Wymarzona 7 a realia

Cześć wszystkim.
Mam pewien problem. Otóż jestem studentem i chcę kupić sobie BMW 730 3.0 w dieselu. Dużo czytałem na internecie i wszyscy 'psioczą' na to auto. Mam pytanie- czy to auto jest dobre dla studenta ? Tj. ile kosztuje utrzymanie takiego auta ? Nie chodzi mi o spalanie, bo obecnie jeżdżę autem które spala mi 10 litrów benzyny na 100km. Czy to jest pewna sprawa, że jeżeli kupię 730'kę to będę musiał ją od razu naprawiać ? Do dyspozycji mam 30 tys. złotych, jeżeli nie 7 to doradźcie coś innego godnego polecenia, bo jestem w kropce.

Pozdrawiam

najtańszą opcją w e38 jest 728 + lpg ;)

Witam na Forum :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bugi

Mam pytanie- czy to auto jest dobre dla studenta ?

---

Zdecydowanie nie - lepiej kup coś mniejszego np. Golfa.

Nie chodzi mi o ceny paliwa- bo z tym sobie jakoś poradzę. Chodzi mi o to, czy dużo będę musiał wkładać w naprawy tego auta, bo nie wiem czy to prawda, ale podobno bardzo często się psują...

Wszystko zależy w jakim stanie kupisz auto;) W każdy samochód na początek trzeba coś włożyć tzw " pakiet startowy " Silnik 3.0d należy do jednych z najbardziej udanych. Ja wybrałem 2.8 bo nie robie więcej niż 15 tyś rocznie więc diesel jest mi nie potrzebny.

jeżeli masz czas i ochotę,to poczytaj troszkę
http://7er.pl/showthread.php/22193-D...zty+utrzymania
ale osobiście uważam,że 7er.dla studentahttp://1.1.1.1/bmi/7er.pl/images/smilies/wisielec.gif dobra rada:ddokończ te studia i wtedy pomyśl o takim samochodzie ;)

Ewentualnie dobrze zachowany egzemplarz E36 z 2,5 albo 2,8 w benzynie też dostarczy masę radości.
Jak koledzy wyżej pisali - wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz. Jak na jeżdżący śmietnik to wydasz drugie tyle na naprawy. Jak na zadbane auto to będziesz tylko lać paliwo i płyn do spryskiwaczy. A najczęściej jest to coś pośredniego. Te auta mają nierzadko po 15 lat i po 300tkm. Ma prawo już coś się zepsuć.

Dzięki brunoz z najbardziej dokładną odpowiedź. Tak jak myślałem- nie można wszystkich 7 wrzucać do tego samego worka z napisem 'badziewie' które będzie się cały czas psuło. Bedę szukał 730 w dobrym stanie i jak mi się uda znaleźć to dam znać.
Zdecydowałem sie na 730'ke teraz na 100% ;)

a jak nie 7er to polecam Audi A4 b6 1.8T + ew. quattro :lol:

Kolego Bugi, za taka kasę kupisz rocznik 2,0 z najlepszym dieslem na rynku 3.0 wiec z góry już masz duży plus bo oprócz standardowych wymian w silniku to nic przez następne dwa lata nic nie włożysz ( chyba że będziesz ujeżdżał ). Fakt części trochę kosztują ale jak masz jeździć jakimś pudłem to chyba lepiej trochę wyrzeczeń i delektować się jazdą wymarzonym samochodem. Powodzenia

Za 30tys kupisz już ładne E38, tak jak ktoś pisał chyba najlepiej 728i + LPG. 25 na auto, resztę zostawić na naprawę usterek/serwis. No ale jak chcesz diesla to już Twoja decyzja.

Natomiast nie wiem co się kryje pod pojęciem auta dla studenta. Byłem studentem mając E38 ale nigdy nie uważałem go za pojazd komplementarny dla obranej drogi edukacji. Jak masz 30tys na auto to raczej nie jesteś stereotypowym studentem który nie ma co do garnka włożyć.

Jak mial bym dzis kupowac e38 to tylko i wylacznie 728 z koncowki produkcji . tak jak koledzy pisza zaplacic 25 i 5 miec na kompletny servis . Rzedowa 6 odwdzieczy sie niskim spalaniem i niskimi kosztami napraw . Jest o wiele mniej podatna na tematy zwiazane z ukladem chlodniczym ( najwieksza bolaczka e38 ) . Nie daj sie namowic na ropniaka . Spalanie prawie takie jak benzyna podobne osiagi a znalesc zadbane e38 w ON to jak wygrac w totka . Nie mysle zeby e38 odbiegalo kosztami napraw od innych aut . Na rynku jest cala masa zamiennikow .

728 w miescie az tak mało wcale nie pali ale w trasie przy prędkości 110-140 spalanie plasuje się między 7.5-8 litrów...ja osobiście jestem zadowolony tylko ten zbiornik wykończył mnie trochę nerwowo...ale już po płaczu.Osobiście polecam zadbane 728 poliftowe.Pozdrawiam.

Już chyba nie chodzi nawet o samo spalanie a o to że 6 garów w benzynie jest dużo mniej awaryjne. Jak nie od Vki która ma 2x więcej wszystkiego to chociażby od ropniaka w którym jednak sporo może się zepsuć w systemie paliwowym czy dolotowym.

Kolego studencie, benzyniaki R6 BMW są naprawdę genialne, osobiście nie rozumiem dlaczego ciągnęłoby Cię do klekota bo to żadna oszczędność. Miałem okazję przejechać się 728i i silnik wbrew pozorom bardzo dobrze pasuje do budy. Nie ma uczucia żeby auto było zamulone. Wiadomo jak chcesz szybko jeździć to mocy zawsze więcej się przyda ale wtedy też lepiej poszukać innego auta bo E38 się do tego nie nadaje.

