3 miesiące po zakupie BMW 740i F01 - moje wrażenia i problemy

Witam - piszę ponieważ chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami z moim pierwszym bmw ( 740 i F01 11.2009 przebieg 47tkm)

Generalnie moje wrażenia są pozytywne ( komfort i dynamika super ) ale jest też kilka minusów.
Wg. mnie auto sprawia wrażenie bardzo delikatnego - mam na myśli zawieszenie.
Dużo czytałem opinii negatywnych na temat kiepskiego wygłuszenia .
Coś w tym jest - choć może szum rzuca się bardziej w uszy ponieważ silnik bardzo cicho pracuje.
W każdym razie tragedii nie ma, choć mogłoby być lepiej. Może to kwestia aluminiowego poszycia (?)
Spalanie średnie 11 - 12 l / 100 km - więc całkiem nieźle.

Oto moje problemy :

1.Po pierwszych tygodniach jazdy były słyszalne b. lekkie stuki z przedniego zawieszenia
2.Brak chłodzenia ( brak klimatyzacji ) auto kupiłem w marcu - o braku klimy zorientowałem się 2 maja gdyż zaczęło robić się cieplej.

Udałem się do ASO w Poznaniu - gdzie diagnoza jak potem się okazało, była nietrafiona ,a gwarancja europlus (obowiązująca w krajach Euro )którą otrzymałem przy zakupie samochodu w salonie BMW W Niemczech nie została zaakceptowana.
Jednym słowem otrzymałem spory kosztorys naprawy i listę części do wymiany które - jak potem się okazało - wcale nie były do wymiany. Zapłaciłem 400 zł za sprawdzenie auta i na tym moja przygoda z tym serwisem się skończyła.

Umówiłem samochód do serwisu w Berlinie.

1. W zawieszeniu stwierdzono problem z poduszkami przedniego zawieszenia - zostały wymienione całe amortyzatory przednie z poduszkami jak sądzę - problemu nie ma
2. z klimatyzacją stwierdzono wyciek pod chłodnicą czynnika chłodzącego- wymieniono chłodnicę oraz kompresor ( mimo że kompresor jak się dowiedziałem nie był uszkodzony )
3. poza tym na badaniu serwisant znalazł jakiąś część do wymiany w tylnym zawieszeniu - została wymieniona ( niestety nie wiem dokładnie co to było - jakiś tylny axel )
4. wymieniony hamulec drzwi tylnych ( faktycznie lekko trzeszczał )- mimo że nie zgłaszałem z tym żadnego problemu.

Wszystkie problemy zostały załatwione w ramach gwarancji bez żadnego problemu. Otrzymałem auto zastępcze i po 10 dniach odebrałem naprawiony samochód.

Zdumiewa mnie różnica w podejściu Polskiego serwisu a Niemieckiego. Niestety w Polsce obowiązują inne standardy i to jest smutne.

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie - podsumowując - faktem jest że dziś pojęcie solidny samochód już chyba nie istnieje. Miałem już samochody róźnych marek i te solidne skończyły się z 10 lat temu :)

dla nas ten model to jeszcze egzotyka ... niestety.

dla mnie też :)

Heh...a ja cieszę się, że kolega opisuje problemy autka po tak małym przebiegu (jeżeli faktycznie ori)...
Moim zdaniem przydatna rzecz dla przyszłych nabywców tej serii...bo wiadomo póki co "egzotyka"...ale chyba lepiej wiedzieć w co się pakuje...zwłaszcza, że do tej F-ki części z pewnością przyprawiają o zawrót głowy...:p Fakt, że jak się ma gwarancję, to jest to obojętne czy się psuje...co i za ile PLN, bo za większość serwis pokryje koszt naprawy...;)!! Ale mimo wszystko nie ulega wątpliwości, że mając autko prawie "nówka sztuka" awaria czegokolwiek nie należy do przyjemności, lecz niestety to jest norma w dzisiejszych czasach...i to nie tylko w BMW...:confused:
Mimo to życzę koledze przysłowiowej już "radości z jazdy BMW" no i jak najmniej nieplanowanych wizyt w serwisie...:D

Szczerze - to sam jestem zdziwiony takimi problemami przy tym przebiegu. Nie wiem jak autko było traktowane przez poprzedniego właściciela. Co do przebiegu jestem raczej pewny - auto kupione w BMW i przebieg potwierdzony w Poznaniu w ASO. Natomiast planując taki zakup warto trochę więcej zapłacić i kupić auto z pewnego źródła z gwarancją. Koszty naprawy mojego auta wyniosły prawie 7000 EUR. Z tej sumy mój wkład to 300 EUR - tylko dlatego że zażyczyłem sobie wymiany wycieraczek i pękniętego jednego elementu plastykowego.

