Wersja do druku
Witam,
Mam oto taki problem z PDC w moim autku BMW e38 750i:
caly czas piszczy mi przedni pdc(gong) nawet przy wyłączonym silniku
na forum grzebalem troszke i bylo napisane ze problemem moga byc zamontowane ringi ale
u mnie zaczely piszczec dopiero po mieisacu od montazu i piszcza na wylaczonym silniku rowniez
czy to moze gdzies zwarcie przy module? jesli tak to gdzie on sie znajduje?
prosze o pomoc bo dostaje nerwicy od tego dzwieku.
U mnie piszczy kiedy zapale dopiero ringi, ale wtedy wystarczy ze klikne dwa razy na przycisk "PDC" i juz nie piszczy i dziala prawidlowo..
Ciągle piszczało jak miałem uszkodzony jeden czujnik w zderzaku..
A tylne działają prawidłowo?
osluchiwalem czujniki i wszystkie cykaja
wydawalo mi sie tylko ze jeden nie cyka rowno ruszalem przewodami na nim i nic czaqly czas piszczy.. moze to on
dodam ze jeden caly dzien piszczalo potem przestalo na 2 tyg i znow piszczy
jak zaczyna piszczec to tylne PDC nie dziala .. po wlaczeniu i wylaczeniu pdc na konsoli slychac ciagly dzwiek i dioda miga czyli ma blad.
na słuch tego nie ogarniesz, jedź na komputer i wymień padnięty czujnik. Ewentualnie wyczyść styki w kostkach sprayem do czyszczenia styków i klem akumulatora.
o jak padnie któryś czujnik to pdc nie działa, a włączając go z przycisku słychać piszczenie. Nawet jak słychać trzaskanie czujnika to nie oznacza, że jest on sprawny, miałem tak że wymieniłem wszystkie uszkodzone, wszystkie trzaskały a pdc i tak nie działało, dopiero inpa pokazała uszkodzenie jednego trzaskającego, wymieniłem go i po sprawie.
Jak masz ringi i je podejrzewasz to odłącz je od zasilania i sprawdź co się stanie.
to powalcze z inpa .. z nia tez mam problem na win 8. musze wygrzebac starego pc z piwnicy bo tam mialem moze ruszy..
dam znac co i jak...
I walcze caly czas z tym PDC ... inpa wskazala na czujnik wiec te z przodu dalem na tyl... gong przedni piszczal
wymienilem gong i ciagle to samo... moze zwarcie ? nawet przy wylaczonym silniku...
Masz w aucie jakieś żarówki diodowe?
tak trochę odgrzeję kotleta , PDC mam tylko tylne , czujniki trzaskają , raz piknie ,a raz dźwięk ciągły z gongu 2-3 sec. i milknie .... ( na kompa jadę za tydzień ) natomiast chcę się dowiedzieć jak i czemu ringi czy diody wpływają na jego działanie ...., po podłączeniu kompa jak coś będę pytał dalej ;) poza tym głupie pytanie ale jak ma prawidłowo działać PDC , czyli jak pikać czy włączać się i wyłączać
jeżeli masz PDC tylko z tyłu to w momencie wrzucenia R jest automatycznie załączane.Im bliżej przeszkody tym dzwięk jest bardziej ciągły aż w ostatnim etapie czyli około 10-15 centymetrów od przeszkody dzwięk jest całkowicie ciągły.
Czy to jest normalne ??
dźwignia jest na P a ja szukam coś w bagażniku i czujniki piszczą, żadnych błędów na kompie :)
to jest normalne, jeżeli PDC zostanie aktywowane to działa nawet po przerzuceniu na P, jak je wyłączysz przyciskiem to przestanie.
Nie mam przycisku, mam PDC tylko z tyłu ;)
ja mam pdc tylny a mam przycisk....to może przód też był bo wiem że zderzak był wymieniany .....
To masz odpowiedz dlaczego nie działa Tobie PDC-brak czujników z przodu.Przy tyle działa w momencie wrzucenia w R.Jeżeli ma przód i tył to jest aktywowane przyciskiem.Cytat:
Zamieszczone przez vramzes
acha... czyli dlatego nie działa tył.... a idzie to zrobić żeby działał tylko tył ? bo w sumie nie wiem czy pod maską są jakieś kable wolne do podłączenia czegokolwiek ....
Ja mam tylko tył, a w vinie nie ma :O
S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control (PDC) u mnie jest taka opcja, czyli skąd wiedzieć czy to tylko tył, czy to i to czy jak?
Ja mam również S508A a jest przód i tył i włącznik.
Witam
Nie było mnie tu wieki ale w sumie wciąż mam urwanie głowy a autko jeździ więc miałem małą motywację :RpS_smile:.
Ale do rzeczy.
Mam PDC przód-tył + przycisk. działa w sumie OK. Aktywuje się samo przy wrzuceniu wstecznego lub za pomocą przycisku. Dezaktywuje się samo przy jeździe do przodu (po jakichś 200m). Też mi nie działa idealnie tzn. po wrzuceniu wstecznego zaczyna pikać tył (powoli, tak jakby zaczął widzieć przeszkodę) nawet jeśli z tyłu nic nie ma. Jak podjeżdżam do przeszkody zaczyna pikać częściej aż do sygnału ciągłego czyli w sumie działa prawidłowo. Trochę mnie to pikanie przy każdym cofaniu irytuje bo nigdy nie wiem czy to jest nic, czy pies sąsiada czy inna cholera. Mimo pikania funkcjonalnie działa prawidłowo więc trochę zgłupiałem:RpS_confused:. Przód działa jak trzeba. I jeszcze jest tak że jak zaczynam cofać i tył sobie pika a jednocześnie przód coś "zobaczy" to tył przestaje pikać (chyba że też widzi faktyczną przeszkodę).
No ok będzie tego opisu bo zaczynam mnożyć różne sytuacje...
Myślałem, że może któryś z czujników jest zapaskudzony albo coś ale nie - wszystkie wyglądają jak trzeba.
Pytanie brzmi czy komuś przytrafiła się taka "konfiguracja" i co może być przyczyną? Może pomogłoby czyszczenie styków jak tu wcześniej ktoś proponował ale dotąd nie musiałem ich demontować więc nie chciałbym nic urwać. Potrzeba jakiegoś sposobu na wyłuskanie czujnika czy można spokojnie od zewnątrz go wyciągnąć?
Od biedy można zerknąc styki i dokąłdnie sprawdzić czystośc czujników.
Do tego zerknąłbym w ustawieniach PDC - może tył jest ustawiony na powolne pikanie już od 250cm od przeszkody...
zabrałem się za wymianę startera prawego od ksenonu więc wykręciłem kierunek i lampę , przy nadkolu widać 4 czarne takie grubawe kable ( trochę grubsze niż przy lampie , mniej więcej jak masa do lampy ) teraz pytanie czy to może być od PDC przedniego?
nie działa mi jeden czujnik bo nie cyka a jak przełoże czujnik który jest obok to bedzie cykać? bo przełożyłem i nic;/
czujnik może cykać i być uszkodzony. Sprawdź inpą które są uwalone. Ew sprawdź wtyczkę lub wiązkę czy nie ma przetarcia
akurat ten jeden mi nie cyka ale pod to miejsce podłonczyłem ten obok który cykał i tez nie cyka. a jak ida kable od tylnich czujników kanał musi być>?dojscie?
z tył pod zderzakiem i do środka, z przodu trzeba zdjąć zderzak.