Siemka! Mam w planie zamontowac sobie 2 antyradary! z przodu na fotoradary i z tylu na te nie oznakowane z kamerami!!! Czy ktos ma cos takiego? CZY TO W OGOLE BEDZIE DZIALC???
Wersja do druku
Siemka! Mam w planie zamontowac sobie 2 antyradary! z przodu na fotoradary i z tylu na te nie oznakowane z kamerami!!! Czy ktos ma cos takiego? CZY TO W OGOLE BEDZIE DZIALC???
Hahahah wizjoner :D nio bedzie jak najbardziej ! zrobi beeeeep i to bedzie znaczyc ze własnie zostałes zmierzony hahhahaha daruj sobie chłopie! wydasz kupe kasy bo na radar trzeba wyłozc 500zł a jesli miało by to działac jakkolwiek to i z 2000zł wydasz ;)a skutecznosc zadna praktycznie (tych tanich nie wiem jak z tymi drogimi ale czy jest sens?!) do tego mandat za uzywanie hehe ehh a ja nasi zaczna przechodzic na radary laserowe to co? A napewno zaczna? poza tym jest pare metod pomiaru jez w tej chwili..
pozdrawiam i radze noge z gazu ;)
No naj prosciej noge z gazu!!! Ale ja lubie
........... hi hi. Chodzi mi o to ze jest pelno tych karmnikow w ktorych powinny byc fotoradary a malo w ktorym sa! Wiec mozna by zasowac gdyby sie wiedzialo czy tam cos jest :D :cool:
No widzisz z tymi "karmnikami" jest dokładnie tak jak z ograniczeniami predkosci a własciwie skuteczniej bo kierowcy zwalniaja na ich widok wiec działaja :D a sa w miejscach niebezpiecznych.. zauwazyłes? Bo ja taka prawidłowosc zauwazyłem ;) Zawsze powtarzam ze ograniczenia sa po cos! i napewno nie po to zeby utrudniac zycie kierowcom!
Ja tez lubie szybko jezdzic ale np autostradami bo powiedzmy ze sie oszukuje myslac ze warunki tam sa bardziej przewidywalne i kontrolowane.. staram sie myslec za kierownicą i myslec np po co w danym miejscu jest ograniczenie.. oczywiscie wiadomo ze moge filozofowac a sie np jutro rozpieprzyc ale.. staram sie nie ;)
pzdr
Hmm ale na autostradzie te jest ograniczenie do 130 ........Cytat:
Zamieszczone przez MiBhell
A jak zjeżdża sie do bramek od strony Krakowa do Katowic to stoi fotoradar na 50tce, gdzie wiekszość jeszcze jest rozpędzona, a nie pamietam aby w tym miejsu był kiedykolwiek wypadek, wiec chyba chodzi o kase......
blejd jz chcesz miec jakie takie szanse uniknieca mandatu to polecam CB i dobra natenka co do antyradarow to jest mase rodzajow takie jak ty piszesz to owszem sa ale kasy koszyuja kupe a skutecznosc hmmm
musisz wiedziec jedno antyradar zadziala gdy policjant ma radar w rece i on dziala tzn wysyla wiazke jesli lezy na masce radiowozu i nie jest uzyty nie zadziala ci antyradar bo nie odbierze owej wiazki wazne jest tez z jakiej odleglosci on te wiazke wylapie bo jesli z 200 to chyba juz po ptokach przy 150/h prawda nie mowiac juz o tym ze one lapia dzialanie drzwi w markecie itp
sam myslalem o zakupie ale takiego montowanego na szybe ale chyba naprawde nie ma sensu ze wzgledu na skutecznosc
co do laserowych miernikow predkosci to antyradary ostrzegajace o nich tez sa ale jak dzialaja no to trzeba juz samemu sprawdzic ja nie wiem do konca ale raczej polecam cb
pozdrawiam
miałem swego czasu antyradar i łapał nawet alarmy w banku ... oszaleć można było 1000 razy bardziej wolę CB ...
