E38 - między komfortem a wyglądem + prośba do ludzi z Poznania

Dziś wróciłem z zimowych 16stek do stylu 95. Po przejechaniu 50km miałem ochotę wysiąść z auta i już nie wracać. Nie wiem jak to znosiłem w zeszłym roku.

I tu pojawia się problem. Do auta na 95 ciężko wsiąść, ciągle pojawia się dylemat czy już wsiadać czy jeszcze sobie popatrzeć. Na 16" z kolei do auta podchodzi się i wsiada tyłem. Przez ostatni rok wydałem pięciocyfrową kwotę na to, żeby autem nie nosiło po koleinach. Połowę z tego tej zimy i w końcu osiągnąłem cel który legł w gruzach kiedy założyłem letni felunek. Jeszcze nie założyłem zestawu Eibach B12 ale wątpię żeby to zrobiło tak dramatyczną różnicę (bo jakaś na pewno będzie).

Czy ktoś może zna jakiś złoty środek - czyt. felgę i oponę na której auto zarówno dobrze wygląda jak i się dobrze prowadzi? Pierwsze co przychodzi do głowy to 18" i M-Parallel i bardzo mnie interesują opinię na temat stabilności auta na tej feldze - prosty test, czy można puścić kierownicę w trakcie jazdy bez zaliczenia czołówki sekundę później. Komfort nie ma dużego znaczenia, jestem raczej zwolennikiem aut zrobionych na beton. Z 17" ewentualnie styl 70 wygląda w miarę neutralnie i tu też pytanie jak się auto zachowuje na 17stkach. Natomiast do 16" wolałbym w miarę możliwości nie wracać choć styl 15 moim zdaniem wygląda bardzo ładnie jak na felgę rozmiaru orzeszka. Coś jeszcze jest ciekawego? Interesują mnie tylko oryginalne felgi BMW.

Mam też pytanie do ludzi z Poznania. Jeśli jest u nas ktoś, kto dysponuje autem z M-Parallel i ogarniętym zawieszeniem bez luzów to czy jest możliwość przetestowania zestawu bądź założenia do siebie na kilka godzin tego felunku? W zastaw mogę zostawić 95. Chodzi o to, że jeśli okaże się z Waszych wypowiedzi że na tych felgach auto ładnie się prowadzi, to chciałbym najpierw przetestować samemu zanim rozpocznę poszukiwania.

mialem 18'' M-parallel, jezdzilem na nich 2 miesiace w minioną jesień i wlasnie 2 tygodnie temu je sprzedalem, oczywiscie komfortu podrozy w porownaniu z ori 16'' 235/60 to nie ma co porownywac. Co do prowadzenia to auto oczywiscie trochę zmulone (opony 255 na tyle plus spora waga samych felg), w koleinach czasem szarpało ale jakiejs mega tragedii nie bylo. ogolnie ja mam teraz znow 235/60 i kół juz raczej na 100% nie zmienię, na tych jezdzi się po prostu zajebiście, w zakretach tez pięknie trzymają. inwestowanie w 17'' jeśli masz juz 16'' to imo bezsens bo na aucie wielkosci e38 to pomiedzy tymi rozmiarami felg roznica jest ledwie zauwazalna

ja mam na lato styling 32 18 cali 8 przód 9 tył opony 235/50 i tył 255/45 a na zime 16 oryginalna 235/60 i z tego co zauważyłem jest różnica oczywiście w komforcie ale niezbyt duża (mam seryjne zawieszenie), natomiast strasznie ciągnie po koleinach trzeba cały czas kontrować zawias mam ogarnięty ale nowy pewnie nie jest. Myślę że dużo być może da zrobienie zbieżności.

Czyli wychodziło by na to, że miota na koleinach przez tylne kapcie? Skoro z przodu masz tą samą szerokość zarówno w 16" jak i w 18".

