Strzały, klapka przepływomierza

Witam,

2 dni temu moje e32 sobie kichnęło i spadła klapka przepływomierza, dzwonie do malet7 który sprzedał mi to auto, powiedział, że mam znaleźć klapkę, oczyscic, posmarować ośmiorniczką , założyć, naciągnąć opaski zaciskowe (takie z ząbkami) i będzie śmigać. Zrobiłem tak jak kazał, ale dziś sytuacja sie powtórzyła. Odpalam na benzynie, przejechałem z 3km, wskazówka temperatury silnika była powyżej niebieskiego pola już, zmieniam na przełączniku z "benzyna" na położenie neutralne, po 3 sek na gaz i bum, znów taka sama sytuacja. Klapka przeływki leży sobie na dole, opaski szlag trafił. Dobrze, że miałem zapasowe ze sobą to przymocowałem "jako tako" i dojechałem do domu. Teraz pytanie:

Dlaczego tak się dzieje? Gaz regulowany 3 miesiące temu, więc problemu być nie powinno. Jak rozwiązać ten problem? Nie jest to przyjemne jak jedziesz z kobietą a tu taka akcja.

Pozdrawiam.

uklad zaplonowy musi sprawdzic swiece kopulke palec i najwaznisze przewody i tyle w temacie przewody najlepiej sprawdzic w nocy cz nie skacza iskry

Szczelność dolotu, uboga mieszanka i kopułka z palcem to najważniejsze tematy. Uszczelnij dolot. Zajrzyj do kopułki i palca. Dodaj gazu aby mu nie brakowało. Powinno się uspokoić. Oryginalne przewody są bardzo dobrej jakości. Jak silnik równo pracuje i nie przerywa to przewody bym zostawił chyba że chcesz wydać koło 500 zł za dobre przewody bo tańsze to wystarczają na rok.

Niestety wyregulowanie M30 na krociaku zeby nie strzelal jest bardzo trudne, a wrecz awykonalne. Zawsze potrafi strzelic, niestety jedyne pewne rozwiazanie to sekwencja, ew wywalic przeplywke i zamontowac blosa, ale to tez musi ktos z glowa zrobic zeby to pozniej dobrze wyregulowac.

No cóż, 7er dostanie nową przepływkę, dolot i filtr powietrza , zobaczymy co będzie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mebel Mateusz Sutowicz

No cóż, 7er dostanie nową przepływkę, dolot i filtr powietrza , zobaczymy co będzie.

---

Będzie ponowny strzał i nowe koszty. Zainteresuj się tym co napisano wyżej.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mebel Mateusz Sutowicz

No cóż, 7er dostanie nową przepływkę, dolot i filtr powietrza , zobaczymy co będzie.

---

przeplywka 500zl
filtr i dolot z 200?
to masz juz 700
pare rzeczy pod ten gaz wymienisz i 1000:)
a sekwencje zalozysz za 2 kola i bedzie o niebo lepiej jak teraz:) butle juz masz i bebechy pociagniete:) ja za taka operacje do m30 placilem 2000 zl i nic nie kichalo nie strzelalo nie czekalem 3 sek itd:) [.....] stare gazy:P

Wszystko się da, tylko regulacja LPG 2Gen w silniku MPI jest trudniejsza.

Mieszanka palna LPG ma większe "opory" przy jonizacji niż Pb. Iskra zapłonowa trudniej się tworzy i potrzebne jest wyższe napięcie.
Przy 2Gen jest to szczególnie ważne, bo masz cały kolektor wypełniony mieszanką wybuchową i brak jednego zapłonu robi spustoszenie.

JEŚLI masz stare świece (ponad 1 rok), to na próbę wyczyść i zmniejsz odstęp elektrod w świecach o 0,1 - 0,2 mm.
Jeśli masz nowe świece, to nie ruszaj odstępu, bo może być gorzej (za mała energia iskry)
--
Co do sekwencji, oczywiste jest, że już najtańsza sekwencja jest o niebo lepsza od tego co masz. Jak chcesz pozbyć się kłopotów, załóż sekwencję. Inna sprawa, że jak trafisz na nieuka gazownika, to jedne kłopoty zamienisz na inne, też z LPG...

Uzywana sekwencje zamontujesz z montazem bedziesz mial za 1,5k. Mialem niedawno taka, ale sprzedalem. Ja bym nie sciubil grosza, tylko zainwestowal w sekwencje i nie bedziesz bal sie wyprzedzic auta, bo gasss na pewno juz Ci nie strzeli ;)

http://allegro.pl/gaz-instalacja-gaz...748854295.html

Będzie ok? Czy lepiej nie kupować sekwencji z allegro tylko przejść się do gazownika i kupić u niego ?

