[ pozostale] Jak z walorami praktycznymi w e38+730dvs.740d N

Witam, aktualnie jestem na kupnie e 38 konkretnie 2000 albo 2001 730d ale to akurat tutaj nieważne. Chodzi oto że uprawaim sport który wymaga odemnie wożenia ze sobą wielu rzeczy. konkretnie Downhil(dla niewtajemniczonych extrmelany zjazd na rowerze), E38 jest moim marzeniem od dawna ale boje sie że niestety niespisze sie jako samochód na wyjazdy na zawody itd. Często aby dojechać pod wyciąg trzeba sie telepać po naprawde nierównych i dziurawych drogach jak to jest z jazdą po nierównościach niebędzie zbytnio chaczyć spodem? (nie oczekuje żeby było terenowe ). Głównie chodzi o przestrzeń bagażową. Gdzieś wyczytałem że niestety tylna kanapa się nierozkłada(tak wiem to jest limuzyna) ale czy to aby napewno prawda? :?
Kolejna rzecz to sprawa taka że chce kupić e38 z jak najmniejszym przebiegiem gdyż sam planuje robić duże. Jak mogę uchronić się przed przekręcaczami liczników (auto będe kupował w niemczech ) Widziałem ofery z przebiegem np 120 tyś i mniej , chciałbym jakoś to uwierzytelnić ale jak? :cool:
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi :hug: , jeśli sobie coś przypomne do dopisze do tematu.

Hmm na myśl przychodzi mi jedna odpowiedz.... Land rover .. z salonu .... :D

Ale kiedy ja niechce żadnego landrovera tylko Bmw e 38 jest piękne ma klase i od dawna czuje że to auto dlamnie :) Ale jeśli sie okarze że będzie mi tylko życie utrudiac to pomyśle o landroverze:P

Moim zdaniem ,nie ma e38 z 2001r z przbiegiem 120tys predzej 420 ;D

Dlatego pytam jak to sprawdzić...:)

z tymi przebiegami to jest roznie, moj wujek w 2001 roku kupil e38 w salonie i od tego czasu zrobil ok 65tys km... oprocz bmw ma kilka innych samochodow, bemki uzywa raczej tylko na jakies rodzinne wypady lub gdy zdarzy mu sie pojechac gdzies rzadziej w interesach. Jednak to jest wyjątek, patrzac realnie, myśle, że 200tys to minimalny przebieg jezeli zechcesz kupic takie auto w niemczech

Jeżeli często jeździsz w teren, to zakładaj 16 cali i w droge. E38 na poligony sie nie nadaje, ani wpław nie pokona Dunajca, ale nie powinno być gorzej niż przy normalnym, zwykłym aucie. Wiadomo, że na mocne koleiny sie nie nadaje, ale po leśnej drodze powinien przejechać. Na wszelki wypadek zawsze miej line holowniczą w pogotowiu :hah:

Co do zwiększenia pakowności- to polecam relingi na dach. Można zapakować rower i na upartego nawet dachbox na mniejsze rzeczy.

Jeśli chodzi o sprawdzenie przebiegu, to podobno odczytanie modułu świateł przynosi czasem efekty w postaci niespodzianek.
Według mnie skoncentruj sie raczej na ogólnym stanie technicznym auta, a nie patrz tylko na cyferki na liczniku.

Pozdro

Cytat:

---

Zamieszczone przez ricz

z tymi przebiegami to jest roznie, moj wujek w 2001 roku kupil e38 w salonie i od tego czasu zrobil ok 65tys km... oprocz bmw ma kilka innych samochodow, bemki uzywa raczej tylko na jakies rodzinne wypady lub gdy zdarzy mu sie pojechac gdzies rzadziej w interesach. Jednak to jest wyjątek, patrzac realnie, myśle, że 200tys to minimalny przebieg jezeli zechcesz kupic takie auto w niemczech

