Olej opałowy do E38 :)

Tak z ciekawosci co myślicie o oleju opałowym??

Aldik odwazny jestes ;) co do pytania to opału coiraz mniej w obiegu etc.. jak chesz przyoszczedzic to kup 750 w gazie :hah: :what: ;D opcjonalnie wyczaru sobie jakiegos truckera co ci taniej legalne paliwo sprzeda.. ehh

Sam na to wpadłeś ?? :razz:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Anatol

Sam na to wpadłeś ?? :razz:

---

Aldik lubi byc kontrowersyjny ;)

Widzę, że fantazja cię ponosi czasami... ale myślę, że możesz zyskać stanowisko testera dla naszego forum... będziemy śledzić na bieżąco w napięciu twoje mrożące krew w żyłach relacje z eksploatacji 7er na tym "paliwie"... :hah: :hah: :hah:
powodzenia czekam na 1 relację ;D

znam pare osob co smiga na opale i zadna z nich nie ma zadnych problemow z wtryskami i innymi sprawami mechanicznymi. po pare lat jezdza na tym i mowia ze to samo jak na ropie... leja to do tds i tak samo do nowszych d.

To ja powiem tak, mojego brata kolega ma mietka S klase chyba 2,7 disel, jest bardzo cieply finansowo i leje opal do takiego cdika, moj brat zajmuje sie transportem, od 2000 roku leje ta czerwona rope do aut i jest naprawde rewelka, kompletnie nic sie nie dzieje, a na 1000 litrow zostaje mu przeszlo tysiac zlotych, wiec naprawde sie to oplaca, ale nikogo do tego nie namawiam mimo ze wiem ze ten opal jest lepszy i czystszy niz ropa z woda na cpn'ach, bo jak wiadomo nie wolno na tym jezdzic, grozi to mandatem dla prywatnej osoby do ok 500zl, a jesli auto firmowe to kilka set zl.
ja ogolnie nie lubie disli, no chyba ze to ciezarowka lub bus, to wiadomo, ale osobowka.. ?nie!!!
wiec wybor nalezy do was samych, z autem napewno nic sie nie stanie.

acha i moj przyjaciel na kumpla ktory pisal prace doktorska na temat ropa VS opal :P i wynik taki ze procz bardziej sexownego koloru nie ma zadnej roznicy.... :D cos w tym musi byc bo znam troche ludzi na tym alterntywnym paliwie jezdzacych i zaden z nich jeszcze nie narzekal....
a na lpg sa wieczne zastrzezenia i dodatkowe przeglady czestsze wymiany swiec itd a na opale tego nie ma....
nikt oficjalnie nie powie tego w TV bo na opal nie ma akcyzy :]

a w tym temacie sie w zupelnosci z Toba zgodze :)

oczywiscie mam na mysli ta rope :)

Prawda jest taka ze "opal" to zwykla ropa tylko barwiona w oczywistym celu. Znajomy leje to nawet do AUDI A6 (2004) i nie ma najmniejszego problemu. Jedyne czego mozna sie obawiac to kontroli.

Ja się troszkę nie zgodzę z tym... Jak sama nazwa wskazuje służy do opału czyli do grzania .Idąc dalej tym tokiem myślenia to jego wartości sa zupełnie inne niz ropy.Co za tym idzie mogą być przypadki przegrzewania się ... Na marginesie to można i lotnicze paliwo (nafte) lać będzie szybciej jeżdził ... A co do nowych aut do chyba kompy są na tyle wrażliwe ,że mają fochy na nasze cepeenowskie paliwo a co dopiero takie ..... Ale to tylko moje wywody :D

nie mam zbyt duzego doswiadczenia w tym temacie.. ale obilo mi sie o uszy ze w nowych furach ( nie wiem jak nowych ) -> komp w jakis sposob testuje rodzaj paliwa i na opale nie ruszy:)

pisze to co slyszalem, ale nie wiem ile w tym prawdy:)

e39 525d 2002r smiga jak zloto na opale :P

ja troszke wyzej opisalem to bo sa to sprawdzone fakty, namacalnie, a nie jakies plotki czy domysly

opał jest czerwony bo jest zabarwiany ze ma mniejsza akcyze, w rafinerii idzie z tego samego kurka, tyle ze brakuje uszlachetniaczy np na zime, jak juz lac to czysty/czerwony. najbardziej szkodzi wybarwiony olej ze wzgledu ze dodaje sie kwasu aby wywabic kolor pozniej dodaje sie wapno aby olej stracil odczyn kwasny, a wiadomo wapno = czastki stale ktore zacieraja pompe i wtryski,

Cytat:

---

Zamieszczone przez MiBhell

Cytat:

---

Zamieszczone przez Anatol

Sam na to wpadłeś ?? :razz:

