e32 750IL czy zna ktoś to auto?

Witam serdecznie.
Jako że jestem w trakcie poszukiwań e32 750IL ewentualnie interesowałaby mnie jeszcze 740-stka, ale to drugorzędny plan.
Mianowicie, mało jest albo ja źle widzę tych 750-ątek, przedstawię wam jedną którą być może ktoś z was widział, oglądał, macał, wie co siedzi, bo ja jeszcze nie, tylko tyle co właściciel napisał mi na PW, a być może to auto jest znane na jakimś forum, nie mam pojęcia, ale raczej wątpię bo właściciel ma ją krótko. Powiem tak, cena tego egzemplarza jest bardzo niska, jak na 750-ątke, pytanie czy jest warta odratowania? właściciel zarzeka się, że silnik chodzi dobrze i nie ma problemów z paleniem na gazie i benzynie, że trzyma serię ile w tym prawdy nie wiem. Do roboty natomiast ma blacharkę nadkole tylne oraz koło wlewu paliwa, z tego co mi jeszcze wiadomo to podłoga i progi w dobrym stanie, nie posiadają dziur. Na co zwracać szczególną uwagę podczas kupna takiego motoru oraz automatycznej skrzyni biegów? Nie jestem specem ani wielkim znawcą w bawarkach co mi utrudnia oglądanie. Prosiłbym o wszelkie konkretne opinie na ten temat (gdyby ktoś chciał mogę wstawić zdjęcia rdzy, którą przysłał mi właściciel). Do zrobienia jest jeszcze elektryka fotela pasażera, oraz coś w skrzyni tam właściciel mówił, że coś tam przerywa czy coś, remont z tego co widziałem kosztuje gdzieś 3500 zł?

http://tablica.pl/oferta/bmw-750il-s...promoted;r:;s:

Więc jak Panowie, warto jechać i oglądnąć ewentualnie kupić? czy szkoda zachodu - nie oczekuje lalki, chciałbym z biegiem czasu odratować i wpakować jak to mówią worek kasy.
Dziękuje
Pozdrawiam.

no na 750 to musisz miec wielgachny ten worek zwłaszcza jak te coś ma być bazą wyjściową

Jeszcze niedawno były na allegro 2 sztuki 750IL za coś koło 12 k i to były przynajmniej auta a tu raczej bym sobie odpuścił.

A moze ta http://moto.allegro.pl/bmw-750-e32-1...133404148.html ? Cena troche wyzsza, ale prezentuje sie dobrze.Sprowadzona, a to jest +, tylko ze oplacic trzeba bedzie.

zauważyłem że lewa strona jest pokazywana na innych felgach niż prawa, niech prześle Ci aktualne zdjęcia na których wszystko będzie lepiej widoczne. tylko te dwa pierwsze wyglądają na najbardziej aktualne

Cytat:

---

Zamieszczone przez POPIK

zauważyłem że lewa strona jest pokazywana na innych felgach niż prawa

---

To są te same felgi Sherlock'u, tylko te z tyłu nie mają dekielków.

chodzi mi o link który podał Rafał__ a nie impex :smile:

Rafale zakup V12 E32 musi być przemyślany . Pamiętaj ,ze serduszko musi być sprawne bo Cię czekają ogromne wydatki .
Szukaj z rozsądkiem i proponowałbym szukać sztuki po lifcie :)

ta sprowadzona to musiała kosztować 1000 euro max i sam sobie odpowiedz czy niemiec odda dobre auto za 1000e

Cytat:

---

Zamieszczone przez POPIK

chodzi mi o link który podał Rafał__ a nie impex :smile:

---

Odwołuję i przepraszam :)

Ale, wg mnie to lepszy wybor niz ta IL z gazem.Po pierwsze ta z niemiec wyglada ladniej a po drugie nie ma gazu.Kolega i tak szuka samochodu do remontu.

prędzej bym zdecydował się na oględziny tej z DE wygląda dużo lepiej ;)!!

No tą z DE też obserwowałem, cena wyższa, brak chyba rude, przynajmniej na zdjęciach nie widać, hmm no nie ma gazu - dla mnie bez różnicy w sumie, czy jest gaz czy nie ma gazu, koszt instalacji to spory koszt, ale nie jest to głównym wyznacznikiem. Może mieć lub nie musi mieć gazu.

Impex a sprawdzałeś ją tą drugą? ktoś ją oglądał, wygląda od handlarza - a wiadomo jak to od handlarza, może być podrobiona do sprzedaży - nie chce mówić, bo jej nie oglądałem, ani tej ani tej nie wiem co w nich siedzi..

