Witam,panowie robiłem remont zawieszenia przod jest Ok ale z tył zaczyna dość mocno pływac wymieniane 3 wachacze tuleje i amory są Ok.Co by mogło być przyczyna podpowie ktoś może???...a zbierzność była robiona i niby jest oki!
Wersja do druku
Witam,panowie robiłem remont zawieszenia przod jest Ok ale z tył zaczyna dość mocno pływac wymieniane 3 wachacze tuleje i amory są Ok.Co by mogło być przyczyna podpowie ktoś może???...a zbierzność była robiona i niby jest oki!
Witam mam podobnie, ale już się poddałem:stop: - ile można wymieniać- ustawiać a i tak brak poprawy - Kiedyś stwierdziłem, że może tak mi się tylko wydaje, bo śmigam różnymi autami a Bmw tylko od święta.:yo: Jak "Loszka" zobaczy Koleiny to "hampel" i Max 120, bo lata jak trzoda w patyku.:jester: na równym asfalcie tego nie ma - aaaaaa i w zakrętach też jakby w lewo bardziej a w prawo mniej sie wypuszczała - ale TEN TYP znaczy "Loszka" tak MA i END .
Nie ma tak! e38 ma sie prowadzic jak malo ktory samochod wiec Arek masz cos spaprane. 3 tyg temu bylem na ustawieniu zbieznosci i katow i cos mi sie nie zgadzalo. Samochod "plywal" po drodze. Pomyslelem, ze mam cos pewnie z zawieszeniem bo przeciez geometrie mi zrobili... Ale pojechalem do nich w sobote i co sie okazalo?!!! Wszystko bylo poprzestawiane! Jakis zasrany amator mi chyba to robil. Patalach sie na niczym nie znal. A warsztat z najwyzszej polki i by mi do glowy nie przyszlo, ze cos by mogli zrobic nie tak. Teraz jest juz wszystko idealnie bo gosc, ktory mi to poprawial znal sie na swojej robocie. Macie tu wydruk i zobaczcie jak wygladaly ustawienia po pierwszej geometri a jak jest teraz po poprawce:
http://images40.fotosik.pl/891/3d2b1795e2258560m.jpg
Dzięki panowie za odpowiedż pojade gdzie indziej sprawdzać zbierzność jeszcze bo przed remontem tego nie było a mi nawet na malutkim uskoku tyłek sie stawia !
niektórzy twierdzą, że nasze samochody mają bardzo "niesprzyjający" rozstaw szerokości kół; jesteśmy podobno prawie jak tiry i ich koleiny, ale jednak nie całkiem tak samo szerocy; co powoduje że w koleinach będzie nas bez przerwy "układać w przyciasne rowki". Teoretycy twierdzą, że na niskich profilach i większych szerokościach ogumienia może być tylko gorzej :-); może nie ma potrzeby bez przerwy samochodów naprawiać :-).
Odnośnie geometrii; były pułkownik diagnosta (wcześniej robił zbieżność w czołgach :-)) tłumaczył mi że e38 trzeba robić pod obciążeniem; gdy zobaczyłem ile trylinek napakował do samochodu i butle po gazie do bagażnika, bo mu ciężarków już brakło; to w szoku byłem. koledzy sprawdzą swoich fachowców co wkładają do samochodu przy regulacjach.
Na moje oko przedobrzył:Cytat:
Zamieszczone przez bogdanbruzda
Car loaded down to normal position Vehicle with complete equipment for normal operation with: 2 x 68 kg on front seats (seats in central position), 1 x 68 kg on rear seat (center), 1 x 21 kg in luggage compartment (middle) and full fuel tank. Exception: M3 sports suspension Normal position for car empty weight
U mnie włożyli te ciężarki - każdy po 30kg - po 2 przed siedzeniami przód, po jednym przed tylnymi i 2 do bagara. Zatankowane miałem mało, ale wiozłem torbę z narzędziami około 30kg i 2 skrzynki, to myślę, że było jak zatankowanie do pełna.
Ustawili mi geometrię i tył przestał reagować na studzienki, ale tylko wtedy, jak wiozę z tyłu choćby 1 osobę lub minimum 30 kg w bagażniku. Na pusto nadal lekko zbacza tyłem, ale dużo mniej niż przed geometrią.
Niestety nie dotarłem dziś nigdzie nastacje bo zabrakło dnia!Diagnosta nie dawał nic obciążenia do auta może to być przyczyną z tego co tu piszecie!:)
Coś w tym jest, bo mam 275/40/18 - a zimą 225/60/16 i jakby ten problem jest wówczas mniej odczuwalny !:car:Cytat:
Zamieszczone przez bogdanbruzda
Czasem poduszki tylnego zawieszenia (gumowe) są już zbyt wyrobione i zaczyna bujać - miałem tak w e34. Tam wymieniłem na nowe oryginały i pomogło. W e34 jest po jednej na stronę - w e38 po dwie.
Chodzi Ci kolego o tuleje gumowo metalowe tylnego wózka? jeśli tak, to miałem o tym wspomnieć :)
Jest to element 2, z linka poniżej:
http://www.realoem.com/bmw/showparts...43&hg=33&fg=30
Często gęsto ludzie, a szczególnie mechanicy zapominają o istnieniu tych elementów, które są dosyć mocno sfatygowane. Jak by się nie ustawiało geometrii, tył i tak będzie pływał, ponieważ wózek zmienia swoje położenie względem nadwozia.
Tak . Dokładnie o te tuleje chodzi.
A polecam tylko oryginalne. Wymiana w e38 dość prosta. W e34 trzeba było rozpinać hamulce, most - dzień roboty - albo domowym sposobem podgrzać palnikiem i same wypływały - w e38 są na wierzchu - we34 wewnątrz metalowych gniazd.
ELEMENT STABILIZUJE CAŁY UKŁAD TYLNEGO ZAWIESZENIA.