Aldiku pisze o niemieckiej autostradzie oczywiscie!.. buheheheCytat:
Zamieszczone przez Aldik
Tak Tak ograniczenia sa ok :razz: ale wedlug mnie to sa przestarzale i odnosza sie do polonezow i innych gratow! Z mojego doswiadczenia bmw mozna spokojnie do każdego ograniczenia dodac z przodu 1. ;) czyli tam gdzie jest 50 mozna 150 itd... no moze z paroma wyjatkami!!! W sumie to jestem za tym żeby dla 7er zrobili oddzielny kodeks drogowy :D :D :D .hi hi to by bylo cos!!! KTO JEST ZA? pozdro
Blejd sadze ze jestes młody wiec niech Ci bedzie... ALE.. co Ty myslisz ze jak z..isz w tego poloneza przy 150km/h to nie pozabijasz w nim ludzi? dodatkowo myslisz ze masz 7er i to pozwoili Ci przezyc..
szerokosci..
blejd , a ile ty masz lat?
lat mam 31 a prawko od 17 roku zycia! A z tym polonezem mi o to chodzi ze on ma taka droge hamowania z 50 jak bmw ze 100. A do tego zero przyczepnosci!!! No i teraz juz tak nie szaleje jak kiedys! ale mimo to ciagle musze chodzic do katowic na te kursy zeby mi punkty odjeli :o DA SIE JEZDZIC SZYBKO I BEZPIECZNIE!!! tylko trzeba myslec i miec troche wyobrazni. Ale ograniczenia na naszych drogach to przesada, do tego stawiaja te radary tam gdzie naj wiecej kasy zarobia a nie tam gdzie sa potrzebne! Widziales kiedys fotoradar pod szkola?
Blejd widze ze dyskusja z Toba jest do nieczego nie prowadzaca bo itak wiesz swoje.. obys sie kiedys nie przejechał na przyczepnosci Twojego BMW.. bniezycze Ci tego!
Odpowiadajac na Twoje pytanie TAK widziałem radar przy szkole widziałem tam osobiscie wypadki, widziałem radar w miejsciu w którym widziałem 2 powazne wypadki najprawdopodobniej jeden smiertelny dodam ze widziałem je na własne oczy w jednym było za pózno na cokolwiek w drugim zatrzmałem sie (jako jeden z nielicznyc?!! a ruch jak cholera!) wypadek naprawde niebezpieczny koziłkowanie jdnego z aut.. itp niewazne zreszta.. dodam tylko ze to droga która gdzies dzisiaj na tym forum jeden z kolegów jak twierdzi, dojezdza z Bytomia do Zor w 5min ;) wiec to oczyms swiadczy.. ja bym jej szybciej niz 30min nie zrobił.. widziałem tez radar przed przejsciem dla pieszych i to nie jeden w takim miejscu.. Ja jezdze szybko ale tam gdzie moge i nie chgodze na kursy zbijajce punkty bo nie musze..
Juz sie raz przejechalem, rok temu w zime, jak troche sniegu spadlo :razz: ale to bylo e39 ha ha. i wtedy jechalem 60 tak jak bylo dozwolone i pozamiatalo mnie na prostej drodze ot tak sobie. :shock: na drodze nie ma mocnych i wszystko moze sie zdarzyc!!! Ja mam po prostu pecha,moge sie wlec cala droge a i tak zawsze mnie gdzies lapna! PROSZE O DALSZE WSKAZOWKI I OPINIE CO DO ANTYRADAROW :D dzieki i pozdro
Cześć Panowie! Co do radzenia sobie z fotoradarami to słyszałem o śmiesznym i banalnym patencie, ale co najważniejsze skutecznym! Metoda "na liścia". Przyklejasz delikatnie jakimś klejem sporego liścia ( dla niezorientowanych z drzewa ) na przedniej tablicy rejestracyjnej tak aby zasłaniał ze dwa znaki z Twojej tablicy i to wszystko! Niech fotoradary pstrykają! A jak Cię zatrzymają do kontroli i zapytają co to, to rżniesz głupa, że coś mi się samo z wiatrem przykleiło.... podchodzisz i ściągasz liścia... Gość się chwalił, że sam sposób przetestował. Specjalnie jeździł trzy razy po 150 na ograniczeniu do 50, foty radar strzelał za każdym razem ( w nocy - błysk flesza ) pół roku temu i do tej pory nic mu nie przysłali!
