Nie no to już przesada
http://finanse.wp.pl/kat,104122,titl...l?ticaid=1d828
Ceny rosną a zarobki w Polsce nie :( dojdzie do tego że ludzie zaczną jeździć "rowerami"
Wersja do druku
Nie no to już przesada
http://finanse.wp.pl/kat,104122,titl...l?ticaid=1d828
Ceny rosną a zarobki w Polsce nie :( dojdzie do tego że ludzie zaczną jeździć "rowerami"
aha. (10 znakow)
Znaczy się dobrze, że założyłem lpg :)
"Gad demet" jak tak dalej będzie za niedługo pojawią się pierwsze e32 lub e38 z zeswapowanymi silnikami 1.6 m10 lub m40 :)
ja już dawno do roboty komunikacją miejską śmigam
niestety cofamy się w rozwoju i spełni się powiedzenie "100lat za murzynami" ,bo oni będą śmigać samochodami a my rowerami :D
Grzechu4don, trafiles w dziesiatke. Tu gdzie jestem, Nigeria, benzyna kosztuje 1,30 zl, i jezdza najnowszymi samochodami (oczywiscie nie wszyscy). Pojemnosci ponizej 2 litrow to rzadki okaz.....A my bedziemy jezdzic rowerami. Mysle, ze za rok, dwa lata benzyna bedzie po 8 zl, a nawet moze wiecej.
Polskich firm tu nie ma bo nasz rzad nie dba o rope nafowa. A tu sie przelewa..... Sa miejsca, ze praktycznie sama wyplywa....
Takie zycie, a moze dozycie....
nie do wiary!!!!! nic tylko kupować w Wenezueli i sprzedawać u nas!
cytuję sąsiedni temat:
"Osobnym tematem są ceny benzyny. Jeszcze przed wyjazdem do Wenezueli mieliśmy świadomość niskiej ceny paliw. Już w pierwszego dnia mieliśmy okazję rozmawiać z Wenezuelczykiem na ten temat i mimo, że wszyscy dość dobrze mówiliśmy po Angielsku nie do końca mogliśmy się w tej sprawie porozumieć. Słyszeliśmy o setkach litrów za jednego dolara co wydawało nam się jakąś abstrakcją i uznaliśmy, że się po prostu nie zrozumieliśmy. Do sprawy powróciliśmy przy okazji rozmowy z właścicielem biura podróży w Santa Elenie, który na pytanie ile kosztuje benzyna odparł, że nie wie dokładnie, ale swój motor do pełna tankuje za 3 boliwary czyli za jakieś 1 zł. Podobne pytanie zadaliśmy kierowcy samochodu terenowego, który wiózł nas na trekking na Roraimę. Dowiedzieliśmy się jedynie, że on też nie wie, ale swoją terenówkę tankuje do pełna za 5 boliwarów czyli za jakieś 1,7 zł. Próbowałem to sobie przeliczyć. Tylko biorąc pod uwagę, że do baku motocykla wejdzie max 10 litrów a do terenówki pewnie z 80 litrów, ceny za litr wychodziły mi zupełnie inne.
Sprawę wyjaśniliśmy dopiero na stacji benzynowej, którą odwiedzaliśmy kilkukrotnie pokonując długą trasę wynajętą taksówką. Cena benzyny bezołowiowej to koszt 3 groszy za litr przy czarnorynkowym kursie wymiany. Dowiedzieliśmy się również dlaczego nikt nie wie ile benzyna kosztuje.
Proces tankowania wygląda następująco:
Wystarczy podjechać pod dystrybutor, pod którym stoi już ktoś z obsługi. Nawet nie trzeba wychodzić z samochodu. Po chwili nawet bez pytania mamy zatankowane do pełna. Nasz kierowca w odróżnieniu od nas nawet nie zerka na dystrybutor. Nawet nie wie ile zatankował i ile ma zapłacić. Wyciąga rękę przez okno, płaci 4 boliwary i odjeżdża.