Zaraz wam tutaj dodam zdjęcia które dostałem od tej co ja pokazałem od właściciela.

Bardziej świeższe, tak te dwie foty na górze są świeższe a tamte jeszcze chyba z tamtego roku.

http://imageshack.us/a/img692/7601/i...urst001.th.jpghttp://imageshack.us/a/img199/3424/imag0092vf.th.jpghttp://imageshack.us/a/img191/8346/imag00931.th.jpghttp://imageshack.us/a/img836/5313/imag0094g.th.jpghttp://imageshack.us/a/img14/4369/imag0100dj.th.jpghttp://imageshack.us/a/img545/3452/imag0109eb.th.jpghttp://imageshack.us/a/img803/2869/imag0113t.th.jpg

Może coś więcej powiedzą wam te zdjęcia, dostałem je od właściciela.

Wiem, że zakup V12 musi być przemyślany i motorownia i reszta układów muszą być sprawne w praktycznie rzecz biorąc 100 %, trudno jest jednak znaleźć za taką kasę jaką ja szukam auto w takim stanie i to szczególnie V12, ponieważ jak mówię, nie szukam lalki, chciałbym sam stopniowo w przeciągu iluś tam odrestaurować i doprowadzić do stanu takiego jakiego ma być, dlatego tam urwany halogen czy ruda na nadkolach, aż tak bardzo mnie nie odstraszają, byle nie była cała przegnita i pognita, bo to akurat blacharkę można zrobić, problemu nie będzie, bardzie interesuje mnie motorownia i inne podzespoły.

Nie ogladalem jej, wyslalem bo na pierwszy rzut oka wyglada ladniej od tej co pokazywales.Moze dobrym pomyslem bylaby wycieczka do Niemiec, moze tam sam znajdziesz cos ciekawego?

Jaki jest Twój budżet i jak bardzo jesteś zdeterminowany na posiadanie idealnego M70?

Ile lat chcesz przeznaczyć na dopieszczenie auta albo jaką kwotę możesz na to poświęcić miesięcznie.

Poza tym z mojego doświadczenia to wszystko da się ogarnąć właśnie poza blacharką. Chyba, że chcesz do tematu wracać co dwa, trzy lata.

Czy poczytałeś trochę o M70 na tym, czy innych forach?

Sam, to raczej nie, nie mam aż takiego doświadczenia w samochodach, by sam sobie wszystko sprawdzić i by wiedzieć gdzie szukać danych usterek. Z bawarkami dopiero zaczynam, także łatwo mogę się na przysłowiową minę wrzucić.
No wiem, że bardziej jakby zadbana jest, chodź ta co pokazałem chyba aż tak tragiczna nie jest, jeszcze z ceny coś by urwał może, tylko pytanie na co zwracać szczególną uwagę podczas oględzin ? takich motorowni i automatycznych skrzyń biegów?

Edit :

Na pewno nie będzie to rok, myślę, że rozłożyłbym to w dłuższym okresie czasu, miesięcznie hmm, trudno powiedzieć, ja zawsze praktycznie wszystko w auto pakuje, nie wiem ile to wychodzi, nie liczę.
Tylko podstawowe parametry znam m70 i to że trudno dostać się do czegokolwiek aby naprawić. No do blacharki co 3 lata pewnie bym wracał...jeśli już raz się ją robi to się do niej wraca.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Rafał__

Wiem, że zakup V12 musi być przemyślany i motorownia i reszta układów muszą być sprawne w praktycznie rzecz biorąc 100 %, trudno jest jednak znaleźć za taką kasę jaką ja szukam auto w takim stanie i to szczególnie V12, ponieważ jak mówię, nie szukam lalki, chciałbym sam stopniowo w przeciągu iluś tam odrestaurować i doprowadzić do stanu takiego jakiego ma być, dlatego tam urwany halogen czy ruda na nadkolach, aż tak bardzo mnie nie odstraszają, byle nie była cała przegnita i pognita, bo to akurat blacharkę można zrobić, problemu nie będzie, bardzie interesuje mnie motorownia i inne podzespoły.

---

Przepraszam, ale chyba żartujesz... Zdzira dobrze napisał - blacharka to podstawa! M70 kupisz za tysiaka z pocałowaniem w rękę, a samo pryśnięcie w kolor budy wyjdzie ze 3 tysie, a gdzie łatanie dziur i reszta blacharskiej roboty??? Zastanów się dobrze zanim rzucisz się na BARDZO głęboką wodę.

