Wersja do druku
Tak informacyjnie.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2217776700
Sprzedający twierdzi, że ma 300 sztuk. Kupił hurtowo i wyprzedaje. Daje fakture i gwarancje.
Niestety bez znaczków (bo nie ma uprawnień do sprzedawania oryginalnych części BMW). Przez telefon brzmiał sensownie.
Ja zaryzykuje 4 sztuki. Znaczki dokupie osobno. W tej cenie to nawet ciężko chinszczyzne kupic.
No ciekawe. Szkoda, że tylko jeden model felg.
Znałem ludzi, którzy faktycznie całe tiry różnych felg z DE ciągnęli. Nie mam pojęcia na jakich zasadach je stamtąd zdobywali. Ale i tak opłacało im się sprzedawać 17-18 cali z markowymi oponami niskoprofilowymi (używanymi, po 7mm bieżnika) za 1500-2000! I nie były to chińskie podróby...
hmm...
wszystko wyglada jak najbardziej w porzadku, takze mysle że sie nie zawiedziesz.
Btw. Ja słyszałem ze czesto bmw robi wyprzedaze żeby wyczyscic magazyny i mozna kupic czesci nawet 70-80% taniej! Czasami jest to jakas "bezuzyteczna" pierdoła a czasami trafia sie np. Felgi
Ciekawe i to bardzo.
Jeżeli zdecydujesz sie na te fele,to daj znać ile było prawdy w tym ogłoszeniu,jak już dojdą do Ciebie.
pozdro.
Od kiedy felgi dla BMW sa robione we wloszech pisane ciagiem nierowna czcionka i bez logo BMW i samego producenta felg? Brak tez charakterystycznej tabliczki z data produkcji. Jezeli sprzedajacy w zaparte twierdzi, ze sa OE to znaczy, ze ktos mu niezly kit wcisna albo sam jest sciemniaczem...
zgadzam sie z cobossem . Na pierwszy rzut oka widac ze podrobki Bmw tak swoich felg nie oznacza ...
Część felg do BMW jest produkowana we Włoszech ;)
moment.Cytat:
Zamieszczone przez coboss
tez sie zastanawialem ale...
1. Ronal ma fabryki w szwajcarii, meksyku, polsce (jelcz chyba) i od 2007 we włoszech właśnie.
2. logo? gdzie masz logo wybite na aluminium? jest logotyp... ja nie widzialem na wielu felgach logo bmw - a dekielek to czesc zamienna
3. braku tabliczki nie mozna stwierdzic - moze poprostu nie zrobili fotek.
pytanie: jak bmw oznacza swoje felgi? dokladnie - jakie są wymogi i restrykcje dla oemowych oznaczen? moze ktos wrzuci foto "pleców" swoich felg?
No ale chyba nie w ten sposób ;)Cytat:
Zamieszczone przez EVAN
A tak z ciekawości jaki włoski producent robi felgi dla BMW?
Czy chodzi Ci o samą fabrykę na terenie Włoch?
No ok, ale na feldze masz zawsze logo producenta czy to jest BBS czy Ronal czy cokolwiek innego.Cytat:
Zamieszczone przez jimbo22
Mówię o wybitym logo BMW i numerze OE części, poszukaj dokładnie na pewno znajdziesz na każdej oryginalnej feldze, nie wszystko jest wybijane na środku ramienia, wyczyść dokładnie felgę w każdym zakamarku to odnajdziesz wystkie informacje.Cytat:
Zamieszczone przez jimbo22
Zawsze jest takie prawdopodobieństwo ale skoro sprzedawca chciał dać klientom pewność to powinien pokazać takie informacje.Cytat:
Zamieszczone przez jimbo22
Według mnie to są podróby, a sprzedawca powinien zostać zbanowany. Może je sprzedawać jako felgi do BMW ale musi zetrzeć nazwę BMW z każdej sztuki, wtedy nie będzie łamał prawa.
