Witam. Jak w temacie.. Często przerabiam temat hamulców w BMW i z doświadczenia które marki polecacie? TRW, ATE czy może OE BMW??
Wersja do druku
Witam. Jak w temacie.. Często przerabiam temat hamulców w BMW i z doświadczenia które marki polecacie? TRW, ATE czy może OE BMW??
ATE bądź ZIMMERMANN - mam u siebie i bardzo dobrze się sprawują
Kolego teraz z tarczami jest masakryczny problem...
Kupowałem ostatnio zarówno Bosha i ATE. ATE dostałem seryjnie krzywe. Bosh pojeździł miesiąc i też się pokrzywił.
Teraz nie ważne jaka firma bo co z tego że na pudełku będzie ATE, BOSH czy coś innego jak tarcze i tak są produkowane w Chinach.
Wszystko zależy od szczęścia na jaki materiał trafisz. Kolega ostatnio kupił chińszczyzne firmy No Name i cieszy się jak głupi, bo wszystko chodzi jak w zegarku.
Produkcja tarcz zeszła na psy - kiedyś nie było takiego problemu. W dzisiejszych czasach co drugie auto ma problem z telepiącą kierownicą przy hamowaniu - problem to właśnie krzywe tarcze.
Jednego dobrego produktu którego możesz być pewien to ori tarcze z serwisu.
Pozdrawiam
Czytałem ostatnio artykuł o tarczach bosch-a ....Masakra jakaś, tarcze pękają jak słabe condomy....
Słyszałem, że ATE podobno=OE BMW i oba przypadki są produkowane w odlewni żeliwa BUREDUS w Niemczech. Na temat TRW słyszałem, że jeden z lepszych zamienników. BOSCH ma fabryki w Afryce... a, żeby jakiekolwiek inne marki były robione w chinach to pierwszo słyszę.
Swoja 730d kupiłem z tarczami świeżo po wymianie na ATE to zobaczymy jak się sprawdzą, a w garażu mam komplet nowych TRW- jakby ktoś potrzebował ;p
Panowie.. Chiny nie są czymś złym. Przez wszystkie lata nauczyli się i mają takie technologie o których prędko nie usłyszymy. Światowa produkcja jest praktycznie uzależniona od nich. W tarczach liczy się przede wszystkim stop metalu oraz proces wytwarzania, a nie gdzie są produkowane.
założyłem do ojca e39 tarcze zimmermann 324 mm czyli takie same jak do 740 i się pokrzywiły po 2 tys km a przez pierwszy tysiąc jeżdżone było hamując bardzo delikatnie żeby się dotarły, z mojego doświadczenia jest tak: Ate w e39 296mm pokrzywiły się a klocki tez były ate, zimmermann się pokrzywił, jakieś chinole wytrzymały z dobre 60 tyś potem dojechałem je w drodze z Monachium do Krakowa w e39 zaczęły buczeć, zostaje chyba tylko ori bmw mam takie w x5 mają 60 tys bo auto ma 111000 od nowości i miało zmieniane tarcze w aso tam są tarcze tez 324 mm. Słyszałem że dla bmw tarcze robi właśnie buredus. Cały komplet tarcz w aso nie jest kosmicznie drogi bo bez zniżek wychodzi jakieś 330 zł za szt do 740(324 mm). Drogie są klocki ok 450 zł za komplet na przednią oś.
są też dostępne za przystępną cene tarcze i klocki BREMBO, kumpel wprawdzie kupił do nowego ducato ale dał za tarcze 70 zł za sztukę i 210 za klocki. Może za tym kompletem warto się obejrzeć
U mnie ATE pogiely sie, co prawda po 30 tyś.
Zimmermany nawiercane w e46 wygiely mi sie po 10tyś.
W A8 mialem EBC nacinane i za chwile to samo bede zakladal do e65.
Cena wysoka ale polecam.
Ile osób tyle zdań.. Ostatnio w E61 LCi 530xD zamontowałem zestaw TRW z którym nie było jakichkolwiek problemów, ale klient zażyczył sobie, że chce OE BMW więc zmiana dobrych na dobre była. Osobiście nie zauważyłem żadnej różnicy między TRW a OE- długość oraz siła hamowania, piszczenie itp, zobaczymy jak ATE poradzi sobie w moim E65..
Ja miałem założone klocki Brembo w A8 i hamowały super, jedyne do czego można się było przyczepić to dość duże pylenie
Kupuj tarcze MIKODA i będzie gitara.
