M30 gaśnie po dłuższym postoju

Witam

Mam dość dziwny i złożony problem z moim M30B35. Gdy auto stoi nie używane przez parę dni po odpaleniu przez krótką chwile - ok 30 sekund chodzi nie równo, później silnik pracuje już OK. Problem pojawia się po ruszeniu, jadę i jest wszystko OK ale gdy zatrzymam się np na skrzyżowaniu auto gaśnie, po ponownym odpaleniu muszę minimalnie dodać gazu by chodziło jak trzeba (nie zawsze) a czasem przy samym odpalaniu żeby zaskoczył. Po tym jak silnik jest już nagrzany do normalnej temperatury problem znika, raz po 3km raz po 10km - różnie.

Jak wspomniałem wcześniej problem występuje tylko po parodniowym postoju. Gdy używam auta codziennie problemu nie ma nawet po 10h stania na mrozie. Dodam jeszcze, że czas potrzebny do tego by przestało gasnąć jest tym dłuższy im temperatura na dworze niższa. Auto bez LPG, nie przegrzewa się, nie bierze oleju - ogólnie do silnika nie mam zastrzeżeń.

Jest elektroniczna przepustnica?Jeśli nie to silniczek krokowy może być zanieczyszczony,szlam,który tam się zbiera w niższych temp. gęstnieje powodując wadliwe działanie krokowca (regulatora predkości biegu jałowego).

Krokowiec lub odma ,więcej nie pamiętam :)

W aucie jest EML.

ula mam to samo w tiko :D

Odma wyczyszczona - nie ma żadnych zmian. Ktoś ma jakieś inne pomysły , sugestie ??

Ja bym zaczął od rozebrania przepustnicy, do wyczyszczenia, tam się zbiera brud od szczotek komutatora. Możliwe, że smar jest stary i po dłuższym postoju wszystko się w środku skleja, a ta przepustnica to jedyne miejsce, gdzie jest ustalany dopływ powietrza, również na wolnych obrotach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

Ja bym zaczął od rozebrania przepustnicy, do wyczyszczenia

---

Jakieś wskazówki do tej operacji, na co uważać ?? Przy czyszczeniu/demontażu odmy za dużo do zepsucia nie miałem, czy przy EML'u jest coś wymagającego szczególnej uwagi, nie chciałbym narobić szkód, a wybitnym mechanikiem nie jestem.

Ta przepustnica to jak bardziej skomplikowana wiertarka z prostszą przekładnią i potencjometrycznym czujnikiem jej położenia.

Jeżeli nie masz zdolności manualnych to może zostaw to komuś.

Przychodzą mi na myśl luzy zaworowe. Regulowałeś w ostatnim czasie ?

Edit:
A co do EMLu to mam gdzieś zdjęcia z operacji jak czyściłem.
Postaram się wrzucić jak wrócę z pracy, ale gdyby wypadło mi z głowy to się przypomnij ;)

Znalazłem mechanika który wyczyścił mi EML'a, jeżdżę już drugi tydzień i problemy puki co ustały. Nie wiem czy czyszczenie pomogło w 100% czy też coraz wyższe temperatury zew. miały wpływ.

Z ciekawości, ile zapłaciłeś za czyszczenie ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zavoli

Z ciekawości, ile zapłaciłeś za czyszczenie ?

---

Zapłaciłem 40,-

EDIT:
Dodam, że brudu było bardzo mało, rura też nie była zasyfiona.