---

Witam Cie na forum!
Zgadzam sie w 1000% z przedmowca!
Najwazniejszy stan auta i historia serwisowa! 200tys dla E38 to jeszcze rozgrzewka - pod warunkiem wlasciwego serwisowania! :papa:

jesli chcesz bmw to X5 lub X3 proponuje one powinny dac rade bo e38 to nie bagazowka i raczej roweru w nia nie upchasz a jak upchas zto nie wiem czy wyboiste drogi wytrzyma z zaladowaniem max i dodatkowo nie sadze ze podjedziesz nia wszedzie bo to jednak limuzyna nie chocby uterenowiona wersja jakiegos modelu tak ze moim skromnym zdaniem 7er nie nadaje sie do takiej roli ale to TY decydujesz a co do przebiegu to ja mam z 1996r i mam na liczniku obecnie 140 tys ponoc oryginalny przebieg sprawdzany z 10 razy w salonie ale sa tacy specjalisci ze nie takie potrafia myki zrobic ze nawet w salonie sie nie polapia wiec wiesz jak to jest takie male przebiegi sa podejrzane
pozdrawiam

Witam serdecznie. A więc: co do wyboistych dróg to będziesz miał problem jak cholera, zachaczysz praktycznie wszędzie, te auto po prostu się do tego nie nadaje. Jeśli chodzi o załadunek rowerów to mam dla Ciebie miłą niespodziankę. Sam jeżdżę na góralu razem ze swoją drugą połową i też nie widziało mi sie E38 z bagażnikiem na dachu. Siedzenia oczywiście się nie składają, ale za to jak zdemontuję przednie i tylnie koła bez kierownic to do bagażnika bez problemu wchodzą mi dwa rowery 20 i 18 cali rama. Na Twoim miejscu bym się głęboko zastanowił nad zakupem. E30 przy najmniejszych wybojach może Ci zawisnąć. Jeśli jednak nadal szukasz pewnego E38 w dieslu zapraszam na priv. Pozdrawiam

Co do przewozu rowerów to z pewnością wpakowywałbym je na dach ale załóżmy 3 rowery po 20kg jeden, po 5 osób i pełny bagagażnik? chyba raczej ciężko... Bardzo chce e38 i dlatego probuje jak najwięcej się dowiedzieć o jego możliwośćiach. CZy przy ew. zakupie w niemczech jak pojade do najblizszego salonu to powiedzą mi czy było coś kręcone?

jak na moje oko to możesz DH-ówkę postawić na dachu - nawet jak się zwali to nic się jej nie stanie (gorzej może być z furą ) siłę masz aby ją tam wrzucić , montuj 16ki na dużej oponie i ruszaj :) Moja często gania po lasach po niezłych dziurach i jakoś nie mam większych problemów z zaczepianiem podłogą ... lanosem jak lataliśmy w 3 osoby i też 3 rowery (też DH) to radził se choć nie chciał przekroczyć bariery 120km/h a dupa ciągneła sie po ziemi wręcz ale nawet na wertepach nie spodziewam się aby 7-er szorował - ma lepsze troszkę zawieszenie ( maja była raz załadowana cała Polbrukiem w bagażniku i jechały jeszcze 4 osoby - to nie było problemów z dziurami

ps. a jakim rowerem ganiasz ??opisz albo pokaż fotkę :)

... W Aso powinienes sie dowiedziec calej histori auta + stan licznika. Z tego co slyszalem zapis jest nie tylko w tachometrze czy tez module swialtel ale w czyms jeszcze i w Aso moga to sprawdzic.
Co do ladownosci, to relingi lub hak holowniczy i na niego bagaznika na rowery.

http://img357.imageshack.us/img357/6...3665er1.th.jpg

Moja bestia:) Co do tematu to martwi mnie tylko ograniczona przestrzeń bagażnika bo wszęsdzie widze zdjęcia pustego i jakos nie moge sobie wyborazić jak to sie ma do Torb.

Piękny Intens .... ostatnio miałem okazję polatania po mieście Syntesi Bazooka i frajda niesamowita .. a co do pojemności bagażnika ... jak odkurzam to wchodzę cały do bagażnika ,ze sobą wciągam odkurzacz i jeszcze jest sporo miejsca ... obejrzyj go z bliska i będziesz pewny ,że wszystko zapakujesz :)

Żeby niezakładać nowego tematu to zapytam tutaj:
Jak się kształtują ceny eksploatacji 740d w stosunku do 730d
-Czy są dużo większe koszty w razie jakich kolwiek wymian
-Jak ze spalaniem w 740d i 730d(to jak kto to to niech w pisze Miasto/Trasa/Mieszane)
-Jak z awaryjnością w 740d
-Czy model ^ ma jakieś bolączki jakich niema np 730d?
-Kolega Neuf powidział mi że oprócz z zegarów i lamp można z dwóch jeszcze miejsc sprawdzić realny przebieg. Jakie to miejsca?

Z góry dziękuje i Pozdrawiam :cool:

ja miałem podobny problem przy wyborze e38 jak Ty
też jeżdżę często autem zapakowanym na maksa i to po polnych drogach
jak kupowałem swoją 730d to pierwszy plan była terenówka z dużym bagażnikiem - navara, pathfinder, jakiś landrower
potem zakochałem się w e38 i teraz nie żałuje
do bagażnika wchodzi na prawdę dużo
ostatnio zmieściłem się w 5 osób jadących z dużym bagażem na tydzień na jacht więc raczej z osprzętem do roweru i bagażem się zmieścisz :)
tak wyglądała moja 730d jak otwierałem sezon żeglarski w tym roku
http://images24.fotosik.pl/271/6fdb055fded9889em.jpg
i musiałem jak zawsze przejechać 6km cholernie wyboistą drogą do ośrodka więc i Ty pewnie dasz rade
jak na prawdę kochasz ten samochód to nic nie jest dla Ciebie problemem
co do spalania 730d
na pustym aucie na trasie zejdziesz nawet do 6l
na załadowanym na full 8-8,5
miasto - niestety trzeba liczyć 12 -14l w zależności jak jeździsz i na jakich odcinkach
w 740 licz + 2l
co do innych kosztów
pamiętaj że 3.0d to popularny silnik w BMW więc jak coś większego pójdzie to masz większe szanse dostania czegoś taniej
4.0d jest mało i teraz BMW się z tego silnika wycofuje w ogóle – co do 4.0 w e38 to słyszałem wychwalanie pod niebiosa i straszne narzekania
3.0 i ładnie ciągnie i jest w miarę oszczędny więc będę polecał ten silnik
przebiegów się nie bój
200-250tys to nie jest dużo
więc życzę udanych łowów :)
pozdr.

Diesel w niemczech i 120tkm- :D jak lubisz kupowac zludzenia to powodzenia... ;D
Lepiej juz kupic auto z 400tkm przebiegu i ORYGINALNA ksiazka servisowa jak 120 i watpliwa historia ;)
Jak ktos zna sie na rzeczy to nie ma szans na weryfikacje przebiegu

zawsze można rozpoznać po zużyciu wnętrza
raczej odróżnie 120t km od 400 :D

Saillupus a ty chciałes chyba kupić auto od maćka, jestem więc ciekawy jak chciałes dojezdźać do tych jachtów po wyboistych drogach autem obniżonym na prawie maksa.?

Cytat:

---

Zamieszczone przez wiku

Saillupus a ty chciałes chyba kupić auto od maćka, jestem więc ciekawy jak chciałes dojezdźać do tych jachtów po wyboistych drogach autem obniżonym na prawie maksa.?

---

No i dlatego nie kupił :P

Apropo przebiegu to jechałem ostatnio autkiem znajomego, ori 80tyś a zawieszenia to juz praktycznie nie ma, coś przy silniku tez nie do końca jak powinno, sprzęgło chodzi jak w Polonezie ehh ja mam 230tyś i nic.... dodam że to autko jako nowe kosztowało coś ok 100tyś i ma 4 lata.... Wiec przebieg to ostatnia rzecz jaka powinna decydowac o zakupie auta..

Cytat:

---

Zamieszczone przez BOSS

Diesel w niemczech i 120tkm- :D jak lubisz kupowac zludzenia to powodzenia... ;D
Lepiej juz kupic auto z 400tkm przebiegu i ORYGINALNA ksiazka servisowa jak 120 i watpliwa historia ;)
Jak ktos zna sie na rzeczy to nie ma szans na weryfikacje przebiegu

---

A co ma do rzeczy książka czy też nieznana przeszłość - LICZY SIĘ STAN AKTUALNY a z resztą to do wróżki...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

Apropo przebiegu to jechałem ostatnio autkiem znajomego, ori 80tyś a zawieszenia to juz praktycznie nie ma, coś przy silniku tez nie do końca jak powinno, sprzęgło chodzi jak w Polonezie ehh ja mam 230tyś i nic.... dodam że to autko jako nowe kosztowało coś ok 100tyś i ma 4 lata.... Wiec przebieg to ostatnia rzecz jaka powinna decydowac o zakupie auta..