PS. Zawsze możesz je zwrócić w ciągu 10 dni.
na zadnym moim komplecie felg nie mam wybitego znaczka bmw!!!! mam 6 kompletów
Też nie mam logo BMW. Wybite "made in italy" mam na styling 123 i 138
Też sprawdziłem z ciekawości mam 2 ori komplety i na żadnym nie ma wybitych znaczków BMW ani numeru OE. Jeśli gość sprzedaje podróbki to szybko go powiozą z allee , długo nie podziała prosta sprawa.
ponoc w łikend mozna wystawiac podrooby. bo ci co sprawdzaja i kasuja pracuja w ciagu tygodnia. tak czy siak ja na pewno nie kupie
Podróba...ja nie wierzę w takie bajki,ze okazyjnie,że wyprzedaż i takie tam...madeinitaly...
najpierw musza mu udowodnic, a to nie jest proste.Cytat:
Zamieszczone przez bitek-bitek
masz oznaczenie producenta na felgach? bbs? ronal gdziekolwiek?
Ja mam ALPINY 2 kpl i na jednych jest BBS,a na drugich RONAL :)
Na jednych mam BBS na drugich nie sprawdzałem dokładnie, musiałbym wnętrze wyczyścić.Cytat:
Zamieszczone przez jimbo22
wychodzę z założenia , że żyje w kraju , w którym trzeba udowodnić winę, a nie jej brak. Tutaj każdy każdego dla zasady z góry ocenia jako oszusta/ krętacza/ złodzieja. Smutne.Cytat:
Zamieszczone przez arturo193
Mam 2 komplety i na każdym jest wszystko co powinno być. Wyszorujcie felgi w zakamarkach i wszystko MUSI być jak nie to macie BARDZO oryginalne felgi BMW :D
No i sprawdziłem, na ori feldze od E38 (16") nie mam loga producenta i BMW ani "made in..." jest tylko numer OE, dane falgi (w tym napis BMW) i dane o producencie zapisane w kodach oraz tabliczki z datą produkcji itd. Tak czy siak jest dużo więcej informacji niż na tych Made In Italy
Na felgach od E60 (młodszych 18" BBS) mam dużo więcej informacji niż na 16-kach w tym loga producentów itd.
Nic nie muszą bo to łajzy są. Mi usuwali aukcje gdzie miałem oryginalne ciuchy kupione w hurtowni na fakturę, oclone i sprawdzone w Urzędzie Celnym trzymane 3 tygodnie bo były sprawdzane pod względem legalności itd. a do głupków się mówiło jak do ściany, usuwali i olewali maile sprzedawcy.Cytat:
Zamieszczone przez jimbo22
MUSI? masz wytyczne gdzieś BMW dot sprzedaży oryginalnych akcesoriów? minimalna ilość danych na feldze, aby spełniała ich normy? bez tego to jałowa dyskusja troche...Cytat:
Zamieszczone przez coboss
1. na tych "made in italy" też może być więcej danych niż na fotkach.Cytat:
Zamieszczone przez coboss
2. jak widać na powyższym przykładzie - oba Twoje komplety - zupełnie inaczej oznaczone. zatem idąc Twoim tokiem rozumowania - może jeden oryginalny inaczej? ;)
cóż. ich podwórko widać, nie muszą się tłumaczyć. mało proklienckie podejście.Cytat:
Zamieszczone przez coboss
podawali przyczynę usunięcia aukcji? moze podpadłeś pod któryś punkt regulaminu np?
EDIT:
FYI.
Oglądałem felgi, czekają już na montaż z oponami. Nówki sztuki :)
Co do dyskusji - na każdej jednej szprysze (jest takie słowo?) jest coś nabite - czyli w sumie 10 (rozmiar, nr kat, bmw, made in italy, 2 tabliczki i inne pierdoły - nie przyglądałem się aż tak dokładnie) - także foto z aukcji nie pokazuje wszystkiego. Nie ma też nigdzie nazwy producenta.
dały się wyważyć bez problemu, zobaczymy jak długo pożyją. jak się pogną, to zrobię sobie z nich ozdobę na ścianę :) za tą kase (uwzględniając wartość netto) - IMHO warte zakupu (nawet jeśli to podróby).