Antyradar liść - Polak potrafi!!!!
Pozdro!
a na naklejkę na szybie co nakleił ??
Sorry, ale dla mnie metoda licha jak barszcz...
Prosta kombinatoryka - ile jest 2-wyrazowych wariacji (z powtórzeniami) ze zbioru przykładowo 25 znaków? 625. W praktyce mniej - bo kolejność cyfr/liter w rejestracjach nie jest przydzielana całkowicie przypadkowo, tylko wg określonych schematów - więc wiele z tych 625 sekwencji będzie w ogóle niemożliwych.
Dalej - ile z tych kilkuset numerów będzie należeć do BMW E38? Max kilka. Z tego jak np. 3 są srebrne a na focie widać ciemny - to krąg "podejrzanych" spokojnie może się zawęzić do 1 auta... ;D
Słowem trzeba by było "zaliściować" ze 4 albo 5 znaków, co już może być trudniejsze do obronienia :hah: I nie zapomnieć o naklejce na szybie, bo z tego spokojnie też odczytują.
PS. to że po .5 roku nic nie doszło o niczym nie świadczy - ja dostałem po roku bez kilku dni.
Naklejeczke na szybke a dokladniej nr rej na niej elegancko powinno zaslaniac pioro wyczieraczki :DCytat:
Zamieszczone przez Neuf
@michal_5000 twoja teoria zgadza sie w przypadku zasloniecia koncowych numerow rej- jesli ktos zasloni przod (tj. wojewodztwo/powiat) wtedy namierzyc auto jest bardzo trudno :]
Nie no - wtedy to już moim zdaniem w ogóle banalnie... Ile jest wszystkich wyróżników powiatów? 100? 200? Więc jak "koniec" masz - to maksymalnie do tylu "początków" musisz to podpasować. Reszta jak wyżej - ile wśród nich będzie E38 takich jak na focie?Cytat:
Zamieszczone przez boss740i
Michał niestety gdy rejestracja jest niewyraźna tzn. np. nie ma jakiejś widocznej litery "zdjęcie" z automatu ląduje w koszu. Nikt się nie bawi w dochodzenia bo sprawa w sądzie i tak by upadła.
Hm, trochę to dziwne mi się wydaje... No ale skoro wiesz to z jakichś wiarygodnych źródeł, to nie zamierzam się upierać. W sumie to tylko dobrze :)
Ktoś miał do czynienia z takim urządzeniem?
http://i1246.photobucket.com/albums/...pse3ca2a79.jpg
Daj sobie spokoj. Najlepszym sposobem na fotoradar jest po prostu jechac wolniej
ja moge polecic antyradary beltronic i escort, rocznie robie ok 60tys km. po polskich drogach i jeszcze nigdy mnie nie zawiodl, mowie o budkach z radarami jak i o przenosnych. bo z laserem to jest ciezko chyba ze ktos przed nami jedzie i on 1 zostanie strzelony to, to antyradar wychwyci aha i bezcenna rzecz, gdy na cb sie pytaja dlaczego nie hamuje jak byla budka.
Dodam jeszcze, że z tyłu jak pojadą za Tobą to i tak nie zadziała żaden antyradar, bo w tych nieoznakowanych jest tylko kamera (nie ma radaru!), która nagrywa ich prędkość (mają legalizowany licznik). Dlatego zawsze muszą się z Tobą zrównać (jechać z tą samą prędkością) i mierzyć na stosunkowo krótkim odcinku, żeby pomiar był w miarę dokładny.
Przeraża mnie to co czytam...autor tematu sądząc po tym co pisze w ogóle nie dojrzał do tego żeby posiadać prawo jazdy. 31 lat i takie podejście...cóż można i tak. Każdy - a przynajmniej większość lubi jeździć szybko. Zwłaszcza na forum na którym 90% aut ma ponad 200km. Ale ograniczenia po coś są i trzeba pewnych zasad przestrzegać. Jak mówisz że jeździsz 150km/h tam gdzie jest ograniczenie do 50 to gratuluję wyobraźni.