---

Aldik lubi byc kontrowersyjny ;)

---

Aaa tak ciekaw byłemodpowiedzi, wpisałem we wyszukiwarce opał i ani jeden temat nie wyskoczył, wiec czemu mam nie byc pierwszy :D
Co do jazdy na opale, hmm miałbym problemy ze spaniem jeszcze wieksze niż mam, wiec wole lać rope na stacji. Chociaz wiele jest twierdzeń że opła może byc nawet lepszy bo nie chszczony na stacjach hmm
Mój tata jest chemik, coprawda zajmuje się polimerami, ale chyba kiedyś mu zlece jakieś badanie ropy np z Neste i opłau, ciekaw jestem wyniku. Jak (daj Boże), opał wygra to juz przestane jeździć na CPN'y :D


A tak Ogólnie MiB znamy sie już hmm pare lat i chyba aż taki tragiczny ni ejestem :) Mam swoje zdanie ale też nikomu siłą go nie wbijam :)

nigdzie nie napisałem ze jestes zły ;) tylko bardzo orginalny raz a dwa za wszelka cena chcacy miec inne zdanie ;) bardzo czesto inne od mojego ;)

pzdr

Cytat:

---

Zamieszczone przez MiBhell

nigdzie nie napisałem ze jestes zły ;) tylko bardzo orginalny raz a dwa za wszelka cena chcacy miec inne zdanie ;) bardzo czesto inne od mojego ;)

pzdr

---

Ehh wydaje Ci sie :D

olej opalowy jest LEPSZY od ropy, przede wszystkim czystszy. Prawda jest taka, ze predzej zarzniesz auto jezdzac na ropie niz na oleju opalowym. Oczywiscie kazdy mowi ze odwrotnie, zeby ludzie tego nie robili. Tak samo jak "fachowcy" z tv mowili o tym ze olej roslinny jest dla silnika zabojczy, ze zbiera sie nagar, a to dlatego tylko zeby ludzie lali paliwo na stacjach :D taka jest prawda, a nagar zbiera sie zawsze, bo co powiecie np o instalacach gazowych?? Dla niektorych mam ciekawostke: wiecie, ze nasze paliwo jest jednym z najlepszych paliw w Europie??? Problem polega na tym ze jest chyba najabrdziej zanieczyszczone...i tyle ;D

zgadzam sie szwed
masz racje w tym co piszesz

stu procentowa racje :)

To i ja dodam swoje trzy grosze.

Jak miałem MB W123 lałem opał bo te silniki były niezniszczalne.
Różnica między opałem i ON ze stacji.
Vmax na ON z CPN-u 160km/h,za chwilę na opale na tym samym odcinku 170km/h.Rozpędzałem się w taki sam sposób z tego samegomiejsca żeby właśnie zrobić test.Czyli teoretycznie opał ma wyższą wartość oktanową,wyższą temperaturę spalania.Jak to wpływa na silnik - nie wiem.Podobno to paliwo jest bardziej suche i co kilka tankowań dobrze jest dolać miksolu,ile w tym prawdy nie wiem,ja nie dolewałem.Auto chodziło mi bez problemów.

Później miałem kilka benzyn,kupiłem diesela do którego lałem paliwo tylko na markowej stacji Orlen bo o opale nawet się bałem myśleć ze względu na ewentualne koszty remontu i jeden wielki XXX !!! Auto się posypało a było w stanie idealnym,sprawdzane w ASO,moc trzymało idealnie,wszystko super i było moją perełką.Podejrzewam że jak bym lał opał to bym do dziś dnia jeździł bez problemu.

To tak z mojego doświadczenia,nie to że coś słyszałem od kogoś.

Znajomy do Vito CDI leje opał robiąc ponad 100kkm rocznie auto ma przejechane na opale ponad 500kkm i nic się z silnikiem nie dzieje !!!
Tak przynajmniej twierdzi ale nie mam powodów aby mu nie wierzyć.

Co do porównania paliwa naszego i niemieckiego.Mój ojciec często w Niemczech przebywa.Często tj. jakieś 2 tygodnie na miesiąc.Ja też byłem kilka razy.
Niech mi ktoś wyjaśni dleczego na niemieckim paliwie mam szybsze auto niż na polskim ???
Żeby to potwierdzić i wyeliminować efekt palcebo zrobiłem taki sam test jak opał vs. ON i oczywiście opinia się potwierdziła.Na niemieckim paliwie auto jest szybsze.Nawiasem mówiąc trochę mniej pali ale tego nie jestem w stanie zweryfikować tak dokładnie,można przyjąc że jest to w granicach błędu pomiaru.

Co do oleju roślinnego to nie wiem kompletnie nic o tym jak to wpływa na silnik i jeśli ma ktoś jakieś doświadczenia to chętnie posłucham.

