Wersja do druku
Witam,
Coś jest nie tak z moim licznikiem. Chodzi o to że nie wyświetla prędkości oraz nie nalicza nowych kilometrów do puli.
Zrobiłem test zegarów i wyszło mi że wszystkie kontrolki oraz wskazówki ładnie śmigają jak powinny.
Co może być przyczyną tego defektu?
Temat juz mnostwo razy opisywany. To czytales:
http://7er.pl/showthread.php/1904-Pr...tem-Przeczytaj!!!
Acerbus u mnie jest to samo nie dziala predkosciomierz i nie nalicza kilometrow strasznie uciazliwa to sprawa wiem cos o tym.... tylko u mnie objawy sa takie ze raz dziala a raz nie dziala, czujnik abs wymienilem ale prawy a predkosc czyta z lewego sproboj moze przeczyszczyc lewy tyny czujnik abs na stykach...
Greg znam regulamin forum.
Napisałem ten temat bo nie znalazłem satysfakcjonujacej odpowiedzi. Jak widzisz po pierwszej odpowiedzi przypadłosci z zegarami mogą być różne :)
Dzięki Graba za zrozumienie. Walcze z tym od miesiąca aż w końcu opisuje to tutaj. Probowałem z czujnikami, przeczyscilem nic, kupiłem nic. Kable pod kanapą sprawdziłem bo ponoc tamtędy ida do zegara wygladają ok,
U mnie kompletnie nie drgnie ekonomizer, licznik predkosci, przebiegu oraz nie nalicza przedybytych kilometrów trasy.
nie wiem co to może być.
może w skrzyni jest jakiś czujnik odpowiedzialny za to?
Jak masz błąd na czujnik abs lewy tył i został wymieniony i sprawdzona instalacja to zostaje wymiana lub naprawa sterownika abs. Ten typ tak ma.
no to kolego seban123 mnie zasmuciłeś od samego rana :(
:p
Koszt naprawy waha się od 200 złoty do 500. Używany sterownik koło 600/700 z czego szybko znikają.
Mam kolegę co je dobrze naprawia ale bierze koło 450. Są różne sposoby naprawy z różną skutecznością. Można samemu ale jak się powtórzy to już nikt tego nie tknie.
zobaczę co i jak w przyszłym tyg.
oddaje go do warsztaty na prawie caly tydzien, wymiana oleju w skrzyni, dyfrze, plyn chlodzący, wachacz przod i ten abs.
mam nadzieje ze wszystko bedzie cacy
przerabiałem ten temat,czujniki sprawne przewody do sterownika też, postanowiłem sam zregenerować sterownik, zrobiłem mostki na połączeniach przewodów od czujników do sterownika, działało przez tydzień:( skończyło się na wymianie sterownika. Od tamtej pory spokój.
Żeby dobrze zrobić taki sterownik trzeba go podgrzać do jakichś 400 stopni i dopiero lutować ale nie wiem jak i czym. Samemu to jest kiepski pomysł. Trzeba mieć trochę sprzętu i doświadczenia aby to solidnie zrobić.
pewnie i tak, ja delikatnie zdrapałem żel który pokrywa połączenia i porobiłem mostki za pomocą lutownicy z cienkim grotem, jak widać coś mi nie poszło, ponoć są pasty do lutowania smd na gorące powietrze, ale do jednej sztuki to szkoda zachodu, lepiej oddać w doświadczone ręce.