Jeżeli chodzi o radość z jazdy BMW - to jest radość z jazdy BMW :)

zniesmaczony??? tak ,ale nieważne ,tak czy siak to samochód "marzeń"który prędzej czy później będe dopieszczał;))!!! pozdro i pewnie buzia sie śmieje jak się wsiada...

Żałuję że nie kupiłem F02 750Li w tamtym roku bo byłem już blisko, ale widzę że i nowy model tez awaryjny.

buzia się śmieje jak się wsiada , jak się jeździ . A co do awaryjności - to wszystkie nowe auta już chyba tak mają . Dziś nie sztuką jest kupić - tylko umieć serwisować , albo przeznaczać dużo pieniędzy na serwis - mam na myśli ASO które i tak w zasadzie nie gwarantuje załatwienia ew. problemów.

Tak jak napisałeś , dobre auta skończyły się już dawno temu. Za dużo w tych nowych elektroniki , ochrony środowiska i wielu innych pseudo-gadżetów zupełnie zbędnych .

Cytat:

---

Zamieszczone przez wiku

Tak jak napisałeś , dobre auta skończyły się już dawno temu. Za dużo w tych nowych elektroniki , ochrony środowiska i wielu innych pseudo-gadżetów zupełnie zbędnych .

---

Eee, jakby naprawdę chciano, to wszystko chodziłoby bez zarzutu długie lata. Tyle że po pewnym czasie ludzie przestaliby kupować nowe auta.

Norma że się sypią wcześniej.

Audi A7, 2012r. 30000km przebiegu aktualnie, skrzynia biegów zapocona , ASO dostało info z DE - zdemontowac skrzynię, wymienic wszelkie uszczelnienia.

Audi 80 mają po 300-500tys przebiegu i bywają suche jak pieprz

le kolego taka usluga w Berlinie kosztuje?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ML79

Udałem się do ASO w Poznaniu - gdzie diagnoza jak potem się okazało, była nietrafiona ,a gwarancja europlus (obowiązująca w krajach Euro )którą otrzymałem przy zakupie samochodu w salonie BMW W Niemczech nie została zaakceptowana.

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez ML79

Jednym słowem otrzymałem spory kosztorys naprawy i listę części do wymiany które - jak potem się okazało - wcale nie były do wymiany.

---

Bo w naszym kochanym Kraju wszystko polega na tym aby naje.ać klienta w butelkę...taka smutna prawda.Niemniej jednak życzę bezawaryjności i przyjemności z jazdy tym pięknym autem.Pozdrawiam.

Powiedz mi czy miałeś porównanie swojej 740i do 730d?
Tak właśnie się zastanawiam nad przesiadką ze swojej E65 740d do F01, tylko czy brać tą benzynę 3.0 biturbo czy 3.0 turbo D to jest dobre pytanie

A to zużycie 11-12 to w trasie, czy bardziej miasto/trasa ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez syneka8

Powiedz mi czy miałeś porównanie swojej 740i do 730d?
Tak właśnie się zastanawiam nad przesiadką ze swojej E65 740d do F01, tylko czy brać tą benzynę 3.0 biturbo czy 3.0 turbo D to jest dobre pytanie

A to zużycie 11-12 to w trasie, czy bardziej miasto/trasa ?

---

Witam - przepraszam że tak późno odpisuję - spalanie 12,6 mam od zakupu auta - nie kasowałem - jazda mieszana - w moim przypadku pół na pól miasto/trasa. pozdrawiam

Czy sa Ci znane wczesniejsze problemy z wtryskami benzynowymi ?

Wersje benzynowe 740i i 750i mialy poczatkowe problemy z tymi elementami i w niektorych pojazdach byly zmieniane po dwa razy w trakcie gwarancji.

czy turbiny nie wydaja zadnych niepokojacych dzwiekow ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sebek

Czy sa Ci znane wczesniejsze problemy z wtryskami benzynowymi ?

Wersje benzynowe 740i i 750i mialy poczatkowe problemy z tymi elementami i w niektorych pojazdach byly zmieniane po dwa razy w trakcie gwarancji.

czy turbiny nie wydaja zadnych niepokojacych dzwiekow ?