No a Chiny są http://republika.pl/blog_st_3440146/...7/tr/ok_8_.gif
co do Brembo nie wiem jak w aucie
troszkę latam motocyklami i tu na jedną z najlepszych marek uznaje się Brembo
w zasadzie większość teamów wyścigowych używa właśnie Brembo
W Łodzi za oryginały 514zł do E39 540!!!!!! (komplet)
mam pytanie
A co sądzicie o używanych bez rantu, tylko mały problem-leżą ze dwa lata i są cale w rdzy, czy to zejdzie po "paru hamowaniach", czy tarcze do wyrzucenia?
Najważniejsze są klocki! Możesz mieć super tarcze a średnie/dobre klocki je wykończą. Polecam tylko EBC. Nawet tarcze tej firmy do e65 są już w przystępnej cenie
Zardzewiałe tarcze przetrzyj papierem ściernym, jeżeli nie będziesz mieć głęboki wżerów, albo płatami nie będzie odchodzić powierzchnia hamująca to można ponownie założyć.
Tarcze TRW na przód do 730d nikomu nie są potrzebne? W dobrej promocji byłby:)
Hej!
Ile za te tarcze sobie liczysz?
Pozdr.
Normalnie mnie trzesie jak widze ,ze ktos sie pyta czy uzywane mozna zakladac....ludzie jak kogoso nie stac na najwazniejsze rzeczy , ktore sa jednymi z tanszych elementow auto , tj. hamulce , to co wy ja sie pytam robicie w aucie marki bmw? Seicento kupic a nie , zagrozenie nie dosc ,ze dla siebie to jeszcze dla innych na drodze robicie. Ja osobiscie kupilem Brembo ze wzgledu na marke i piszczaly niemilosiernie na poczatku , ale po czasie czlowiek ,albo sie przyzwyaczail albo przestało
Riki zależy jak używane tarcze... Jeżeli od wymiany miały 2-3 tyś km nalatane to czym one różnią się od nowych??? Rdzawy nalot na tarczy pojawi się jak samochód dłużej postoi zaparkowany w trawie na działce;)
Ja jeżdżę na brembo przód i tył oraz klocki Textar. Wszystko chodzi jak ta lala.
Podczas docierania należy hamowac normalnie tyle ze ograniczać trzeba hamowanie do 3 sekund i potem dac odpocząć na 5 sekund i znowu max 3 sek hamowanie.
Dotarłem w ten sposób tarcze i klocki w nowej e klasie którą wzialem z tasmy nic nie wibruje oraz tak wczesniej docierałem 7er na brembo + textar klocki.
Ty koleś, jak do mnie bijesz w ten sposób to się wal.
W sumie miałem nic nie pisać, bo nerwy nie są miło widziane na forum.
Do poprzedniej beemy kupowałem dwa razy tarcze NOWE I h.. wszystko lipa, a obecnie mam już 1min ponad minimalny stan i nic nie trzęsie bo samochód jest ze Szwajcarii, a to na pewno nie to co części z Polski.
A pytanie miałem czy nalot rdzy schodzi czy nie, bo różnie już słyszałem.
A tarcze pochodzą z auta z Anglii i mają 29,8min, czyli nówki!!!!!!!!!!!!!! i pewnie są lepsze jak te w pieprzonej promocji w ASO BMW
A jaka jest kontrola jakości we wszystkim na nasz kraj to już pisać nie będę!
Jeśli mowa o tarczach z aso to ja mam super pokrzywione tarcze ktore byly zamontowane w Guildford w ASO przez Irlandczyka. Mam na invoice ze robił i wymieniał i pochodzily sobie raptem 2500 mil az ja przejalem samochód. Leżą teraz w schowku. Jak mi sie brembo będą kończyć tarcze to se te z aso przetocze i założę. Przeca to z mojej beemy i klocki tez mam z aso prawie nie zjezdzone wiec tu chyba będzie dobrze.
Kiedys wiozlem klienta co ma M3 z 2005 i powiedział ze on tylko uzywane tarzce zaklada tylko nowe klocki daje. Wiec to nic nadzwyczajnego
;-)
Może warto się zastanowić jak użytkujecie te auta. Ja miałem tarcze Zimmerman, najtańsze Bosche, polskie Mikoda, ATE oraz ASO w różnych autach i nigdy żadne mi się nie pokrzywiły przez cały okres użytkowania.
Idąc tokiem rozumowania tego wątku, nie można kupić żadnej marki, tylko sobie samemu wytoczyć.