Fajnie, że czujesz się mocny za kółkiem i masz super zaufanie do swojego przeszło już 10 letniego samochodu, które nota bene wcale nie ma krótszej drogi hamowana niż chociażby nowa Fabia. Masa robi swoje. I nie chcę Cię martwić, ale coraz wiecej aut na drodze będzie miało krótszą drogę hamowania od Twojego auta. Ale weź pod uwagę, że każdy czuje się twardzielem za kierownicą do pierwszego razu...ale wtedy jest już za późno...
Też lubię szybko jeździć, ale wtedy kiedy mam po obu stronach wolny pas w tą samą stronę i pustą drogę, dobre warunki na drodze itp. Jakoś jestem prawie pewny, że tam gdzie jest ograniczenie do 50 takich warunków nie ma...i po coś te znaki są. Wiadomo, że każdemu wydaje się, że ograniczenia są za bardzo rystrykcyjne, ale weź pod uwagę, że nie każdy ma 30 lat jak Ty czy 27 jak ja. Nie każdy ma taki refleks i czas reakcji a przepisy są dla wszystkich. Myślisz że 65 letnia kobieta z prawem jazdy jest w stanie tak samo zapanować nad autem jak Ty? Więc jakby tam gdzie jest ograniczenie do 50 było 80 to takim właśnie osobom mogłoby nie udać się tak świetnie pokonać zakrętu jak Ty mistrz kierownicy w swoim cudnym E38, który pewnie godziny spędził na torze wyścigowym...w need for speedzie...i jest takim genialnym kierowcą, że jest w stanie przewidzieć, że zza rogu budynku wyjdzie Ci dziecko...bo niedaleko jest przedszkole. Nie życzę Ci oczywiście tego, ale pomyśl czasem nad tym jak jeździsz i po co takie ograniczenia są. Bo czasami są tam gdzie powinny być. Wiem że 100 razy Ci się uda i nic się nie stanie...ale za 101 Ci się nie uda, a sądząc po Twoich wypowiedziach niewiele masz wspólnego z dojrzałością. Pozdrawiam
Jakis czas temu jezdzilem z paczkami w trasy (firmowym samochodem) i po pewnym czasie zakupilem antyradar. Posiadając cb i antyradar przestałem dostawac mandaty. Nie mówie tu o mandatach za szaleństwa tylko i takich za przekraczanie o 20-30 km/h. koszt antyradaru (który pokazuje, że zbliżasz się do radaru a nie oszukuje radar) to 400 zł (2 lata temu). Trzeba tylko pamiętac, że nie uchroni przed laserem (mimo, że wykrywa) i przed tajniakami z kamerą.
Dobrze mówisz. Te dwa urządzenia są przydatne. Antyradar działa nawet na żółte skrzynki :)
https://www.youtube.com/watch?v=nYiMSPi3_vI
w kwestii formalnej powiem tak - porządny jammer albo nic ;p
i tak niedługo na ekspresowkach i w miastach będziesz miał pomiar prędkości średniej, już z rok temu ten system już przetestowali, kwestia tylko kiedy go uruchomią "komercyjnie"
tak przy okazji ma ktoś lub używał takiego jammera na laser że policji pokazuje że jedziesz 50km/h? ciekaw jestem co policja wtedy robi :-P i co grozi za używanie tego.
koszt to chyba z 1000-1500 eur bodajŻe
On nie pokazuje ile jedziesz, on zaniża wskazania lasera o ustawioną wartość. Jak sobie ustawisz zaniżenie np. o 100, jedziesz 140, policjantowi się pokazuje 40, to masz jak w banku że Cię zatrzyma. A później to już same problemy. Zabronione jest używanie więc będzie szukał... i teraz najlepsze - jak nie znajdzie to zabierają Ci auto na specjalistyczne badanie. Gra nie warta świeczki biorąc pod uwagę ile to urządzenie może Ci narobić problemów z policją i sądem.