Silnik zgasł po 400m i nie odpala.

Dzisiaj po wyjechaniu z garażu(na zimno) przejechałem około 400m i auto zgasło. Włączyłem awaryjne, kręcę rozr. a silnik nie odpala. Po kilku próbach wezwałem pomoc i wtoczyłem jakoś auto do garażu. Nie było żadnego szarpania, po prostu silnik zgasł. Pierwszy raz miałem taką sytuację. Zastanawiam się czy to nie czujnik położenia wałka? Pompę raczej wykluczam bo to stało się tak nagle.
W garażu jeszcze raz próbowałem kręcić i na ułamek sekundy jak by zaskoczył ale to wszystko.
Ktoś ma jakieś wskazówki.
PS - dodam jeszcze, że w przypływie dobrej woli, kupiłem od znajomej 40L benzyny ze wschodu żeby dać jej trochę zarobić i zalałem zbiornik przed feralną przejażdżką.

Sprawdź najpierw czujnik.

Tylko, że mam chyba dwa czujniki. Czy jak padnie jeden to objawy są takie same? No i jak to sprawdzić?

rozumiem, że temat tyczy się m70. Tutaj jest o tyle dziwna sytuacja, że taka nie powinna Ci się nigdy wydarzyć. Masz wszystko zdublowane, więc jak nawet jedna strona padnie, to druga gra dalej, obojętnie czy to paliwo, zapłon, komputer czy czujniki na wale korbowym.

Absolutnie nic nie sugeruję, ale znam właśnie identyczny przypadek jak urwał się łańcuch rozrządu, cicho spokojnie auto zgasło i było po wszystkim.

Zacznij od bezpieczników do komputerów DME, bo w zasadzie one mogą tylko unieruchomić auto. Ewentualnie bezpieczniki pomp paliwa, zmierz napięcie może w gniazdach od przekaźników pomp. Masz auto przedliftowe, więc niesprawne czujniki impulsów na przewodach nie unieruchomią auta, ale też są dwa qurcze.

W zasadzie jednak jak kręciłeś rozrusznikiem to nie masz już nic do stracenia, a że masz przedlifta to proponuję z latarką zajrzeć we wlew oleju, a ktoś niech zakręci rozrusznikiem. Jeżeli zobaczysz obracający się wałek rozrządu to możesz odetchnąć, jak nie to koniec dochodzenia.

Daj znać koniecznie, bo w przyszłym miesiącu wrzucam nowe głowice i zastanawiam się nad wymianą rozrządu, tak myślę, że chyba nie ma co oszczędzać.

No chyba, że paliwo to faktycznie był jakiś diesel, wbrew pozorom paliwo jakie jest w układzie spokojnie starczy na 400 m przejechanego dystansu, na luzie z wyłączonymi pompami paliwa trwa to około 30 minut, zanim auto samo zgaśnie.

Tak czy siak przyczynę znajdziemy, tylko wszystko ładnie opisuj.

Jak miałeś prawie sucho w baku, to mogło się rzeczywiście coś stać.
Na Ukrainie i Białorusi zdarzają się benzyny tak podłej jakości, że oprócz ruskich maszyn nic nie chce na tym jeździć.

Toś mnie Bartek pocieszył z tym rozrządem, aż mi dreszcze przeszły. Jutro spróbuję coś wybadać i dam znać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez hatecraft

Jak miałeś prawie sucho w baku, to mogło się rzeczywiście coś stać.
Na Ukrainie i Białorusi zdarzają się benzyny tak podłej jakości, że oprócz ruskich maszyn nic nie chce na tym jeździć.

---

No w baku miałem nie za wesoło jakieś 20L rodzimej 95.

Myślałem, że zerkniesz jeszcze dzisiaj :)

Ja bym nie wytrzymał do jutra na Twoim miejscu.

Nie mam z kim tego zrobić. Po za tym dopiero niedawno przestałem się trząść z nerwów.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sokół

Nie mam z kim tego zrobić. Po za tym dopiero niedawno przestałem się trząść z nerwów.

---

Spokojnie, nie denerwuj się, nawet jeżeli będzie najgorsze, używane głowice z obróbką to wbrew pozorom całkiem nie najdroższe sprawy, będę robił z PawłemM dwie pary, jak się dołączysz to pewnie się jeszcze coś zejdzie.

W każdym razie daj znać jak będziesz coś wiedział.

