Ciężko odpala-długo kręci

Witam wiem że trochę podobnych tematów było ale może ktoś podpowie coś sensownie co sprawdzić. A więc problem pojawił się z dnia na dzień. Trzeba kręcić ok 10s żeby odpalił, czasami trochę krócej czasami ze dwa razy. Wcześniej palił od strzała 1-2s. Mam sekwencje gdy przytrzymam przycisk B/G(awaryjne odpalanie na gazie) pali po ok 1s na lpg. Jak już odpali to na benzynie chodzi bdb. Idzie do odcinki bezproblemowo. Jak sprawdzić regulator ciśnienia paliwa? Może to on? Pompa raczej działa dobrze. Problem jest na zimnym i ciepłym silniku. Nie występuje kilka sekund po zgaszeniu i ponownym odpaleniu. Podłącze pod kompa może coś pokaże ale wydaje mi się że ucieka ciśnienie gdzieś w ukł. paliwowym. Podpompuje trochę przy kręceniu rozrusznikiem i zapala. Ma ktoś jakiś pomysł co sprawdzić? M30B30 Stag300

Możesz mieć nieszczelny reduktor i puszcza Gaz podciśnieniem i go zalewa ja tak miałem.

Raczej chyba nie. Jeździłem wieczorem ostatnie 10 minut na benzynie i zgasiłem na benzynie. Rano odpalałem to samo było. Jedno kręcenie ok 10s nic drugie ok 5 s i odpalił. Jakby reduktor puszczał to wtryski musiały by chyba też puszczać żeby gaz do kolektora leciał(mam sekwencje) Wtryski robione jakieś 15 tyś temu. Obstawiam pompa paliwa, regulator ciśnienia paliwa albo coś z elektryką silnika. W sumie też filtr paliwa zmieniałem jakieś 70tys temu. Zmierzę ciśnienie paliwa na pompie i na silniku to może czegoś więcej się dowiem

na innym forum był podobny przypadek, okazało się że ciśnienie w pompie paliwa spada do zera, może masz podobnie, tam pomogła wymiana pompy, ponoć jakaś uszczelka wypadła w pompie

nieszczelny reduktor ma objaw taki że po długim postoju samochód odpala normalnie bo wszystek gaz zleci. To skoro nie to to nie wiem

zapewne paliwo cofa sie w układzie bo zaworek zwrotny przy pompce nie trzyma ciśnienia. U mnie jest to samo że musze tak długo kręcić, dzisiaj znalazłem jakiś zaworek zwrotny i jutro go podepne (do wężyka obok kolektora ssącego). Koszt takiego zaworku to 10zł-30zł w zależności od firmy, jakości wykonania, materiału, trwałości...

jesli chodzi o zaworek zwrotny to proponuje zamontowac tuz zaraz za pompa bo jesli zamontujesz zaraz kolo kolektora to spowdujesz tylko zatrzymanie czesci paliwa w odcinku od zawurku do wtryskow a za zaworkiem moze ci sie cofnac paliwo wiec zeby strata paliwa w postaci cofajacego sie paliwa byla jak najmniejsza nalexaloby go zamontowac tuz zaraz za pompa

Wystarczy poszukać:
tu masz mój przypadek - "jak ręką odjął", i od kilku miesięcy mam spokój, a zaskakuje w ciągu sekundy http://7er.pl/showthread.php/15565-d...ozwi%C4%85zane

Pomierzyłem dzisiaj ciśnienie paliwa na silniku wynosiło od 2,7 bar do 3,0 w zależności od obrotów. Przy samej pompie w bagażniku ok 3.0 bara. Ale po wyłączeniu silnika ciśnienie w ok 5 s spada do zera. Czyli zaworek zwrotny, jutro wyjmę pompę, obejrzę dokładnie jak nic gołym okiem nie wynajdę to wstawię zaworek zwrotny na przewód przy samej pompie i powinno być po problemie. Jak ktoś ma podobny problem a niema przyrządu do mierzenia ciśnienia niech po kilku minutach od zgaszenia silnika zdejmie przewód pod deklem w bagażniku od pompy powinno przez kilka sekund mocno sikać paliwem(radze wziąć szmatę bo można sobie zalać bagażnik) jak ledwo siknie to wiadomo już co jest:) Pozdrawiam

ja mam ten sam problem ze paliwo się cofa założyłem zaworek zwrotny przy pompie i nic to nie dało jak się cofało tak się dalej cofa

Zaworek nie pomoże , ja tez wstawiłem zaworek do E30 335i (M30B35) i lipa jak długo kreciła tak dlugo kreci , miałem to samo w E32 (M30B35) i zmieniłem pompę (maxgear za 100 - 130zł w zupełnosci styknie nie musi byc walbro) i teraz ta nowa pompa od zera do 3 barów nabija w ok 1 sekunde, wiec tutaj problem rozwiazany, natomiast był drugi przypał. Miałem zatkany powrót w zbiorniku i regulator cisnienia padł bo pompa nabijała 6 bar i tyle było ciagle na listwie, dodatkowo regulator zaczał puszczac benzynę podcisnieniem do kolektora oraz do MAP sensora od Staga i zaczeła sie ostra komedia, zalewało mi silnik wachą toteż też długo krecił, od tych parametrów świrował Stag i fekt był taki że długo kreciłem , jak silnik zalapał to gasł, dopiero za 3 razem chodził , gaz tez świrował i gasł kiedy chciał a najczęsciej przy ruszaniu , przy takich komediach proponuje wstawic zdrową pompę paliwa, sprawdzić drożnośc powrotu, sprawdzic szczelnośc połączeń, sprawdzic czy regulator cisnienia paliwa nie puszcza podsciśnieniem i trzyma te 3,0 Bara ( dla M30) i powinno szybko odpalać, normalnie palić, prawidłowo przyśpieszac.