Co do twoich doświadczeń z niemieckim paliwem potwierdzę twoje słowa mam takie same odczucia. Auto jest żywsze i mniej pali ale co jest efektem tego zjawiska ciężko mi powiedzieć specem od rafinacji ropy nie jestem. Podobnie rzecz się ma w Austrii autko również ma lepsze osiągi i mniej spala.

Noo mi sie też tak zdawało że jakby lepiej auto chodziło i mniej paliło hmm sam nie wiem, jade do Niemiec za 2 tygodnie to znów będe tam lał do pełna i zobacze hmm

Kiedys jezdzilem na tym w saxo i nie bylo nigdy zadnych problemow obecnie oprucz 728 mam jeszcze 325 TDS tylko ze z 98 roku i tez smigam.... Podobno nawet ta czerwona jest troche czystsza , ale pewien nie jestem.....pozdro!!!!!!!!!!!!!

kiedys jezdzilem w124 E250D 20V i tam lany byl opoal do pelna i troche mixolu...smigal naprawde super...

ale szczerze powiem ze balbym sie do swojego mruczacego diesla wlac opal... to prawda ze na niemieckim paliwie auto jezdzi lepiej i mniej pali...

moze warto byloby kupic taka jakas padaczke e39 poobijana w nedznym stanie optycznym ale mechanicznym super... 530d i przetestowac ja prze 100.000 km wtedy bedzie wiadomo... ;)

Kumpel robi w serwisie Mercedesa inny w Fordzie... więc tylko stąd mam doświadczenie. Paliwo opałowe jest CZYSTSZE od ON na stacji.. dlaczego bo nowoczesne piece na olej opałowy są bardzo czułe. nie ma tam mowy o jakimś syfie bo piec ma jakieś tam zabezpieczenia i się wyłącza.. ale..... olej opałowy jest bardziej suchy.. i ma wyższą temperaturę spalania.. nie jestem chemikiem ale wiem co dzieję się z nowoczesnymi silnikami typu common rain.. siada pompa lub wtryski.. koszt wtrysku do merca cdi to 2 koła szt.!! widziałem też mondeo tdci zarżniętego przez opał.. co do silników tdi jeszcze bez commona to silniki te pięknie na nim jeżdżą . nic się nie dzieje. stare diesle z pompą wtryskową też bezproblemowo śmigają na opale.


Powiem Wam że ja osobiście jakbym miał diesla w bejcy chyba że tds`a to nie odważyłbym się zalać opału.

Co do paliwa niemieckiego to mam dwa przykłady.. e39 tds na polskiej ropie 210 to już max. to samo auto w DE 230 bez problemu..
honda cr-v 2.0 benzyna w PL spalanie na trasie przy 160 ok. 12l. rura wydechowa zalana jakimś takim czarnym mazistym syfem, po zatankowaniu w DE prędkość 160-180 nie wychodzi ponad 9l a rura wydechowa jest sucha...

inna sprawa że widziałem mondea focusy które takowały tylko np. na BP i też klękały wtryski. po prostu polskie paliwo jest do :x :x

kiedys tankowalem e36 w essen pb95 i powiem wam ze nawet jakos inaczej smierdziala :-) a spalanie srednie bruksela bialystok + paliwo z niemiec wyszlo 6.3L!!!!!!! e36 1.6 M40

Z racji tego że byłem w niemczech i wlalem 77 litrów tamtejszego paliwa stwierdzam że hmm nie mam pojęcia czy lepiej chodzi i czy mniej pali ale zauważyłem jedno, udało mi się osiągnąć pod górke 240 bez większych problemów i na prostej napewno minał bym 250 natomiast jak jakiś czas temu testowałem autko na polskim paliwie to troszkę mi na prostej zajęło zanim osiągnołem ok 245 hmm ........ ale zastanawiam sie czy po prostu ktoś wczęsniej jeździł przypadkiem zbyt wolno ii ja teraz dopiero docieram to autko hehe :)

A ja dodam cos z własnego podworka. Przed 7 mialem audika A6 2,5 TDI v6. Lałem ropke typu verva, super disel i takie tam. Nic sie nie dzialo autko jezdzilo super. Zachorowalem na BMW i sprzedalem audika. Po 4 miesiacach sie dowiaduje ze gosciu co odemnie kupil samochod wymienił pompe wtryskowa za bagatela 4 tys zl i cos tam jeszcze w ukladzie paliwowym. Przyczyna lał ropke z TIRa i na tanich cpn-ach. Nie tankowal opalu.

Rodzi sie wiec pytanie czy aby parametry "palne" opału nie sa lepsze od ropy w naszych CPN-ach :D?
Jesli tak jest LUDZISKA jedzmy tankujmy opał :D:) :hah: