Małe porównanie cen w popularnych sklepach z częściami

Ponieważ temat wymiany układu chłodzenia zbliża się dużymi krokami, zrobiłem małe rozeznanie, co i gdzie lepiej kupić.
Niektórzy pewnie pokręcą głową i stwierdzą coś w stylu typowego Niemca "chłopie nie kombinuj, jak kupiłeś BMW to płać za części w ASO". Niestety w rzeczywistości oprócz budżetu na samochód są jeszcze inne wydatki. Idzie zima, trza kupić ciepłe ubranie (wiecie, jak żona mówi, że wyszło z mody, to nie ma mocnych), przestać stołować się co tydzień w barach sushi (jak np. Michał F.) czy kupić opał do pieca :-)

...tak czy siak, przygotowałem sobie małe porównanie.
Zapytałem sześć sklepów, które widnieją na pierwszej stronie wyników Google.
Odpowiedziały przez 4 dni tylko 4. Nie odpowiedziały BMWstore.pl oraz oryginalneczesci24.pl

Wyniki w tabelce poniżej
http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011...thumbnails.jpg


Słowem komentarza:
- Od ceny w każdym przypadku trzeba odjąć jedną z wytłuszczonych części, gdyż teoretycznie są to te same części, ale nie potrafię znaleźć różnicy między nimi w budowie ani, która tak na prawdę z nich jest mi potrzebna.
- Silesia Parts proponuje sprzedaż drobnicy w opakowaniach zbiorczych, co uważam za dziwne posunięcie (stąd ta cena realna)
- trzycyfrowe oznaczenia pod tabelką to trzy ostatnie cyfry części i adekwatny komentarz (producent, cena, itp.)


Można konstruktywnie komentować albo zasugerować inne sklepy do porównania.

A to nie wiesz ze w Polsce sklepy nie odpisują na maile? Trzeba zadzwonić i powiedzieć że się wysłało maila... Tragedia ale BARDZO często tak jest.

Sam pomysł super. Tylko po jakiego grzyba komuś węże wodne?
Z części potrzebnych można by wyróżnić coś takiego jak:
termostaty
pompy wody
płyn do układów chłodzenia
uszczelki
korki do zbiorniczków wyrównawczych
elektrozawory
nagrzewnice
chłodnice
To się psuje a nie jakiś kawałek węża.

Wiem, że często tak jest - kiedyś pisałem do producenta linek i cięgien bowdena, który chwalił się na swojej stronie, że zrobią każdą, nawet jedną sztukę ze wzoru itp.
Do dzisiaj nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

No ale żeby sklep internetowy, który wyskakuje notorycznie w reklamach google nie interesował się klientem piszącym maila?


Seban, a właśnie że węże się psują (mam jeden potwierdzony i udokumentowany własny przypadek) - robiłem kosztorys pod swój własny pomysł na wymianę elementów układu chłodzenia, które chcę u siebie profilaktycznie wymienić.
Pompę wody mam sprawną, ale pewnie też za jednym zamachem wymienię jak już rozbebeszę silnik na chlewiki.

Pamiętaj tylko o jednym.
Stary dobry oryginał nie raz jest lepszy od zamiennika. Już nie jeden wymieniał dobre oryginalne części na zamienniki i się na tym przejechał.
Jak coś jest oryginalne i w dobrym stanie to się nie dotykać.

Wiem, no ale co do węży nie mam pewności - jeden z napisem BMW '96 mi strzelił. To skąd mam wiedzieć, czy pozostałe pracujące w tym samym układzie nie zrobią tego samego?

Cytat:

---

Zamieszczone przez kotsylwester

A to nie wiesz ze w Polsce sklepy nie odpisują na maile? Trzeba zadzwonić i powiedzieć że się wysłało maila... Tragedia ale BARDZO często tak jest.

---

Bo od tego są telefony a uwierz mi że mejle to głównie piszą ludzie co albo się nudzą w pracy albo sobie wymyślają różne pierdoły i tylko zawracają d. bo może kiedyś sobie zmienią ale sami nie wiedzą albo pytają o cenę filtra powietrza albo niedzielni kierowcy pytają o pokrowce i żarówki niebieskie.U mnie na sali na skrzynkę chłopaki zaglądają może raz na tydz.:smile:



pzdr

I to błąd. Mail jest ofcjalnym kanałem do załatwiania spraw biznesowych. "Na gębę" to się można z dziewczyną umówić. Jeżeli coś zamawiam to ZAWSZE pisemnie. Ofertę cenową - zawsze pisemnie. W obecnych czasach ludzie często wysyłają prośby o wyceny do 5-10firm, po co tracić czas na dzwonienie, jeżdżenie skoro mamy XXI wiek.

Przykładów mnóstwo. Po co mam dzwonić do Nokii i jak w końcu się dodzwonię do pytać o naprawę usterki, skoro mogę napisać maila wrzuć zdjęcie uszkodzonego elementu i juz? Po co mam dzwonić pytać o wycenę np. parkietu, skoro mogę napisać dokładnie o co mi chodzi z wymiarami i wysłać to w 5 miejsc?

Cytat:

---

Zamieszczone przez e32maciek

Bo od tego są telefony a uwierz mi że mejle to głównie piszą ludzie co albo się nudzą w pracy albo sobie wymyślają różne pierdoły i tylko zawracają d. bo może kiedyś sobie zmienią

---

Nic dodać nic ująć :zywiec:

Cytat:

---

Zamieszczone przez kotsylwester

I to błąd. Mail jest ofcjalnym kanałem do załatwiania spraw biznesowych. "Na gębę" to się można z dziewczyną umówić. Jeżeli coś zamawiam to ZAWSZE pisemnie. Ofertę cenową - zawsze pisemnie.

