Muszę się pochwalić hamulcami

W przeciwieństwie do narzekania jak to ma najczęściej miejsce na forum, tym razem pochwalę się dobrym produktem.

Otóż dzisiaj zmieniałem fele na letnie i przy tej okazji zmieniłem klocki hamulcowe z przodu na ATE Ceramic.
Chodzi głównie o to, żeby nie pyliły mi na moje trudne w myciu fele :-)

Niecały rok temu założyłem klocki Ferrodo Premier, które po kilkudziesięciu km dopiero zaczęły jakoś hamować. Myślałem kilka razy, że się zabiję i że mam zapowietrzony układ albo pacnięte serwo.. W końcu zaczęły hamować, brudząc przy tym niemiłosiernie. Co 400km felgi były wprost czarne.
Nie jestem pewien czy to były one winne temu, że po rozgrzaniu się tarcz podczas hamowania wypadały one czasem w wibracje. Trzeba było odpuścić halulec i jeszcze raz spróbować i wtedy było nieco lepiej. Choć często i tak daleko od ideału.

Po założeniu ATE Ceramic od pierwszego hamowania idealnie, nic nie trzeba docierać. Odnoszę wrażenie, że po 50km, które zrobiłem jednym tchem wyostrzyły się nieco, choć nadal są delikatne jak trzeba. Nie trzeszczą też jak stojąc na D puszcza się delikatnie hamulec, żeby przetoczyć się o kilka cm. Podczas hamowania, nawet z 220km/h nie było charakterystycznych wibracji jak przy tamtych przy 150km/h.
Co do pylenia - jeszcze za wcześnie na opinie, ale jeśli wierzyć innym ludziom, którzy je montowali, to będzie dobrze.

Montaż nowych klocków to 15 minut łącznie z myciem rąk i schowaniem narzędzi. Polecam każdemu.

też kiedyś przerabiałem ten problem w poprzednich autach. Chciałem pojeździć agresywniej i zawszw w każdym najsłabszym punktem były hamulce.
Kombinowałem na różne sposoby i wniosek jest taki:

-zwykłe tarcze + zwykłe klocki=tragedia
-dobre tarcze np ATE + zwykłe klocki=minimalnie lepiej niż tragiedia
-zwykłe tarcze + klocki dobre np. EBC=super
-dobre tarcze+EBC minimalnie lepiej niż super:D

Podstawa do zakładać klocki z najwyższej półki.

p.s. brunoz ja cieszyłem się tak samo :)

Dobrze to ująłeś.
Normalnie cały czas cieszę się jak bawół :D.

A ja zakupilem Brembo klocki i tarcze. Tez sie pochwale po wymianie. A mozesz mi powiedziec jak porzadnie dotrzec klocki i tarcze w pierwszych kilometrach?, ty napisales ze 50 kilometrow ci to zajelo ale lepiej n trase wyjechac czy po lokalnych pojezdzic? Unikac ostrego hamowania i wody to wiem ale czy jeszcze na cos mam zwrocic uwage?

Gdzieś czytałem że docieranie klocków polega na zdecydowanym hamowaniu z 80-100km/h do 40-50km/h, ale nie do zera. I tak kilka/kilkanaście razy. Nie wiem ile w tym prawdy...

Wg przedstawiciela ATE robimy tak:
- rozpędzamy się do 80-100km/h
- w manualu wrzucamy na luz
- kładziemy nogę na hamulcu, powodując lekki nacisk
- łagodnie hamujemy do 20-30km/h
- powtarzamy to kilka razy

Po tym mamy już dotarte hamulce.

W tarczach ATE łatwo poznać, bo ściera się farba którymi są pokryte tarcze

no ok ale przed montazem tarcz mam je tym preparatem do czyszczenia sprzegla i tarcz hamulcowych oczyscic czy zalozyc jak leci?

napewno nie wolno hamowac z duzej predkosci ostro i do zera bo gwarantowane bedzie piszczenie klockow do konca ich zywotu

Nowych tarcz nie trzeba oczyszczać. Ew odtłuścić zmywaczem do hamulców ze smarów itp.

