Wycena naprawy auta / auto zastepcze itd - stluczka:/

Witam:) wczoraj trafila mi sie przykra niespodzianka... na skrzyzowaniu na ktorym chyba nigdy nie doszlo do wypadku mialem stluczke... ja jadac przez skrzyzowanie prosto dosytalem strzal w tylnie kolo od dziadka jadacego corolla z naprzeciwka ale skrecajacego w lewo(jego wina ewidentnie...) i mam kilka pytan:)

1) dostalem strzal w kolo - stoi ono krzywo zrobil sie negatyw ze skretem do srodka - driftowoz normlanie jakis... takze cos tam sie musialo pokrzywic ladnie przy kole ale padal deszcz i nie mialem jak zobaczyc.. no ale to jest tam do naprawienia wszystko MAM NADZIEJE:) ale problem jest wiekszy - felga ulegla uszkodzeniu i jak to bierze pod uwage ubezpieczalnia* ?? lipa bo jednej takiej felgi nie dostane i tak a za kola dalem 3k prawie...
*-ubezpieczalnia TUW - towarzystwo ubezpieczen wzajemnych...

2) moge wziac auto zastepcze? ubezpieczalnia tego kolesia za to zaplaci? powinna?:>(mam znajomego ktory mi auta moze nie pozyczyc ale fakturke wystawic i 50/50 bo ja auto zastepcze mam jakies takze mi drugie nie potrzebne:) ale ubezpieczalnia tego wiedziec nie musi:) ) jak to wyglada?

3) napisalem oswiadczenie z rysunkiem i nie dzonilem po policje boo.... myslalem ze koles (okazalo sie ze dziadek stary) ucieka (juz raz mi koles uciekl ale ojciec prowadzil swoim autem ze 2 lata temu :) tyle ze kilka aut po drodze skasowal i go zlapali ale no PRZEWRAZLIWIONY JESTEM..) i pobieglem z anim te kilka metrow iiii klepnalem mu z otwartej reki w tylnia szybe... ktora chyba musiala byc gorszej jakosci:D bo sie zdematerializowala... ale dziadek powiedzial ze wezmie sobie to a AC to nie dzwonilem mu na policje w ramach bycia fair.... zly bylem chyba zrozumial.. ja tez mam reke pocieta..:/

4) jak naklonic rzeczoznawce do zdjecia kola wziecia auta na podnosnik itd? bo oni mi wygladaja bardziej na cieciow w garniturach niz na mechanikow wiec jak to wyglada?...

5) ZLY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam
Ad 4 rzeczoznawca auta nie podniesie. Opisze co będzie widział tzn. uszkodzone części. Można zamówić kolejne "oględziny" gdy auto będzie w warsztacie na podnośniku.

Oddaj auto do ASO. Ubezpieczalnia wszystko pokryje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bezi

Oddaj auto do ASO. Ubezpieczalnia wszystko pokryje.

---

Też bym tak zrobił

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bezi

Oddaj auto do ASO. Ubezpieczalnia wszystko pokryje.

---

felge mi tez naprawia?:> czy zaloza taka samam gdzies sprowadza?... o to mi chodzi najbardizej:) bo tak to ja chetnie oddam auto to ASO bmw i po klopocie ale co z kolem?:) o to mi chodzi... bo jak mi w aso zorbia zawieche na ori czesciach to mi to pasuje jak mi pomaluja blotnik i zderzak to tez mi sie uchamicha ale co z kolem...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Antek

witam
Ad 4 rzeczoznawca auta nie podniesie. Opisze co będzie widział tzn. uszkodzone części. Można zamówić kolejne "oględziny" gdy auto będzie w warsztacie na podnośniku.

---

tu jest problem.. firma ma siedzibe w warszawie i przyjedzie pewnie koles w gajerku i zorbi jak mowisz.. wiec ja mam na sowj koszt transportowac do mechanika ja mam placic za podnosnik zeby on zobavzyl co jest popsute?.. no chyba jaja..

