Wersja do druku
podczas jazdy gdy nie naciskam pedał gazu czuję lekkie szarpniecia ale nie jest to zmiana biegow bo predkosc jest ta sama , szarpniecia są co kilkanascie sekund i bardzo delikatne ale ja to czuje i mnie to wkurza czy to normalne w automatach prosze o odpowiedz. e 38 750 2000r.
Nie, to nie jest normalne.
no własnie ale widze ze nikt nie kwapi sie z podpowiedzia
Ale może coś więcej powiesz najpierw. Czy np. dzieje się to na każdym biegu? Przy jakiś konkretnych prędkościach? Coś robiłeś przy aucie? Jak długo go masz(w sensie czy to występuje odkąd go kupiłeś)? Sprawdzałeś poziom oleju w skrzyni? Podpinałeś pod kompa(skrzynia ma swój komputer sterujący)? Pozdrawiam.
moze do tej pory na to nie zwazałem a moze jestem przewrazliwiony, tak sie dzieje przy niskich predkosciach , zadnego wycia , szarpania , to delikatne szarpniecie nie spowalniajace jazdy. Nie ma zadnego powiadomienia na kompie . Moze to przez to ze ostatnio na chwile zdjąłem klemę z akumulatora ...? i sterownik moze ?
wedlug mnie to rozne rozmiary opon. za duza roznica. tez mam takie falowania. a przy malych predkosciach do 40 nie ma.
na puszczonym pedale tak sie dzieje?
tak moze byc , chociaz ja mam tak jak zalecaja...na 18 z przodu 235 z tyłu 255
ale takie profile jak na slupku (naklejce) masz zalozone?
Trudno tak doradzac na odleglosc. Moze to nie wina skrzyni albo cos na wale albo w moscie? Wrzuc go na podnosnik i poogladaj na spokojnie. Czy nie ma luzow na wale, jak tam podpory itd. Z tymi kolami tez moze byc, chociaz ja mam 16" i drugi komplet 19" i nie man takich problemow. Zanim zabierzesz sie za skrzynie to rozwaz najpierw inne mozliwosci.
Koła muszą mieć jednakową wysokość - bo inaczej będą się kręciły z różną prędkością i skrzynia będzie wariowała. Szerokość trzeba skorygować profilem opony.
ostatnio jechalem do wawy wszystko bylo OK , mysle ze to skrzynia w miescie zrzucala biegi przy malych predkosciach i dlatego czulem te lakkie szarpniecia , bo na trasie bylo wszystko OK WIEC PANIKA NIEUZASADNIONA dzieki za podpowiedz
U mnie bylo podobnie do 80 byly wyczuwalne szarpniecia glownie na gazie i w zimie a powyzej juz nie na bezynie bylo mniej to wyczuwalne. Wina byla sonda lambda i niedogrzany silnik zawieszala sie podczas pracy na inpie nie bylo tego widac dopiero wykresy sondy na kampie gazowym to ujawnily