---

Nie słyszę żadnych niepokojących dzwięków podczas jazdy. W ogóle turbiny są praktycznie niesłyszalne. Gdy na początku (tzn. po zakupie auta ) lekko stukało zawieszenie - to słyszałem od razu ponieważ na niskich obrotach w aucie jest bardzo cicho.

Cytat:

---

Zamieszczone przez zagor71

le kolego taka usluga w Berlinie kosztuje?

---

moje problemy zostały załatwione w ramach gwarancji europlus - więc nie płaciłem za naprawę.

Moje spostrzeżenia po 2tyg jazdy F02 są właściwie podobne co autora tematu. Auto wydaje się delikatne, chociaż to chyba tylko pozory:) Co do spalania to nie wiem dlaczego ale masz takie jak ja w 750, mnie w trasie też pali 12litrów. Chyba, że miałeś na myśli cykl mieszany. Wtedy na pewno u mnie większy. Ale spalanie w porównaniu do e65 740i jest mniejsze, mimo że tutaj jest motor 4,4 tyle że twinturbo. Póki co żadnych usterek. Będę tutaj pisał moje spostrzeżenia w miarę możliwości.

Osobiście bardzo podoba mi się nowa 7 ale po 2 dniach testowania jednak zdecydowałem się na Audi a6 allroad C7 (miało być D4 4.2tdi) . Niestety głowną przyczyna mojego wyboru była dużo niższa jakość wykonania wnętrza. A najwiekszą przykrościa jest to ze nowe auta sa jakieś bez duszy więc wracam do poszukiwań e38 740 i e32 750 il ;-).

ciekwae ze kupujesz zadbane używane e38 i masz mniej problemów

aleś kolego napisał mądrość ... zadbane e38 kupujesz i mniej problemów....
kupujesz zadbanego poloneza i też masz mniej problemów. rower to już w ogóle luz masz . Ale co to wnosi do tematu? temat jest o wrażeniach i problemach z posiadania i jazdy Fką.
e38 to już prehistoria. auto dla fanów marki. Myslisz że zadbane e32 ma więcej kłopotów?

Fki to aktualne modele, na które większości z nas nie stać i kóre być może kupimy sobie jako 10+ latki... Ale wtedy znowu będzie prehistoria ;)
a tymczasem fajnie poczytać o Fce! pozdro !

pacraf dobrze prawisz aczkolwiek zapomniałeś o jednym
zanim nas stać będzie na F-ki to nie wiem czy będą jeszcze jakieś jeździć to nie e38 czy e34 aby wytrzymać tyle lat

pytanko do autora tematu:
na ile lat opiewa gwarancja?

maksymalny okres gwarancji to 6 lat 200tys km

Byłem na jeździe testowej 750dL xDrive. Powiem szczerze, takiej padaki to się nie spodziewałem. Auto 25tys przebiegu, demówka z salonu.

Zaczynając od "cudowengo" silnika - 3 litry diesel, nieduże jak na moc spalanie, do setki poniżej 5sek - czyli bajka. W praktyce? Strasznie mułowaty automat nawet w trybie sport, ale przede wszystkim KOSZMARNY dzwięk silnika - 50d jest DUŻO głośniejszy niż 30 czy 40d, bo ma 3 turbiny zamiast 1 - to musi hałasować. Poznałem niedawno kolesia pracującego w fabryce turbin samochodowych i powiedział, że dziś producenci zamiast wyciszać auto, wymagają od podwykonawców cichszych podzespołów silnika, w tym właśnie turbiny, bo mniej wygłuszenia to lżejsze auto. To czuć, auto jest bardzo głośne w środku jak na tą klasę.

Jeśli zaś chodzi o rzeczy pozasilnikowe, to wygląda wszystko dobrze. Niestety tylko wygląda. Na początek uderzyła mnie wyjątkowo nieergonomiczny uchwyt do zamykania drzwi - jest pod samą szybą, czyli bardzo wysoko. Jeśli chodzi o resztę - co drugi element trzeszczał po chwyceniu i próbie czy jest solidnie zamocowany. Z jednej strony jakby nie do końca dokładnie spasowane, z drugiej po prostu aż uderza, że pod przykrywką skóry czy 0.01mm drewna jest po prostu trzeszczący tani plastik.

Właściwości jezdne są takie sobie. Nie pamiętam rozmiaru felg, chyba 19" były, komfort jazdy w trybie comfort+ był całkowcie normalny. Coś pokroju nowej serii 5, czy może nawet 3. To mnie rozczarowało najbardziej, bo liczyłem że auto będzie płynąć po drodze. Owszem, nurkowało i prowadziło się jak statek, ale nie płynęło po nierównościach.