W takim razie odpuść sobie ten temat. Nie będziesz zadowolony, ani z zakupu, ani efektów Twojej późniejszej pracy. Te auta trzeba dobrze znać albo mieć dużo zapału, wiedzy mechanicznej, elektrycznej, czasu, kanału, narzędzi oraz finansów, żeby czerpać przyjemność z ich posiadania.

Pamiętaj, że kupujesz 20+ letnie auto, które ma zazwyczaj nigdy nie otwierany silnik i skrzynię z co najmniej kilkoma komputerami spinającymi całość. Poza tym spalanie, przy obecnych cenach nie można tego bagatelizować. Gaz się tu nie sprawdza.

Oczywiście gorąco zachęcam do zakupu takiego modelu, ale zaczynasz ze złej strony.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tuczi77

Przepraszam, ale chyba żartujesz... Zdzira dobrze napisał - blacharka to podstawa! M70 kupisz za tysiaka z pocałowaniem w rękę, a samo pryśnięcie w kolor budy wyjdzie ze 3 tysie, a gdzie łatanie dziur i reszta blacharskiej roboty??? Zastanów się dobrze zanim rzucisz się na BARDZO głęboką wodę.

---

Nie rozglądałem się, za ile można kupić m70. Blacharka na gotowo całego auta w autoryzowanym serwisie - 5k, u kogoś innego 3k, różne ceny.

Ttrol - w takim razie, mówisz, że mam ogarnąć najpierw wiedzę na temat tych silników, znać ich bolączki, nauczyć się mechaniki a później dopiero brać za takie auto? przecież dla mnie to nie do ogarnięcia, brak kanału, brak narzędzi, mam dobrego kolegę który mi od lat ogarnia auta - więc z mechaniką chyba nie miałbym problemu.
Wiem, że nie kupuje nowego auta, lecz bardzo stare klasyczne auto, które jest już praktycznie gdyby nie takie forum jak to czy inne na wyginięciu. Dlatego chciałem kupić i odrestaurować i mieć na lata, bardzo mi się podobają, czy nie będę czerpał frajdy? no tego nie wiem.

Bardzo chciałbym Ci pomóc, ale będzie ciężko, uwierz mi.

Nie możesz kupić takiego auta w stanie agonalnym i potem go doprowadzać do porządku, bo to jest zbyt złożony model na takie zabiegi.

Co prawda nie będzie mnie na zlocie, ale jeżeli jesteś bardzo zdeterminowany to zawsze możesz podjechać i chłopaki Ci wytłumaczą to i tamto.

Dobrze by było, żebyś wiedział na czym stoisz.

Podsumowując powiem tak, kolega Qba kupił bardzo zadbaną e32 750 za około 25 tyś, co roku jest plan na włożenie kolejnych kilku tyś, ja u siebie już dawno przestałem liczyć, a liczyłem do 10k, a auto u mnie jest od zawsze.

Blacharka na gotowo w autoryzowanym serwisie to 10k z rozbieraniem, a poza tym wszystkie plastiki, większość listew i elementów montażowych będziesz musiał kupić nowych, bo te 20 letnie już nie są takie sprężyste i wszystko pęka jak się to rusza. A to może Cię zwalić z nóg, takie pierdoły w skali całego auto to lekko kilka tysięcy.

Z całym szacunkiem, ale porywasz się z motyką na słońce. Ja na Twoim miejscu zacząłbym od czegoś mniejszego w sensie pojemnościowym. Będziesz mógł poznać to auto od podszewki, nauczyć się czegoś, tym bardziej, że miałoby to być Twoje pierwsze BMW (i to od razu z V12stką pod maską). Myślę, że nie tędy droga. Nie chce tu w jakikolwiek sposób umniejszać Twoim umiejętnościom, czy wiedzy, ale jeszcze raz przemyślałbym na Twoim miejscu temat i przeliczył siły na zamiary.

