Mam w aucie za wysokie spalanie . Mechanik powiedział ,że powodem może być walnięty DPF. Czy wycięcie calkowite tego ustrojstwa pomoże uzyskac nizsze spalanie ?
mod edit: w PDFach to ewentualnie na komputerze i acrobatem mozna porzezbic
Wersja do druku
Mam w aucie za wysokie spalanie . Mechanik powiedział ,że powodem może być walnięty DPF. Czy wycięcie calkowite tego ustrojstwa pomoże uzyskac nizsze spalanie ?
mod edit: w PDFach to ewentualnie na komputerze i acrobatem mozna porzezbic
Jakie masz to spalanie?? Jeśli chcesz obniżyć spalanie o 1-1,5 l to bym nic nie ruszał.
Naprawa lub wymiana na nowy DPF rozwiąże sprawę. A nie wycięcie.
@ Riki
Ty zmień tego mechanika co zamiast wymienić/naprawić chce Ci wycinać jak leci bo jeszcze ze 3 awarie czegoś i będziesz miał połowę auta mniej :peace:
Riki pisz do Grega z forum w sprawie DPF-off
Wywal nawet sie nie zastanawiaj.Ja co prawda w Saabie ,usunąłem DPF i to tylko na lepsze wyszlo autu,spalanie spadlo moc odczuwalnie wzrosla.Wywal bebechy z Dpf, sprzedaj w punkcie skupu katalizatorów,kase przeznacz na przeprogramowanie kompa i jeszcze na duza flaszke zostanie:)
Rozumiem Riki że liczysz się z kosztami usunięcia tego?
- auta do 2007r - koszt 700 zł
- auta po 2007r - koszt 900 zł
http://www.dpf-serwis.pl/bmw-e65
Jak chcesz mieć to zrobione profi
prócz fizycznego mechanicznego wycięcia DPF-u należy programowo wyprogramowac DPF inaczej kontrolka nie zgaśnie
Przypomnieć tylko chciałem, że usuniecie DPF jest niezgodne z prawem - i jak trafisz na kumatego diagnoste to Ci nei podbije bumagi że jest OK
Wycięcie zmniejszy ''dół" w aucie ale powyzej 2,500 tys zmiana będzie nieodczuwalna, natomiast spalanie faktycznie pójść może 1,5 do 2l w dół
Jak się zapycha filtr to często jest jakiś powód. Sam z siebie się nie psuje poza zestarzeniem. Najczęstsze powody to wtryskiwacze, turbo, nieszczelność w dolocie, egr, przepustnica.
Najpierw powinna być dobra diagnoza a dopiero podejmowanie decyzji.
Cena usunięcia zależy od regionu i renomy zakładu. Są ludzie co usuwają za 200 a inni za 1600. Jest też kwestia jakości. Jedni to robią poprawnie a inni usuwają tylko tabelę błędów a komp dalej wypala coś czegoś nie ma.
Riki tak sobie myślę że w mieście to Twoje spalanie rzeczywiście to jakiś "kosmos" ale jak piszesz że w trasie spala 7 to tak w miarę normalnie i dlatego się zastanawiam czy wysokie spalanie nie powinno być również w trasie np.: 9 litrów lub więcej......teoretycznie jeżeli masz walnięty DPF to w trasie też powinno być sporo większe spalanie a ono wydaje się ok. Dla przykładu najmniejsze spalanie jakie osiągnąłem u siebie w trasie to 6,2 przy totalnym muleniu a tak normalnie u mnie to od 6,5 do 7 czyli u Ciebie też jest ok.
Tez mnie to wlasnie zastanawia .7 w trasie to mi spala przy 140km/h. Tak jak jade 110 to mam 5,9-6,1. Jakis rok temu po wymianie termostatów miałem spalanie na pozimie 12,5/100 w mieście(Kraków) , a poźniej już tylko rosło , a w miedzyczasie jedyne co robilem to wymienialem hydro w skrzyni. Myśle czy jeszcze nie wymienic termostatów bo a nóż widelec jakiś siadł , ale auto grzeje bez problemu więc nie wiem czy nie bedzie to wyrzucenie kasy w błoto
Adasio : koszty nie są problemem . Chce żeby wszystko grało i zobaczyć 12,5 na komputerze
Riki jak nie masz pewności co do termostatów to sprawdź w ukrytym menu jaka masz temp.
Najczesciej przyczyna uszkodzenia DPFa sa padniete termostaty- problemem jest to ze auta te nie maja juz wskaznika temperatury i ludzie smigaja tak latami bo nie maja pojecia ze silnik raptem ledwo 70^C osiaga - a mialo byc taaaak "ekologicznie"... a jest dokladnie odwrotnie.
Wyciąłem stwora w warsztacie w Szczecinie . Katalizator sprzedalem za 800zł jeszcze zarobiłem 200. Wykasowałem spalanie , zobacze za 100km ile wleje do baku
Riki czekamy na twoje doświadczenia i obserwacje jak zachowuje się auto, jak spalanie jak pracuje silnik itd...... Myślę że będą bardzo cenne te wszystkie uwagi bo diesli jest nie mało.