My bacznie obserwowaliśmy dystrybutor: zatankowaliśmy 20 litrów za 1,8 boliwara czyli jakieś 60 groszy. Kierowca zapłacił napiwek większy niż wartość benzyny. Dlatego większość osób nawet nie wie ile ona kosztuje :). Ilekroć myślę o cenie benzyny w Wenezueli zastanawiam się, gdzie bym jeździł gdyby u nas była taka cena."
Nie do wiary!!!!!!
Nie ma w języku ludzi kulturalnych słów które oddały by to co sobie myślę o takiej podwyżce .
Ale póki co nie kosztuje 8,- zł/l !!!
Ale będzie :Cry:
Nie,ale jeśli o tym mówią to nie na darmo.
Coś w tym jest...mój Brat był w tym roku w Turcji i zszokował sie ceną benzyny w tym kraju...ponad 7 zł za litr gdzie wszystkim się wydaje,że Turcja nie jest taka droga,myśle,że i u nas cos wymyślą,przeciez nie mozemy być gorsi od Turcji...Natomiast w Norwegii,gdzie zarobki sa naprawde wysokie,litr benzyny 95 kosztuje w tygodniu ponad 14 koron czyli ponad 7 zł ale w weekendy i środy spada znacznie...ja ostatnio zatankowałem za 12.29 korony...czyli cena nie wiele wyższa niz w Polsce.
CK Dezerterzy :D
Nie do końca bo od przyszłego roku ceny LPG pójdą drastycznie w góre,właśnie dlatego że ON i PB idzie w góre czyli wg wszelkich praw ekonomii jest na LPG popyt a popyt wzmaga podwyżke cen bo po co sprzedawać po 2,80 jak mozna po 3,80 a i tak kupią.
Rower też maszyna - i mieśnie się wyrabiają - spokojnie ludzie, troche optymizmu na mikołaja i pod choinkę wam życze :)
Z LPG to jest tak, ze wzrasta akcyza, bo Unia wymaga podwyzki akcyzy, nasz rzad realizuje. Tylko co z zarobkami??
Kiedys myslalem, ze Stany to bajka, ceny w 98' to bajka, za dzien pracy mozna sie bylo utopic w tej bezynie. A teraz - nawet tam mocno oszczedzaja, bo maja paliwozerne auta, i musza dojezdzac duzo dalej....
Zostala Nigeria, Wenezuela , i jeszcze pare krajow gdzie mozna poszalec.... Tylko niebezpiecznie, i drog nie ma. No moze Emiraty ....
Obstawiam, ze cena benzyny bedzie kolo 6.50 w przyszlym roku. Zasoby sie powoli wyczerpuja, i nawet te nowe pola naftowe nie wypelnia zapotrzebowania.
Widze u siebie, ze coraz wiecej ludzi jezdzi rowerami, albo dojezdza do pracy wspolnie jednym samochodem zamiast dwoma, czy trzema....
I jeszcze zostanie na piwo...bezalkoholowe:D
Ja myślę,że nadal nie jest źle...z pracą troszkę gorzej...ale jak sie chce to się znajdzie...za 10 dol/godz ale zawsze.
No tak można ale nie za pieniądze tam zarobione...no chyba,że na delegacji.A tak przy okazji to ciekawe,że cena gazu w Polsce tak winduje...w Norwegii jeszcze niedawno litr był po 5 koron czyli około 2.60 zł...teraz nie wiem dokładnie ile kosztuje ale chyba nie wiele drożej a może i tak samo...z tym że tutaj nie jest to zbyt popularne paliwo.
W Nigerii jest pewien paradoks. Mozesz zatankowac paliwa ile chcesz, ale bialy nie moze prowadzic samochodu ze wzgledu na bezpieczenstwo - napad, porwanie, lub wymuszanie lapowek za "nieprawidlowa jazde"... Wiec niestety nie mam zadnej przyjemnosci z tego, ze paliwo jest taniutkie (tansze od wody do picia).
KOlega Zulu Gula powiedziałby to tak, Polska to dziwny kraj ;D Ja jeżdżę komunikacąa miejska, koszt miesięczny 108zł :D
Korki niestety nie pozwalają na tani przejzad z punktu A do punktu B. Musowy postój około 1h. Co do ceny paliwa to po co się stresować na zapas .
