Gaśnie podczas jazdy, czasami problem z odpaleniem

Witam Wszystkich Fanów! Proszę o pomoc . Od pewnego czasu borykam się z nieregularnym problemem podczas odpalania samochodu E38 740i + gaz , 1999r silnik 4,4 ( po lifcie). Nieregularnym, gdyż czasami wszystko jest ok a czasami nie:/. Problemem jest odpalanie samochodu. Czasami odpala po kilkakrotnych próbach, podczas których tylko kreci rozrusznik, świeci licznik ale nawet nie spróbuje załapać zapłon. Po kilku próbach zapali i wtedy pracuje bez problemu. Sytuacja ta zdarza się zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku, na gazie jak i na benzynie - nie ma zasad. Ostatnio szok!! zgasł mi dwukrotnie podczas jazdy ( na gazie). Na kompie nic nie wychodzi !!! Wymieniłem pompę paliwa, czujnik położenia wału, odmę, przekaźnik nad akumulatorem. Proszę o pomoc i pomysły rozwiązania tego problemu.

Pisałem ostatnio o tym samym. Czujnik wału korbowego u mnie załatwił sprawę . Chłopaki mi podpowiadali że problemem może być regulator ciśnienia paliwa;)

Czujnik wału wymieniłem. Być może regulator ciśnienia paliwa ma wpływ na odpalenie samochodu gdyż wtedy działa na benzynie ale nie zawsze ma problem z odpaleniem. Nie wiem co ma na to wpływ. Ostatnio zgasł mi podczas jazdy i wtedy był na gazie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kulemans

Czujnik wału wymieniłem. Być może regulator ciśnienia paliwa ma wpływ na odpalenie samochodu gdyż wtedy działa na benzynie ale nie zawsze ma problem z odpaleniem. Nie wiem co ma na to wpływ. Ostatnio zgasł mi podczas jazdy i wtedy był na gazie.

---

ale zazwyczaj na ciepłym silniku ;). Gaśnie na LPG przy dojeżdżaniu do świateł ? jeśli tak to reduktorek LPG może dawać oznaki końca membran.

Faktycznie na rozgrzanym silniku mi zgasł, ale podczas ruszania ze świateł gdy już wkrecił się na 3000 obrotów i nagle koniec. Nawet się nie zachłysnął. Wyłączył zapłon. Zatrzymałem się, bez problemu odpaliłem i jeżdżę do dziś. Jednak obawiam się powtórki. Może ktoś już przeszedł takie zdarzenie, proszę o pomoc ;)

Podpinam się pod temat:
E38 M52 przedlift. Wczoraj po południu nie mogłem jej odpalić, jazda rano do pracy i z powrotem było ok.
Odpalana z benzyny. Instalacja gaz. Godzinę potem nie mogłem jej odpalić jak się udało przejechełem z 3km i zgasiłem. Po 2 godz znów jej nie mogłem odpalić kręciła silnik reagował i nic. Odpaliła, wracałe do domu i na czerwonym świetle na skrzyżowaniu na Drive zgasła. Kręciłem ale nawet silnik nie reagował. Po jakiś 6 próbach chwili odczekania załapała.
Dziś rano na zimnym odpaliła z pierwszego razu, zgasiłe i ponownie odpaliła. Błędów nie pokazuje. Obroty mi nie falują, nie czuje spadku mocy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez danand1

Podpinam się pod temat:
E38 M52 przedlift. Wczoraj po południu nie mogłem jej odpalić, jazda rano do pracy i z powrotem było ok.
Odpalana z benzyny. Instalacja gaz. Godzinę potem nie mogłem jej odpalić jak się udało przejechełem z 3km i zgasiłem. Po 2 godz znów jej nie mogłem odpalić kręciła silnik reagował i nic. Odpaliła, wracałe do domu i na czerwonym świetle na skrzyżowaniu na Drive zgasła. Kręciłem ale nawet silnik nie reagował. Po jakiś 6 próbach chwili odczekania załapała.
Dziś rano na zimnym odpaliła z pierwszego razu, zgasiłe i ponownie odpaliła. Błędów nie pokazuje. Obroty mi nie falują, nie czuje spadku mocy.