Według mnie jesli masz auto do poruszania sie na codzien i masz jakis zapas gotowki to spelniaj marzenie i kupuj E32:p To nie jest statek kosmiczny, auto jak kazde inne tylko wiecej elektroniki i duzy silnik.Jesli jestes przygotowany na koszty rzedu kilkunastu tyś zl, masz czas, a przede wszystkim checi to nic nie powinno stac na przeszkodzie aby kupic to auto.Tylko pamietaj, ze takie male pierdolki kosztuja najwiecej, sam kupilem swoje pierwsze BMW tylko, ze rozbite i koszt malych ********k typu listewki, spryskiwacze, czujniki itd przerazaja.Jesli chodzi o blache to tak jak koledzy pisza- nie jest ladna wygrac z rdza, jak bedzie do roboty podloga to bierz pod uwage to, ze masz cale wnetrze do wywalenia i dodatkowo malowanie wnetrza, sam koszt malowania calej fury wyjdzie ok 5-7 tys chcac to zrobic profesjonalnie.Przemysl to sobie na spokojnie czy dasz rade z kosztami bo szkoda byloby rzucic projekt w polowie.Pozdrawiam

Kolego, dzięki, wiem już teraz o co Ci mniej więcej chodzi.

Zdaje sobie sprawę z kosztów doprowadzenia auta do praktycznie idealnego stanu, niedawno odrestaurowywałem co prawda całkiem inny samochód i tez pochłoną masę kasy w przeciągu kilku lat.
Wiem, ale obecnie nie stać mnie na zakup igły za 25 tysięcy, raczej stać mnie na stopniowe wkładanie do auta pewnej gotówki i tak pcham wszystko co mam w samochód.
Dlatego warto by było jeśli masz wiedze, powiedzieć mi na co mam zwracać szczególną uwagę przy kupnie takiego auta.

U Ciebie w łodzi 10 koła? u mnie w Rzeszowie na gotowo blacharka w autoryzowanym serwisie z rozebraniem i złożeniem to jest 400-500pln za element. Do robienia mam inne auto w robicie i koszt będzie w graniach 5 koła. Wiec wiem jakie to są ogromne pieniądze. Zdaje sobie sprawę, że to nie są tanie rzeczy. Tylko pytam odnośnie tego egzemplarza czy warto go ratować? Przecież wielu z was ratuje te samochody.

No wiem, o co chodzi, być może macie racje, że zaczynam od zbyt dużej pojemności - ale biorąc pod uwagę to iż 750ątek jest bardzo chyba mało, te e32 to klasyki praktycznie, więc nawet jeśli bym kupił e32 z R6 pod maską i poznał auto, to i tak musiałbym pewne koszta ponieść, a koszta które poniosę mógłbym władować już w 750ątke. Mam drugie auto do jazdy, to traktowałbym tylko i wyłącznie hobbystycznie, jakiś zlot, dopieszczanie, poznawanie, gotówka gotówką, raz jest raz jej nie ma, jakieś tam środki są. Od zawsze podobały mi się e32 z szeroką nerką bo wyglądają na prawdę genialnie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez No_Name

Ja na Twoim miejscu zacząłbym od czegoś mniejszego w sensie pojemnościowym.

---

Bez przesady...mógłbyś równie dobrze powiedzieć nie żeń sie z piękną kobietą...zacznij od tych brzydszych... :p

W zasadzie to racja, im ładniejsza tym większe koszty utrzymania :)

Dobra Panowie, pomijając koszta - wiem, że są ogromne, wiem, że czeka mnie niezły bojaż z tym wszystkim, wiem że lekko nie będzie. :)

To na co zwracać uwagę? przy kupnie, na co patrzeć, gdzie szukać - dajmy na to jadę oglądać tą co pokazałem i na co mam szczególną uwagę zwrócić, na co patrzeć w skrzyni, silniku, nie wiem w zawieszeniu?

Sprawdzic, czy silnik rowno chodzi, nie ma wyciekow, czy plynnie oddaje moc itd.Sprawdzic czy skrzynia plynnie przerzuca biegi, bez zadnych szarpniec zgrzytow itd.Sprawdzic pod spodem cale auto, w miare mozliwosci odslonic dywan w bagazniku.Wewnatrz sprawdzic czy wszystkie elementy wyposazenia sa sprawne.Jesli chodzi o lakier to mozesz byc pewny, ze juz byla robiona- bo to jest raczej normalne w 20 letnim samochodzie wiec na to musisz przymknac oko.Wiecej samemu raczej nie sprawdzisz.

Rozumiem.
A oddać do jakiejś stacji diagnostycznej - warto? nigdy nie robiłem tego ze względu na cenę auta. Tutaj nie chodzi o cenę, lecz o nie wpakowanie się na minę.
Akurat domyślam się, że lakier tu mógłbyć robiony, a na pewno był.
A jeśli np bo właściciel wspomniał coś o skrzyni biegów, że coś tam a dokładnie napisał (jeśli chodzi o skrzynię, nie ma wielkich szarpnięć ale zmianę biegów czuć) - co to może oznaczać?
Podobno jego jednostka pracuje wzorowo - ale to podobno.

