czy felgi Rondell 58 (takie jak tutaj)
o wymiarach 8,5 x 17, ET13, 5 x 120 będą bezproblemowo pasować do E38?
Chodzi o to, żeby nigdzie nie ocierały i nie wyglądały głupio.
Wersja do druku
czy felgi Rondell 58 (takie jak tutaj)
o wymiarach 8,5 x 17, ET13, 5 x 120 będą bezproblemowo pasować do E38?
Chodzi o to, żeby nigdzie nie ocierały i nie wyglądały głupio.
ocierac nic nie bedzie. ale czy jest sens wkładać 17' do e38 i to tylko 8.5 cala.????
wg mnie nie. ale to tylko mojem skromnem zdaniem.
a jakiej szerokości byś zaproponował?
tzn. szerokość jest jak najbardziej zgodna z przewidywanymi rozmiarami do e38. ale wszyscy którzy mogą wymieniają na szersze. wg mnie najodpowiedniej w e38 (bez żadnych naciągów) wygląda 10 cali z tyłu i 9 z przodu.
a co do ET to jest całkiem fajne w tych felgach. więc bedzie nieco lepiej wypełniac nadkole niż standard.
mi się marzy 11cali z tyłu i 10 z przodu na 19'tkach.... i to jest wtedy śliczne wypełnienie nadkola. póki co mam 8 i 9 cali na 18' i tragedii nie ma ale dystanse potrzebne jak woda na pustyni...
powtarzam, to tylko moje subiektywne i moze troche zboczone zdanie...
Miałem dystanse 15mm na przód i 20mm na tył. Ale wywaliłem bo mimo dobrego dopasowania koła mi latały okropnie przy 90km/h.
A myślę o rozmiarach 16 na zimę i 17 na lato bo jednak polskie drogi nie rozpieszczają. A limuzyna ma być komfortowa i ma jechać miękko i płynnie.
Przerabiałem już 16 w E30 i 17 w E36 i już mi się znudziło ciągłe uważanie na każdy krawężnik czy dziurkę.
Czyli ET13 ale 9 lub 9,5 cali byłyby odpowiednie? Wezmę cztery równe, żeby móc przekładać tył na przód co drugi sezon (równe ścieranie się opon)
Guner, dlatego wywaliłem te dystanse. Lubię jak wszystko gra i pasuje.
Dobra, panowie, mam na oku Rondell 58, 8,5 et 18 na przód i 10 et 13 na tył.
Poszukiwania na necie wykazały, że ten rozmiar powinien idealnie wpasować się do E38.
Tylko teraz pytanie: marzy mi się german look, choć mam nieobniżone zawieszenie. I teraz pytania:
Co naciągnąć na te fele
1. żeby było bez naciągu
2. żeby był delikatny naciąg (german)
3. czy naciąg będzie wyglądał głupio w tym przypadku?
Ad. 1 - 235/50 + 285/40 (ew. 275/40)
Ad. 2 - daj sobie siana skoro jest bez obniżenia...
Ad. 3 - tak będzie wyglądał
Naciąg wygląda dobrze TYLKO w przypadku sporego obniżenia i zgrania koła z nadkolem
Zgadzam się z przedmówcami, jesli nie masz gleby (a najlepiej AR) i takiego perfect fitmentu, że rant błotnika wchodzi pomiędzy naciągnięta opone a rant felgi to zakładaj "normalne" opony ;) poza tym piszesz, że chcesz miec komfort, a naciąg choćby nie duży komfortu nie poprawia na pewno, a wręcz przeciwnie ;p
Dobra chłopaki, mam 18' rondelki 0058.
Kupiłem eksperymentalnie dwie T1R 255/40R18 za zamiarem założenia ich na tył (10 cali), niebawem chcę dokupić 235/45 R18 na przód (8,5 cala).
I tu mały zonk!
Te 255 zamiast na tył bardziej pasują na przód, tak szeroka jest ta fela.
na tył to byłby spory nacią - brakuje jak w pysk strzelił, dobre 2 cm. Przykładałem oponę do felgi i tak to wygląda.
Zatem czy na tył dobre będą 275/40 R18? Obwodem będą prawie idealne, ale czy nie obetrze mi nadkola albo wnęki?
Czy może kupić jednak te 235 na przód i mieć wszędzie naciąg?
Tuczi Ci tu wszystko wyjaśni ;)..
255 na 10 calach bedzie ladnie wygladalo i zadnego ekstremalnego naciagu nie bedzie . Kup na przod 235 i bedzie gitara .