Nie wiem czy trafiłem na tak beznadziejny egzemplarz, ale już na 99% odrzuciłem zakup tego auta, a bardzo mi sie podobało funkcjonalnie, dużo miejsca, 5 osobowe (nie jak moje X6 i highliner :P), przestronne. Dzień później testowałem 640d i kurde, siódemka mogła się schować.

Te nowe BMW to w ogole gówno jest takie, ze szkoda gadać.W f01 nie mialem okazji siedziec, ale za to w F10 już tak.Jakosc materiałow jest taka dziadowska jak w passacie.2 letnie auto, kilkadziesiat tys przebiegu i wszędzie w srodku widać zużycie.Skorzana tapicerka jest chyba tylko z nazwy bo jak dla mnie to papier.Cale wnetrze sprawia wrazenie dziadowskiego.Tak samo E60, plastikowe w środku, głosno jak dla mnie (3.0d).Serie E38-E39 sa o wiele lepiej wykonane, nie ma co porównywać do nowszych konstrukcji.

Cytat:

---

Zamieszczone przez impex

Serie E38-E39 sa o wiele lepiej wykonane, nie ma co porównywać do nowszych konstrukcji.

---

Tych aut nie ma co porównywać z nowymi...wtedy nie oszczędzano na materiałach tak jak teraz...Jeśli dzis nowa 7er była by tak wykonana to nie kosztowała by 300tys tylko 450....

Kolega kjwilk ma 750d więc wypowie się rzeczowo na temat tego motoru. Nie słyszałem jego dźwięku silnika ale wszyscy narzekacze i tak zostaną odstawieni tym motorem nawet w tych swoich e38 V12. Co do skrzyni to nie wiem jakimi automatami jeździłeś ale 8biegowy w serii 7 to jeden z lepszych w swojej klasie.

Sławomir to jak Ci nie pasuje 750d to kupuj 760, może tam Ci dźwięk spasuje.

Jakub dobrze wiem, ze to calkowicie inne lata i ze wtedy tak nie oszczedzano.Chodzi mi, ze bmw teraz produkuje straszne gowno i tyle.

W okolicach lutego będę odbierać auto, bo koniecznie chce produkcje 2015 już. Jeszcze nie zdecydowałem więc, ale przypuszczam że będzie to seria 6 GC. Miejsca mniej, ale mam wrażenie dużo lepiej wykończona. Co do 760il z tego co patrzyłem, to tak samo jak 730d, 760i ma bak 80litrów. To nawet moje poczciwe 750il e32 miało 100l. I właśnie zasięg był kluczowym argumentem, żeby wrócić do klekota, ale szybko się wyleczyłem po przejechaniu właśnie 750dL oraz 640d ;]

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sławomir

Co do 760il z tego co patrzyłem, to tak samo jak 730d, 760i ma bak 80litrów. To nawet moje poczciwe 750il e32 miało 100l. I właśnie zasięg był kluczowym argumentem,]

---

Troche nie rozumiem argumentu

Przecież bak 80l spokojnie starcza na dojechanie wszędzie - dzis w XXI wieku nie trzeba juz kombinować aby gdzies dojechac bo sieć stacji np BP jest rozsiana tak że ten argument nie jest argumentem w ogóle

Owszem 20l temu jak siec stacji była marna to ok ale teraz?

Ja juz jeżdziłem kilkoma F01 i tak jak wspominałem wcześniej tylko 750 lub 760 w PB - nic innego bym nie kupił

Natomiast co do jakości - cóż nie ma co porównywac auta pokroju e38 do auta pokroju F01/02 bo te auta dzieli szmat czasu,i inne podejście do produkcji

Dlatego ja np pozostaje przy e65 póki co i nie kupuje F01 bo stwierdziłem że kupie je jak będzie chodziło po 70-80 tys zł czyli jak dla mnie za 2-3 lata

Oby szybciej ten ceny spadły :) Ja kupie 730d . Wnerwia mnie już lanie po kilkanaście litrów na stówe. A diesel mi się podoba. Lubię nimi jeździć. Moment obrotowy daje frajdę a 250KM mi wystarczy. A jak nie to chip.

Niedługo wejdzie nowa 7 co też zbije ceny używanych w dól :)

Słyszałem, że 4.4 biturbo(750i) ma wadę fabryczną. Pierścionki są słabe i puszczają olej.
Stoi takie jedno u nas. 2010 rok.