Poszukałem głębiej i znalazłem to:

http://allegro.pl/sekwencja-lpg-stag...752043638.html


Proszę o pomoc, ponieważ jestem naprawdę zielony w sprawach lpg.

Meza juz nie ma ,ale z tego co pamietam to przełaczal z beny na gaz ,gdy auto schodziło z obrotów i wtedy nie strzelało:)

co za kombinacje z tym gazem xD mi się wydaje że lewe powietrze gdzieś łapie wszystkie elementy gumowe sprawdź w układzie dolotowym i zbieraj na sekwe :)

Gaz w moim posiadaniu strzelil raz i to z powodu wyjezdzenia zbornika do zera i mocniejszego nacisniecia gazu, poskladalem wzystko jak nalezy i smigala. Uklad zaplonowy czyli swiece, kable kopulka i palec byly zmienone na nasteoujace marki
Swiece bosch
palec bosch
kopulka bosch
a kable prawdopodobnie jamnor czy cos takiego, placilem za cos kolo 250zl.

pozdrowienia.

Jest git, uszczelniłem dolot i jest jak dawniej :) Problem (mam nadzieję) rozwiązany.

Cytat:

---

Zamieszczone przez BRABUS

Niestety wyregulowanie M30 na krociaku zeby nie strzelal jest bardzo trudne, a wrecz awykonalne. Zawsze potrafi strzelic, niestety jedyne pewne rozwiazanie to sekwencja, ew wywalic przeplywke i zamontowac blosa, ale to tez musi ktos z glowa zrobic zeby to pozniej dobrze wyregulowac.

---

witam sorki ze tak sie podepne do tematu mowisz kolego ze np montujac blosa mozna wywalic kompletnie przeplywke?? a co z odpalaniem na benzynie??

gaz wybucha gdy jest zbyt uboga mieszanka!a niestety kolektor dolotowy ma pojemność kilkunastu litrów w naszych autach;/ problem załatwia zastosowanie w miarę logicznej inst sekwencyjnej. z mojego doświadczenia(regeneruję reduktory do gazu) wynika,że przepływka klapowa+gaz 1gen to zawsze porażka prędzej czy później. do tego typu instalacji kolektory dużej pojemności to zawsze problem. najczęściej wybuch następuje dy dodajesz gazu lub przełączasz z Pb na LPG powstaje wtedy idealne (małe)stężenie gazu do którego niepotrzeba zbyt wiele by samo eksplodowało...ale tak przy okazji gaz jest w 100% odporny na sprężanie dlatego w dieslach na LPG musi być dawka inicjująca:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mebel Mateusz Sutowicz

Witam,

2 dni temu moje e32 sobie kichnęło i spadła klapka przepływomierza, dzwonie do malet7 który sprzedał mi to auto, powiedział, że mam znaleźć klapkę, oczyscic, posmarować ośmiorniczką , założyć, naciągnąć opaski zaciskowe (takie z ząbkami) i będzie śmigać. Zrobiłem tak jak kazał, ale dziś sytuacja sie powtórzyła. Odpalam na benzynie, przejechałem z 3km, wskazówka temperatury silnika była powyżej niebieskiego pola już, zmieniam na przełączniku z "benzyna" na położenie neutralne, po 3 sek na gaz i bum, znów taka sama sytuacja. Klapka przeływki leży sobie na dole, opaski szlag trafił. Dobrze, że miałem zapasowe ze sobą to przymocowałem "jako tako" i dojechałem do domu. Teraz pytanie:

Dlaczego tak się dzieje? Gaz regulowany 3 miesiące temu, więc problemu być nie powinno. Jak rozwiązać ten problem? Nie jest to przyjemne jak jedziesz z kobietą a tu taka akcja.

Pozdrawiam.

---

A w jakiej pozycji miales pedal gazu?? bo jak gleboko wciskasz w momencie przalaczania to nie ma sily 2gen zawsze walnie.
Jak wieki temu smigalen na takiej instalce mialem ustawione przelaczanie na gaz na obrotach MALEJACYCH wiec przaczal mi sie na gaz w momencie jak mialem puszczony gaz i po jakis 2-3sek od przelaczenia (dajac czas zaworom na otwarcie i dotarcie gazu do mixera) dodawalem delikatnie gaz- nigdy nie bylo takich strzalow.

Ups...ale kotlet....i dziwne, że jeszcze nie cuchnie...:p