[mechanika] Niski poziom benzyny = problem przy odpalaniu na

Witam,

jak w temacie...
Auto po nocy odpalalo w miare normalnie (tzn. 4-5sek krecenia) potem kilka sekund stabilnie, nagle jakby ktos odcial paliwo, obroty schodzily prawie do 0 i albo sie odbijalo znowu do normy na kolejne pare sekund i powrot pod 0, albo auto gaslo... i tak kilka razy, az zlapalo troche temperatury, albo trzeba bylo dodac troche gazu, do 1500-2000, potrzymac chwilke i przechodzilo.
Podejrzewałem już odmę, LPG, że "zostawia" swoje nastawy po zgaszeniu auta, a może sonda lambda, a może jeszcze chgw....

Wiem, ze ktos nie dawno mial taki problem, ze jak mial malo paliwa w baku to mial problem z zapalaniem. Jezdzac na LPG zawsze staram sie miec minimum 20L w baku, i od dluzszego czasu mialem 20-30, zeby nie wozic zbednego balastu.
Wczoraj zatankowalem powyzej 50L i co... dzis rano jak reka odjal. Oczywiscie sprawdze jeszcze jutro, pojutrze itd. ale mam niejasne wrazenie, ze to jest to.

Czy ktos doszedl moze do tego skad taki problem? Malo paliwa = problem? Moze woda w baku albo inny syf? Pompy nie podejrzewam, bo na cieplo jest ok, choc przy tym malym poziomie mialem wrazenie, ze na wolnych obrotach leciutko telepie.
A moze to cos z odpowietrzeniem baku, kiedys taki temat byl...... W sumie jak sie nie dowiem co to to po prostu bede trzymal wysoki poziom benzyny ale wolalbym wiedziec...

Skoro zalałeś dużo paliwa i po problemie - to masz odpowiedź.
Albo miałeś kiepskie, może nawet chrzczone paliwo..
Albo długo jeździłeś na małych ilościach, a zbiornik też "oddycha" i para wodna z powietrza w zbiorniku się skrapla, może stąd woda w paliwie i kichało.

Ale może też, skoro masz lpg, mało jeździsz na benzynce i miałeś starą benzynę. Po ok. 3 miesiącach paliwo się starzeje, w benzynie zaczyna się rozwijać jakaś tam grupa bakterii i paliwo traci swe właściwości.
Tu dotankowanie świeżą benzyną pomogło.

miałem tak kiedyś w klekocie i problemem była pompa pomocnicza w baku... na wajzerze 20 l a auto gasło.. nie wiem jak tam u Ciebie ale warto w ETK pooglądać co i jak ..

Gwozdziu powiedz mi czy ten problem z odpalaniem dotyczyl zimnego silnika czy jak byl cieply to tez kiepsko odpalal?

w mojej loszce było tak na zimno po jeżdżie na gazie nie chciała odpalać a jak odpaliła to wrarzenia byly takie jakby zalewala sie wachą obroty falowały od zera do 1500 a potrafila tez zgasnąć ale gazownik założył takie odcięcie co po wyłączeniu stacyjki odcina zasilanie na komputer na ok 20 s i wlącza spowrotem jak narazie rok bez problemu

Jak pisalem - problem byl tylko na calkiem zimnym motorze.

Mam ten sam problem:(. Jak chce odpalic a postoi troche to obroty skaczą. Zgasze silnik i odpalam jeszcze raz tylko odrazu deptam gaz zeby tak na 3 tys obr wszedł silnik i jest ok. Nie zawsze sie tak dzieje ale coraz czesciej :( moze ktos mial taki przypadek napewno nie jest to przekaznik paliwa i pompa raczej tez nie bo chodzi pozniej bez problemu a przekaznik byl sprawdzany. Miał może ktos taki przypadek, co moze byc jeszcze przyczyną zapchany filter?? jest jakas drga pompka?? zaczyna mnie to denerwowac :( a w sumie jak dotąd z moja siudemnka dobrze mi sie wspolpracowalo :) teraz zaczyna tylko cos marudzic :( moze ktos pomoze?? 8/

Jak nie wiadomo kiedy był wymieniany filtr paliwa, to wymienić nie zaszkodzi ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez dowojciak

... Miał może ktos taki przypadek, co moze byc jeszcze przyczyną zapchany filter?? ...

