Wersja do druku
Witam miam problem z moja e32 dzisiaj wymieniałem moja 2 pompe od paliwa I dupa paliwo pompuje a nie odpala przedtem było idealnie na gazie też już chodzi bardzo łądnie po wymianie parownika co to może być zapieczone wtryski ? jak dostaje paliwo a nie odpala
trzeba by sprawdzić listwę jej ciśnienie i rozpylanie wtrysków jak samochód długo nie chodził na benie to wszystkie wtryski mogły się zapiec na amen. A może jest ok a jeszcze problem tkwi w dolocie lub uszkdozonej przepływce.
Odpinałem przepływkę dalej nic
mam druga przepływke,jak coś to wpadaj
a na gazie odpala ??
Na gazie mi zrobili normalnie chodzi odpala cacy a na benzynie dupa plada
Z góry przepraszam za odgrzewanie kotleta , ale zapieczone wtryski (1 rok na samym gazie) mogą po przesterowaniu patentem z elektrody tak dolewać silnik że kopci niemiłosiernie na czarno? , dodam że z odpiętym przepływomierzem po adaptacji da się jakoś jechać i wchodzi na obroty , na zapiętym przepływomierzu zwykłym (zdobyczny bez strzałowy) i wyrzuconym mikserze (ori dolot) beta trzyma około 500obr i gaśnie , niema w ogóle mocy?
Sprawdź jakie temperatury pokazują czujniki.
kolego remus42 a co to był za patent? nie uszkodziłeś nim wtrysków? być może po zastosowaniu patentu pracują ale nie rozpylają jak powinny lub leją i przeciekają. sprawdzałeś listwę wyjęta poza kolektor ssący? jeśli nie to wyjmij i przyjrzyj się jak rozpyla podczas kręcenia rozrusznikiem. do sprawdzenia masz jeszcze czujnik temperatury jak kolega wyżej napisał i sondę oraz przepływomierz (na co w zasadzie obstawiał bym najbardziej)
Po remoncie i poskładaniu auta (wyrzucenie całkowite gazu) będę się dalej tym zajmował, przepływomierz mam całkowicie sprawny , sonda lambda nowa , zostało mi wymienić dla pewności pompę paliwa , bo nie świeci jeszcze rezerwa a auto już nie chciało odpalać ani jechać . Niestety wyżej nie dopisałem że jak założyłem oryginalny dolot to nie udało mi się auto adaptacji zrobić , wiec raczej nie miało to prawa działać. O który czujnik wam chodzi ? 2 sprawa , jaka tam jest pompa , bo widziałem 2 rodzaje , 1 z duża obudową i regulatorem na wyjściu, a 2 normalna łysa. Do tego dojdą nowe świece NGK , kable boscha przejechały z 8k km , kopułka i palec nowe , zrobie jeszcze regulację luzu zaworowego.
Patent był ten z elektrody , z tym że od początku to nie działało , a miałem 2 płytki od gościa 2 przepływomierze 100% sprawne , więc dałem sobie z tym spokój.
to nie regulatro na wyjsciu pompy tylko zawór zwrotny zeby sie paliwo nie cofalo i taka kup pod taki zawor