Może ktoś się skusi?? :-) Choć cena, jak na PL spora....
http://otomoto.pl/bmw-750-alpina-b12...C33519287.html
Wersja do druku
Może ktoś się skusi?? :-) Choć cena, jak na PL spora....
http://otomoto.pl/bmw-750-alpina-b12...C33519287.html
cena odpowiednia to w końcu b12 w e32
ideął to i tak nie jest juz na fotkach widać myśle, że zakup plus opłaty i dorpowadzenie do ideału sprawia, że kwota się gnie koło 70-80 tysi
ale i tak chętnie bym przygarnął na taki model wymieniłbym moje 740i6
Ja bym powiedział, że cena jest niska.
Zadbany egzemplarz B12 w DE to koszt ok 25kEUR.
Pytanie jakich nakładów wymaga japońska sztuka. W przypadku niektórych części koszt może być wielokrotnością cen gratów do zwykłej 750-tki i konieczność sprowadzania rzeczy bezpośrednio z Alpiny.
W ogólnym rozrachunku to może i niska, tylko ciekawe, czy ktoś w PL będzie chciał wydać takie pieniądze za Alpinkę?? ;-)
Info z pierwszej ręki - auto jest bardzo zmęczone. Jakiś czas temu było wystawione za ponad 80k. Przebieg nie wygląda na prawdziwy.
A siedzenia sa od tego auta?Alpina miala dosyc charakterystyczne przyciski na boczkach foteli
To zależy co zamówiłeś.Cytat:
Zamieszczone przez Dzuda
Ciekawe jak z promieniowaniem radioaktywnym,niektórzy zabierają na oględziny czujnik lakieru i komputer,auto z Japonii,więc wypadałoby zabrać jeszcze licznik Geigera ;-),chyba,że zostało sprowadzone do Niemiec przed 2010 ;-)
Koledzy ale trzeba szybko się decydować bo ogłoszenie tylko do 19 czerwca aktualne ha ha ha
Marek no powiem Ci że nie pomyślałbym o tym promieniowaniu ale nie ma się co śmiać bo jak by było to białaczka ale jakieś inne cholerstwo murowane.
Tylko tak się zastanawiam czy dało by się napromieniowane auto do europy sprowadzić hmmm
Nie śmieje się,temat jak najbardziej poważny.Nie każdy ma taką świadomość kupując auto z Japonii,promieniowania nie widać,skutki bedą widoczne po kilku latach.Tu np. Alpina b12 z wyszczególnionym tekstem - sprowadzony przed katastrofą w Fukushimie,ale czy na pewno
http://www.autoscout24.de/Details.as...562455&asrc=st
Używanych aut sporo trafio do Europy.
Ja uważam ,że cena jest przesadzona, skoro egzemplarz ten nie mógł znalezć nabywcy(kolekcjonera) w Japonii i został przeznaczony na export to coś tu nie gra
domyślam się ,że trzeba w nią włożyć jeszcze z 20.000pln żeby była jak należy ! jakby dobrze poszukać i poczekać to w DE kupi się taniej ...
20 tys to jest pierd. Ja włożyłem w swoją bez trudu ponad 15 tys w 3 lata.
A czy ona nie jest przypadkiem w Longu?
taa właśnie że to longCytat:
Zamieszczone przez Beny