Niestety przy kręceniu nic nie widać przez wlew oleju, tylko jakiś poprzeczny element. Tak to wygląda:
http://www.realoem.com/bmw/showparts...98&hg=11&fg=10
Po za tym, przy przekręceniu kluczyka na zapłon słychać jakieś chrząknięcie gdzieś u góry silnika, ale to chyba zawsze było w niskich temp.
Zauważyłem też, że coś się przełącza w bagażniku za wykładziną po prawej stronie, tam gdzie jest drugi akumulator. Natomiast samej pompki nie słychać podczas kręcenia, paliwem też nie śmierdzi.

A to znaczy, że masz przejściówkę, bo silnik poliftowy, pełny list od 91 chyba był. To tak nie zobaczysz niestety.

Ale jeżeli słychać jakieś chrząkanie to dobrze :)

Weź zdrowy aku, pokręć i zobacz, czy węże od paliwa po stronie kierowcy pod maską są twarde i czy w ogóle czujesz pulsowanie paliwa, możesz zawsze poluzować opaskę na wężu dochodzącym do listwy wtryskowej i zobaczysz czy się paliwo leje, nic się nie bój dużego ciśnienia nie ma, jak będziesz luzował, a kolega kręcił to powinno tylko trochę trysnąć.

To co się przełącza pod wykładziną to są właśnie pompy paliwa. Aż tak głośne nie powinny być na starcie, ewentualnie jak pracują normalnie to brzęczą.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

To co się przełącza pod wykładziną to są właśnie pompy paliwa. Aż tak głośne nie powinny być na starcie, ewentualnie jak pracują normalnie to brzęczą.

---

Chyba źle się wyraziłem. Chodziło mi o prawy boczek w bagażniku.

To samo się dzieje kiedy wtyczka jest wyciągnięta z pompy w (bagażniku).

W prawym boczku nie ma niczego co byłoby ważne dla silnika. Chłopaki mający pełne wyposażenie pewnie wiedzą co to.

w prawym boczku może być jedynie instalacja webasta a skoro masz drugie aku to i pewnie masz webasto

stawiam na pompę

posadź kogoś za kółkiem i niech kręci
a Ty otwórz wlew paliwa wyciąg korek i słuchaj
jak dobrze mi się wydaje to jak dasz kluczyk na sam zapłon to pompa powinna na chwilę się uruchomić aby zrobić ciśnienie na listwie

Cytat:

---

Zamieszczone przez oprych

stawiam na pompę

posadź kogoś za kółkiem i niech kręci
a Ty otwórz wlew paliwa wyciąg korek i słuchaj
jak dobrze mi się wydaje to jak dasz kluczyk na sam zapłon to pompa powinna na chwilę się uruchomić aby zrobić ciśnienie na listwie

---

Niestety w BMW tak nie jest, pompa jest włączana tylko wtedy, kiedy jest sygnał z czujnika obrotu wału korbowego(czyli dopiero jak kręcisz rozrusznikiem). To generuje wiele problemów, a wystarczyło zrobić tak jak piszesz, czyli tak jak ma większość aut na rynku.

Poza tym tu są dwie pompy, i naraz by padły, raczej się nie zdarza, obstawiam paliwo bardzo nieodpowiednie.

Jak już obstawiamy paliwo, to zrzut filtrów paliwa i jeśli koniecznie chcesz uniknąć kosztów na tym etapie to zostaje zastąpienie ich dwoma przewodami na próbę odpalenia.

Znajdziesz filtry przy baku po prawej stronie przed dyfrem.

Jak tylko je zrzucisz i zastąpisz wężami, zobaczysz czy pompy dają ciśnienie, bez konieczności prucia przewodów przy listwach.

Niemniej jednak, jakie by to paliwo nie było - o ile nie jest ropą albo mieszanką rozpuszczalnika i butelek PET, to M70 przy długim kręceniu musi chociaż "dygnąć" na jeden gar, jeśli dostaje jakiekolwiek paliwo zdolne do zapłonu i ma iskrę to za którymś kręceniem musi kichnąć.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sz4l0ny

Niemniej jednak, jakie by to paliwo nie było - o ile nie jest ropą albo mieszanką rozpuszczalnika i butelek PET, to M70 przy długim kręceniu musi chociaż "dygnąć" na jeden gar, jeśli dostaje jakiekolwiek paliwo zdolne do zapłonu i ma iskrę to za którymś kręceniem musi kichnąć.

---

Pod warunkiem, że świece nie są totalnie zalane...
Wtedy trzeba wysuszyć świece -- np. odłączyć wtyczkę od pompy paliwa i zakręcić 2x po 5-10 sek. na pełnym gazie.

