Gaz a skrzynia automatyczna

Czy ktoś z posiadaczy zagazowanej siódemy w automacie mógłby sie podzielić wrażeniami z jazdy dotyczącymi zmiany biegów?
U siebie zauwazyłem, ze na benynie zmienia jak marzenie, a na gazie czasem sie dłuzej zastanawia, zwłaszcza na przedostatnim biegu. Czytałem na jakiejś stronie o skrzyniach automatycznych, ze takie zachowanie jest spowodowane złym podłączeniem elektroniki i mieszaniem sie sygnałów od skrzyni i od instalacji. Niestety nie orientuje sie zupełnie w szczegółach.
Mieliscie kiedyś lub macie podobny problem u siebie?

U mnie zmienia biegi tak jak na benzynie nie ma zadnej roznicy na czym jade :)

u mnie też nie ma różnicy czy gaz czy benzyna ale dodać trzeba że sekwencje mam podłączoną do komputera samochodu a nie do sondy l.

U mnie tez zmienia - bez probemu - instalacja jest podlaczona do komputera samochodu - a do
celow diagnostycznych takze do sondy lambda.

ale wydaje mi się że kiedyś gdzieś słyszałem o takim problemie i rozwiązaniem były złe parametry sondy nie wiem jakimś cudem sonda była zakłucana tylko na gazie itd. itd.

No tak - sekwencja. To pewnie rozwiązałoby problem, chociaż większość i tak zależy od instalatora. Ja niestety kupiłem auto już z gazem i nie opłaca mi sie teraz wszystkiego wyrzucać i robić od nowa sekwencji, chociaż tak by było najlepiej.

Chciałem jeszcze zapytać o wydajność waszych parowników i ich ilość (1 czy 2) ale dla Was to juz prehistoria więc nawet nie zaczynam :-)

Jeśli to nie jest drażliwy temat to napiszcie ile Wam te cacka (E38) palą LPG.

Mi pali 20 litrow :)

Instalacje w aucie mialem zalozna w 2001 roku wtedy to byl szal tej instalacji teraz nikt sie nie chce podjac naprawy ustawiania tego ...
We wroclawiu jeden gosc mi naprawil ze auto odpala i jezdzi na nim , ale nie tak jak ja tego chce , czasami sie zadlawi czasami cos . I zeby chodzila jak chodzi , ma ustawione na regulatorze 1,5 bara cisnienie a powinna miec 1 bar !

Gosc powiedzial ze to wina regulatora ze mam jeden tylko i nie trzyma stalego cisnienia przy kazdych obrotach . Powiedzial ze powinienem zalozyc drugi , ale sam nie wiem . Wiem ze koszt takiego jak ja mam zalozony Landi Renzo ( czy jakos tak ) to koszt 1500zl , a wiec nie wiem czy mi sie to oplaca i jade do wielunia , tam podobno jakis szpec od gazu jest i wtedy bede myslec po jego diagnozie . Zmieniac mi sie tez nie oplaca bo bym musial zmienic wszystko co pod maska ...

Generalnie pali 20 litrow nie wazne czy jezdze spokojnie czy deptam - to mnie dziwi !
Nie znam sie na gazie , ale narazie mam ciezkie czasy wiec oszczedzam i tankuje po 2,02 zl

Witam,


co do parownika - to wszystkie instalacje sekwencyjne (oprocz jednej) maja parowniki.

Parownik PRINS´a daje rade do pojemnosci silnikow - jak sie nie myle okolo 5.0 i mocy grubo ponad 300 KM (prosze o poprawke - jezeli ktos wie dokladniej).


Spalanie - w miescie - przy krotkich trasach - swiatla - korki - okolo 20-22 litrow (ciezka noga :-P )

Poza miastem - tempo - 90 / 130 kmh - okolo 13, przy 200 kmh i wyzej - okolo 18/19/20.

Spalanie jest tez zalezne od mieszanki gazu - i ustawienia instalacji. Aby uniknac uszkodzen - warto ustawic troche bogatsza mieszanke.


@Trolu - sprawdz dokladnie jaka masz instalke - jezeli to jakies Landi Renzo - to wiem kto by ci to ustawil w lubuskim.

U mnie parownik pewnie też robi swoje, bo jeden gazownik powiedział, ze to jest model który się montuje do samochodów do 150 KM.