Witam wszystkich ponownie.
Poszukiwania wymarzonej 7er ciągle trwają. Oglądałem kilka modeli i jest tragicznie.....znaleźć 7er w dobrym stanie graniczy z cudem. Wczoraj niby trafił się fajny model- e38 730d z 2000r. Wszystko ładnie pięknie- ale po jeździe próbnej troche się zniechęciłem. Czy wszystkie 730 naprawdę tak słabo przyspieszają ? Pedał gazu do końca, a samochód zachowuje się jak Passat 2.0 którym obecnie jeżdżę. Czy 730 są aż tak wolne czy to wina tego modelu ? Głęboko się zastanawiam czy nie zmienić na 740 w gazie do 7er to moje marzenie, a myślałem, że 3 litrowy motor mnie nie zawiedzie...

Wolne to pojęcie bardzo wzgledne, E38 swoje waży, 730d ma okolo 9 sekund do 100, bardzo mozliwe ze jedzie podobnie jak Passat 2.0.

Moim zdaniem najlepszym silnikiem do E38 jest 740i ktore zapewnia juz wystarczajace osiagi. 735i spali i wyniesie na serwisie tyle samo a jest wolniejsze. Nizsze 730d, 728 nie sa dynamicznymi wozami. 740i wydaje sie najlepszym wyjsciem, moze byc w gazie jesli koszty paliwa przerazaja. Pozostaje jeszcze 740d diesel V8, ale koszty jego serwisu moga sie okazac bardzo wysokie w porownaniu z 740i (dwie turbiny, duzo osprzetu, common rail na 8 garow)

Bugi tak jak sln pisze pojęcie względne... ja mam 730d i jestem zadowolony mi wystarcza i naprawdę daje radę... może tam coś było nie tak... jeżdziłęm różnymi autami i naprawde moim zdaniem jest ok... konie te same co w 2.8 ale moment obrotowy większy no i w trasie spokojnie 7,8L/1OOkm na 18to calowych felgach..
No chyba że chcesz pocisk ale to wiadomo...warunwk jest jeden przy dieslu: pewna historia i przebieg!

Cytat:

---

Zamieszczone przez WojtekD

Witam na Forum :)


Zdecydowanie nie - lepiej kup coś mniejszego np. Golfa.

---

Mistrzowskie podejście do sprawy,jedna wypowiedź a jak wiele zawartych wątków i tematów,opowieści no i faktów,Wojtek (wybacz że pozwolę sobie) jesteś mistrzem :D

Witam wszystkich!

Jak widać mineło trochę czasu a ja nie kupiłem jeszcze wymarzonego auta :( W tym czasie kilkakrotnie zmieniałem zdanie: po 7er miało być 330, pózniej 530, następnie oglądałem nawet subaru imprezę ;) Po tym czasie "kółko" się zamyka i znów wraca marzenie siódemki. Taką 330 lub 530 w dobrym stanie byłem skłonny wziąść od ręki. Proszę o pomoc forumowiczów posiadających e38 730 w deiselu. Czy taka "trójka" lub "piątka" z 3 litrowym dieselem pod maską będzie lepsza pod względem cenowym od 730 w dieselu ? Sprawa cały czas u mnie rozbija się o koszta utrzymania i nie chodzi mi o cenę paliwa. Robię rocznie około 6 tys kilometrów. Czy naprawdę po kupnie 7 zaleje mnie fala wydatków i będę chodził pieszo ?

I jeszcze sprawa automatycznych skrzyń biegów, bo tego najbardziej się boję. Sprawa wygląda tak, że kupuje auto i od razu muszę oddawa skrzynię do naprawy ?

Np. taka 730- http://otomoto.pl/bmw-730-auto-z-nie...C23614216.html blacharsko ok, w środku brak przetarć/pęknięć, skrzynia nie szarpie, łagodnie zmienia biegi, rusza bez dodawania gazu. Jestem skłonny ją kupić, jednak cały czas boję się kosztów ewentualnych napraw w tym aucie.

Postanowiłem napisać na tym forum, bo na innych 7 od razu skazana jest na złe komentarze. Jednak wiadomo, wypowiadać powinien się tylko ten, kto ma ten samochód.

Pozdrawiam i czekam na rady/sugestie.
Bugi

Nie róbmy z bmw ferrari. Spokojnie dasz radę, tylko po pierwsze nie kupuje diesla, bo potencjalne problemy będą droższe w usunięciu. Po drugie małą benzynę bez gazu, bo te z gazem mają dużo wyższy przebieg niż podaje sprzedający. Po trzecie auto prosto z Niemiec z udokumentowanym serwisem, bierzesz pieczątkę z książki ostatnią i dzwonisz. Zawsze tak robię, w połowie przypadków książki są sfałszowane, więc zawsze musisz dzwonić i pytać czy mają auto w bazie.

Jeżeli kupisz zadbaną z początkowych roczników z udokumentowanym serwisem i przebiegiem jaki by on nie był to będzie ok. Na polifty w ładnym stanie może Ci nie starczyć funduszy, a zawsze dobrze zostawić trochę na oleje filtry, świece, jakaś cewka się trafi i usterki, które będą zawsze, nawet Niemcy nie sprzedają aut, które nie wymagają wkładu finansowego. Automat nie może szarpać, ma zmieniać biegi płynnie, chyba, że będzie zimny to na początku może być czuć zmianę biegów.

Jeżeli tak trzeźwo podejdziesz do tematu, bez emocji, to kupisz ładną i spokojnie dasz radę ją utrzymać.

Pamiętaj nie kupuj diesla, diesla kupuje się nowego lub prawie nowego jak kolega Wiktor82.