taka ciekawsotka
http://otomoto.pl/bmw-750-bmw-750-5-...C32610442.html
Wersja do druku
taka ciekawsotka
http://otomoto.pl/bmw-750-bmw-750-5-...C32610442.html
Pierwszy krok do pałowania 7er pod remizą ...
Kupować limuzynę i wachłować ? Bzdura moim zdaniem ...
Prawdziwy facet nie macha ręką :rofl:
v12 w manualnu ? no nie wiem , po tym jak u mnie automat zmienia to w manualu chyba biegi leca jeden za drugim . jedyn plus taki ze jak skrzynia padnie to bedzie taniej niz automat :)
Wielu uważa że jest odwrotnie:
http://assets.grfxpstore.com/attache...ions_grfxp.gif
http://thumbs3.ebaystatic.com/d/l225...h8Xvzs8LDQ.jpg
http://galleryplus.ebayimg.com/ws/we.../1000x1000.jpg
http://www.dieseltees.com/blog/wp-co...Pedal-JPEG.jpg
V12 + manual jest ciekawie.
Pomijając pedałowanie, to czy w przypadku naszych E38 750i skrzynia manualna daje jakieś możliwości, których nie daje tryb M?
Można jebn...ć ze sprzęgła i zrobić duużo dymu:beguiled:
automatem tez mozna palic gume :)
a po kij palić gumę palić gme to i kadetem można sami się śmiejecie z palenia a pierwszy plus jaki widzicie to palenie......
manual daje to, że raczej nie staniesz w trasie jak dupa z napisem getriebeprogramm
manual daje mniejsze spalanie i wiekszą moc na kołach bo nie ma strat jakie maja automaty z hydrokinetykiem
manual nie ma też zjebanego długiego nadbiegu jakim jest 4 bieg w 5HP24 i 5HP30 niestety
dopiero skrzynie dwusprzęgłowe sa lepsze od manuala
opcja ciekawa tylko robiona po kosztach bo skrzynia 5 z 735 ze sprzęgłem które bedzie miało ból przenieść 490nm skioro stworzono je do 340nm
do v12 powinna iść 6 gang z 540/740 z jakimś dobrym sprzęgłem wg mnie ale w tej cenie ciekawa opcja pytanie jak profesjonalnie było to wszystko zrobione
dokładnie, manual to ogólnie lepsza kontrola nad autem (np. zimą można rozbujać auto w zaspie)
Ciekawe jeszcze z jakim mostem ta skrzynia sprzężona. Sprzęgło faktycznie przysłabe. U mnie jest jeszcze starszy model 265 mm, który był w serii 8 i przez pół roku w E38, a i tak ledwo daje radę z 4,4. Nie wyobrażam sobie jak często będzie trzeba wywalać skrzynię do naprawy zjaranego sprzęgła...
no dokładnie te 265mm to minimm ja też mam takie bo mam skrzynie z e34
taka ciekawostka w Transporterze ze Stathamem, jeździł on 730 z silnikiem m73 w manualu, http://img163.imageshack.us/img163/1...ortbmwfilm.gif więc dotąd myślałem że to unikat zrobiony tylko na potrzeby filmu
A nie jeździł przypadkiem 735i?
Przeróbka fajna, ciekawe jak jeździ.
auto znajomego, ale nie jechalem i nie mam zdania na tą e38
nie widzialem nigdy na TG:)
hehe :)
ale juz sprzedaje wiec moze sie nie zmarnuje:D
dużo machania czemu??? przy elastyczności m73 możesz ruszyć na 1 dojechać nia do 30 powiedzmy potem wrzucić od razu 3 i potem przy 70 np 5 i po sprawie :))) to nie skodzinka 1,2 żeby przy 1500rpm moc zanikała
Dokładnie. Ja swoim 4,4 po mieście jeżdżę na trójce i rzadko zdarza mi się "wachlować". Tym bardziej V12 będzie sobie radzić na trzecim biegu, bo zapewne będzie sprawnie przyspieszać od obrotów biegu jałowego.
a ja przeciwnie jechalem 540 z manualem to sie namachalem jak glupi
kazał ktoś??? :D
Chciałeś machać, to machałeś ;-) ... jak głupi
Najechali na chłopaka :bull_head: A kolega chytrusek ma 740 w manualu ?
Dokładnie tak i bardzo sobie chwalę.
Kumpel jeździ e38 3.5 i klnie jak szewc na swój automat , Ma zamiar właśnie kupić taki sam model jak twój a swoją jak najszybciej sprzedać :smile:
Automat jest jak najbardziej OK, pomimo strat mocy, przyspieszenia i większego zużycia paliwa. Gorzej, jak zacznie szwankować...