Niestety cięzko jest potwierdzić to u innych, bo zakładanie gazu w Polsce to partyzantka, te instalacje sa robione przeważnie na sztuke i jak się wraca z problemem to gazownicy robią wszystko, żeby wmówić, że to wina wszystkiego innego tylko nie instalacji. A jak się przyjeżdża z gazem założonym w innym warsztacie, w innym mieście to często nie chcą nawet otwierać maski.

Problem nie jest jakoś specjalnie upierdliwy, ale miłobyłoby zapomnieć ze się ma LPG i po prostu jeździć.

A co do mojego następnego dream edition to coraz bardziej umacniam sie w postanowieniu, że będzie to 740 E38 z jakąs dobrą sekwencją, bo 20 to i moja lalka na tych kapciach potrafi wciągnąc ;-)

Maly update mojego wczesniejszego postu :


istnieja instalacje sekwencyjne - bez parownika - ale 5tej generacji - wtrsyk sekwencyjny gazu w fazie cieklej.

Gaz idzie prosto ze zbiornika - w cieklej formie do wtryskiwaczy - instalacja podobna do 4tej generacji - poza pompa gazu - ktora przy wtrysku fazy cieklej jest niezbedna !

Sa to instalacje - najnowszej generacji !

Sebek, a w tych instalacjach 5 generacji tez trzeba czekac na rozgrzanie silnika? Bo to wynika wlasciwie tylko z tego ze gaz podczas zmiany stanu z cieklego w lotny w parowniku bardzo mocno sie schladza (kiedys slyszalem ze do -40, ale nie wiem czy to prawda), co jest zreszta naturalnym rezultatem tej zmiany stanu skupienia. Dlatego np. jak mialem za malo plynu chlodzacego silnik i zarazem ogrzewajacego parownik, to mi parownik zamarzał i kiszka ;-) Jesli tak jest (tzn. odpalasz na benzynie i od razu przelacza sie na gaz) to ma to tez wplyw na koszty, bo jednak oprocz tych 20l gazu pali tez troche benzyny (liczyles u siebie ile to jest?). Moze wlasnie dlatego wymyslili to rozwiazanie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Qbek

Sebek, a w tych instalacjach 5 generacji tez trzeba czekac na rozgrzanie silnika? Bo to wynika wlasciwie tylko z tego ze gaz podczas zmiany stanu z cieklego w lotny w parowniku bardzo mocno sie schladza (kiedys slyszalem ze do -40, ale nie wiem czy to prawda), co jest zreszta naturalnym rezultatem tej zmiany stanu skupienia. Dlatego np. jak mialem za malo plynu chlodzacego silnik i zarazem ogrzewajacego parownik, to mi parownik zamarzał i kiszka ;-) Jesli tak jest (tzn. odpalasz na benzynie i od razu przelacza sie na gaz) to ma to tez wplyw na koszty, bo jednak oprocz tych 20l gazu pali tez troche benzyny (liczyles u siebie ile to jest?).

---

Dokladnie tak - nie trzeba czekac na rozgrzanie silnika ! Jest to duzy plus - do tego auto pali mniej gazu - i ma taka sama a moze nawet minimalnie wieksza moc.

Za to kosztuje troche wiecej niz 4ta generacja.

Akurat jesli chodzi o zapalanie to nie potrzebuje ani 5 ani 4 generacji, bo cały czas zapalam samochód na gazie. Pali od dotyku. Raz na jakiś czas przejeżdżam się na benzynie, ale praktycznie używam tylko gazu. Wystarczy zadbać o układ chłodzenia i stan płynu w chłodnicy i wszystko jest ok.

Jestem przewrażliwiony na tym punkcie, bo w poprzednim samochodzie przerabiałem zamarzający parownik i nie chce nigdy więcej

Witam,

normalnie instalacja gazowa nie ingeruje w skrzynie biegow, jednakze skrzynia pracuje pod rozne czujniki instalacji benzynowej...wiec np. mysle ze jesli przepustnica jest otwarta na calosc, obroty sa male auto nie ciagnie (bo np. instalacja jest zle ustawiona, slabe cisnienie...) to skrzynia moze przelaczac na nizszy bieg, bo sie jej wydaje, ze silnik zaraz zdechnie... a instalacja benzynowa w tym samym czasie nie ma zadnych problemow i dzialala by poprawnie.