No chętnie, ale w rozmiarach z E38 zupełnie się nie łapię. Może poza tym, że te 275 na 10" to będzie normalny, standardowo wyglądający "balon", bez żadnego naciągu. Co do ocierania to nie jestem pewien (bo jak już zaznaczyłem - nie obserwowałem i nie interesowałem się nigdy kołami do E38), ale wydaje mi się że ktoś kiedyś tutaj pisał że taki wchodzi na tył, ale głowy za to nie dam.
Nie do końca, miałem u siebie 285 na 10 cali ET18 i bok opony po całym sezonie był delikatnie przytarty, więc to za bogato. Słychać tego nie było, więc uważam, że ocierało rzadko i delikatnie. 275 będzie jak ta lala.
Mam na feldze 10" oponę 255, na 8.5" 225 i ani na przodzie ani na tyle o żadnym naciągu nie ma mowy.
Tuczi: A co usunąć? Temat?
Jestem nieco skołowany, bo liczyłem, że 10 cali, to 255 mm, a więc opona 255 mm. 8,5 cala to 215 mm. Mierzyłem dzisiaj fele, i odpowiednio 255/215 mają licząc wymiar od wewnątrz (od miejsc, gdzie "styka" się opona do felgi). W katalogu na temat tych felg, kurczę, pisało 8,5/10 cali.
Zakładam, że 255 na 10 cali przy tym profilu będzie miało delikatny naciąg, bo teoretycznie (i na oko) brakuje te 2 cm (szerokość nie założonej opony do szerokości absolutnej felgi). To po stronie po 1 cm różnicy przy tym profilu na stronę będzie (mam nadzieję) ledwo zauważalne.
Z kolei na przód szerokość opony jest praktycznie równa szerokości (no, może jest szersza o niecały cm) felgi. Ideałem pewnie byłoby 245 (tyle, że tego rozmiaru nie ma w tym profilu).
Głównym moim zmartwieniem jest to czy nie będę uszkadzał felgi (przy naciągu protector się odsuwa od rantu), oraz czy za szerokie (275) na tyle nie będą mi obcierać.
Wiecie, ma być prawidłowo, ładnie, a bez dziadostwa i w miarę komfortowo i eko (grubszy laczek = większe opory toczenia).
Pytam też, bo nie wiem czy zamawiać 235 na przód, czy może 275 na tył.
EDIT: choć osobiście wolałbym dać 235 na przód (taniej: mniejsze opory toczenia, łatwiej kierować, tańsze oponki o 200/szt).
Może to Ci pomoże:
mam wszystkie cztery felgi 10"
- Z tyłu opony 255 - zero naciągu, pasują jak by były idealnie wyprodukowane pod 10" felgę i jeszcze chronią felgę
- Z przodu 235 - naciąg dosyć spory - wygląda to ładnie - nawet jeśli opona ma krawędź ochronna felgi to jej nie ochroni - ale wygląd takiego średniego naciągu rekompensuje :)
Nie zgodzę się, mam przód i tył seryjne, do tego w bagażniku 100l butlę gazu więc tył siedzi jak bym woził słonia. Ostatecznie auto wygląda jak by zaraz miało startować w kosmos a mimo wszystko naciągnięte 235 z przodu wyglądają dobrze (to nie tylko moje zdanie).
Wiadomo też że naciągnięta opona traci na obwodzie (gdzieś musisz zabrać żeby ją rozciągnąć) więc w zasadzie z przodu mam niższy ostatecznie profil jak z tylu ale nie wygląda to źle moim zdaniem, a komfort zachowany.
Dzięki za info.
Właśnie zakupiłem chromowe wentyle do tych nieużywanych felg, bo z doświadczenia wiem, że oponiarze jakoś nie miewają takich właśnie zaworków. A chcę, żeby było ładnie :-). Jak tylko przyjdą, to zabieram wszystkie fele do oponiarza, najpierw niech założy mi jedną 255 na tył - ocenię, i jak będzie, to naciągnie mi drugą i po sprawie. Jeśli natomiast okażą się za cienkie i będą naciągnięte, to założy mi drugą na przód celem obejrzenia. Jeśli tam będzie dobrze, to zdejmie tą jedną z tylnej i da też na przód.
Wtedy będę wiedzieć, że muszę kupić albo 235 do przodu albo 275 do tyłu. Ale oczywiście mam nadzieję, że 255, jak piszesz, będzie pasować na tyle idealnie :-)