Warto oddac, ale bedzie to kosztowac kilka set zł i tez niewiadomo czy wlasciciel auta sie na to zgodzi.Jesli chodzi o skrzynie to moze to byc przyczyna oleju lub czegos grubszego(mozliwe, ze szykuje sie juz maly remont), a to tanie nie jest.Mielismy juz kilka aut z autem i w kazdym byla chociaz raz naprawiana lub wymieniana skrzynia biegow.Tak to juz jest w starszych autach z czasem wszystko siada.Musisz sie wiec przygotowac na remont skrzyni (kilka tys)

Słyszałem, że z 3,5-4k trzeba szykować na remont skrzyni.
No dobra, a tą co Ty pokazałeś, to widzę wizualnie jest w lepszym stanie niż ta którą ja pokazałem. No z używanymi autami to jest loteria, możesz trafić dobrze, a możesz trafić źle.
No nie wiem jeśli nie ma nic do ukrycia to powinien bez pardonu się zgodzić na jakąś stacje, warsztat, wiem, że to będzie kosztować dodatkową kasę. Mimo wszystko dalej śledzę i patrze co i jak.

na temat 1 autka moge powiedziec kilka stron zlych informacji i odradzic kupno - znam je dobrze nie bede pisal publicznie... kto chce niech pisze do mnie prywatna wiadomosc

Ja jednak bym skłonił się w poszukiwaniu czegoś z v8 pod maską..

Jakubie, jak możesz to powiedz coś więcej na ten temat, dlaczego V8 a nie V12 ? każda opinia mi się przyda.

tylko że v8 w iL będzie ciężko

Chyba ogólnie ciężko o jakąkolwiek sztukę, czy to 740, czy to 730, nie wspominając o 750.
Mimo wszystko czekam na opinię Jakuba i Mistrza.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mistrzoo

na temat 1 autka moge powiedziec kilka stron zlych informacji i odradzic kupno - znam je dobrze nie bede pisal publicznie... kto chce niech pisze do mnie prywatna wiadomosc

---

no to możesz uratować autora tego wątku od poniesienia dużych kosztów

W między czasie znalazłem jeszcze na tablicy 2 inne auta, jedno chyba stoi już chwilę, było wcześniej wystawione za większą chyba kasę, ale brak skóry, chyba brak elektryki foteli, ale 730 V8 i manual.

http://tablica.pl/oferta/bmw-e32-730...ad0f3503;r:;s:

Coś ktoś wie, widział? - wszystko się przyda, co prawda mniejsza pojemność no i V8.

Oraz kolejną 750-ątkę, chyba dopiero co wystawiona za większą kasę niż ta 1 którą pokazałem i chyba wygląda na bardziej zadbaną.

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-lu...ad0f3503;r:;s:

Coś ktoś tez może powiedzieć (nie zakładam nowego tematu, bo nie ma chyba sensu)

Cytat:

---

Zamieszczone przez kazas4

no to możesz uratować autora tego wątku od poniesienia dużych kosztów

---

Dokładnie tak - dlatego czekam na wiadomość od Mistrza.

odpuść sobie V12 z LPG ... dobra instalacja to koszt powyżej 7 tyś pln ;) i kilka zakładów w PL Ci zrobi tak jak należy :)

Rozumiem, ok, czyli mam rozumieć, że w tym aucie instalacja jest bardzo słabej jakości :)

Dlatego wyżej 750ątka bez instalki LPG.

Cytat:

---

Zamieszczone przez No_Name

Z całym szacunkiem, ale porywasz się z motyką na słońce. Ja na Twoim miejscu zacząłbym od czegoś mniejszego w sensie pojemnościowym. Będziesz mógł poznać to auto od podszewki, nauczyć się czegoś, tym bardziej, że miałoby to być Twoje pierwsze BMW (i to od razu z V12stką pod maską). Myślę, że nie tędy droga. Nie chce tu w jakikolwiek sposób umniejszać Twoim umiejętnościom, czy wiedzy, ale jeszcze raz przemyślałbym na Twoim miejscu temat i przeliczył siły na zamiary.

---

Ja miałem identycznie... Najpierw jakaś pierwsza lepsza jeżdżąca 7ka z najmniejszym silnikiem za psie pieniadze i zabawa przez rok... Teraz wyższa szkoła jazdy ale wiedziałem w co się pakuję bo 750 poznałem na wylot ;) Identycznie miał Kubosh :D

Pozdrawiam Tomasz.