Nie, rzeczoznawca wskaże warsztat z którym firma ubezpieczeniowa ma podpisaną umowę i tak sie z Tobą umówi na następne oględziny. Będzie to w twoim miejscu zamieszkania , jeżeli nie to oni pokrywają koszt transportu auta do tego warsztatu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bezi

Nie, rzeczoznawca wskaże warsztat z którym firma ubezpieczeniowa ma podpisaną umowę i tak sie z Tobą umówi na następne oględziny. Będzie to w twoim miejscu zamieszkania , jeżeli nie to oni pokrywają koszt transportu auta do tego warsztatu.

---

thx za odp!

z tym aso nie tak do końca jeżeli masz auto jak w opisie e38 95r wycenią ci go max na 8000zł jeżeli masz do wymiany tylne zawiechę tak na szybko strzele ze 20000 zł zrobią ci na 100% szkode całkowitą jeżeli będziesz stał na stanowisku remontujemy wypłacą ci do tych 8000zł 100% wartości auta a reszte wyskoczysz z własnej kieszeni

Kolega Kruger32 ma rację. Podpisujesz nawet dokumenty w ASO, że jak będzie problem z kasą z ubezpieczalni to pokrywasz różnicę/koszty z własnej kieszeni. Nie ma tutaj sentymentów.

szkoda całkowita polega na tym że:
1. wyliczana jest jakas wartosc auta przed szkoda, obliczany koszt naprawy wg. Cen części producenta i ten koszt przekracza wartość pojazdu.
2. Wtedy oblicza się w jakim procencie jest uszkodzone auto (procent bardziej ilościowy)tj. części uszkodzonych do nieuszkodzonych.
3 ubezpieczyciel wypłaca kase za ten procent czesci uszkodzonych(nie za naprawę) - dla przykładu uszkodzenia auta autora wątku określą na 25% bo reszta części jest ok.
4 założeniem szkody całkowitej jest niedoprowadzanie do naprawy auta ale aby poszkodowany po wypłacie odszkodowania i sprzedaży nieuszkodzonych pozostałości odzyskał wartość pojazdu sprzed szkody. Co oczywiście nikogo nie zadowala bo miał sprawne auto a teraz nie ma. Niestety taki jest problem przy starszych wiekiem pojazdach.
Trzeba walczyć o wycenienie auta jak najwyżej, zwłaszcza gdy się ma przebieg mniejszy od normatywnego, wymieniało jakieś części na nowe(nie eksploatacyjne tylko np. blachy, światła, szyby, nowy lakier na całości)

edit:
Miałem kiedyś całkowitą w 3er. Uszkodzony pr. przedni błotnik, reflektor i kilka detali.
Nie uwzględnili mi przebiegu przy wycenie, (miała naprawdę mały jak na swój wiek), reklamowałem. Gdy go uwzględnili to doszło jeszcze kilka stówek odszkodowania bo wzrosła wartość pojazdu przed szkodą.

no byl u mnie dzisiaj rzeczoznawca ale z firmy torunskiej ktora to zostala wynajeta do ogledzin auta i napsal:
felga
opona
zderzak
mocowanie zderzaka
blotnik pogiety + malowanie
2 wachacze
CALA PIASTA bo jest urwane mocowanie wachacza...
tarcza

tyle co zapisal rzeczoznawca ale oni wyceniaja... na milion % bede w plecy bo same kolka mnie kosztowaly a jednej takiej felgi nie dostane i ciekawe ile oni za nia w ogole zaplaca:/

Felga 1000zł,
opona 500zł,
zderzak 2000zł,
mocowanie 200zł,
błotnik z malowaniem to 800zł,
wachacze? pewnie po 200zł...
no i piasta, pewno z tysiaka...

auto warte 30 tysi a części to 10 tysi z robocizną ... jakieś 40%, więc jeżeli ni masz naprawdę czegoś zajebyaszczego to może nie pójść jak po maśle.

