E38 740i z Lublina

Witam serdecznie.
Z racji że dla mnie to drugi koniec świata, czy ktoś z okolic Lublina miałby wolne 5 minut i mógłby dla mnie rzucić okiem z bliska na te E38 ?
http://olx.pl/oferta/bmw-e38-740i-v8...5-ID5ZL1f.html

Zastanawiam się nad przesiadką z E32 na E38 ale teraz już tylko V8 biorę pod uwagę, ewentualnie dokupienie do kompletu posiadanych już bmw E38 :)
Ta sztuka mi się spodobała kolorystycznie - beżowa skóra i calypso rot na zewnątrz :)

Właściciel przesłał mi fotki wnętrza oraz silnika, na pierwszy rzut oka nic nie budzi moich podejrzeń nie zniszczona i nie zmęczona wizualnie :)

https://picasaweb.google.com/1063977...eat=directlink

Zmęczone to e38.

A dlaczego? Rozwiń proszę trochę :)

Popatrz na fotele , ogólnie na całokształt . Na zywo pewnie jest jeszcze inaczej.

Lepiej gdyby ktos kumaty to auto mocniej pooglądał żeby nie tracic czasu i kasy na jazdy.

Druga sprawa jest taka ,że właściciel Ci wysłał foty na jakich nic nie widac tak naprawdę.

Cena śmieszna, auto do odświeżenia o ile nie ma dramatu z mechaniką i blacharką, nie wiem gdzie tu szukać haczyka :)

oprocz tego za ma 500 000 tyś to ok za ta cene gaz sam kosztuje ze 3000-4000 wiec czego tu wymagac ale na pewno auto zmeczone juz

Cytat:

---

Zamieszczone przez Strema81

oprocz tego za ma 500 000 tyś to ok za ta cene gaz sam kosztuje ze 3000-4000 wiec czego tu wymagac ale na pewno auto zmeczone juz

---

Niekoniecznie. Być może auto jest najnormalniej w świecie zapuszczone. Znam kilka przypadków aut (BMW), które miały przebieg około 250 tys. km, a wyglądały jeszcze gorzej.

ja mialem taka miala 460 i byla zapuszczona i wygladała o wiele lepiej moj klient ma 650 tys i własnie tak wygląda

po pierwsze ja napisałem na ile wygląda a nie ile ma bo tego sam właściciel nie wie ........ kazdy wie że może mieć 400-500 i być ok a może mieć jak 90% aut w polsce 180-230 i być zajechane ....................... a co do tego auta pewnie ktoś włożył gas za pare tyśi i auto stało lub jeździło sporadycznie :-P


Edytuj posty !

Jak by ta skóra była czarna to nie wyglądała by źle i zapewne nikt by tu nie pisał o przebiegach rzędu 600-700 tys.... Jasne skóry mają to do siebie że zużywają się 2-3x szybciej przy nie umiejętnej kosmetyce.

Witajcie. Dzwoniłem przed chwilą i rozmawiałem z właścicielem. Bardzo miła rozmowa. Pan nie mieszka w tej chwili w Lublinie ale może dziś dojedzie i ma do mnie oddzwonić. Jeśli uda mi się dziś obejrzeć to auto to wieczorem napiszę jak to wygląda na żywo. Pozdro :)

Wyglada bardzo spoko jak za taka cene wiec nie ma co czarowac tylko jechac i ogladac, jak wysmiałem jakas 10x gorsza skore w dziale "witam" to była konsternacja ze wcale nie jest taka zła

No niestety nie spotkałem się dziś z tym Panem i nie widziałem auta. Auto jest 70 km od Lublina. Ale umówiliśmy się na niedzielę więc może jednak je obejrzę, chyba, że do tego czasu zostanie sprzedane. Moim zdaniem, po rozmowie z właścicielem, auto na pewno jest godne uwagi i nie jest "umęczone". A do tego cena jest atrakcyjna.

i co dalej z tym autem?

Moim zdaniem jak na auto prawie 20 letnie to zajebiste...bardzo dobre wyposażenie, jeżeli silnikowo nie bedzie większych zastrzeżeń a skrzynia płynnie przerzuca biegi, na dachu i słupkach nie będzie szpachli, nie będzie na nią 5 umów to czego za te pieniądze chcecie więcej??? widziałem zajazdy za 12-15 tyś praktycznie nie nadające się do jakiejkolwiek ingerencji....