pobzykało podymiło i panel klimy nawiewy itp szlak trafił.... PILNA SPRAWA

Witam.

Przed chwilą miałem mały problem u siebie w e32.... mianowicie zaczelo coś brzęczeć pod maską pomiędzy skrzynka bezpieczników a przednia szybą (jak by przy mocowaniu wycieraczki) po kilku sekundach pojawił sie dym.... czyli coś się paliło..... na szybko wyjete przekaźniki ale dalej to samo więc po kolei bezpieczniki.... po wyjęciu 30go? (w pierwszym rządku jest od 1 do 29 i w drugim następne 4 znajdują się obok przekaźników) ustało.... wyjołem radio bo poprawiałem przewody przy radiu wywaliłem wiązki kabli na zewnątrz i podpiolem bezpiecznik z powrotem.... cisza..... ale...... nie działa mi zupełnie nawiew... ponadto nawet nie reaguje na przełączanie nawiewu załączenie klimy itp (te diody na przyciskach martwe mimo że działały wszystkie) Dodam że przy gaszeniu silnika po jakimś czasie to cos czesto sie załączało na 3-5 sekund wyłączało i już więcej się nie załączało.... nie mam pojęcia co to jest i o co chodzi.... dodam że po wyjęciu opisanego wyżej bezpiecznika nie działają szyby i szyberdach czy coś jeszcze? nie wiem tyle usało mi się sprawdzić.... teraz jest cisza już sie to coś nie załącza ale bezpiecznik wyjęty i nie wkładałem żeby sobie ogniska na placu nie zrobić..... Czy jesteście w stanie mi powiedzieć o co chodzi? pilna sprawa :(

taka skrzynka ja ta z linku. 2gi rząd bezpieczników pierwszy od lewej

http://forums.eurocca.net/showthread...rol-issues-E32

Generalnie ciężko się zorientować o co dokładnie Ci chodzi. Co to jest to coś? Jak się coś zjarało, to może sam już tam nie grzeb, daj do elektryka. Stare auto, pewnie ktoś coś rzeźbił wcześnie, loteria.

tylko elektryk, pewnie zaboli ale zrobi o ile się zna. samemu lepiej nie grzebać jeśli nie posiadasz odp wiedzy.

miecz i wentylator spokojnie można samemu sprawdzić.

miecz i wentylator wykluczam..... brzęczało coś pod maską słyszalne w środku zawsze ten sam dźwięk pojawiał się na kilka sekund po zgaszeniu samochodu. wczoraj się załączyło i nie chciało wyłączyć poszedł delikatny dym s pod maski a dokładniej tej kratki przy mocowaniu ramion wycieraczki.

Jak padł by wentylator czy też miecz to mimo to diody na panelu klimy powinny się zapalać (mam na mysli te lampki na przyciskach od wyboru nawiewu auto na szybę itd z ciekawostek grzanie tylnej szyby też nie reaguje.....


zavoli..... jak bym wiedział co to tak brzeczy pod maską to uwierz mi że bym napisał ale nie mam bladego pojęcia.... może pompa jakaś (w scorpio podobnie zachowywało się wspomaganie hebla ale tam pompa była elektryczna i jak spadało ciśnienie w układzie to sięzałączała jak był kluczyk w stacyjce) w okolicach gdzie się zadymiło i gdzie było słychać ten dźwięk niestety niczego nie widać... :(

Jak nie powyciągasz to nie sprawdzisz,zobaczysz. Elektryk tak samo zrobi.

A nie skopcił się czasem system docisku wycieraczek???

Cytat:

---

Zamieszczone przez SkeYT

A nie skopcił się czasem system docisku wycieraczek???

---

A co tam ma się zapalić, i jaki to może mieć wpływ na działanie przewietrzania ?. Oby to tylko był uszkodzony moduł, lub zwarcie na wentylatorze, bo jak spaliła się jakaś wiązka to będzie prucie deski jak nic.

A no to ma sie spalic ze jesli np cos spowodowalo zwarcie w elemencie wykonawczym ktory dociska wycieraczke do szyby i nie zadzialal bezpiecznik to skopcila sie wiazka i kilka lub tez kilkanascie przewodow zwarlo sie razem i problem gotowy

dodam tylko że zwarcie ustąpiło ale nie ma już nawiewu.... jest jakiś moduł od klimy nawiawów itp? jeżeli tak to gdzie i jak wygląda?

co do wyciągania wszystkiego itd....nic mi nie da wyciąganie bo na prądzie się nie znam nawet mirnika nie mam :/

Cytat:

---

Zamieszczone przez godles

dodam tylko że zwarcie ustąpiło ale nie ma już nawiewu.... jest jakiś moduł od klimy nawiawów itp? jeżeli tak to gdzie i jak wygląda?

co do wyciągania wszystkiego itd....nic mi nie da wyciąganie bo na prądzie się nie znam nawet mirnika nie mam :/

---

Tutaj wszystko znajdziesz http://bmwe32.masscom.net/

Ale jak się nie znasz na elektryce, to sam nic nie zrobisz. Te auta są jednak skomplikowane pod względem elektrycznym.

ttrol może i znajdę ale nie w tym języku.... wstyd się przyznać ale do szkoły było pod górkę :/

jak nie znasz się na elektryce, to na prawdę poszukaj kogoś kto się na tym zna i będzie chciał to zobaczyć. więcej szkód możesz sobie narobić grzebiąc w ciemno. sam moje pierwsze E32 prawie zjarałem... dlatego prądu nie tykam i nie polecam, jak się nie ma wiedzy.

nie będę grzebał myslałem że ktoś może wie o co chodzi miał taki przypadek albo coś podpowie żebym był mądrzejszy u elektryka :) poza tym z elektrykiem jest problem.... nie znam dobrego :/