Faktycznie zmiana na 17" jest bez sensu skoro już mam 16stki. Na razie poczekam na B12 bo może faktycznie będzie poprawa ale wydaje mi się że trzeba będzie wrócić do seryjnego rozmiaru. Na zimę mam 225 i 215 i na tych się bardzo dobrze jeździ.

odgrzeje kotleta, bo udało mi się tak dobrać opony że problem kolein jest do zniesienia na styling 95, wcześniej miałem 245/45 i 275/40 i było bardzo źle, potem miałem 255/40 i 285/35 i była tragedia, teraz mam 245/40 i 255/40 i jest naprawdę dobrze. W stosunku do 16 215/65 i 235/60 na tyle, jest ok 30 % gorzej na 19, wcześniej było 100 % gorzej. Nie wiem czy to wina rozmiaru opon czy ich marki i roku produkcji, ale mam przód michelin pilot sport 3 2012r, bieżnik 6.5 mm tył pirelli pzero rosso 6 mm bieżnika 2009r.

Ja nie wiem ale tez jeżdżę od początku posiadania e66 na "słoneczkach" 19 i powiem Wam że mnie się mega jeździ na tym felunku

Ja nie wiem jakie macie u siebie drogi, ale fakt ja na śląsku mam chyba najlepsze w PL i serio nie zamienił bym nigdy na mniejsze bo nie ma sensu.

Poza tym auto wielkości 7er czy to e32 czy e38 a juz na pewno e65 czy F01 na małym kole wygląda wprost ohydnie,

więc jak ten wygląd mam zrekompensować komfortem jazdy na 16 to wybaczcie ale to do mnie nie przemawia - 16 na zime ok ale w lato to musi auto wyglądać i basta :)

no ja właśnie też zauważyłem sporą różnicę w prowadzeniu między zimowym setem ( 235/60 r16 ) na którym latałem od kupna auta wczesną jesienią , teraz mam styling 69 18cali , 8cali przód i 9,5 cala tył szerokie , opony pod rozmiar katalogowo i różnica jest mega... zawias skończony , nowe prawie wszystko amory , springi, wahacze , końcówki itp itd ....auto trzeba mieć cały czas na oku na drogach słabej klasy ( niestety takimi się poruszam do pracy ) miota często i nie mam mowy na pogawędki z pasażerami z tyłu z odwróconą głową ..... , natomiast jak ktoś pisał wcześniej trzeba ogarnąć zbieżność i geometrię bo na stacji pytali pod jakie koło chcę 15-16 cali czy większe, ustawiłem na zimę w grudniu i myślę że na letni set trzeba by zrobić to jeszcze raz w konfiguracji na większe obręcze....czy będzie poprawa to się okaże ....

co do e65 to jest inna bajka, jechałem 745Li na słoneczkach z DD , EDC i aktywnym układem kierowniczym i to auto nie czuje w ogóle kolein na takich kołach.

e38 na 16 tce prowadzi sie najlepiej (praktycznie tak samo jak na 18tce), zakładając 19 20 cali masakra (trzeba szukac trasy). co do e65 to mam obecnie 20tke i powiem wam ze czy jade 120 czy 200 to koleine widze ale absolutnie nie czuje jej prowadząc samochód , deszcz czy sucho nie ma to znaczenia.
komfort jest super.
w e32 na 15 jest ok, natomiast 17 18 cali jest mega przeskok na minus prowadzenia.
e65 mnie pod tym względem mocno zaskoczylo ze jest mega komfort i bezpieczeństowo gdzie powiem wprost ze w220 merc w tym przypadku jest jak e38.

niestety nie mozna miec wszytkiego coś za coś.

Tutaj się dziwię, ja zmieniając w E32 z 18" na zimowe 15" praktycznie nie czułem różnicy w komforcie jazdy. Na 18" przód 245/40 tył 255/35, na 15" 225/60 komplet. Jedyna różnica to taka, że na 18" w koleinach była już niemała walka z autem :P ale jeśli chodzi o komfort podróżowania/pracę zawieszenia w sumie róznicy nie czułem.

Ja wybrałem 17" felgę z 235/55 255/35(tył) oponami. Niestety jest to kompromis pomiędzy wyglądem a komfortem, ale zachowuję to co siódemka powinna nam dawać czyli komfort jazdy i łatwość prowadzenia.
Jeszcze gdybym tył zamienił na 235/55 to już by w ogóle autem nie szarpało.
A ładne 17tki (kwestia gustu oczywiście) tez potrafią się ładnie wyeksponować.