Odstawienie auta 2-3 m-ce

Witam Was wszystkich serdecznie!
Z góry przepraszam za moją słabą aktywność -> przeprowadzka , brak internetu.

Jest do was wszystkich pytanie.
ze względów ekonomicznych i wszechobecnego ( przynajmniej w moim regionie ) kryzysu
jestem zmuszony odstawić auto na pewien okres czasu na 'banicje'.
Nie będzie jej źle gdyż będzie stała w murowanym garażu ocieplanym i ogrzewanym lecz troche drogi odemnie.
Teren na szczęście strzeżony z ochroną i monitoringiem plus tylko ja mam klucze więc jak na 7er przystało;)
Pytanie jak mam samochód przygotować, na co zwrócić szczególną uwagę, jedynie co wiem to:
- pełny bak paliwa nie pozwoli na powstawanie korozji ze względu na ograniczone do minimum ilość powietrza.
- wymyte dokładnie newralgiczne miejsca ze względu na osadzanie się soli z dróg.
- odpięcie akumlatora
Proszę Was o podpowiedź na co jeszcze mam zwrócić uwagę, wiem że jest jeszcze dużo aspektów.
z góry PODZIĘKOWANIA za pomoc!

Nie przykrywaj samochodu niczym i możesz lekko uchylić jedną szybe i to tyle.

A nie jest to osiedlowy wymiennik ciepła :P ??

W instrukcji masz obszerny artykuł odnośnie odstawiania auta na dłuższy okres :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kubas525

W instrukcji masz obszerny artykuł odnośnie odstawiania auta na dłuższy okres :)

---

Bardziej pomocne było by gdybyś zeskanował i wrzucił tu fragment instrukcji dotyczący tego wątku, nie każdy ma instrukcję.

W instrukcji pewnie jest napisane,że odpiąć minusowa klemę i koła napompować do około 3 atm...

Z tego co wiem ,trzeba olej wymienić. Sam tak zrobiłęm w e32 ,jaką odpalam przynajmniej raz w miesiącu :)

Wlasnie odnosnie oleju wyczytalem ze film olejowy moze zaniknac po dlugim okresie bez pracy, wymiana oleju pomoze w zniwelowaniu tego zjawiska?

Można też zostawić wszystkie drzwi i klapę niedomkniete żeby uszczelki się nie gniotly

Cytat:

---

Zamieszczone przez PiotrekV8

Można też zostawić wszystkie drzwi i klapę niedomkniete żeby uszczelki się nie gniotly

---

tu mnie rozbawiłeś :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez epul

tu mnie rozbawiłeś :)

---

Wyczytałem to w "Auto świat classic" był tam artykuł o przygotowaniu klasycznego/zabytkowego auta do zimowego garażowania i właśnie taka rada

najlepiej zostawić fure na klockach zeby opony sie nie odgniotły, drzwi otwarte bedzie swierze powietrze, uszczelki sie nie beda gniotły, nowy olej, filtry, pół samochodu trzeba odświerzyć zeby sie nie zastał... ja ogolnie wyjezdzam na 3-4 tyg. w trase i nie mam z niczym problemu procz tłuczenia opon na ok pierwszych 10ciu kilometrach jak mam oczywiscie założone opony letnie 19stki i niski profil :) aku odpinam zawsze bo jednak miesiac ma stac auto to po co ma baterie zuzywać :)

Akumulatora nie powinno sie odlaczac . mozna kupic specjalny prostownik z funkcja ochrony akumulatora podczas dlugiego postoju .

Cyrki bo auto bedzie stalo 2 miesiace? Nakryj je kocykiem i daj poduszke pod przednie kola..Moje pierwsze auto-skoda felicja stala bez przedniego zderzaka cala zime i odpalila bez problemu a wy sie boicie o 7er? Nigdy nie wylaczalem aku, nie wymienialem oleju na postoj,a auto jakie zostawialem takie zastawalem.

Dzieki koledzy za kilka rad.
Odswieze temat jak autko przywroce do zycia

Ja jak wyjezdzalem za granice to odstawilem omege na 3 miesiace do garazu. Odpialem tylko aku i tyle.
Po powrocie zalozylem aku, auto odpalilo jakby wczoraj bylo jezdzone. Z niczym nie bylo problemu, ani z wnetrzem ani z oponami ani tym bardziej z uszczelkami drzwi. Tkaze zimowac bez obaw:)