---

> ZGADZAM SIE w 100% z Aldikiem :cool: sa ludzie którzy nie dbaja o auta i po 2 latach moze być szrot 8/

Cytat:

---

Zamieszczone przez Saillupus

zawsze można rozpoznać po zużyciu wnętrza
raczej odróżnie 120t km od 400 :D

---

Oj tu byś się zdziwił. Jak ktoś lata po autostradach to i po 400tys będzie nówka środek, a jak ktoś tłucze po mieście wsiadając i wysiadając 10x dziennie i nie dba o auto to wiadomo :)

Ponadto środek można w różnoraki sposób "odrestaurować" - regenerować skórę, itp.

Co nie zmienia faktu, że w większości przypadków można jednak bco nieco po oględzinach wnętrza powiedzieć :)

Wiku
dlatego właśnie nie kupiłem :(
a bardzo żałuje i Ci zazdroszcze - chociaż trafił mi się też wyjątkowy egzemplarz
wracając do tematu
Jakie e38 nie kupisz i tak będziesz zadowolony :D
co do środka
to można poznać po kierownicy, pedałach i paru innych rzeczach
chociaż wiadomo że jak ktoś śie postara to wszystko zamaskuje
ale mało kto w to się bawi
pozdr.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Saillupus

Wiku
dlatego właśnie nie kupiłem :(
a bardzo żałuje i Ci zazdroszcze - chociaż trafił mi się też wyjątkowy egzemplarz
wracając do tematu
Jakie e38 nie kupisz i tak będziesz zadowolony :D
co do środka
to można poznać po kierownicy, pedałach i paru innych rzeczach
chociaż wiadomo że jak ktoś śie postara to wszystko zamaskuje
ale mało kto w to się bawi
pozdr.

---

:D e38 to nie lanos i tu pedaly/kierownica i inne nie zuzywaja sie tak szybko jak w innych autach wiec opierajac sie o to to raczej sie przejedziesz...
p.s: Jesli auto ktore ogladales bylo super to co za problem zmienic sprezyny/amortyzatory na zwykle?? koszt nawet nowych jest smieszny w porownaniu z kosztem doprowadzenia zameczonego auta do ladu

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

A co ma do rzeczy książka czy też nieznana przeszłość - LICZY SIĘ STAN AKTUALNY a z resztą to do wróżki...

---

Jesli jestes w stanie zmierzyc kompresje silnika wzrokiem i wozisz ze soba rozkladany "kanal" i to rzeczywiscie ksiazka servisowa nie bedzie ci potrzebna- w innym przypadku kupisz zameczona E38 do ktorej ciagle trzeba bedzie dokladac... z w miare ladnym wnetrzem ;D ;D

Faktem jest - ze jezeli w niemczech ktos kupuje diesla - to znaczy ze duzo jezdzi.

Spowodowane jest to wysokim podatkiem drogowym (o wiele wyzszym niz na silniki benzynowe) - dlatego jazda dieslem zaczyna sie oplacac po okolo 30 000 km rocznie i wiecej.

Takimi samochodami poruszaja sie najczesciej przedstawiciele handlowi itp.

Poruszaja sie autostradami na duzych odcinkach - praktycznie nonstop - dlatego - 60 000 do 80 000 km na rok dla takiego auta jest bardzo realne - przy czym po wygladzie optycznym auta bedzie to niewidoczne.

Rynek handlu samochodami w europie zachodniej a szczegolnie w DE rzadzi sie swoimi prawami - o ktorych nigdy sie nic nie dowiemy.



Sebek

Cytat:

---

Zamieszczone przez BOSS

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

A co ma do rzeczy książka czy też nieznana przeszłość - LICZY SIĘ STAN AKTUALNY a z resztą to do wróżki...

