e32 - jak wyjąc amortyzator tył

Witam. Właśnie wymieniam u siebie poduszki amorków, bo są całkowicie do niczego.

Natrafiłem na problem, jak zwykle - otóż odkręciłem już wszystkie śruby trzymające tylny amorek, ale teraz nie wiem jak wyjąć go z tego trzepienia okrągłego w którego jest wsunięty na dole. Wygląda to tak, że amorek jest w bardzo dobrym stanie, i nie chce uszkodzić tej gumy - a to wlaściwie o nią się wszystki rozbija, ponieważ nie wiem jak go stamtąd wysunąć. Przez tą gumę - podważając go mogę posunąć go o 1cm ale jak pusze wraca na swoje miejsce. Czy ew da się tą gumę dokupić jakbym ją zniszczył? Czy macie jakiś patent jak to wyciągnąć?

Uderz go i powinien wyskoczyć,ewentualnie unieś trochę wahacz aby zmniejszyć naprężenie i wtedy przywal:) jest 5 śrub wliczając górne mocowanie.

Sent from my Desire HD using Tapatalk

Siła razy gwałt... Tylko to skutkuje. Popryskaj wcześniej jakimś WD40 lub czymś podobnym żeby nieco spenetrować.

tak jak pisze4 maciek, delikatnie go unieś i uderz, musi wyskoczyć.

maciek jakei 5 co ty dajesz ?
4 śruby :D 3 trzymaja poduszke od góry i jedna na dole
5 śrub żeby koło odkręcić :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez jarek88

maciek jakei 5 co ty dajesz ?
4 śruby :D 3 trzymaja poduszke od góry i jedna na dole
5 śrub żeby koło odkręcić :D

---

He no widzisz policzyłem wszystkie łącznie z amorem u góry, w sumie zmęczony jestem :D

Ps.ja jak coś odkręcam to niepatrze:) wszystko leci pod klucz:D




Sent from my Desire HD using Tapatalk

Nie zapomnij odkręcić śruby na dole amortyzatora.

no no...sruba od dolu odkręcona:) kurcze, chyba jakis drugi podnośnik skołuje, żeby unieść wahacz.... normalnie jak na złość...jakbym mial inny amor na podmiankę to by już dawno kątówka poszła w ruch..:D:D ale tako musi być delikatnie żeby wyszło.. Bo ogółem to żadnych specjalnych ściągaczy to do tego nie ma nie?


A tak ogółem to jestem zaskoczony, że aż tyle osób chce mi pomóc:) Dzięki Wam bardzo!

mi jak majstry wymienialy amory z tylu to tez mialy problem z jednym zeby wyjac. mozna by go "widelkami" podwazac.

wystarczy jak ci jakiś znajomy podniesie ręcznie ten wahacz i nie powinno być problemu

Beny powiem tak szczerze mówiąc czytam i każdy ma problem z wymiana tylnych amorków. Wymieniałem i rozbierałem to już wielokrotnie i tylko raz zdarzyło mi się że nie chciał zejść.
Podpowiem tyle dużo WD albo ropy porządnie zalać to ropą co jakiś czas przesmarować jeszcze raz ropą potem opukać młotkiem.
Masz łapkę do gwozdzi albo łoma przyłóż go poziomo u nasady amorka i stanowczym ruchem zaje..... mu ze 2 razy nie ma prawa musi zejść jeśli to nie pomoże, to trzeba podgrzać palinikiem ale po tej ropie to dość ryzykowne. W innym przypadku już tylko pozostaje ci odkręcać cały wachacz