---

Sprawdź przepływkę kolego. Założona ori ? na biegu jałowym na postoju powinno być w inpie około 17 kg/h przepływu powietrza. ZAZNACZAM że przepływka może być do dupy i nie pokazywać błędu. Aha i warto obejrzeć czujnik położenia WAŁU.

Miałem podobne objawy i w moim przypadku był to czujnik położenia walka rozrządu...

tak jak napisałem sprawdź czujnik WAŁU nie wałka rozrządu, to są dwie inne rzeczy.

Nie wiem o co chodzi. Od czasu zamieszczenia tematu wszystko jest ok, choć silnika palcem nie dotknąłem :/ Odpala , nie gaśnie, czekam na dalszy rozwój sytuacji, tymssamym nie zamykam tego tematu. Pozdrawiam wszystkich !!

pewno przewody od czujników ;), powodzonka życzę.

Zaczęło padać co ?? :)

Tak czy inaczej warto poszukać przyczyny,byś jakiegoś pięknego dzionka nie wrócił do domu na lawecie...

Wysłane z mojego Xperia...

Witam, tak jak napisał Mat88 w moim przypadku były skruszałe od starości przewody od czujnika położenia wałka rozrządu, zdarzyło się, że gasł podczas dojechania do świateł i na zakrętach brak mocy też się z tym wiązał, gdzieś na forum kiedyś wyczytałem ściągnij gumową osłonę od wtyczki czujnika kable się stykały i robiło zwarcie wymiana pomogła i skasowanie błędu. pozdrawiam

Witam;

Mam ten sam problem. Auto nie odpala i nie ma na to reguły. Rozrusznik kręci jak już odpali to czasami czuć benzynę. Robi tak na zimnym na ciepłym, czasem podjadę do sklepu zgaszę i już nie odpalę, czasem nawet kilka dni dobrze chodzi.

Błąd w inpie to Camshaft:
http://images63.fotosik.pl/904/2102af99cff6f673m.jpg

http://images62.fotosik.pl/906/d5d12b9e6bfad38am.jpg

http://images64.fotosik.pl/906/ef33d1a9082e438cm.jpg


Czujniki prędkości wymienione, najpierw na używki potem na nowe. Więc chyba nie ma to winy.
Czujnik prędk. obr. wałka rozrządu
12 14 7 539 166

Adaptacja wykasowana, następnie autko około 20min. pochodziło na zimnym silniku, potem przejażdżka kilkanaście km (szybka i wolna), potem znowu autko pozostawiona na chodzie na 15min.

Jakieś sugestie?

Wygląda na zbyt mocno wyciągnięty łańcuch rozrządu lub uszkodzona szyna prowadząca między głowicami i się dół z górą nie zgrywa. Pozdrawiam

A pompę paliwa sprawdzałeś?

Cytat:

---

Zamieszczone przez SkeYT

Wygląda na zbyt mocno wyciągnięty łańcuch rozrządu lub uszkodzona szyna prowadząca między głowicami i się dół z górą nie zgrywa. Pozdrawiam

---

Nie brzmi to zbyt optymistycznie....
Nawet nie znam nikogo w mojej okolicy, komu można by to powierzyć do zrobienia/zdiagnozowania.

Rozumiem, że jak już by był łańcuch do wymiany to od razu vanosy do regeneracji czyli kapitalny remont za kilka kilkanaście ładnych tysi?

Nie, pompy nie sprawdzałem.
w przyszłym tygodniu będę wymieniał drążki kierownicy to od razu dam do sprawdzenia.

