nie zamykają się drzwi na mrozie

Witam :)

mam następujący problem z moim E32:

jeśli jest duży mróz, powiedzmy takie -7 to gdy przy wystudzonym aucie po nocy otworzę tylne drzwi to nie da się ich zamknąć tzn klamki itd wszystko działa ale drzwi nie chcą się "zatrzasnąć" - odbijają się po prostu od uszczelek i zamek nie chce zaskoczyć. Jak auto się rozgrzeje w środku przy "przymkniętych" drzwiach to po 10-15min coś tam w środku odpuszcza i drzwi się zamykają. Domyślam się że gdzieś pewnie ścieka woda i zamarza - pytanie tylko gdzie bo przyglądałem się zamkowi i nie widzę aby coś było nie tak w porównaniu do innych drzwi. Psikałem odmrażaczami już praktycznie wszędzie ale bez efektu. Zazwyczaj staram się pamiętać żeby akurat tych drzwi na mrozie nie ruszać ale czasami sobie zapomnę, otworzę i potem muszę je wiązać linami żeby się nie otwierały w czasie jazdy aż się auto nie rozgrzeje ;)

Miał tak ktoś może i sobie z tym poradził?

Cześć konik dawno Cię nie widziałem. Tą E32 nie jeżdzę w zime to problemu nie mam :D Ale wracając do tematu, Tamtą jeździłem i wiem coś o tym. Jednym ze sposobów do radzenia sobie z tą przypadłością to wyczyszczenie i nasmarowanie mechanizmu zapadki. Czasem też jeżeli ci się drzwi nie chcą zamkąć i odbijają to wciskasz rygiel i wtedy się zamkną ;) Sprawdzonie nie raz hehe

Mam czasem podobnie z jednymi drzwiami. Wsiadam i zamykam od środka mocno ciągnąc i wciskając knefel od zamknięcia, tak parę razy aż zaskoczy. Nie wiem czego to przyczyna ale nie chce mi się przy tych mrozach o tym myśleć :) Jak się nagrzeje to jest ok.

Bardzo popularny problem zarówno w E32 jak i w E38 byl już nie raz opisywany na forum, tez mam, a raczej miałem ten problem bo nie jeżdżę juz zimą ;p u mnie nie pomogło ani przeczyszczanie, smarowanie ani nic, z tego co pamiętam to podgrzewałem zamek w drzwiach zapalniczką i zamykałem drzwi ;p;p

Ja mocno napsikałem WD40 i póki co nie ma problemów na mrozach.

Zacząłem czytać ten wątek z nadzieją, że w końcu ktoś znalazł jakieś fajne rozwiązanie problemu. Ja kiedyś miałem taki problem, później problem się sam rozwiązał, ale ostatnio przy okazji zmiany boczków postanowiłem przesmarować zamki. Kupiłem jakiś specjalny biały smar czy coś takiego do zamków i to był chyba mój błąd bo dzisiaj rano nie mogłem zamknąć drzwi z tyłu. Na dopełnienie szczęścia padła mi dmuchawa, więc nie mogę nagrzać w środku i samochodzik stoi sobie teraz pod pracą z przywiązanymi drzwiami - jakaś masakra...

:}

Pozdrawiam,
Marcin.

Najśmieszniejsze w tym wszytskim jest to że BMW marka premium w swoim topowym modelu nie potrafi zrobić drzwi które się zamykają na mrozie......zarówno w E32 jak i w E38...to w golfach, kadetach i innych gównach z tamtych lat nie ma takich problemów pomimo że kosztowały ułamek ceny 7 ;p

Pisałeś wyżej, że czyściłeś zamek i nic to nie dało. A powiedz mi czy wyciągałeś cały zamek z drzwi i płukałeś go dość konkretnie także od środka np. w jakimś rozpuszczalniku etc. czy tylko pryskałeś czymś powierzchownie? Mnie takie akcje dość mocno irytują i mam zamiar zabrać się za to na porządnie.