Cytat:

---

Zamieszczone przez matiqq

Felga 1000zł,
opona 500zł,
zderzak 2000zł,
mocowanie 200zł,
błotnik z malowaniem to 800zł,
wachacze? pewnie po 200zł...
no i piasta, pewno z tysiaka...

auto warte 30 tysi a części to 10 tysi z robocizną ... jakieś 40%, więc jeżeli ni masz naprawdę czegoś zajebyaszczego to może nie pójść jak po maśle.

---

nie jaże o czym piszesz auto warte max 10000tyś sam zderzak to ok 6000 kawałków wachacze po 200 to w pandzie 600/800szt ten duży H 4000zł tarcza z 500zł błotnik komlet lakierowanie blacharka cześć jakieś 2000zł tak na szybko z z pamięci mam z 14000 /1500 kawałków szkoda z oc więc części nowe ASO i opcja warsztatowa i dawno mamy szkodę całkowitą :smile:chyba że miałeś coś innego na myśli podając te kwoty

no tak, troszkę zaniżyłem kwoty, bo przeliczałem z innej waluty, ale za cholerę nie zgodzę się z wartością auta 10k zł...

przecie to e38 '95 bardzo zadbana i w miarę wyposażona?
ceny zaczynają się OD 15 do 30 tysi...

Najłatwiej sprawdzić na ile dane TU wycenia dane auto to podjechać i poprosic o wycene do AutoCasco. Wtedy podają realną wartość według nich.
No chyba że stare auto to wtedy może nie być takiej opcji.

wartosc naprawy przewyzsza wartosc auta :

auto wycenili na 8600 (kpina) wrak na 4700 i chca mi dac 3900 (roznica) ale chce sie odwolac ze auto bylo warte wiecej:) pisal kiedys ktos juz takie odwolanie?(koniec koncow ubezpieczniee tuw tuz szkody rozlicza szybko bo wszystko dzieje sie z dnia na dzien ale no jak sie da to chce wyciagnac wiecej hajsu i nie byc na tym w plecy...)

jeżeli nie miałeś wyceny rzeczoznawcy zrobionej przez siebie na własne potrzeby w momencie zawierania polisy to nic NIC NIE WYWALCZYSZ kwotę wartości auta podałem ci w moim pierwszym poście skąd wiem, przerabiałem temat z ubezpieczalnią w mojej 740 z 95r i na tyle ją właśnie wycenili waliłem głową w mur i nie dostałem złotówki więcej przy 750il którą mam teraz poszedłem po rozum do głowy i zrobiłem rzeczoną wycenę u rzeczoznawcy PZMOT i na jej podstawie robiłem AC auto wyceniali na 17000zł a certyfikat na ponad 30000zł i powiem krótko wycena kosztowała 200zł i już na siebie zarobiła gdy wjechał mi w zderzak . Likwidator cwaniakował:mad: do momentu jak przedstawiłem mu wycenę podpartą certyfikatem za lekko pęknięty zderzak dostałem 7400 a i tak poszedłem na rękę bo wycena z aso bezgotówkowa była na 9400zł

Cytat:

---

Zamieszczone przez matiqq

no tak, troszkę zaniżyłem kwoty, bo przeliczałem z innej waluty, ale za cholerę nie zgodzę się z wartością auta 10k zł...

Przecie to e38 '95 bardzo zadbana i w miarę wyposażona?
Ceny zaczynają się od 15 do 30 tysi...

---

optymista:d

Mi parę lat temu e32 750 88 wycenili na prawie 4k i to ze zwyżką 800 PLN za nowe opony. Za szkodę całkowitą dostałem 1600 PLN po dwóch odwołaniach w Warcie.

