Wersja do druku
Panowie gdy wlacze ogrzewanie w Balbinie (BMW 740i e38) czuje w powietrzu specyficzny zapach ogrzewania, tak jakby glikol, plynu nie ubywa, podejrzewam ze delikatnie gdzies tam sie poci i czuc, czy jest t jakas typoa usterka i wiadomo co trzeba patrzec? Czy duzo jest rozbierania zeby sie dostac do nagrzewnicy?
Uwierz mi że nie chciał byś tego robić.. Rozbierasz praktycznie całą konsolę. Chyba że oddasz auto w ręce chińczyka który robił to mega szybko na jakimś filmiku na you-tube.Cytat:
Zamieszczone przez staszek
aktualnie stoje przed tym samym problemem tylko ze u mnie juz ubywa plynu i bardzo paruja szyby :) ogolnie powiem Ci ze nie jest to ciekawa robota... trzeba cala deske sciagac praktycznie wszytsko zobacz sam -> http://www.youtube.com/watch?v=QP9Mwr4kkJw
powiedzieli mi za wymiane 800zl ale raczej bede sam to robil.
U mnie nic nie paruje, kolega mial w e34 530 podobny problem, zaczne chyba od sprawdzenia tych króćców które wychodzą na grodzi, wydaje mi sie ze skoro nie paruje to moze tam gdzies delikatnie leci, ale jesli nie, to czekal mnie bedzie dluuugi weekend w garazu.
Cytat:
Zamieszczone przez Jakub
no współczuje rozebrałem pare e38 i zawsze jak demontuje konsole to się zastanawiam ile musi być roboty zeby to wszystko poskladać tak na tip top
na poczatku u mnie tez tylko troche smierdzialo plynem :) im dluzej bedziesz czekal tym gorzej... no chyba ze u ciebie to nie jest chlodnicaCytat:
Zamieszczone przez staszek
jakby leciało przy elektozaworach, to przede wszystkim czułbyś zapaszek na zewnątrz świeżo po zgaszeniu auta.
Natomiast jeśli tylko wewnątrz to faktycznie może być nagrzewnica - ten filmik, który kiedyś podlinkowałem na jakimś wątku, faktycznie potrafi uzmysłowić ból egzystencjalny..
Nie wspominając, ile ze zdemontowanych elementów może się uszkodzić i nie nadawać do montażu..
podłącze się pod ten bardzo nie miły a jakże ciekawy temat:cool:. otóż u mnie również czuć od czasu do czasu delikatnie płynem chłoniczym ale co więcej kiedy włączam nawiew prawie zawsze nie leci od razu powietrze do kabiny tylko słychać jak wieje we wnętrzu kokpitu a dopiero po paru chwilach jakby sie otwierają klapy i dopiero wpada do kabiny. co to może być?
Moim zdaniem to normalne objawy. W E30 było tak, że nawet przy wiatraku na zero, wiało, a tu jest tak, że jak wyłączasz, to klapy się zamykają, żeby nie było świstów i przeciągów.
Ot taki luksus.
Może czuć słodkim, jak włączasz ogrzewanie? Oznaczałoby to, że elektrozawory otwieraja się i płyn przepływa do nagrzewnicy, która możliwe, że jest nieszczelna.
Ponizej prosze:
Podlacze sie pod temata.
Walczylem z nagrzewnica w Jeepie Cherokee 4.0
Koszt wymiany ze wzgledu na to ze wzialem sie za to sam wzrósł o 100 funtow bo srubki i inne elementy byly w roznych miejscach w aucie.
Odradzam wymiane samodzielna chyba ze masz zamiar opisac kazda srubke ze zdjeciami gdzie powinna sie znalezc z powrotem na swoje miejsce.
Prosze o to dowod z mojej proby wymiany nagrzewnicy. Lewych rak nie mam ale nie bral bym sie za wymiane sam.
Wrzuce tu 4 linki z wymiany nagrzewnicy gdy chcialem wrocic do stanu z przed, Jeep juz nie chcial odpalic. Musialem lawete brac by zawiezc do Mechanika.
Tak poza tym to masz na pewno nagrzewnice walniętą i nie czekaj bo zapaskudzisz sobie caly srodek auta tym zapachem. W Jeepie zajeło mi rok czasu na pozbycie sie zapachu. Mialem skorzane fotele. Tapicerka tez byla do prania.
Ten Jeep ktorego motałem dwa lata razem by wygladal tak:
https://www.youtube.com/watch?v=RWih...e_gdata_player
A tu nagrzewnica. Powodzenia
https://www.youtube.com/watch?v=uJ53fLErYYw&feature=youtube_gdata_player
https://www.youtube.com/watch?v=ne-IJkZwctA&feature=youtube_gdata_player
https://www.youtube.com/watch?v=R3V4CmOBOeY&feature=youtube_gdata_player
https://www.youtube.com/watch?v=4ZOEwj6SUWk&feature=youtube_gdata_player
ja sie za to sam biore ze wzgledow finansowych :) jest to do ogarniecia ale trzeba duzo fotek robic i wszytsko opisywac przynajmniej ja tak bede robil :) postram sie robic fotki i wszytsko dokładnie opisywac moze tez nagra kilka filmow i wrzuce na forum...
Powodzenia :kawa:
Bedziesz robil w garazu? Czy na podjezdzie?
pracuje na stacji demontazu pojazdow :) wiec postawie na firmie zeby miec dostep do narzedzi...
powiem ci tak jesli sam coś choc troche potrafisz to zrobisz bez problemu w jeden dzień ale od rana do wieczorka i zrobisz to poządnie ja dawalem do wymiany wentylatora kiedyś i tez trzeba sciagać deske i pobrudzili mi słupki partacze najwiecej problemu bedziesz mial z nawiewami jak chcesz mam nagrzewnice bez wentylatorów po 50 pln powodzeniaCytat:
Zamieszczone przez rafi84
Ale chyba nie ma sensu montować używki...może klęknąć jak poprzednia.Tak czytam ten wątek i aż mi się włosy jeżą...czy to niby następny popularny problem w E38?Wymianę zbiornika przeżyłem i to 2 razy(2 razy musiałem zasuwać do Polski aby to zrobić a koszta naprawde nie małe)...rdzę w typowych miejscach też ogarnąłem a o zatrzaśniętej klapie to juz nawet nie wspomnę ale taka wada jak cieknąca nagrzewnica to do usuniecia w Norwegii naprawdę kosztowna i kłopotliwa sprawa...oj poważnie zacząłem się zastanawiać na sprzedażą E38 póki wszystko jest OK...cieszę sie,że nie sprzedałem swojej E320...Cytat:
Zamieszczone przez bemka
arturo193 no co Ty??? Nie być zaś taki wystraszony. :)
edytuje bo nawinął mi sie taki temat http://7er.pl/showthread.php/26012-J...nicy-polecacie
a potem nagrzewnice ciekną. dodam ze sa tacy co i woda z kranu zalewają.
Gdybym mieszkał w PL pewnie bym się tak nie przejmował...w razie czego oddał bym auto do fachowców i tyle ale tutaj to byłaby masakra...nie dośc,że skasowali by mnie okrutnie to jeszcze połowę częsci by połamali...po podwójnej walce ze zbiornikiem jestem naprawde przewrażliwiony...Cytat:
Zamieszczone przez miro