Ja mam doświadczenia z hamulcami z e30, Ate Powerdisc które się powichrowały.
W służbowe Mercedesy zakładaliśmy zawsze komplety TRW i bezproblemowo robią przeloty po 60tys km. Stabilnie i cicho hamują a lekkiego życia nie mają, bo hamulce w viano są lekko niedowymiarowane z serii.
Ostatnio założyliśmy z braku na półce klocki Ate, w porównaniu do TRW mam wrażenie, że są ciut dokładniejsze pod nogą, tj. jakby bardziej precyzyjne.
Znajomy mechanik twierdzi, że komplety Ate się dużo szybciej zużywają, zobaczymy co będzie z w/w klockami.
Słyszałem też, że obecnie jedynie Ate i TRW projektują ukł. hamulcowe - ale ile w tym prawdy to nie wiadomo.
Ja mam ATE!
hej. Ja przerabiałem temat jak miałem BMW E39 530d. Kupiłem ATE momentalnie się pokrzywiły, tak jak i zresztą BOSCH.
Później kupiłem zimmermann Sport (nawiercane ) i dotego klocki przeznaczone do tych tarcz. Auto śmiga do tej pory na tych zimmermannach, nowy właściciel zadowolony.
Więc jak do mojej 7er będę kupował to przypuszczam że też zimmermann :P
Kupuje zimmermann, bez problemu. Samochod hamuje bardzo dobrze.
Dwukrotnie zakładałem nowe tarcze ATE wraz z nowymi klockami ATE. Druga wymianapo 3000 km po pierwszej z powodu "bicia" osiowego. Te drugie też pokrzywiły się po kilku tys. km...
Nauczony tym doświadczeniem NIGDY później nie kupiłem już żadnych zamienników tarcz także z powodu tego,że b.trudno jest
wyegzekwować wymianę gwarancyjną. Trwale wyleczony z zamienników kupuję oryginały tarcz i problem wibracji podczas hamowania nie istnieje..
Oryginalne to zapewne textar chwalę sobie tą firmę, kilka kompletów na różnych autach i zero bicia.
Jeśli jakiś producent produkuje części na pierwszy montaż oraz jako tzw "aftermarket' to zakładanie z automatu, że jedno i drugie jest tej samej jakości zazwyczaj jest błędem. Części na pierwszy montaż lub dla ASO produkowane są według specyfikacji narzuconych poddostawcy przez producenta samochodu. Części z rynku aftermarket takim rygorom ,co oczywiste, nie podlegają ,więc np ATE tarcze ze swoim swoim logiem może zrobić jak sobie tylko chce, nie biorąc pod uwagę wyśrubowanych wymagań dla części OEM.
Dokładnie, czasami da się kupić części np. lemfordera które ewidentnie były przeznaczone na pierwszy montaż bo mają np. starte logo bmw, kupiłem taki gumowy łącznik wału i przednie wahacze dolne w miejscu gdzie na starym elemencie jest logo bmw na nowym jest starte.
Starte logo BMW na aluminiowych odlewach np wahaczy świadczy jedynie o tym, że do ich wykonania posłużono się tymi samymi formami co w przypadku wahaczy dla BMW . Niestety o jakości /trwałości/ takich wahaczy nie stanowi sam odlew, a to z czego i w jaki sposób wykonano ich sworznie kuliste oraz osłony. Jako ciekawostkę dodam,że Lemforder jest (o ile nie udzielił licencji innym firmom-tego nie wiem) właścicielem patentu na technologię produkcji sworzni kulistych ,których trwałość jest kilkakrotnie wyższa od analogicznych wyrobów konkurencji. Stąd takie a nie inne ceny...
ja szczerze polecam kolcki TRW+ czujniki, pierwsza liga, nie gorsze niz ate!
textary co mialem byly troche miekkie,scieraly sie szybko,brudzily felge,ale dzialaly ok.
trw widac ze twardsze, I chyba troche lepiej hamuja.
miał ktoś z tym styczność http://allegro.pl/sport-tarcze-klock...662709863.html
Wyglądają profi ale jak z jakością to nie wiem , sam z ciekawości poczytam opinie...
Nacinanie i wiercenie tarcz hamulcowych to zabieg czysto marketingowy.Tak wykonane tarcze mają udawać, że są lepsze aniżeli są w rzeczywistości co ma skłonić potencjalnych do wyłożenia kasy. Są bardzo głośne podczas hamowania na czym bardzo cierpi komfort jazdy.