Oświetlenie klimatyczne tyłu w kolorze bursztyn :)

Hej! W końcu znalazłem chwilkę na 7er'a. Już przechodze do rzeczy. Moja bumcia ma z tyłu takie oto wypasione podświetlenie: http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:A...zbrMI64S299bnA

Drugi guziczek służy fdo włączania mikro-podświetlenia klimatycznego. Niestety nie dośc że pasażerowie musiliby sobie to specjalnie włączać co jest bez sensu to jeszcze świeci na blado-żółty kolor co kompletnie do niczego nie pasuje.

Mój pomysł to żeby włączało się tak samo jak podświetlenie przedniego kokpitu (od '96) i świeciło na kolor bursztynowy.

Zakupiłem już odpowiednie diody, drogie nie wiedzieć czemu po 1,3 sztuka, dam jest x4 do każdej z lampek żeby wyszło 12V za zestaw i ew. odpowiednio przyciemnię żeby kolor był maksymalnie zbliżony do ori.

Pytanie w tym miejscu to jak ściągać te lampeczki??

I drugie: Jak zrobić żeby zapalały się automatycznie nie ciągnąc kabli bezpośrednio z podświetlenia z kokpitu z przodu??

Mam też takie oświetlenie z tyłu i mam kolor taki jak podświetlenie licznika. Druga sprawa po co kombinować ,wystarczy to podświetlenie załączyć i niech świeci , jak zamkniesz auto to w momencie "uśpienia" auta to oświetlenie zgaśnie :) przynajmniej jest tak u mnie bo sprawdzałem :)

No ale później się nie zapali..., który masz rok auta??

E38 mam 96 rok :) może można to zaprogramować ,ale prawie jestem pewny ,że sie potem zapali :)

Na pewno się zapali.


Inna opcja to zrobić tak jak szajboos ma. Podłączyć to pod oświetlenie wnętrza lub postoje(tak jest u szajby). Druga opcja spowoduje to, że nie mamy wpływu na jasność świecenia.


Wystarczy tak na prawdę jedna dioda i kilka przewodów, żeby podłączyć to dodatkowo ;)


U szajboosa jest to podłączone tak, że po włączeniu postojówek zapalają się te diody, ale da się sterować lampką też niezależnie. Naciskając przycisk diody będą świecić nadal po zgaszeniu postojowych.

Jedna dioda to chyba nie bo to 3V a nie 12...? Czyli podpina się kabelki pod te diody kokpitu i tyle? Jakie tam jest napięcie?

Diody najlepiej nie łączyć szeregowo tylko do każdej z osobna dobrać odpowiedni rezystor.

W lampce jest jeden pin w gnieździe nie wykorzystany. Dosztukowaliśmy takowy pin w gnieździe i wtyku, a później podłączyliśmy pod tylną postojówkę. Chodziło o to, żeby regulacja podświetlenia wnętrza nie miała wpływu te lampki

Cytat:

---

Zamieszczone przez Michal750

Hej! W końcu znalazłem chwilkę na 7er'a. Już przechodze do rzeczy. Moja bumcia ma z tyłu takie oto wypasione podświetlenie: http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:A...zbrMI64S299bnA

Drugi guziczek służy fdo włączania mikro-podświetlenia klimatycznego. Niestety nie dośc że pasażerowie musiliby sobie to specjalnie włączać co jest bez sensu to jeszcze świeci na blado-żółty kolor co kompletnie do niczego nie pasuje.

Mój pomysł to żeby włączało się tak samo jak podświetlenie przedniego kokpitu (od '96) i świeciło na kolor bursztynowy.

Zakupiłem już odpowiednie diody, drogie nie wiedzieć czemu po 1,3 sztuka, dam jest x4 do każdej z lampek żeby wyszło 12V za zestaw i ew. odpowiednio przyciemnię żeby kolor był maksymalnie zbliżony do ori.

Pytanie w tym miejscu to jak ściągać te lampeczki??

I drugie: Jak zrobić żeby zapalały się automatycznie nie ciągnąc kabli bezpośrednio z podświetlenia z kokpitu z przodu??

---

u mnie jak robilem wtyczke i kawalek instalacji to omylkowo pomylilem sie w kablach i jak nacisniesz wlaczenie podswietlenia dolnego w lampce guzikiem i nie wylaczysz go to bedzie caly czas na pradzie z oswietlenia glownego calego wnetrza, jak porobie fotki i schemat to wtrzuce, i teraz jak jest zapalone oswietlenie calego auto to to dolne na lampce tez sie zapala a jak zamkne auto z centralnego to gasnie [w ori gasnie p o15 min.]

Nie polecam diód bo świecą punktowo ja mam żarówki 1,2 w pomarańczowe taki kolor jak kierunki i jest super co do podłączenia to gasną same jak samochodzik "usypia" i zapalają się po otwarciu tak mam w 99r po lifcie

Moze lepiej nie ruszac, moze ta barwa zostala jakos naukowo w Monachium dobrana i dobrze dziala na laski na tylnym siedzeniu? nigdy nie wiadomo czy diody beda lepsze, dioda nie swieci tak naturalnie i miekko, nie wprowadza tak romantycznego nastroju na tylnym siedzeniu.....ja bym sie jeszcze zastanowil na Twoim miejscu Michal750....

Ok zapomnialem o temacie, zrobiłem to juz pod koniec 2011 :D więc wienien jestem małe sprawozdanie:

polowy warsztat pracy :P
http://c.wrzuta.pl/wi10500/aef862420...20110908-00996

Tak wygląda montaż diód w gniazdach (wiertarka) z tym że NIEPRAWIDŁOWO podłączone. Na początku wszystkie się od razu popaliły - później dałem oporniki (bodaj 1,2) na każdą z nich i połączyłem równolegle, zamiast szeregowo. Działa super a kolor jest idealnie dobrany choć to podobno pomarańczowe diody :)

Dla poprawy efektu nakleiłem folię aluminiową na szary plastik aby światło równomierniej się odbijało.

http://c.wrzuta.pl/wi12015/1cdf73210...20110908-00997

A tak wygląda to od spodu

http://c.wrzuta.pl/wi19758/c07ba1e90...20110908-00998


Niestety trudno jest pokazać efekt końcowy ponieważ nie mam tak dobrego aparatu i wygląda mizernie:

http://c.wrzuta.pl/wi1342/6d16234e00...20120301-00030
http://c.wrzuta.pl/wi16972/96ab25a80...20120301-00049

Na zdjęciu 2 poświata na siedzeniu jest z oswietlenia parkingu.

Możecie mi tylko wierzyć na słowo - jak siedzi się z tyłu panuje przyjemna bursztynowa poświata która delikatnie oświetla boczek i odbija kolorek od chromowanej klamki, jak się jedzie w ciemności tył jest tak samo fajnie podświetlony jak przód.

Włączanie zrobione najprosciej jak sie da. Po prostu jest wlaczone na stale i gasnie kiedy auto po zamknieciu się usypia (10-15min). To tylko diodki wiec uznałem że moga sobie swiecic :)


Kazdemu z czystym sumieniem polecam taką modyfikację.