Wersja do druku
Witam, przed chwilą sam wymieniłem klocki z tyłu i pojawił się problem, podczas jazdy słychać ocieranie, a gdy wciskam hamulec to jest on strasznie miękki i auto ledwo hamuje dopiero, gdy nacisnę go kilka razy auto zatrzyma się jak powinno:/ co w takiej sytuacji zrobić? Proszę o jak najszybszą pomoc ponieważ jutro wyjeżdżam na wakacje:(
pedał miękki to układ zapowietrzony
jak mogę go teraz odpowietrzyć i w sumie dlaczego tak się zrobiło? tylko lekko pchnąłem ten tłoczek, aby wsadzić nowe klocki:( a do metaliczne dzwonienie podczas jazdy??
Ocieranie to może być klocek o tarczę, ponieważ zacisk blokuje się na prowadnicach, albo na nich przekasza. W tak starych autach trzeba wszystko rozebrać do rosołu jak się zakłada nowe klocki. Ja musiałem rozbierać trzy razy z tyłu, w końcu założyłem nowe zaciski, bo mnie szlag trafiał jak to obcierało, w szczególności przy cofaniu. Odpowietrzenie nie jest trudne, filmy na Youtubie. Jeżeli cofnąłeś tłoczki w obu zaciskach to płyn wyleciał ze zbiornika wyrównawczego?? A dolałeś go potem??
pojezdzisz troche i samo sie ulozy wszystko :)
w sumie nie patrzyłem czy coś się wylało, bo nie wiedziałem, że tak trzeba:/ zbiorniczek wyrównawczy znajduje się pod maską?
Hej, jak cofałeś tłoczki należy odkręcić zbiornik. Wcześniej strzykawką należy trochę odessać, bo jak poleci na lakier to go natychmiast zniszczy. Potem dolać do poziomu. Teraz jak odpowietrzysz powinno być ok.
tyle że do odpowietrzenia są potrzebne dwie osoby. Jedna naciska lekko na pedał hamulca a druga patrzy czy nie leci sam płyn z przewodów, a swoją drogą to tłoczki same dopasowują się do wycieranego klocka hamulcowego stąd istnieje potrzeba ich cofnięcia.
patrzyłem dzisiaj pod maskę i płynu jest max co prawda nakrętka na zew była mokra od płynu, lecz go nie brakuje. Mat88 co i gdzie musze polużnić, aby odpowietrzyć układ??
musisz miec kolege d pomocy:)
- kolega wsiada do auta i naciska 3-4x hamulec do poglodi i TRZYMA GO WCISNIETEGO
wtedy Ty
-odkrecasz(poluzniasz) "odpowietrznik" takie male gowienko przy zacisku (z tylu chyba kluczyk 8 a z przodu 10 o ilepamietam dobrze) na chwilke i zakrecasz i JEZELI leci SAM PLYN to nie masz w tym przwdodzie powietrza i jest ok i idziesz do nastepnego kola(ale lepiej przy jednym kole powtorzyc to nawet jak leci plyn) a jezeli leci powietrze z plynem badz samopowietrze to powtarzasz czynnosc:) kolega pompuje Ty odkrecasz na chwilke i zakrecasz kolega pompuje i trzyma Ty odkrecasz i zakrecasz kolega pompuje i trzyma itd az do skutku:) odpowietrzasz od kola znajdujacego sie NAJDALEJ pompy:)
maly glicht: mozesz na odpowietrznik zalozyc wezyk i wsadzic go do sloiczka z plynem wtedy nie ebdziesz tracil plynu nie nabrudzisz i w ogole tak lepiej ale musisz miec wezyk:)
mysle ze jasno to opisalem..:D
Dokładnie tak to przebiega :)Cytat:
Zamieszczone przez JointoVicz
Posmarowałeś klocki odpowiednim smarem w miejscach gdzie się są zamontowane w jarzmach ? Jak nie posmarowałeś to się po prostu tam klinują i tyle :)