Może na początek sprawdzę czy na odpiętej wtyczce pompy jest napięcie podczas kręcenia?
Tylko nie bardzo wiem które piny.


Przed chwilą sprawdzałem opór czujników położenia wału, mają kolejno po: 475 i 476 ohm.
Czytałem, że powinno być 520ohm +/- 30, więc padnięte zupełnie nie są. Przy okazji sprawdziłem impulsatory, przejście pomiędzy pinami jest, oporności nie wykazały żadnej.
Jutro sprawdzę prąd na pompie.

Więc. Zmierzyłem napięcie we wtyczce pomp i okazuje się, że chyba tylko jedna dostaje prąd jakikolwiek. Tylko tam jest też "przejście" między dwoma pinami (z trzech). Oczywiście nie jestem elektronikiem samochodowym tylko wywnioskowałem, że skoro we wtyczce są dwie grupy pinów(wizualnie jedna grupa tworzy trójkąt), to są one odpowiedzialne za poszczególne pompy.
Czy zrobiłem to jak należy?

Lepiej byłoby ogarnąć w WDS, ale koncern pozamykał strony z diagramami.

Od kiedy WDS jest nieczynny?

http://tis.spaghetticoder.org/

BMW TIS and WDS removed by request from BMW AG

Cytat:

---

Zamieszczone przez avecezarave

Od kiedy WDS jest nieczynny?

---

Jakoś na początku grudnia zamknęli... :-(

Zerknij na to, pomierz dokładnie, jeszcze za pompy odpowiada bezpiecznik numer 23 w skrzynce od kierowcy.

Może Ci pompa zaciągnęła jakiś brud i stanęła, a co za tym idzie wyrzuciło bezpiecznik. Obie pompy są na jednym.

http://img854.imageshack.us/img854/8599/fuelpumps.jpg

Dzięki Bartek. Teraz już wiem o co kaman, pomierzę jeszcze raz.

poszukaj przekaźnika odpowiedzialnego za załączanie pomp(y), posprawdzaj każdy z nich. Często się spotykam, że przekaźnik na styczniku śniedzieje i nie przekazuje prądu na pompe.

Jakby co jestem na bierząco, wczoraj wymieniłem obie pompy. Ponieważ oryginalne Boscha kosztują ponad 600 PLN za sztukę(najtańsze źródło części jakie znam), zrobiłem patent kolegi Shogun'a z bimmerforum , link poniżej:

http://forums.bimmerforums.com/forum....php?t=1300166

założyłem wersje 342 i śmiga bez problemu, poza tym tak jak jest napisane pompy bezgłośne

całość kosztowała mnie nieco ponad 500 PLN za dwie sztuki razem z przesyłkami, założyłem dwie, żeby nie tracić możliwości dojechania w przypadku awarii jednej, a można jedną, jest opisane w linku

moja jedna pompa już się kończyła, zatem wymiana profilaktyczna, zapobieganie przed leczeniem

Wracając do tematu:

Przekaźniki są w skrzynce auxliary 2, czyli od strony pasażera, mała skrzynka przy kielichu. Dwa takie same pod sobą, bodajże pierwsze z prawej, ale żeby oba padły naraz, wątpię.

Sprawdziłeś ten bezpiecznik 23??

Jeżeli on jest ok, to sprawdź jeszcze czy dochodzi napięcie do gniazd tych przekaźników. Jeżeli tak to wtedy możesz zworki zrobić zamiast nich i zobaczyć, czy auto śmiga. Może problem jest gdzieś w zasilaniu między skrzynką bezpieczników, a przekaźnikami.

Ło matko! Już mnie głowa boli od tych możliwości :). A tak serio, to chwilowy brak czasu na grzebanie przy aucie. Dam znać jak tylko ruszę z tematem.
Oczywiście, wszelkie sugestie mile widziane.

Miałem podobny przypadek w M30, auto zgasło i nie chciało gadać, po jakimś czasie odpaliło na chwilę i znów zgasło. Czyszczenie pompy paliwa i usunięcie z baku szlamu załatwiło sprawę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez hatecraft

Jak miałeś prawie sucho w baku, to mogło się rzeczywiście coś stać.
Na Ukrainie i Białorusi zdarzają się benzyny tak podłej jakości, że oprócz ruskich maszyn nic nie chce na tym jeździć.

