Przod na glebe ale nie na gwincie

Szukam i szukam i nie moge znalesc dokladnej odpowiedzi a mianowicie:
rozlal mi sie przedni amor i przy okazji wymiany chcem ja obnizyc i troszke usztywnic ale gwintowane zawieszenie odpada
i teraz kwestia amorow, jakie?? Bilstain'y b4 za twarde z tego co wyczytalem ale czy do zwyklych amorow beda dobre krotsze springi i jakie?? Z waszych opini wynika ze dosyc dobre za rosadne pieniadze sa allegrowskie jamexy.
Zastanawiam sie nad czyms dobrym w rozsadnych pieniadz:p
To jakie byscie polecili amory i springi
A zapomnialem dodac ze przodek mialby siasc z 30-40mm

Pogadaj z kolegą Sebek,z tego co pamiętam on dysponuje takim zestawem...

30-40mm możesz spokojnie obniżyć na zwykłych amorach.

Kolego ja mam Jamexy przód -35 i Bilstain'y b4, naprawde dobre połączenie jezdze tak już ponad rok i jestem zadowolony

ja u siebie mam b4 i z przodu skrocone ori springi a z tyłu jamexy i szczerze powiem ze jamexy maja gorsza charakterystyke od "ściskanych" ori, na rownej drodze jest ok ale na nierownosciach na jamexach fura podskakuje i jest troche nieprzewidywalna

Kilka lat temu zmieniłem amortyzatory w E38 na B4 - auto pływało jak podczas sztormu. Twarde to one raczej nie były.

Co do Jamexów (które są nota bene podróbką) to również miałem do niedawna i w życiu bym tego znowu nie założył. Raz że auto wcale nie poszło w dół, dwa że charakterystyka tych sprężyn jest tragiczna. Są miękkie i bardzo łatwo je dobić. Teraz mam progresywne sprężyny Eibacha i zrobiły tak kolosalną różnicę że nie poznaję auta. Wniosek - poszukaj takich albo używane Alpiny bo to też Eibach.

Ja wstawiłem Jamexy -40mm bo tyle jeszcze ogarniają zwykłe amory i ja jestem zadowolony auto prowadzi się dobrze ładnie połyka nierówności i poszło w dół w wolniej chwili wstawię foto nie leży na asfalcie ale tego też nie chciałem ale chociaż nie stoi jak łódź i napewno poszła te 4-5cm. A co do Jamexów to tak to z nimi jest raz się uda i auto siądzie a raz nie :/ na początku roku zakładałem też Jamexy -40mm do E32 plus nowe amory gazowe Kayaby i powiem że w tamtym wypadku usiadła idealnie i co ważne amory się nie spięły i ładnie pracują. mój brat w E32 też ma Jamexy i jeździ nie narzeka. Wiadomo że Eibachy są lepsze ale jak na moje potrzeby Jamexy dają radę. Tyle mogę dodać od siebie. Pzdr

To moze zaryzykuje i wezme te jamexy bo cos Sebek mi nie odpisuje.
Cos takiego bylo by dobre, powinna siasc ze 40
http://moto.allegro.pl/jamex-sprezyn...286911655.html

A amory jakie w wzglednej cenie?? Kayba troche drogie i tyle jezdze ze starczyly by mi do konca zycie:p albo i dluzej

http://allegro.pl/amortyzatory-bmw-7...97898.htmlmoze
cos takiego??
Czy juz lepiej zainwestowac i miec spokoj do konca zycia??

A i jeszcze ktore lepsze gazowe czy olejowe bo trzeba bradz raczej na dwurorce??

Zaraz ci odpisze, mialem wolne ;D

Cytat:

---

Zamieszczone przez grabol

30-40mm możesz spokojnie obniżyć na zwykłych amorach.

---

Tja, jasne. Charakterystyka sprężyny przecież jest nieważna


Bilstein B4 to zwykły(odpowiednik seryjnego) amor gazowy. Dopiero B6/B8 to sportowe amory

Cytat:

---

Zamieszczone przez PiotrekV8

ale na nierownosciach na jamexach fura podskakuje i jest troche nieprzewidywalna

---

Bo sprężyna jest twardsza, a amor nie jest dostosowany do tłumienia jej pracy

Miałem Jamexy, odradzam calkowicie.

Nie to że zachwalam bo sam na takich śmigam :p ale uważam że Jamexy to dobry kompromis między ceną a trakcją napewno nie zrobią ci z auta taczki a dół napewno trochę opadnie wiadomo to też może zależeć od silnika ja np mam TDS'a choć diesle też są dość ciężkie ale poszukaj na innych aukcjach jamexy do E38 z silnikami V8 powinny być dodam foto jak to mniej więcej u mnie wygląda na tych springach
http://img823.imageshack.us/img823/5048/dscn1345cz.jpg

Juz zamowilem springi ap u Sebka i amory Kayba tez od kolegi z forum.
Jak przyjda to zrobie fotorelacje:p

ja osobiście ogladałem i jeździłem na jamexach w e38 728i i naprawdę widać różnicę i auto jeździ i prowadzi się znakomicie bo też zamierzam w swojej 740-tce założyć takie springi, niby na aukcjach są sprzedawane pod pojemność silnika-ciekawe ile w tym prawdy-może walą na jedno kopyto jeden rodzaj i przy mniejszych motorach wychodzą jaja, dodam że w swojej byłej e32 dawałem sprężyny przednie do profesjonalnego zakładu i na gorąco mi je ściskali tyle ile chciałem tylko że nie dawali mi żadnej gwarancji czy pęknie czy nie-efekt i komfort był i jest extra,zrobiły 70 tys, i jest ok do tej pory bo bunią śmiga mój kolega..

Cytat:

---

Zamieszczone przez Speedy

Juz zamowilem springi ap u Sebka i amory Kayba tez od kolegi z forum.
Jak przyjda to zrobie fotorelacje:p

---

Jak tam z tą fotorelacją? Będzie?

a nie zdazylem ogarnac jak bylem w PL, za jakies 2tyg postaram sie ogarnac jakos zdalnie i zapodam fotki