---

Może sobie odpowiedziałeś, ale może też byc nieszczelność na przewodach paliwa i podchodzi powietrze, a jak auto wyłączone, to zchodzi paliwo na przewodzie i td...
moałem tak kiedyś w fiacie 125 (lata temu) - zacisk na prezewodzie zakończył problemy

Moja dobra rada hehe nie ufac mechaniką i elektryką samochodowym. Mój genialny elektryk mówił że przekaźnik jest nad schowkiem hahaha widac jak sie znają na autach ja juz nikomu nie oddam auta skasowal mnie 120zł za nic bo dalej dzialo sie to samo. Postanowilem rozkopac troche dzisiaj auto i znalazlem przekaznik od pompy zalozylem od e36 bo taki mialem w domu i problemy zniknely :) jest on dokladnie w bagazniku nad akumulatorem :) ;D

Cytat:

---

Zamieszczone przez dowojciak

Moja dobra rada hehe nie ufac mechaniką i elektryką samochodowym.
....
Postanowilem rozkopac troche dzisiaj auto i znalazlem przekaznik od pompy zalozylem od e36 bo taki mialem w domu i problemy zniknely :) jest on dokladnie w bagazniku nad akumulatorem :) ;D

---

HE HE HE :evil:
Teraz jesteś mądry, bo Ci Paweł powiedział gdzie i co szukać ....

Sory ale z Pawłem nie mam kontaktu. Po drugie na tyle glupi nie jestem zeby nie dojsc po kablu do przekaznika hehehe. Po trzecie krece auta na srubki wiec troche wiem mniej wiecej co i jak ;D tak czy inaczej problem mam z glowy, mam wyjazd do Wiednia i martwilo mnie to odpalanie:/

Ale teraz, to powinieneś jechać do tego pseudo-mechanika i odebrać te 120pln za rozbabranie auta.

Mnie zawsze irytowało, jak ktoś chciał się uczyć na moim wozie, zamiast z góry wiedzieć co robi, a jeżeli naprawa jest błędna, nieskuteczna, to się nie płaci za "usługę niezgodną z umową" :?

Za fatygę i ślepe chęci darów nie dostaniesz - takie czasy...

Wiem wiem hehe ale szkoda nerwów na to :P Najważniejsze ze auto teraz smiga bez zarzutów. :) I ciągle sie zastanawiam nad tym gazem bo podobno bmki nie lubia gazu :/

wszystko zależy od właściciela czy lubi gaz czy nie :D wolę etylinę ;D

hehe ja tez wolę etylinę ale w 2mc zrobilem 7 000 km co wychodzi jakies ponad 5 000zł za paliwo w dwa miesiace:/ wiec za rok przejezdze taką bume hehe i tak sie zastanawiam. Nie zastanawial bym sie jak bym wiedzial na 100000% ze nie beda sie dzialy jaja bo jak mam sie denerwowac ze nie chce palic auto albo cos to wole etyline hehe a pozatym jak siudemka nie chce odpalic gdzies na miescie to troche wstyd hehe

Cytat:

---

Zamieszczone przez dowojciak

Wiem wiem hehe ale szkoda nerwów na to :P Najważniejsze ze auto teraz smiga bez zarzutów. :) I ciągle sie zastanawiam nad tym gazem bo podobno bmki nie lubia gazu :/

---

nasze bmki lubia gaz i to bardzo. do dzis zaoszczedzilem na paliwie tankujac lpg 4000 euro w ciagu 61000 km juz po odliczeniu instalacji (1800 euro) i wszystkich napraw lub serwisow (250 euro). Prowadze dokladna statystyke wiec wiem. a 109000km na lpg przejechalem juz do tej pory, wie oszczednosc mam juz conajmniej 2x taka. statystyke zaczalem prowadzis pozniej jak przerobka.

to super rozmawialem dzisiaj z Mirkiem z NT i mówił że nie ma zadnych oroblemów:) Ma STAG 300 i reduktor do 500KM Myśle ze założe sobie taki sam :) szkoda tyle kasy na paliwo, szczegulnie jak sie duzo jezdzi a ja buma jezdze na codzien:)