Wersja do druku
Jaką macie temperaturę płynu chłodzącego w teście 7 podczas jazdy po mieście w te ostatnie upały? U mnie wskazówka ani drgnie od pozycji centralnej jednak test 7 pokazuje temperaturę płynu wzrastającą nawet do 99st. C - oczywiście M73B54. Czy jest to dopuszczalna temperatura płynu dla tego silnika czy warto już zmienić wiskozę?
Czy można wtedy jakoś sprawdzić obecną temperaturę oleju bo to chyba on jest najważniejszy?
w m60 pion jest od 76 do 110 *C bodajże więc u mnie w korkach w m60 przy 30 *C na zewnątrz pokazuje ok 96/7 normalnie ok 90-93
czyli nie przejmować się i patrzeć na wskazówkę?
w niektórych układach chłodzenia temperatura jest powyżej 100 stopni C . Zeby się nie zagotowała zamknięta jest układzie cisnieniowym i nawet przy 115 stopni nie gotuje wody. a wskazówka wychyla się poza pion od 120 stopni (M62b44)
chyba płynu, woda zawsze się zagotuje w temperaturze 100 stopni C i wtedy wytwarza się ciśnienie które albo rozwali węża albo chłodnice itp.
Nie mówimy tutaj o M62 ;) One mają z zasady podniesioną temperaturę do 105st. Poza tym sam płyn chłodzący ma chemicznie podniesioną temperaturę wrzenia. To nie ma znaczenia - pytanie jest jaka temperatura tego płynu podczas pracy mieści się w granicach tolerancji i czy wskazówka na zegarach jest tego dobrym wyznacznikiem.
wskazówka nie jest dobrym wyznacznikiem z drugiej strony co to za jazda ciągłe patrzenie na test 7 :)
nie zapominaj ze temperatura wrzenia zalezy tez od cisniena.
też prawdaCytat:
Zamieszczone przez sebobass
sebobass, martinez, zdzira ... jaką macie temperaturę w upale po mieście?
Dawno tego nie sprawdzałem ale kojarzę że coś koło 103-105
nie prawda!!! pod ćiśnieniem woda nie zagotuje się w 100 stopniach C a poza tym w układzie i tak jest ciśnienie około 2 bary, właśnie po to by nie zagotować wody(płynu) w temperaturze około 108 a nawet wyższej (M62b44)Cytat:
Zamieszczone przez martinez538
moja temperatura to około 104-108
Przecież kolega pytał o M73, a tam termostat jest na 85 stopni...a wypisujecie M6X, które mają termostat 95 stopni. Silnik M73 to temperatura przy sprawnym układzie 90 stopni, 99 to zdecydowanie za dużo, co nie zmienia faktu, że auto też będzie jeździć.
tak, przyznałem sie już sebobass-owi do błęduCytat:
Zamieszczone przez kosaaro
u mnie raz patrzyłem to się wachało między 102 a 104Cytat:
Zamieszczone przez Michal750
Cytat:
Zamieszczone przez ttrol
Nie prawda.
Przedlift ma temp. otwarcia termostatu 90st. (dla samochodów z wersja krajowa Golf 85st.) a polift 105st.
U mnie temperatura oscyluje nie zależnie czy zima-lato 102-111st (nowa chłodnica, ale w garażu czeka na wymiana pompa wody). Czasami spada nawet do 82st. ale jest to związane z włączeniem się wentylatora ma maxa.
Jeżeli Michal750 ma polifta, to temp. trochę za niska, bo silnik cały czas pracuje na małym obiegu. Jeżeli przedlifta, to według mnie troszkę za wysoka.
Moja jest przedlift - robić coś z tym czy etam? W jaki sposób przystosowano poliftowe silniki do wyższej temperatury?
ja ci nie powiem bo mam e-32 :)
Faktycznie, źle spojrzałem, to M70 ma 85, a M73 ma 90. Co nie zmienia faktu, że 99, czy 100 dla termostatu 90 to jest za dużo.Cytat:
Zamieszczone przez tgracing
W silnikach nic nie zmieniono, tylko podniesiono temperaturę pracy, żeby mniej paliły. Reasumując możesz założyć do siebie termostat od polifta, ale nie możesz jeździć na termostacie 90, który stabilizuje Ci temperaturę na 100 stopni. Bo z tych stu zaraz może się zrobić 105 itd. Trzeba przejrzeć układ pod kątem sprawnego viska oraz czy trzyma ciśnienie, sprawdzić wszystkie węże, podokręcać opaski itd. Może być chłodnica niewydolna, na jakim płynie jeździsz?? Na jakim oleju??
Od tego bym zaczął. Dlatego właśnie u siebie wymieniłem (Ninssens za 450zł). Pękła z boku na plastiku, a gościu co się zajmuje naprawa powiedział od razu, że po ok. 10 latach plastik kruszeje i to norma. plus oczywiście dobry płyn. Ja zalałem koncentratem Shell 8L, a resztę dopełniłem wodom destylowaną i mam na razie spokój. Został tylko pompa, bo już rzęzi.Cytat:
Zamieszczone przez ttrol