---

Ja mieszkam 70km od granicy z Rosją i u nas jeżdżą wszyscy na paliwie z Rosij i jest dobrze nikomu nic się nie psuje:smile:

Cytat:

---

Zamieszczone przez 100szczesny

Ja mieszkam 70km od granicy z Rosją i u nas jeżdżą wszyscy na paliwie z Rosij i jest dobrze nikomu nic się nie psuje:smile:

---

Co ma się psuć.Jak nikt niczym nie rozcieńcza dla kilku złotych to bedzie śmigać.Ja mam 3 auta i ani diesla ani benzyny na polskiej stacji nie kupiłem od niewiem kiedy nawet i diesel pali w mrozy aż miło.A z drugiej strony ruskie mają takie auta że czasami głowa boli a też tankują u siebie :)

wysłane z galaxyNote / tapatalk

Mała errata:

ponieważ jestem na bieżąco, każda pompa ma swój bezpiecznik numer 23 i 24. W gniazdach od nich możesz pomierzyć zarówno napięcie na wiązce do pomp jak i prąd jak wyjmiesz bezpiecznik. Prąd nominalny w pompach do M70 do około 5A. Bezpieczniki są po wtórnej stronie przekaźników, czyli jak jest tam napięcie, to znaczy, że jest zarówno sterowanie z DME przekaźnikami jak i one same są sprawne.

Daj znać co wyjdzie z pmiarów.

Dzisiaj znalazłem chwilę czasu na "grzebanie" przy aucie. Napiszę co już w sumie zrobiłem.
Więc:

sprawdzone czujniki położenia wału - ok
impulsatory - ok
prąd w bezpiecznikach - ok
prąd na kostce pomp paliwa - ok
paliwo przy listwie(sprawdz. jedna) - brak

Co za tym idzie? Przyczyny muszę szukać w samych pompach lub w filtrach. Mam pytanie w związku z tym. Jak bezpiecznie wyjąć pompy? Najlepiej krok po kroku.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sokół

Dzisiaj znalazłem chwilę czasu na "grzebanie" przy aucie. Napiszę co już w sumie zrobiłem.
Więc:

sprawdzone czujniki położenia wału - ok
impulsatory - ok
prąd w bezpiecznikach - ok
prąd na kostce pomp paliwa - ok
paliwo przy listwie(sprawdz. jedna) - brak

Co za tym idzie? Przyczyny muszę szukać w samych pompach lub w filtrach. Mam pytanie w związku z tym. Jak bezpiecznie wyjąć pompy? Najlepiej krok po kroku.

---

W takim razie zacząłbym od filtrów, tak jak pisał Szalony wcześniej. Jak zdejmiesz tylne prawe koło to dasz radę bez kanału. Możesz filtry pominąć wężami, tylko potrzebujesz wąż, cztery obejmy i jakieś króćce żeby to poskręcać. Jak obejdziesz pompy i nadal będzie to samo to zostaje Ci wyjęcie pomp. Może masa we wtyczce od pomp nie łączy, ona się łączy gdzieś w karoseri po bagażnikiem, zobacz czy pin 4 we wtyczce ma przejście do masy auta. Same pompy to prosto, odkręcasz klapkę w bagażniku, potem wężę, paliwo Ci nie poleci, bo i tak nie masz ciśnienia. Potem pokrywkę, ostrożnie plastikową obudowę czujnika poziomu wyjmujesz, potem wkładasz rękę i odpinasz koszyk z pompami, klipsy po bokach po przekątnek do osi auta. Poświeć sobie najpierw latarką do środka, żebyś widział jak to jest zbudowane.

Aż mi się wierzyć nie chce, że padło coś naraz w obu układach zasilania paliwem, no ale znaleźć trzeba.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

Aż mi się wierzyć nie chce, że padło coś naraz w obu układach zasilania paliwem, no ale znaleźć trzeba.

---

I mi też.
Podejrzewam, że sitko przy pompie mogło się przytkać jakimś szlamem, bo oba filtry na raz też by się raczej nie zatkały.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sokół

I mi też.
Podejrzewam, że sitko przy pompie mogło się przytkać jakimś szlamem, bo oba filtry na raz też by się raczej nie zatkały.

---

Hej, to zerknij na sitko, chociaż u mnie rozbierałem to po raz pierwszy i sitko jak i zbiornik były jak nowe. Ale wszystko zależy na czym kto jeździł przez te wszystkie lata.

Na stronie e32 sean'a masz dokładnie fotorelację ze zmiany pomp, będziesz miał wszystko jasne jeszcze przed rozbieraniem.

I co ruszył?? Napisz bo jestem ciekawy :P

Nie ruszył. Auto zimuje w garażu. Dopiero jak się ociepli wezmę się za wyciąganie pomp. Przynajmniej zaoszczędziłem trochę na Pb ;)