Zimowy płyn do spryskiwaczy domowej roboty?

Ponieważ ok. 20 dni w roku muszę używać w piwnicy osuszacza do powietrza, mam duże zapasy wody destylowanej. Postanowiłem ją wykorzystać jako płyn do spryskiwaczy, kupiłem koncentrat Sonax i póki co sobie z tego korzystam. Z racji tego że idzie zima, muszę coś dolać do płynu. Denaturat da radę, czy w płynie kupnym czego innego używają?

Co do stosunku to jak dobrze kojarzę spirytus zamarza przy ok. -120C więc przeliczam to na Kelviny i zależności od stężenia spirytusu otrzymuję temperaturę krzepnięcia mieszanki?

A denaturat nie będzie śmierdział ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Dzuda

A denaturat nie będzie śmierdział ?

---

Będzie dlatego najpierw trzeba przepuścić go przez chleb, a dopiero potem mieszać z płynem ;D :D :peace:

Jak to w szlacheckim gronie: "przesączyć przez chleb i można częstować" :D

Głodnym chleb na myśli... ;)

Głodny, głodnemu "chleb" wypomni :P

Przeliczyłem sobie że przy 5L mieszanki trzeba wlać 1,3L denaturatu żeby temperatura krzepnięcia wynosiła -30C. Więc chyba płyn zimowy własnej roboty trzeba sobie będzie odpuścić bo wyjdzie tak samo drogo jak na stacji nie licząc kosztu zakupu chleba :D W Tesco chyba są za parę zł ale nie wiem czy zimowe. W każdym razie zawsze kupowałem na stacji a idzie zbankrutować jak trzeba czasem co 2km trasy myć szybę.

ja denaturatu wlewam kierowcom . robię tak pół na pół . na 20 litrów wody wlewam 2 litry płynu z tesco do -20 i litr denaturatu z tesco i jest git . nikt jeszcze sie nie skarżył !

Spróbuję, dzięki

co wy odstawiacie....... ile ten plyn kosztuje aby go podrabiac, pamietajcie ze nietylko w plynie jest alkohol, dolej denaturatu do letniego i prysnij przy -20 i zobaczysz ze na szybie zostaje zamarznieta mgielka, w takim plynie jest jeszcze gliceryna lub glikol itp a nie tylko dykta....

Ja kupuje płyn zimowy i płacę 9 zł za 5 litrów :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez ELVIS

Ja kupuje płyn zimowy i płacę 9 zł za 5 litrów :)

---

ja w tamtym roku kupowałem za podobne piniondze z bierdonki i było git.
jak dla mnie te kombinacje są mocno zbedne i nie warte zachodu.

A ja mam wlane 5l letniego płynu do spryskiwaczy, raczej go nie wykorzystam tak szybko, może by tak go przerobić na zimowy? co dolać by temp. zamarzania była ok -20stC ? , koncentrat czy cos innego?

szybciej jest popryskac na szybe, chyba ze nie potrafisz wypryskac 5 litrow w miesiac


nastepny post proponuje... jak zrobic olej silnikowy z rzepakowego

Temat raczej powinien tyczyć tego jak przerobić płyn zimowy na jeszcze bardziej -zimowy ;). Ostatniej zimy kupiłem jakąś bańkę 5l. i jak się okazało rano zawsze była kaszka przy -20 więc taki zabieg z dyktą może okazać się pomocny ale żeby od razu taki płyn od a-z zrobić to raczej jestem na NIE ;)

pozwolę sobie wkleić link do (zeszłorocznego) testu płynów do spryskiwaczy
http://moto.wp.pl/gid,13103348,img,1...iazdjecie.html

o ile test jest miarodajny to już pierwszy płyn daje niezłe (w testach) wyniki -33stC