Miałem taką bunię jak Twoja w manualu 5-ciobiegowym. Kiedyś wsiadłem do identycznej, ale w automacie i uznałem, że jest zepsuta, taka różnica była w jeździe ;-) Przy M62B44 aż tak strasznie się tego nie czuje, ale jednak różnica jest...
ja na swoj automat w v12 nie narzekam , a wrecz jestem bardzo zadowolony i jakos nie wyobrazam sobie v12 w manualu . chyba ze jeszcze 6 bieg to jeszcze ale napewno nie 5 bo bedzie trzeba skrzynie czesto zrzucac i zmieniac sprzeglo :/
Ja też jestem za automatem ale zdaję sobie sprawę ze 4hp22 odbiera duuużo wigoru silnikowi i powoduje większe spalanie np mi chochluje 24 l lpg w mieszanym trybie :RpS_confused:
A widzisz. Moja miała zwykły gaz i spalanie nigdy nie przekraczało 17 l. W trasie schodziłem do 11-tu, tryb mieszany 14, a jak kiedyś chciałem sprawdzić minimum, spaliłem troszkę poniżej 9. W dużych silnikach automat jak najbardziej się sprawdza, bo jesli nawet konwerter odbierze te kilkadziesiąt niutków, to i tak jest ich dostatecznie sporo ;-) W spalaniu też nie będzie aż takich różnic, jak przy mniejszych silnikach, chociaż wiem, że jak się chce, to w manualu można dużo zaoszczędzić odpowiednim stylem jazdy (czyli wcześniejsza zmiana biegów i jazda z obrotami ok. 2 tys.)
Ból jest tego typu, że skrzynie BMW nie mają zapasu wytrzymałości i chociaż wg mnie nie są nazbyt awaryjne, to jednak w niespełna 20-letnich autach już coś zaczyna zazwyczaj wyskakiwać, a naprawy są jednak drogie...
Chytrusek: A czy na dłuższą metę da się podobnie modyfikować styl jazdy, korzystając z trybu M, czy jest to szkodliwe dla skrzyni?
do skasowania
Szczerze, to nie wiem. Za mało jeździłem ze skrzynią steptronic, ale manualna zmiana biegów w automacie nie wygląda jednak tak, jak w typowym manualu. Przy niższych obrotach odczuwałem mocne szarpnięcia przy zmianie biegu. Być może to przez mój brak doświadczenia, ale pewnie nie tylko. Myślę też, że takie zachowanie skrzyni nie pozostaje bez wpływu na jej trwałość.
tryb m jest do zapierdalania w automacie a nie do codziennej jazdy m jest jak chcesz cos szybko wyprzedzić np i chcesz już miec uszykowany bieg nie czakać za reakcja skrzyni wg mnie a rok jeździłem e38 z steptroniciem
Czyli zapewne dlatego, jak próbowałem zmieniać biegi w okolicach 2 tys. obrotów, to skrzynia szarpała...Czyli raczej nie da się w ten sposób oszczędzać paliwa automatem.
Nooo w 750 podstawa to oszczedzac paliwo ;)
Ja wiem, że to śmiesznie brzmi, ale chciałem się upewnić, do czego tryb M na pewno nie służy. Dość intuicyjne jest to, że tryb M włącza się za pośrednictwem trybu S :)
to co Zdzira + np. w górach sobie manipulujesz biegami, podtrzymujesz niższy bieg przed stormym podjazdem, hamujesz silnikiem, albo na polnej drodze gdzie jak wolno jedziesz wbijasz sobie 2ke i się toczysz i skrzynia nie musi co chwila redukować do 1.
z doświadczenia używam jeszcze trybu m do latania bokiem zimą :)
Jako właściciel E38 w manualu uważam taką opcję za kompletny bezsens, po co komu manual w limuzynie ;) W zasadzie plusów jest niewiele bo dopiero na krętych drogach można się trochę pobawić a E38 na trochę utwardzonym amortyzatorze i sprężynie ma całkiem niezłą dynamikę jak na auto takich gabarytów.
Co do samego machania to może w tej V12 by trzeba żeby sprzęgła nie zjarać ;) Ale z mojej strony to jedynkę wrzucam może 2-3 razy w tygodniu, 99% czasu ruszam z dwójki (rusza nawet bez przekraczenia 800obr i bez trzymania sprzęgła), potem trójka i szóstka. 5tkę używam podobnie jak jedynkę czyli prawie nigdy, bieg jest kompletnie bez sensu. Jeśli ktoś jeździł dużym silnikiem w manualu i się namachał to po prostu jeszcze się nie przyzwyczaił do tego jak się jeździ takim autem. Można machać biegami ale nie trzeba, w mieście 6stkę można zapinać przy 1000obr i ciągnie na tyle żeby samochód nadążał za ruchem.
zapinanie 6ki przy 1000obr może nie być dobre dla dwumasy :)