Panowie, który model wybralibyście spośród X5 czy GMC Acadia?
http://otomoto.pl/gmc-acadia-amer-auto-C29319094.html
Wersja do druku
Panowie, który model wybralibyście spośród X5 czy GMC Acadia?
http://otomoto.pl/gmc-acadia-amer-auto-C29319094.html
Widziałem kilka nowych aut z USA, plastik fantastik i ogólnie tandeta. Jedynie cena zachęca, jednak dla mnie w tym przypadku nie jest zaleta.
Jak już koniecznie chcesz terenówkę z Ameryki - weź Cadillaca Eskalade - przynajmniej respect na dzielni wzbudzisz :D ale są i minusy musiał byś być "czarny" jak ja bo one maja minimum 22 cale na feli a Ty już przy 17 masz sraczkę :)
A tą popierdółka to nawet jak w głębsza kałuże wjedziesz to się zakopiesz
Wybór z tych 2 jest prosty - X5
Lincoln Navigator też daje rade: http://otomoto.pl/lincoln-navigator-C24703000.html
Ewentualnie Ford Expedition,tańsza wersja Lincolna Navigatora
http://otomoto.pl/ford-expesdition-5...C23425576.html
A z tym Lincolnem Navigatorem to jak z częściami, dostępność bezproblemowa?
Jak już US SUV, to raczej fullsize jak juz koledzy napisali. Navigator, Escalade z silnikami 5.5 V8 wzwyz
też byłem taki mądry i kupiłem blazera .....szybko wróciłem do BMW , problem z częściami ( są ale chińczyki ) , tandetne wykonanie i duże spalanie
Navigator, Explorer mają fajne ryje ale z boku to już powiewa latami 90'... Okropnie to wygląda. Nowsze modele to już inna bajka. Escalada to samo -pierwsze lata produkcji ryj ok z boku tragedia chyba że wersja pick-up to robi robotę. Ze starszych modeli to do dziś pięknie wygląda Chevy Suburban na podwójnej lampie albo Ford Expedition i wtedy bym brał DIESLA rodem z ciężarówki ;).
Powiedział właściciel Jaguara made in India...
http://www.autotrader.com/cars-for-s...gIndex=8&Log=0
Teraz sobie pomnóż cenę razy 3,2zł. Co kupisz w Polsce w przedziale cenowym 90-100 tyś zł i będzie miało lepsze plastiki w środku i mniej tandetne wykończenie? Skoda Octavia 2,0TDI? A może Ford Mondeo? Wydaje mi się, że gdybyś mógł kupić w Polsce taką nową GMC Acadię za 30-40 tyś zł to byś już więcej nie biadolił na plastiki i wykonanie. Bo mniej więcej taka jest relacja cen samochodów do zarobków w USA.
a może Tahoe
http://otomoto.pl/chevrolet-tahoe-in...C27738156.html
lub Dodge Ram wprawdzie nie SUV ale jak to wygląda i jak brzmi
Tahoe moim zdaniem najlepszym wyborem, piękny amerykański SUV. :D Zanim kupiłem auto jeździłem długo rodziców chryslerem town&country. Powiem szczerze - łzę uroniłem jak sprzedawali (chyba przy każdym mi się zdarza :D). Coś jest w tej amerykańskiej motoryzacji, chryslerem się jechało jak na babcinej kanapie - płynęło.
BTW mała anegdota z Tahoe - w czasie pobytu Obamy w Polsce, mój Tato rozmawiał z gośćmi z Secret Service a obok, na ich oczach jeden z tych zaparkowanych Tahoe zaczął puszczać olej. Już nie odjechał o własnych siłach :D
@ ratovnik - tu masz escalade ze śląska jak szukasz to się zainteresuj bo auto miazga
http://otomoto.pl/cadillac-escalade-platinum-biala-perla-unikat-C22412951.html
Podatek to 7% wartości, license and title $250, documentary fee $150. Razem to daje jakieś $2500. Dopłata za AWD to ok $2000. Całość na gotowo z AWD wyjdzie $37000. Znajdz mi w Polsce cokolwiek tej wielkości z napędem na 4 koła z takim silnikiem i automatyczną skrzynią za 115 tyś złotych:) Do tego oczywiście ma być lepiej wyposażone i wykonane a plastiki mają być pierwsza klasa. Już nawet nie wspominam o kredytach, gdzie oprocentowanie nie przekracza 2% w skali roku:)
Eee tam. Przecież to amerykańska tandeta co tandetne plastiki ma. Przecież większość ekspertów-krytykantów w takim siedziała to wie;)
Escalade to marzenie i dostępne nawet w Stanach dla najbogatszych... Nie ma dla niego europejskiej konkurencji.
ADASIO, ale biały? ;)
Chevrolet Suburban <3
Nie inaczej :D
z tego co mi mowil facet co na stale mieszka w stanach to cadillac to lux gablota z pozadnym wnetrzem. nie takim jak to bywa w innych markach z usa. a do tego zeby za.......ć ma pontiac-a
Hehe...a ja Wam powiem tak...u mnie taki dalszy wujek ma Suburbana 2009-10 nie pamiętam dokładnie...ale czarny jest...;)!!
Faktycznie kawał auta...i zawsze mi się taki "kloc" podobał...ale że go widzę niemal codziennie, to mi obrzydł z deka...bo teraz jak się mu przyjrzę, to taki prostacki ten wóz jest....:p
No ale nie w tym rzecz...bo dyskutowaliście na temat kolorków, więc napiszę tak...na kolorze się nie jeździ....:fuckyou2:
Jak się nie jeździ:eyebrows:
Jak chce się coś fajnego, niezawodnego i w "dobrej" cenie to HDJ'a
A do X5 jaki silnik polecacie?
Nie miałem osobiście dłużej X5, ale pamiętam że lepiej odpuścić sobie modele z pierwszych lat produkcji a to za sprawą "nieodłanczalnego" napędu.
Mnie się wydaje że do X5 to 3,0 diesel pasuje najbardziej choć i benzynowe 4,4 nie jest złe - ja bym pewnie brał benzyniaka
Słaby łącznik był między pedałami i kierownicą :p czips i bez problemu robi twoją czy moja 735i.
3.0 d w x5 to w zupełności wystarcza . Jechałem takim z chipem na około 220-230 KM to wciskało w fotel do 200km/h
Zasadniczo wszystkie "trzylitrówki" to 3000cm3. Różnią się mocą ale pojemność jest ta sama, nawet tzw 4.0D
Benzynę 3.0 to sobie odpuść. Minimum to 4.4 a diesla bierzesz na własną odpowiedzialność z uwagi na "koszty eksploatacyjne" ;) i jak już to najlepiej poszukaj e70 z uwagi na napęd.
Moja Zonka jeździ 3.0i w automacie - moze demon to nie jest ale daje radę. Spalanie na uczciwym poziomie w okolicach 13-16 w cyklu mieszanym - mieszkam pod miastem.
Mam porównanie do 4.4 - oczywiście pod względem osiągów bije na głowę M54 jednak spalanie jest dużooo wyższe.
Widać wyobrażenie kobiety za kierownicą mamy zgoła inne:D moja jeździła juz innymi autami z M54 pod maską w mniejszej budzie także nie jest Panią powolniak :D
Przejechać się a użytkować na codzień to moim zdaniem nieco inna sprawa no chyba ,ze kupić 4,4 i być mastablasta elpidzi to już się nie wypowiadam :D
Każdy chce mieć "pińcet kuni" to naturalne ale coś za coś.