Jakies 3 tygodnie temu odpalalem mojego Prinsa na LPG (mostkowalem czujnik temp. po tym jak mi we wloszech padla pompa paliwa - dzieki sebek heheh) i musze powiedziec, ze nie bylo to zdrowe, nie dla uszczelek, ktore teraz wymienilem...i lata spoko.

Jak na razie zostalbym przy instalacji z parownikiem, bo jest cenowo tansza od cieklego wtrysku a lata swietnie (przynajmniej prins i brc, brc montuje moj znajomy i przerobil wlasnie 750 na 2 instalacjach brc dla V6).

Wazne tez sa wtryskiwacze, by gazownik nie wsadzil z oszczednosciowych powodow za slabych lub na granicy mocy na 100 cmł - by podbic cene.

Pozdrawiam

Sebastian ja mam zalozone jakies badziewie

Landi Renzo IGS

Cytat:

---

Zamieszczone przez trolu

Sebastian ja mam zalozone jakies badziewie

Landi Renzo IGS

---

Landi Renzo IGS - wcale nie jest takie zle - mialem taka instalacje w moim e34 520i 24 v.

Jest to wtrysk gazu - tyle ze nie sekwencyjny a staly.

Regulacja cisnienia jest dobra - do czasu gdy - od srodka nie padnie jeden zawor - ostrzegano mnie przed tym.

Ale przez dwa lata - chodzilo wszystko super.

Jest to instalacja - ktora trzeba zmapowac - na calym zakresie obrotow - przy czym z automatemmoze byc to problematyczne. Podesle ci pozniej adres goscia z lubuskiego - ktory sie na tym dobrze zna - robil tez duzo auto do niemiec - jak sie nie myle Kostrzyn.

Super bede wdzieczny !

Odrazu bede sie z nim kontaktowac

W moim 735i mam instalacje Prinsa i nie odczuwam różnicy w pracy skrzyni czy to na benzynie czy na gazie,kwsestia tylko tego czy instalacja gazowa została odpowiednio podłączona.Pozdrawiam

1.5 roku montowalem gaz na układach stag-a ( genialy układ ) i niewidziałem nigdy problemu ze skrzynią automatczna a niejeden wynalazek w automacie zagazowałem ... w sumie co ma piernik do wiatraka - komputer skrzyni silnika i gazu bazuje na odczytach z silnika o obrotach obciążeniu i takich bzdurach - jeśli ktoś w kablach namieszał to oczywiście mogą byc kwiaty ale to trzeba być dobrym artystą

co do sondy - LPg jest bardziej kaloryczne i szybciej się spala a sonda na tym punkcie jest bardziej czuła i dlatego może być tak ,że na benzynie wszytsko jest pięknie i idzie a na gazie pojawiają się kwiaty - tutaj ratuje już tylko wymiana sondy bo i tak szybko polegnie..

a co do spalania - po miesci w stylu jazdy katolika bez zbytnich szaleńst to za 50 zł robię około 170km ... sami oceńcie czy dobre spalanie ( i to jest profesjonalne ustawienie gazu ....)czyli około 16 litrów ...

trasa inna bajka - na maxa ciskając potrafi do 20 dojść jadąc 120 - 140 około 12 !!!! a nawet skromniej

Ja chyba zmieniam wlasnie swoja instalacje LANDI RENZO IGS ..

Na cos ze stagiem 300 ... Nie wnikalem w to glebiej przejechalem sie na tej instalacji w tym samym silniku ...

kopyto jak na benzynie bardzo male straty sa przy obrotach 5,5tys , ale ja niggdy swojej 7er tak nie deptam ... Zmieniam ze wzgledow serwisowych mojej instalacji nie chca serwisowac ani regulowac , wiec podejmuje krok w inna strone ...

pracowalem w bazie projektowej stag-a i na hamowni wykazało 1.3 konia straty na gazie ... jak coś to mogę dac telefon do szefa szefów tam i możesz z nim debatować - jak będzie jakaś pomoc potrzebna albo pytania to pisz a postaram sie odpowiedziec jak tylko się da najlepiej i najdokładniej

pozdrawiam

Czyli poprostu byla zle podregulowana w tym aucie na ktorym jezdzilem , a i tak spisywala sie swietnie ..

U siebie do tego nie dopuszcze wiec :D


Tak czy siak generalnie zmieniam raczej niedlugo instalke , bo szkoda mi czasu i straty pieniedzy ... Slyszalem wiele opini na temat tych stagow i sa pozytywne ...

To jest polska instalacja jak rozumiem ?