Dodam, że czasem zdarzało się że odpaliłem auto i podczas wykręcania na parkingu
auto potrafiło zgasnąć (wolne obroty). Najczęściej to się zdarzało gdy ruszam z miejsca do przodu kilka metrów, hamuję auto prawie stanie w miejscu i zgaśnie. Potem zazwyczaj problem z odpalenie, w końcu za którymś razem odpali. I dalej jest już git. Zdarzyła mi się ta sytuacja kilka razy i ma to na pewno powiązanie z powyższym.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Lolo2

Czujniki prędkości wymienione, najpierw na używki potem na nowe. Więc chyba nie ma to winy.
Czujnik prędk. obr. wałka rozrządu
12 14 7 539 166

---

Czujnik położenia wału ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez BsijZabsij

Czujnik położenia wału ?

---

Czujniki prędk. obr. wałka rozrządu
Nr. części: 12 14 7 539 166

2 sztuki, najpierw kupiłem nowy 1 szt, potem używany na drugą stronę potem nowy na drugą stronę. Tak więc w sumie mam 2 nowe czujniki założone.

Bo rozumiem że błąd Camshaft to błąd czujnika nr: 12 14 7 539 166

Tak, camshaft to po angielsku wałek rozrządu :) Natomiast objawy masz typowe dla czujnika położenia wału korbowego / ew. pompy paliwa :) Wcześniej niedoczytałem, myślałem, że czujnik położenia wału też wymieniłeś. Spróbuj najpierw podmienić. A jak już masz kupić, to tylko VDO Siemens, żadne zamienniki !

Witam ponownie. Niestety auto przypomniało mi o swoich dolegliwościach.......
Na rozgrzanym silniku nie chciał zapalić. Krecił rozrusznikiem i udało się za 5-7 razem. Gdy już odpalił , to bez problemu przemieściłem się w inne miejsce. Tam ponownie miałem problem z odpaleniem. Gdy za 4 razem odpalił ruszyłem i nagle po 5 metrach zgasł. Odpalił za pierwszym, ruszyłem z 4 metry i ponownie zgasł. Zapalił za pierwszym razem i jeździ bez problemu. A ja ponownie obawiam się powtórki :(
Czy ktokolwiek wie gdzie tkwi przyczyna ??? Pewnie znowu pojerzdzę z dwa tygodnie w spokoju po czym nastąpi powtórka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kulemans

Witam ponownie. Niestety auto przypomniało mi o swoich dolegliwościach.......
Na rozgrzanym silniku nie chciał zapalić. Krecił rozrusznikiem i udało się za 5-7 razem. Gdy już odpalił , to bez problemu przemieściłem się w inne miejsce. Tam ponownie miałem problem z odpaleniem. Gdy za 4 razem odpalił ruszyłem i nagle po 5 metrach zgasł. Odpalił za pierwszym, ruszyłem z 4 metry i ponownie zgasł. Zapalił za pierwszym razem i jeździ bez problemu. A ja ponownie obawiam się powtórki :(
Czy ktokolwiek wie gdzie tkwi przyczyna ??? Pewnie znowu pojerzdzę z dwa tygodnie w spokoju po czym nastąpi powtórka.

---

a dzieje się to przy poniżej 20 L w baku ? Takie coś to możliwe że pompa paliwa plus takie zjawisko że nie zasysa paliwa z lewej komory (patrząc od tyłu auta). Zatankuj po korek i tak pojeździj i poobserwuj.

Aha i jeszcze jedno. Koniecznie sprawdź napięcie ładowania i alternator bo możliwe że nie jest w stanie doładować i tak już mocno rozładowany akumulator plus zasilenie elektroniki. Możliwe że od słabego ładowania alternatora świruje elektronika, a często się zdarza że skrzynia nawet pracuje nie prawidłowo.

Problem rozwiązany, czujnik położenia wału korbowego :) Wymieniony na ori i 7er śmiga ;)

Ok Matt 88, dostosuję się do twoich wytycznych i zobaczę dalsze zachowanie auta :) Po testach napiszę o efektach !!