Ja jestem za tym ,żeby nawet po 10zł było.Ogólnie to własnie w ciągu 2 lat szykuje się na wyjazd do Meksyku lub właśnie Wenezueli.W Meksyku paliwo po 2zł
A co właściwie znaczy po polsku twoja sygnatura ??
Ciekawe czy nas będzie stać wtedy choć na spota raz w miesiącu podjechać naszymi wozami :)
szkoda że polska to taki ......... kraj i nie umiemy (a raczej nie chcemy) korzystać z tego co mamy... tyle węgla jest że było by z tego paliwa na kilkaset lat... ale cóż, liczy się kasa...
Admin edit:
proszę się kulturalnie wyrażać !!
Wybaczcie lekkie OT ale takie teksty mnie zawsze irytują!
Skoro uważasz że naprawde POLSKA jest taka zła itd to po co tu jesteś?? pakuj manele, sprzedaj dom,auto i jazda w inne zakątki świata,po co się męczyć?
Jedż gdzieś gdzie będzie Ci lepiej i gdzie bedziesz szczęśliwy i zadowolony,oby się tylko nie okazało że w tym "ch... kraju" wcale nie jest aż tak żle i
gdzie indziej nie jest wcale lepiej a nawet sporo gorzej.
Pamietaj o powiedzeniu "WSZĘDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA" - i tyczy się to pracy,życia,kobiet,aut itd
na 1 rzut oka coś wydaje nam się świetne i idealne - ale tylko to złudzenie, bo albo nie znamy szczegółów,albo nic o tym nie wiemy,albo znamy to z opowieści,albo wydaje nam się,a jak poznasz konkrety i plusy i munusy, to bardzo często okazuje się TO już wcale nie takie kolorowe i wspaniałe jak jeszcze kilka chwil temu mysleliśmy.
Adasio, źle się wyraziłem, nie miałem na myśli kraju jako takiego a raczej chodziło mi o prowadzoną tu politykę
Polska sama w sobie nie jest zła. Ale ludzie którzy są odpowiedzialni, za rządy w naszym kraju są jak najbardziej ...........
Admin edit:
proszę się kulturalnie wyrażać !!
Jeszcze chwila i zaczną się ostrzeżenia !!!
Ani wulgaryzmów, ani polityki tolerować nie będę !!!
Założyłem ten temat tylko po to żeby podzielić się z Wami informacjami a nie wnikać w jakieś polityczne sprawy,proszę o zamknięcie tego tematu.
Dziękuję.
Wojtku ale czy Ty poważnie myślisz że to nie ma związku ze sobą? Jak będzie benzyna po 8zl ropa też a gaz po 5zl kto się przyzna że głosował na nasz świetnie obsadzony rząd?
Tak czy inaczej ostatnio jadąc na Chorwacje np na Węgrzech ropa kosztowała 1.80€ (~8.10zl) a benzyna kilka eurocentów więcej, to dlaczego w polsce ma tyle nie kosztować ?
A czy ja mówię, że nie będzie ?? Może i będzie, ale pewnie w innych uwarunkowaniach. A może i nie będzie, bo będziemy za nią płacić w euro. Nie wiem. Ale wiem, że chamstwa, prostactwa, wulgaryzmów i soczystych dysput politycznych na otwartym Forum 7er nie będzie !!! Przynajmniej do czasu jak będę miał na to wpływ. ;D
Dzuda,tak będzie,już niedługo wejdzie EURO
tak wejdzie Euro i wypłaty będą po 350euro:mad:miesięcznie:doh:
Zamiast marudzić za robotę byście się wzięli,na etacie nikt się jeszcze nie dorobił(przynajmniej nie znam).Dlatego czas wziąć sprawy w swoje ręce i miec wylane na benzynę za >8zl.
To jest moje zdanie:)
dziękuje.
Każdy teraz narzeka na podwyżki, bo niezbyt politycznie to rozegrano. Powinno się od razu ceny paliw podnieść na 10 zł/l i powoli schodzić do 6 zł/l.
Wtedy każdy, byłby zadowolony z obniżek. :D