Należy pamiętać, że piasta ma być czysta. Koniecznie NIE posmarowana

Po przejechaniu 200km już są pierwsze efekty nowych klocków ATE Ceramic.

Przypomnę sytuację:
- przednie klocki zmienione na ATE Ceramic
- tylne klocki zostały jakieś zwykłe, jeszcze od poprzedniego właściciela (ale już jest ich tylko 4mm)
- wszystkie felgi miały identyczny stan zabrudzenia (fabrycznie nowe = zerowy)

Po 200km przednie felgi wciąż są jak nowe, tylne felgi są jakby delikatnie przykurzone ciemnym pyłkiem. Oczywiście wiadomo, że przód hamuje mocniej od tyłu, więc z przodu powinno być to jeszcze bardziej widoczne. A nie jest.

Wnioski:
- ATE Ceramic (13.0470-7078.2) hamują doskonale od pierwszego hamowania (tarcze Brembo Coated 09.5579.21)
- ATE Ceramic nie pylą nawet w ułamku procenta tak jak zwykłe klocki
- ATE Ceramic nie trzeszczą przy toczeniu się na hamulcu na D
- ATE Ceramic nie piszczą podczas hamowania (montaż bez pasty Cu)
- Klocki Ferodo (FDB997) są kiepskie: pierwsze kilkadziesiąt km z duszą na ramieniu i wpadającym pedałem hamulca
- Klocki Ferodo mają tendencję do piszczenia od czasu do czasu
- Klocki Ferodo trzeszczą przy toczeniu się na hamulcu na D
- Klocki Ferodo bardzo mocno pylą na przodzie: miejscami (we wnękach szprych) nawet antracytowe felgi już po około 400km
- klocki Ferodo na przodzie, po przejechaniu około 6000km, starły się o 2mm
- wymiana klocków na przodzie jest banalnie prosta
- biegusiem po klocki tylne ATE Ceramic
- różnice w cenach klocków: Ferodo 214 zł; ATE Ceramic 355 zł

Dzisiaj wymieniłem tarcze i klocki z przodu.


Tarcze Brembo
Klocki Brembo vel. Textar

Hamowanie rowniez od pierwszego wcisniecia pedału oraz zero hałasu i pisków.

Do tej pory strasznie pylące klocki Ori BMW Jurid byly zamontowane oraz tarcze Ori BMW ATE ktore sie pokrzywily i powodowaly drgania na kierownicy sie okazało.

Dotarcie moich nowych hamulcow postanowilem wykonac tak jak instrukcja producenta mówi.

Czyli hamujemy delikatnie przez max 3 sekundy potem 10 sek odpoczynku i znowu 3 sek lekko na pedal.

Zrobilem 50 kilometrow rozpedzajac sie na M4 najpierw do 80kmh i wyhamowujac do 70 kmh max przez 3 sekundy, potem tak kilka razy zwiekszjac predkosci maxymalne o 10 kmh.

Najwazniejsze ze klocki Brembo(Textar) nie pylą tak jak poprzednie klocki Jurid.

Z tyłu tez przy nastepnej zmianie klocków dam tarcze brembo i klocki brembo(Textar).


Najsmieszniej ze z tyłu założyłem nowe Brembo klocki a stara tarcza ATE i te z tyłu klocki są Brembo ale bez dodatku Textara i strasznie pylą. Tylne klocki Brembo kupiłem tu w UK a przednie tarcze i klocki w Polsce. Jest różnica i to duża. Po przejechaniu tych 50 kilometrow felgi czyste z przodu a z tyłu zapylone syfem. Na razie musze tak jezdzic. Tarczy ATE z tyłu mam 11,8 mm wiec wymieniac będe dopiero przy następnej wymianie klocków.


Polecam.