Tak to już jest ze starymi autami. Odwołaj się jeszcze, ale za dużo nie zyskasz.

wlasnie wrocilem od znajomego wulkanizatora iiii felga(NIEORYGINALNA - ciangjang czy cos pewnie male kitajkskie raczki ja robily) jest PROSTA:) strzal w felge byl tak mocny ze polamal jeden wachacz , wygial drugi i oderwal mocowanie wachacza od "zwrotnicy" a felga PROSTA:) tlyko rant lekko pojtentegowany :) ale mit chinskich MIEKKICH fewlg uwazam za obalony;) kola zostaja ja z wyplaty w takim razie zadowolony:)

Panowie znow mam pytanie:
jak to jest z ubezpieczalniami:) bo jezeli wartosc naprawy auta jest wyzsza niz wartosc auta przed wypadkiem to wyplacaja roznice miedzy wrakiem ktory moge sprzedac a autem przed wypadkiem - czyli sciema:) 7000zl wartosc auta / 7020 wartosc naprawy wiec nie wyplacaja hajsu za naprawe tlyko ta roznice:)

moje pytanie brzmi (do tych ktorzy sie znaja:D) :

czy jezeli powedzmy auto bedzie wycenione na 10 000 zl a naprawa na 9 990 zl to wyplaca odszkodowanie ? czy wyplacaja powiedzmy do 70 czy 80% wartosci ? wie kto?

w wyposazeniu standardowym napisali ze mam alumiowe obrecze kol - ale ze to sa 19stki to juz nie napisali nie policzyli:) o czujnikach cofania w dodatkowym tez nie napisali:) czy moge sie odwolac ze kola to nie standardowe 15stki a 19stki ktore podczas stluczki tez zostaly uszkodzone ? dopisac te czujniki cofania? zmieniarke itd? (bo napisali w standardowym ze mam radoodtwarzacz ale o zmieniarce nic:)

odwołujesz się od razu w sytuacji gdy masz wątpliwości co do określenia wartości auta (stan,wyposażenie) - ustalenie jak najwyższej wartości przed szkodą będzie to miało znaczny wpływ w Twojej sytuacji
generalnie elementy wyposażenia w starym aucie to będa różnice po kilkanaście złotych za szt.
Podaj może jako argument średnie wartości rynkowe porównywalnych modeli auta w dobrym stanie.

W sytuacji gdy koszt naprawy przekracza wartość pojazdu zmienia się automatycznie sposób rozpatrywania sprawy:
Po wycenie wartości pojazdu przed szkodą przystepuje się do obliczenia w jakim procencie auto jest uszkodzone (główne podzespoły, elementy) - i ten procent jest wypłacany:
czyli Twój przykład będzie taki: wartość auta przed szkodą 10 tyś, uszkodzone w 45%, do wyplaty 10 tys x 0,45 = 4500 zł
czyli kompletnie traci znaczenie że został wstępnie wyliczony koszt naprawy 9990 zł - nie jest to już brane pod uwagę.

JointoVicz wrzuc zapytanie do działu Olimpus.com.pl, ktory jest w sponsorach forum, tam Powinni Ci dokladniej napisac jak sie tym zajac :)

JointoVicz a auto chcesz sprzedać po wypłacie odszkodowania czy będziesz naprawiał ??

A zainteresowany kupnem?:) bede robil :) dziadek mi szkoy zrobił tak naprawdę za 1500-2000zl więc nawet te 3.4 k mi odpowiada ale skoro mozna wyciągnąć 7020zl jak podniose wartość auta o 21 zł to bede walczył:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez JointoVicz

A zainteresowany kupnem?:) bede robil :) dziadek mi szkoy zrobił tak naprawdę za 1500-2000zl więc nawet te 3.4 k mi odpowiada ale skoro mozna wyciągnąć 7020zl jak podniose wartość auta o 21 zł to bede walczył:)

---

:) Nie, kupnem nie ;) ale może tak jak Bezi pisał na pierwszej stronie, żebyś wstawił auto do ASO. Ostatnio tak zrobił kolega KAREP co prawda z e39 i młodszą, ale może napisz PW do niego i Ci powie co i jak.

Panowie odkopie trochę temat.Czy w piśmie od TU gdzie napisana jest kwota odszkodowania powinny też być informacje o wartości pojazdu,jaki procent od wartości pojazdu stanowi odszkodowanie??Dodam że pytam się dlatego że w oddziale czy "szkodnik" mówili że powinno to być na piśmie wraz z proponowaną kwotą