Przykry incydent :(

Witam, wczoraj jadąc do pracy miałem pocałunek z innym autem :( kobieta mi wyjechała gdzie miała czerwone światło. Uszkodzenie takie jak na zdjęciu czyli rysy i połamane plastiki i bąbel farby która odskoczyła (przy nadkolu) . Mam pytanie bo zderzak lekki się cofną o jakiś 1 cm i wszedł pod błotnik też jakiś 1 cm co mogło się odkształcić ? pas przedni ? nie stawiam jeszcze do lakiernika bo czekam na odszkodowanie ale jakieś części skompletować już bym chciał :) acha i jak myślicie ile dostane odszkodowania? 3 elementy do robienia.

P.S BMW to czołgi to co widzicie na fotce zostało spowodowane przy prędkości 40km/h, toyota yaris nowa w którą uderzyłem, przestawiło na drugi pas i skasowany doszczętnie u mnie nawet lampa nie pękła :D:D:D

http://img24.imageshack.us/img24/7697/imag0135o.jpg

Uploaded with ImageShack.us

To jak wróżenie z fusów. Trzeba rozebrać i zobaczyć. Ze zdjęcia nic konkretnego sie nie dowiesz.

U mnie po takiej kolizji do wymiany były amortyzatory trzymające zderzak. Wzmocnienie zderzaka też do wymiany było.

Na moje oko :
- okładzina zderzaka (zamiennik)
- listwa ozdobna chromowana z wejściem na spryskiwacze (lewa strona) (zamiennik);
- demontaż zderzaka
- montaż uszczelki
- montaż okładziny zderzaka na belkę wraz z manelami
- malowanie

Max. 1700 zł dostaniesz.
Części zamienne : http://www.bhmd.pl/dynamic.php?sh=ka...r=1&get=000041

A ślady na masce i błotniku?

Jeżeli było 40km/h, to mógł jedynie wsunąć się wspornik od zderzaka i trzeba go teraz wyciągnąć. Ja u siebie zrobiłem to w ten sposób, że pod chatą mam stalowy filar i zaczepiłem linkę holowniczą o wspornik i filar, żonka w środku na 'R' i odpuszczała delikatnie hamulec do oporu. Później lekko dodawała gazu a ja pomagałem 'czujnikiem' i wrócił do swoje pozycji. Oczywiście jest to możliwe tylko wtedy gdy wspornik wszedł prosto w mocowanie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez EVAN

A ślady na masce i błotniku?

---

Życzysz koledze "szkodę całkowitą" :) ??

Co to za auto było tej kobiety ? Bo lampy całe.

auto to Toyota yaris najnowsza :) rozsypało się w drobny mak maska, błotnik i lampa a u mnie no to sami widzicie :) co do kosztów też nastawiam się na max 2500zł że dostane ale i tak dołożę do lakiernika bo jeszcze mam do malowania drzwi tylne (rudy wyszedł) i nadkole tylne lewe (pozostałości po innej przecierce)

Nowsze auta są po części tak robione żeby się "rozpasć" bo to rozpadanie pochłania znaczną siłe uderzenia.A że nowsze jest delikatniejsze to oddzielna sprawa :D Ważne że cały jesteś :)

A bierz wariant serwisowy. Niech dają oryginalne części i tyle. W końcu mniemam że wina leży po stronie kobiety z yarisa?

tak tak wina jest po stronie kobiety bo zachciało się jej jechać na czerwonym leciałem z 80km/h i tak myślę że do 40 wyhamowałem, jutro mam oględziny u rzeczoznawcy zobaczymy co tam pozapisuje :)

zycze kolego szczescia w wycenie bo te ubezpieczalnie to banda zlodzieji i oszustow!!!

ja też się podpisuję pod tym co napisał krzysparco, uważaj na tych z PZU bo strasznie zaniżają wartość wypłaty odszkodowania. Swoją drogą nic dziwnego że mały duperelek rozpadał się na części kiedy wjechałeś taką masą w niego :D

okej mam wstępne wyliczenie szkody wynosi ona 2028,68 ubezpieczyciel to Hestia. Drugie oględziny w warsztacie jak zdejmę zderzak więc ta kwota jeszcze urośnie :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez adamowizna

okej mam wstępne wyliczenie szkody wynosi ona 2028,68 ubezpieczyciel to Hestia. Drugie oględziny w warsztacie jak zdejmę zderzak więc ta kwota jeszcze urośnie :)

---

na 99% poszła Ci jeszcze belka która jest pod zderzakiem - dlatego się cofnął