---

Jesli jestes w stanie zmierzyc kompresje silnika wzrokiem i wozisz ze soba rozkladany "kanal" i to rzeczywiscie ksiazka servisowa nie bedzie ci potrzebna- w innym przypadku kupisz zameczona E38 do ktorej ciagle trzeba bedzie dokladac... z w miare ladnym wnetrzem ;D ;D

---

Wiesz książki serwisowe to na allegro można bez problemu dostać :) Ja sobie bije pieczątki tylko aby na otomoto napisać że mam książke prowadzoną do konca:) To że ktoś tam serwisował niewiele znaczy, ja jeżdze do dobrego i znanego fachowca w Katowicach który nie jest serwisem i nie czuje sie gorszy i nie czuje aby moje auto było gorsze, wręcz przeciwnie... Znam takich co jeżdżą do serwisu ale nie potrzebują wiele aby auto zrujnować, wystarczy pare tygodni... wiec nic mi po książce w której bedzie wbity pełny przegląd jak to było np miesiac wcześniej a w tym czasie sprzedający zrobił np 10tyś km pełnym butem nie patrząc na dziury itp...
Ja kupuje auta zawsze na nosa i na oko, nie potrzebuje wiele, fakt im droższe tym bardziej wrażliwy jestem a ze wzgledu na to że handluje troszkę to może mam inne spojrzenie i łatwiej przychodzi mi kupno, jednak po co mi kanał, przejade sie kawałek i zaraz wiem co z zawieszeniem, czy coś cieknie wystarczy dobrze zerknąć chociażbym siedząć w aucie i robiąc gimnastyke głowy na podwozie :)
A jeżeli chodzi o kierownice itp hmm z taką jedną znajomą musiałem przejść na tylne siedzenie i przetarłem butem o kierownice i mam przetarcie jak po milionie km :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

Wiesz książki serwisowe to na allegro można bez problemu dostać :) Ja sobie bije pieczątki tylko aby na otomoto napisać że mam książke prowadzoną do konca:)

---

8/ 8/ 8/ 8/

Przyznajesz sie na forum do tego typu numerow ? Przeciez to przestepstwo ......

Brak mi slow na to co napisales i robisz. Oszukujesz ludzi i chwalisz sie tym na forum ?

Jak dla mnie to czysty powod na ostrzezenie !

Sebek

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sebek

Jak dla mnie to czysty powod na ostrzezenie !

Sebek

---

Zgadzam sie ..

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

Wiesz książki serwisowe to na allegro można bez problemu dostać :) Ja sobie bije pieczątki tylko aby na otomoto napisać że mam książke prowadzoną do konca :)

---

:roll: :roll: :roll:

I kaaabooom ;D ;D ;D
Trafiony zatopiony :evil: :evil: :evil:


http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6030636


;D

Ta cena to za co ? ;D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Anatol

I kaaabooom ;D ;D ;D
Trafiony zatopiony :evil: :evil: :evil: ;D

---

No Anatol, szybki jesteś detektyw inwektyw.
Aldik, no tu już przesadziłeś na maxa. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Proponuje by TVN nakrewcil nowy serial TV pt "Anatol E38 - zglos sie"! :hah:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

Wiesz książki serwisowe to na allegro można bez problemu dostać :) Ja sobie bije pieczątki tylko aby na otomoto napisać że mam książke prowadzoną do konca:)

---

Na takie ksiazki servisowe z allegro itp mozesz nabierac bukrakow nie majacych pojecia o BMW- a skoro jestes tak obcykany ze tylko zerkasz tu i tam i wiesz ze auto malina to tez powienienes wiedziec dlaczego te ksiazki to lipa dla naiwnych ;)

I właśnie dla tego zlewam z góry na dół książki serwisowe. Można to kupić za 100zł, do tego zrobienie kilku pieczątek to kolejne 100zł, kilka długopisów, lekko przybrudzić, potarmosić, godzinka pracy i możemy sobie zrobić dowolną historię serwisową swojego pojazdu. Trzeba brać auto na kanał i gruntownie przetrzepać komputerami, sprawdzić po vinie ile sie da i mamy czystą sytuację. A jak sie wszystko pokryje z książką, to tym lepiej- można wtedy przynajmniej liczyć na to że właściciel rzeczywiście dbał o auto.