Wersja do druku
od niedawna pojawił mi sie taki problem, że podczas jazdy w granicach obrotów od 1000 do 2500-3000 podczas jazdy obroty delikatnie falują, na wolnych obrotach silnik pracuje równo, i przy zmianie biegów z 1 na 2 na niskich obrotach czasami potrafi szarpać zanim zmieni bieg, silnik 4.4 z vanosami skrzynia oczywiście automatyczna, co może być przyczyną takiego zachowania?z góry dzieki za wszystkie rady:)
Dołączam się do pytania ponieważ mam ten sam problem.
no to jest nas 2, jak czegoś się dowiesz to pisz.
Pozdro
Mi faluje jak mam podlaczona pompe od ABS/TC, tylko dodatkowo po przejechaniu pierwszych kilometrow wywala mi blad ABS/TC.
Jak ją odlączyłem to przestal falowac..
Sprobujcie odłączyc, to tylko jedna wtyczka na wierzchu ;)
Czy od tego tez może świecić mi sie abs + trakcja ?
mi sie swiecila ;] no i nadal sie swieci xD
Ale zmieniałeś ja czy tak nadal jeździsz na odłączonej ? :)
jezdze na odlaczonej.. mam blad tylnego prawego czujnika ABS ale podobno ten blad pojawia sie tez jak jest pompa padnieta i tak sie zastanawiam co wymienic :)
Hehe a u mnie chyba żaden czujnik nie pokazywał błędu. Ale sprawdzę z ta pompa i bede widział czy coś sie zmieni. Jeśli tak to pompa psoci bo czujniki mam ok. (chyba) ;]
to jak sprawdzisz z tą pompą to napisz czy jest poprawa, u mnie po odpaleniu chwile sie świeci abs i kontrole ale po kilku sekundach gasną (wydaje mi sie, ze wczesniej tak nie było), wiec chyba tez moze byc coś z pompą.
Wczoraj sprawdzałem pompę i gdy ja odłączę to nie działa prędkościomierz i ekonomizer. Ale nie ma poprawy nadal poszarpuje jak sie jedzie. Dodam ze mam auto po lifcie nie wiem jak u was będzie jak odłączycie pompę może inne objawy. W każdym bądź razie trzeba szukać nadal.
U mnie po odlaczeniu brak jest tylko ABS i TC wszystko inne dziala, predkosciomierz, ekonomizer itd
Może to będzie pomocne: miałem poszarpywanie i niepłynna zmianę biegów pomiedzy obratami 1000- 2000 obr/min silnik 4,4 vanos, na wolnych wzorowa praca i powyzej 2000 obr wszystko ok. Inpa pokazywała uboga mieszanke, a tak zadnych błedów. Myślałem że lewe powietrze lub czujnik abs/pompa bo szarpie i obroty rosną i spadają.
Przepływka pokazywała poprawne wartości masy powietrz itd, nie było jej błedów. Wsawiłem do mechanika, i zanim zaczoł cokolwiek robic ("uszczelniać") podmienił przepływke na na inną. Od razu wszystko wróciło do normy- praca silnika, skrzyni itd. Więc jak masz możliwość pożycz działajacą/sprawną i przetestuj. Nawet jak nie ma błedów to może to być wina.
do: bladyatl
. też mam 4.4 vanos i z tego co piszesz to mam takie same objawy, a może poprostu aby sprawdzić odłączyć przepływke i sprawdzic co sie bedzie działo. a jeszcze mam pytanie bo u mnie przy odpalaniu przez pierwsze 3-4s jest takie straszne grzechotanie i po chwili normalnie, co to moze być?
Jak ja odłaczyłem przepływkę na wolnych obrotach to silnik od razu gasł. Te grzechotanie to może być łańcuch rozrządu który nie jest napiety z powodu niskiego cisnienia oleju lub pękniętej sprężynki która powinna go utrzymac w miarę napietego, ponieważ w tych silnikach jest napinacz olejowo- sprężynowy. Być może też slizgacze popekały a to już trzeba by było odkrecić miskę olejową aby zobaczyć czy nie ma w niej kawałków plastiku.
Nie mam możliwości podłożenia innej przepływki niestety. A co do stuków to u mnie zaczynało sie tak jak sypały sie ślizgacze od łańcucha. Po czasie grzechotało ciągle i trzeba było robić niestety. Troszkę kosztowna sprawa bo za 3 szyny w serwisie bmw zapłaciłem ok 1200 zł wiec oby to nie było to hehe. Niestety nadal mamy nie rozwiązany problem. Trzeba szukać dalej.
A co do przeplywki to u mnie na kompie pokazuje jakies tam wartosci ze niby dziala (niewiem czy dobrze ale zmienia swoje wartosci podczas dodawania gazu) ale jak ja odlacze to silnik sobie nic z tego nie robi..
a jak sprwdzic ten napinacz?