Spokojnie nie musi to być teraz czy nawet za tydzień. Wiosny też się doczekamy..... a chodzi o to żeby ktoś z autopsji był w stanie podać dane co i jak. Sam jestem ciekaw jak to wszystko się ułoży bo problem DPF może dopaść każdego z Nas (3.0D). Co jakiś czas wrzuć do tematu jakiegoś newsa....:-).
W Bmw z tego co słyszałem z DPF-em nie jest tak źle jak np. we Francuzach ale ile w tym prawdy nie wiem...?
Wyciąłem DPFa i przeprogramowalem sterownik juz jakis czas temu, polecam. Auto dostalo kilka koni a średnie spalanie spadło, na dystansie 2000km mam obecnie 8.6l/100km.
Tyle ze auto lubi poscic dymka przy wdepnięciu gazu. Jednak na przeglądzie nie było problemów z przejściem pomiaru emisji cząsteczek węgla.
Właśnie o takie info chodzi.....osób które to zrobiły ze swoimi furami i mają własne spostrzeżenia a nie słyszały czy czytały gdzieś coś. Może ktoś jeszcze :-).
Usuniecie DPF jesli jest zrobione DOBRZE jest alternatywa dla czyszczenia/wymiany DPF.
Jedynie moga sie pojawic problemy/niedogodnosci z glosniejszym wydechem i kopceniem.
I czesto cena jest adekwatna do jakosci uslugi. W Niemczech auta z usunietym DPF przechodza w miare bez problemu kontrole spalin podczas badania technicznego, wiec mieszcza sie w miare w tolerancjach.
Katalizator a DPF to dwie calkiem inne urzadzenia...
Tak jak Greg pisze - jedyny skutek nagatywny dobrze przeprowadzonej "operacji" to minimalnie glosniejszy wydech a pozytywow jest duzo wiecej:
- nizsze spalanie
- wzrost momentu obr (auto zrywniejsze)
- przyrost mocy (fakt ze niewielki ale zawsze in + )
- brak dodatkowych kombinacji zwiazanych z okresowym czyszczeniem/regeneracja itp DPFa
- nie dawanie sie cyckac eko-wyzyskiwaczom :boink:
Riki czytaj ze zrozumieniem. Wycialem DPFa, katalizator mam na swoim miejscu.
Spotkalem sie juz z tym o czym mowisz, ale w 3.0d w E60.
U mnie Kat jest za silnikiem, a DPF na środku długości samochodu, prostokątna płaska puszka, wyglada jak tłumik środkowy.
Ja znowu jak usunąlem dpfa w x3 2.0d to zaczela mi dymic na czarno jak jej ostro dalem.Teraz mam znowu problem w swojej 730d,,nie wiem czy wyciac czy wstawic nowy?
Bedzie dymił jak mu dasz w czajnik, bo to wkoncu diesel. Wyrwij chwasta.
Juz zrobilem operacje,komp przeprogramowany,nie wyciąlem lecz zrobilismy nawierty w srodku,pucha jest wyglada jak orginal i jest ok.co do mocy to nie wiem 231km i tak dobrze przyspiesza takze ciężko wyczuc.spalanie nie wiem za malo jezdzilem. A cha nie dymi..
Dziwnie zrobiles. Wklad się wyciąga i sprzedaje za 500 zł.
Przedstawiam fote jak ja zrobilem:
Załącznik 6751
A niech zostanie,grunt ze jest dobrze...
Sniegu nie ma temperatura na plusie to moge napisac jak wyglada spalanie po wycieciu filtra . Bylo 13l/100 jest uwaga 13l/100 spalanie nie spadlo ani o gram . w trasie natomiast bylo 7,5l przy 140km/h , teraz jest 7,0. Tyle zauwazylem . Dymic tez nie dymi
Adasio ale 14,5 to przy minusowej temperaturze , a teraz jest +10 wiec 13 było normalnym spalaniem ... co mnie zastanawia to to ,ze absolutnie kazdy mechanik , u ktorego bylem jak mu mowie ,ze tutaj sa ludzie z Warszawy , ktorym w miescie pali 9l/100 to padaja ze smiechu i twierdza ,ze 12-13l to jest normalne spalanie
No mnie PB tez pali średnio 12-13 ale ja mam 4,5, więc to chyba norma, ale u Ciebie wg mnie coś jest nie halo
Poza tym z tym spalaniem to jest jak w tym kawale:
Dziadek przychodzi do lekarza i pyta;
-Panie doktorze moi koledzy maja tyle lat co ja czyli 70 i sex mogą uprawiać a u mnie to z tym już lichutko
na co doktor:
-Tak, mogą? Pan tez niech się chwali
Adasio :
Ja znam ten kawał aż za dobrze ...niedługo i tak zmieniam fure więc już coraz mniej mnie obchodzi to spalanie