Pozdrawiam,
Marcin

Nie nie rozbierałem, kiedyś słyszałem że jest trochę gimnastyki, żeby wyjąc zamek ale na 100% nie wiem bo nigdy nnie ściągałem nawet boczków u siebie, a pryskałem róznymi preparatami tylko od zewnątrz, mnie ten problem aż tak nie irytuje bo po pierwsze w śniegi i duże mrozy nie jeżdżę 7 a po drugie problem ten mam tylko w tylnych lewych drzwiach(które były de facto wymieniane po stłuczce...) pozostałe zamykają sie bez problemu

Ja mam problem w tylnych drzwiach, może to jest spowodowane faktem, że bardzo rzadko z nich korzystam, bo drzwi z przodu nigdy nie miały takiego problemu. W wolnej chwili może się za to zabiorę porządnie, chyba że prędzej przyjdzie ciepło i zapomnę o problemie...

Jest biały smar w sprayu ja mam taki ale przeznaczony do łańcuchów i się klei wiec na zamek był by fatalny. Istotnie w autach typu gówno nie miałem nigdy problemu, Ale to nasuwa kolejną myśl te samochody tj: E32,E38 (all 7 series) nie powinny jeździć w zimę stąd nie przewidziano żeby zamki działy poprawnie na mrozie. Może to zależy od mycia samochodu w mróz czy coś ale jeśli chodzi o obecne bmw które stoi cały czas przez sezon zimowy w garażu choć narażone jest na mrozy to może mała temperatura bo maks -5 bo w garażu mam zawsze ok + 10* więcej ale drzwi zawsze otwierają jak i zamykają bez żadnych problemów. olej silikonowy powinien byc okej do takich rzeczy, trzeba zwrócić uwagę żeby substancja smarująca nie zmieniała swojej konsystencji w niskich temteraturach ani tym bardziej nie była lepka.

Miałem podobny problem lecz dotyczył drzwi kierowcy , faktycznie mało fajnie śmigać 7 trzymając drzwi aż się nagrzeją :/ . W moim przypadku zastosowałem prosty manewr, a mianowicie zdemontowałem zamek, znalazłem stary garnek, wsadziłem do niego zamek i wlałem do środka olej ATF najtańszy jaki znalazłem. Kolejnym krokiem było postawienie garnka na "kozie" w garażu i pozwoliłem się prawie zagotować w/w, co kilka kilkanaście minut przewracałem i "zatrzaskiwałem" zamek. Następnie zamek został wyciągnięty z oleju i pozostawiony na kilkanaście minut do odcieknięcia, to właściwie tyle i dzięki temu mam drugą zimę zamykających się drzwi bez zakłóceń ;)

Marek.

operacja spoko tak czy tak to warto sobie wszystkie zamki tak zrobić krzywda sie nie stanie a może drzwi ładniej i lżej się będą zamykać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Ale to nasuwa kolejną myśl te samochody tj: E32,E38 (all 7 series) nie powinny jeździć w zimę stąd nie przewidziano żeby zamki działy poprawnie na mrozie.

---

Oj ku.wa.Marcin...Ty zawsze musisz jakąś bzdurę napisać...A co...Niemcy to Afryka?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Jest biały smar w sprayu ja mam taki ale przeznaczony do łańcuchów i się klei wiec na zamek był by fatalny. Istotnie w autach typu gówno nie miałem nigdy problemu, Ale to nasuwa kolejną myśl te samochody tj: E32,E38 (all 7 series) nie powinny jeździć w zimę stąd nie przewidziano żeby zamki działy poprawnie na mrozie. Może to zależy od mycia samochodu w mróz czy coś ale jeśli chodzi o obecne bmw które stoi cały czas przez sezon zimowy w garażu choć narażone jest na mrozy to może mała temperatura bo maks -5 bo w garażu mam zawsze ok + 10* więcej ale drzwi zawsze otwierają jak i zamykają bez żadnych problemów. olej silikonowy powinien byc okej do takich rzeczy, trzeba zwrócić uwagę żeby substancja smarująca nie zmieniała swojej konsystencji w niskich temteraturach ani tym bardziej nie była lepka.

---

No dokładnie nie pamiętam czy to był biały smar czy coś innego, może mi się pomyliło. W każdym bądź razie produkt przeznaczony do zamków/zawiasów w samochodzie i innych podobnych. Dzisiaj byłem na regulacji gazu, gość ma E39, zauważył moje drzwi i mówi, że niestety u niego też jest podobny problem. Więc nie tylko E32/E34/E38...

10 minut w garażu załatwiło sprawę.

