Wersja do druku
Mam pewien problem z telefonem w aucie. Od pewnego czasu po prostu samoczynnie się wyłącza lub włącza. Ostatnio jednak mialem przypadek ze popadalo i przymrozilo i telefon restartowal sie co chwile a przy okazji w momencie restartu tel wydawal dzwięk zapalala sie kontrolka abs i trakcji na ułamek sekundy i tak kilku krotnie. Co to może byc?
Obstawiam jakieś zwarcie w skrzynce bezpiecznikowej. Czy bezpieczniki od ABSi i telefonu nie są koło siebie położone w skrzynce?
Wlasnie nie mam pojecia .. nie dodałem że przy okazji tego na ułamek sekundy wyłacza sie audio. ;)
Wywal ten telefon !! ;D To pewnie model z przed 15 lat. A to już przepaść w tej dziedzinie ;D Oczywiście mówiąc "wywal" myślę o całkowitym odłączeniu tej zabytkowej zabawki. Nie to bym Ci sugerował pozostawienie dziury w podłokietniku ;D
Tak pewnie...odeciac kabel od sluchawki itd...odkad zakupilem 7 to wobec uwielbienia tego modelu, to targaja mna uczucia skrajne....ten model mozna powiedziec jest strasznie wadliwy, poczawszy od wankow po elektryke, elektronike.....
Hmm ten egzeplarz ???Cytat:
Zamieszczone przez SHOTGUN
myśle że gdzieś się dostaje woda tylko gdzie ??? Przy pogodzie bez deszczu nie ma problemu czyt zwarcia bo telefon nadal zyje wlasnym zyciem i albo sie włączy przy zapłonie albo nie ( ale tak mialem od zawsze i nie znalazlem rozwiazania problemu )
a mi tam wszystko działaCytat:
Zamieszczone przez SHOTGUN
Bezpieczniki masz pod podszybiem?
Chyba czas żeby kolega sprawdził w jakim stanie jest uszczelka podszybia..
tak bezpieczniki sa pod podszybiem... sprawdze podszybie :) dziwne tylko ze zadnego nie przepalilo przy zwarciu.