Podobnie N57(3.0d i większe) do 2011 roku mają problem z rozrządem podobnie jak N47

Cytat:

---

Zamieszczone przez ADASIO

Przecież bak 80l spokojnie starcza na dojechanie wszędzie - dzis w XXI wieku nie trzeba juz kombinować aby gdzies dojechac bo sieć stacji np BP jest rozsiana tak że ten argument nie jest argumentem w ogóle

---

Bo mało jeździsz? :D Jak jadę X6 do Poznania, co mi się zdarza zwykle raz na miesiąc, mając pełny bak muszę tankować i tak 2 razy na trasie (ok 900km łącznie wychodzi). Co więc z tego że mam 306KM i jadę jak dziki dzik, skoro na stacjach tracę 2x po 10min i tego nie przeskoczysz, bo ani nie przyśpieszysz tego jak szybko leci paliwo z dystrybutora, ani nie wpłyniesz na to jaka akurat jest kolejka przed tobą przy kasie. Także nie chodzi o to, czy dojadę, tylko ile czasu na to schodzi. A w 530D E39 robiłem do 1000km na 1 baku... ;]

Sławek Ty po prostu za szybko zap.... i paliwo leci jak szalone

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sławomir

Jak jadę X6 do Poznania, co mi się zdarza zwykle raz na miesiąc jadę jak dziki dzik, skoro na stacjach tracę 2x po 10min Także nie chodzi o to, czy dojadę, tylko ile czasu

---

Ale się uśmiałem...nie przesadzaj...co Ty wozisz raz w miesiącu,że 20min ma tak ogromne znaczenie...serca do przeszczepu?Adasio ma 100% racji...100 litrowy zbiornik jest OK ale 80 litrów wystarcza w zupełności.W 7er mam 100 l a w CLSie mam 80 litrów i całkowicie wystarczy chociaż tam pojemność o cały litr większa...Pozdrawiam.

Kwestia prywatnego punktu spojrzenia. Wracałem X6 z Karpacza ostatnio, leciałem cała drogą ok 140-160kmh po autostradzie, dopiero na bramkach pod Gliwicami dogoniłem moich znajomych jadących w Audi A3 1.9TDI - raczej jechali dużo wolniej. Wyruszyliśmy równo, oni nie musieli tankować. Także jeśli mam płacić za mocniejsze i szybsze auto, niech ono naprawę będzie szybsze, a nie tylko spod świateł.

Szybsze auto ma Ci dać frajdę z jazdy...idąc Twoim tokiem rozumowania to Ferrari F40 powinno mieć bak 200 litrowy aby móc ścigać się z Golfem II 1.9 Tdi...

A wracając do tematu - nowa seria 7 ma za mały bak, bo tak jak i wszystko w aucie, jest robione pod kątem cyferek dla księgowych, broszur dla klientów oraz urzędników badających normy :) Jeszcze pogadam z moim sprzedawcą, czy nie ma jakiejś 750i na jazdy testowe, to się przekonam ostatecznie, czy warta uwagi jest nowa 7er.

skoro zostałem wywołany do odpowiedzi to się wypowiem, MOIM zdaniem silnik w 750ld jest rewelacyjny tak samo 8 biegowa skrzynia biegów która zmienia biegi błyskawicznie,(a nogę mam ciężką) zrobiłem autem 80tys km już i nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten samochód, komfortowa szybka oszczędna limuzyna. Jeśli ktoś oczekuje że silnik diesel będzie chodził tak aksamitnie jak v12 czy nawet v8 to takiego motoru nie ma i pewnie długo nie będzie, sam osobiście jestem zwolennikiem diesla ale nigdy nie mówiłem i nie powiem że mają dzwięk lepszy od benzyny, bądzmy poważni. Faktycznie może jest głośniejszy od 40d ale mi to w zupełności nie przeszkadza.Co do jakości wykonania i żywotności podzespołów to na pewno jest inna teraz a kiedyś... sprawa wyciszenia nawet gdy są szyby pojedyncze nie ma tragedii ale jest różnica między podwójnymi szybami, na pewno jest ciszej niż w serii 6. Jeśli chodzi o skórę w 750 mam tapicerkę individual a w 740 nappe obydwa rodzaje są bardzo miękkie i nie "papierowe" jeśli mówimy o dakocie to jest bardzo średniej jakości, szybko się przeciera i jest taka plastikowa. Twierdząc że komfort jazdy jest taki sam w 7 jak i w 5 czy 3 jest dla mnie zdumiewające... między wersją zwykłą 7 a L w zasadzie nie czuć różnicy ale nie między 7 a 3, bądzmy poważni.