Pozdrawiam,
Marcin

Panowie ja dokładnie opisałem co zrobić jak miałem ten sam problem w mojej E38...są sceptycy...jak zawsze ale u mnie pomogło...opisałem to tutaj http://7er.pl/showthread.php/27143-P...w-drzwiach-E38

Nie no zart ale w polsce samochody zimy nie znoszą za dobrze tym bardziej jeśli gdzieś na karoseri są odpryski albo otwarte rany, ibiza mi tak pogniła progi i pas tylni że jak by to było na E32 to bym sie pokroił.
Ale jak masz zdrowy lakier dobre zabezpieczenie to ci n ie Zgnije Dziś widziałem MB 190E Bardzo mi się podoba ten model Facet ma indywidualną tablice z napisem T1 ROLF dziwne ale okej jak się później okazało nazwa na miejscu.
Miałem otwarty garaż koło mnie jest komis grzała mi się ibiza więc podeszłem do faceta mercedesik malina normalnie cudo czarny jak nowy wypo moze i zwyczane ale nóweczka stanąłem czekam aż wysiądze facet i mówie ALE MA PAN WSPANIAŁEGO MERCEDESA! Wydarłem morde z wrażenia ale gość coś zaczął kłapać po niemiecku no to myśle aa niemiec mieszkający w pl pewnie ma tak na imie wysiadła chyba jego żona i mówi że można go sobie od nich kupić powiedziałem że chciałbym ale mam już innego starego niemca ale głównie chodziło o to że pewnie cena była by adekwatna do stanu i wolałem jej nie znać. Ale później podczas dalszej części dnia żałowałem że nie spytałem o cene bo to mogła by być okazja i bardzo dobra cena a facet poprostu rozglądał się za czymś nowym, No nic może spotkam jeszcze rolfa i być może nabędę Tego wspaniałego 190E...
Edit:
A ale już bym prawie zapomniał o po co to pisałem i miałem na myśli. Mianowicie 190tka to zazwyczaj zgniłek i agonia, ale ten zapewne był w jednych rękach od nowości był lubiany i huhany stąd nawet po jeździe w zime X czasu wygląda Świetnie, bądź też druga opcja faceta bardzo rzadko widzę może jeździ tylko w dobrą pogode i jak asfalt jest suchy żeby sól nei zaszkodziła. hmm tego nie wiem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Nie no zart ale w polsce samochody zimy nie znoszą za dobrze tym bardziej jeśli gdzieś na karoseri są odpryski albo otwarte rany, ibiza mi tak pogniła progi i pas tylni że jak by to było na E32 to bym sie pokroił.
Ale jak masz zdrowy lakier dobre zabezpieczenie to ci n ie Zgnije Dziś widziałem MB 190E Bardzo mi się podoba ten model Facet ma indywidualną tablice z napisem T1 ROLF dziwne ale okej jak się później okazało nazwa na miejscu.
Miałem otwarty garaż koło mnie jest komis grzała mi się ibiza więc podeszłem do faceta mercedesik malina normalnie cudo czarny jak nowy wypo moze i zwyczane ale nóweczka stanąłem czekam aż wysiądze facet i mówie ALE MA PAN WSPANIAŁEGO MERCEDESA! Wydarłem morde z wrażenia ale gość coś zaczął kłapać po niemiecku no to myśle aa niemiec mieszkający w pl pewnie ma tak na imie wysiadła chyba jego żona i mówi że można go sobie od nich kupić powiedziałem że chciałbym ale mam już innego starego niemca ale głównie chodziło o to że pewnie cena była by adekwatna do stanu i wolałem jej nie znać. Ale później podczas dalszej części dnia żałowałem że nie spytałem o cene bo to mogła by być okazja i bardzo dobra cena a facet poprostu rozglądał się za czymś nowym, No nic może spotkam jeszcze rolfa i być może nabędę Tego wspaniałego 190E...
Edit:
A ale już bym prawie zapomniał o po co to pisałem i miałem na myśli. Mianowicie 190tka to zazwyczaj zgniłek i agonia, ale ten zapewne był w jednych rękach od nowości był lubiany i huhany stąd nawet po jeździe w zime X czasu wygląda Świetnie, bądź też druga opcja faceta bardzo rzadko widzę może jeździ tylko w dobrą pogode i jak asfalt jest suchy żeby sól nei zaszkodziła. hmm tego nie wiem.

---

No ale co to ma do tematu? Drzwi mu się nie zamykają? :D

Chodzi o zime :P Ale koniec pytań i ot bo będzie DYM :D