---

Dokładnie tak jak mówisz, ale w wypadku zamówienia
@Brunoz chce się dowiedzieć teraz o ceny w danych hurtowniach a tam niestety taj jak pisze Maciek rzadko kto na maila odpisze bo po prostu nie ma na to czasu, chyba że jest to "duży" klient i takową ofertę trzeba mu sporządzić dla nawiązania lub podtrzymania współpracy.

Przewaga telefonu jest taka, że odpowiedź masz od razu a na maila zwrotnego możesz czekać i .............

Sorki za OT ;)

A mi szkoda czasu na dzwonienie w 5 miejsc. Jak ktoś szanuje klienta to klient docenia sprzedawcę, jak nie to ja więcej tam nie pytam. Ostatnio kupiłem coś od kolesia z allegro. Przy okazji mial inny element, który mnie interesował. Zapytałem czy pasuje do mojego modelu (bo nie opisał). Cisza 4 dni. Potem dzwoni kied bedzie kurier a ja mowie ze pytalem jeszcze o drugą czesc. Przez telefon powiedzial ze tak. Czemu nie odpisał? A to że ktoś pyta 5-10 razy i nie kupuje... Ostatnio wysłałem do 10 firm zapytanie o wkład kominkowy - konkretny z oczekiwaniem na cenę. Odpisały dwie osoby. Dlaczego? Nie wiem. Kupiłem u gościa, który odpisał i dał dobrą cenę - oprócz tego osobiście byłem w 4 sklepach.

U nas w firmie odpisuje się na każde zapytanie. Nie ważne czy klient dziś pyta o coś za 100zł, jutro może kupić za 50tys zł.

Ja tam nikogo nie chcę uczyć handlu. Jak nie chcecie odpisywać na zapytanie - nie róbcie tego. Wasza kasa, wasz sukces :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez kotsylwester

A mi szkoda czasu na dzwonienie w 5 miejsc.

---

A czekanie na zwrotnego maila lub się niedoczekanie, to nie strata czasu?
Tyle ode mnie, dziękuję.

Chłopaki nie kłóćcie się - jak sprawa pilna to wiadome, że się dzwoni albo bierze co akurat jest.
Ale jak można się spokojnie przygotować do planowanej akcji (i nie mówię trylko o samochodzie, bo można przecież pytać w hurtowni budowlanej o cement czy płytki), to co szkodzi zrobić rozeznanie?

Ja raz kupiłem na Silesia Parts jakąś część i cenowo było ok i porównywalnie z innymi sklepami. Ale w tym przypadku np. mają wysoką cenę. Wolę te pieniądze przeznaczyć na majstra, który będzie te rurki instalował (zamiast samemu to robić) albo na lody, na kwiatek dla żony, czy może na trzeci filar..


I jestem podobnego zdania - jednym razem klient kupi coś drobnego, a innym razem przyjdzie po grubsze rzeczy i zostawi tysiaka.

No i nie wyobrażam sobie dyktowania tych wszystkich numerów OE i zapisywania ich cen na kartce. Niech zrobi to sprzedawca, jeśli mu zależy na kliencie. Taka praca.

Nikt się nie kłuci:) Maila mogę wysłać z pracy, późnym wieczorem, w niedzielę itp. Maila wysyłam w kilka min do 10 firm. Dzwonić nie zawsze można z pracy, z samochodu (kierować i dyktować części nie ma jak zapisać). Oczywiście jak potrzebuję szybko: Dzwonię. Z drugiej strony jak sprzedawca ma klientów to też nie raz woli na spokojnie odpisać na maila niż mi dyktować ceny jak przed nim siedzi klient, który czeka na obsługę. Na maila można spokojnie odpisać, przemyśleć ofertę (w przypadku suchych cen części to się nie liczy) itp. itd.

Pomijam Allegro gdzie na gębę nie wolno się upewnić o szczegóły towaru. Zawsze na piśmie, inaczej nici z reklamacji, rozmowy przez tel można się wyprzeć, albo sprzedawca powie: "Nie zrozumieliśmy się"

Wracajac do sedna tematu- cena ori czesci wypadla lepiej jak zadowalajaco (az sam sie zdziwilem ze to jedna z tanszych opcji), wiec nie ma co sie czaic zamawiaj wszystko ori :)

Właśnie tak zrobię.
Zastanawiam się jeszcze nad pompą SKF albo Ruville. Ktoś jednak psioczył na Ruville, a SKF ponoć idą na pierwszy montaż. Czy tak?

Jeszcze jedna rzecz apropos zamienników, w sumie nawet pasująca do tematu:
- ori wisko kosztuje ponad 300 i jest na cycku i oleju
- wisko Meyle za 180 jest na sprężynce i dzięki temu nieczułe na przechowywanie albo wycieki.

Ja przez 1,5 roku mam wisko na sprężynce, ale od E36 i działa bezbłędnie, zresztą było kupione używane do E36, więc przebieg ma na pewno spory.
Poważnie zastanawiam się nad tym sprężynkowym Meyle, po przeczytaniu niezliczonych wątków dot. wylewania się oleju czy regeneracji kropelką z ASO Toyoty.

Kilkuktornie korzystałem ze sklepu czescidobmw.pl i jestem bardzo zadowolony. Przystępne ceny i bardzo miła obsługa (odpowiedzi na maile wręcz natychmiastowe). Tak więc polecam! Sklep jest prowadzony przez Maćka który jest wielkim miłośnikiem E32 750iL.

Potwierdzam, (mimo iż nie dokonałem zakupu) ofertę mailową otrzymałem niemal natychmiastowo, dosłownie po kilku minutach.