Zakładam nowy temat o tematyce wypadkowej.
Umieszczane będą różne zdjęcia oraz reportaże z miejsc wypadków .
Temat ma na celu uświadomienie czym jest prędkość i jak się może zakończyć
Wersja do druku
Zakładam nowy temat o tematyce wypadkowej.
Umieszczane będą różne zdjęcia oraz reportaże z miejsc wypadków .
Temat ma na celu uświadomienie czym jest prędkość i jak się może zakończyć
Dobrze byłoby nie tyle epatować spektakularnymi fotografiami ile zajmować się Analizą Zdarzenia. Sytuacją sprzed, w trakcie, i po Zdarzeniu. Fachową pomocą i poradą w Zdarzeniu. Foty, filmy, reportaże też. Popieram.:)
To może ja zacznę, należy zawsze patrzeć w lusterko wsteczne bo nie wiadomo czy baran jadący za nami patrzy przed siebie. Skończyło się niby nie groźnie chwila w szpitalu, 2 tygodnie rehabilitacji ale uraz został do dzisiaj :)
http://images37.fotosik.pl/624/a4c4ce74203f237dmed.jpg
Ja stałem, on uderzył we mnie z prędkości ok 60-50km/h. Honda zrobiła się krótsza o jakieś 15cm, ale jeździła :)
Dobre auto i zawyżanie swoich umiejętności często prowadzi do strasznych efektów.
oceńcie sami.
http://img140.imageshack.us/img140/4231/s81i.jpg
Audi S8 rozpadło się na dwie części
http://img40.imageshack.us/img40/2752/s84b.jpg
Taa.. Jeździłem podobnym autem, s8 360kM. Też gostek zatarasował mi drogę na moim pasie.:( Wysiadłem bez szwanku, audi nie rozpadło się na dwie części ale odpuściłem sobie już jakąkolwiek naprawę. A z hamulcami, nie wiem jak z hondami ale jeśli idzie o bmw, a jeżdziłem 520d, teraz jeżdżę 740i to przede wszystkim, zanim zahamujesz to popatrz w lusterko wsteczne. Audi, hamulców w pojęciu bmw, nigdy nie miało, czy to b4, a6, czy s8. Bmw zaryje się w mordę, a audi kiedyś tam zahamuje, taka to jest różnica. Jak chcesz jeździć bmw, naucz się patrzeć w lusterka i przepuść KAŻDEGO! szybkiego amatora. Niech se leci, byle nie za tobą.:)
Pokazane audi na fotkach to s8 340 konne
To nie prędkość jest przyczyną wypadków - zauwazcie,że policja juz nawet nie szuka innych przyczyn - w z godzie z mediami przyjeło się że TO JEDYNA PRZYCZYNA. Piękna nagonka plus mase fotoradarów przynosi tylko kase do budżetu a jak ktoś spyta po cholere tego tyle (radarów) to każdy powie - no przecież tyle osób ginie przez prędkosć !?
Należy się zastanowić jak edukować ludzi do wspólnego "życia" na drodze, urzywanie kierunkowskazów, KULTURA itd itp...
Zgodzę się, że prędkość nie zawsze jest przyczyną, ale na nią najłatwiej zgonić bo przecież "gdybyś jechał wolniej nie doszłoby do tego". Jestem właśnie po wypadku i operacji na rękę bo pewna para (mężczyzna i kobieta) wbiegli mi z lewej strony przed auto w terenie niezabudowanym. Było już ciemno i jechałem z prędkością 80-90 km/h, a jedyne co zdążyłem zrobić to odbić mocno w prawo co doprowadziło do poślizgu. Potem tylko walka z kontrowaniem, obrót o 180* i uderzenie w auto jadące z naprzeciwka:( Piesi uciekli a policja stwierdziła, że nie było pieszych tylko jechałem za szybko...hmmm...
Jakbyś jechał 100 to byś przejechał zanim by Ci wyskoczyli - takie wyliczanki są bez sensu...
15 kwietnia 2008 roku ok 9:30 rano. Chwila nieuwagi, przekonanie, że droga z naprzeciwka jest pusta, unik zderzenia i poślizg... prędkość sympatyczna ok 120km/h
http://images45.fotosik.pl/678/62e3b675dae4d5ed.jpg
http://images43.fotosik.pl/676/899cec35ef8d684d.jpg
http://images40.fotosik.pl/658/cc7b81833ab9a127.jpg
http://images43.fotosik.pl/676/326acbc1d4e8a7c0.jpg
http://images49.fotosik.pl/676/90bec5c04e1f00ad.jpg
http://images38.fotosik.pl/669/0cb939f03c76fe30.jpg
http://images37.fotosik.pl/631/e48cd8d9dba603c0.jpg
http://images45.fotosik.pl/678/2d251d9dfd14e91e.jpg
http://www.24opole.pl/3220,Piany_kie...wiadomosc.html
Mówi samo za siebie.
Pracowałem w tej agencji i nie raz jeździłem tym autem.
Na szczęście mam trochę więcej rozumu i nie siadam do auta po %.
I tu przykład najgorszego z możliwych. Czyli walka o własne życie bo czym innym można nazwać groźbę więzienia na minimum 8 lat? Zgodzę się prowadził po pijaku i za to zostanie na pewno osadzony ale nie winiłbym go za sam wypadek. Kierujący audi złamał przepisy ruchu drogowego i nigdy nie wziąłbym na siebie winy. Sytuacja czysto merytoryczna czyli do jakiego stopnia można uznać winę łamiącego przepis a kiedy obwinić można pianego? Na pewno nie skazałby go sąd gdyby był tylko w stanie "po spożyciu alkoholu" nie mniej jednak 0,75 promila to jest już stan nietrzeźwości... zostawmy to sądowi!
Ariel, jeśli o tym nie wiesz to sprawdź w kodeksie - NIE MOŻNA WYPRZEDZAĆ WIĘCEJ NIŻ 1 POJAZD. Wyprzedzanie kolumny jest wykroczeniem.
EDIT: Chyba walnąłem babola :confused:
http://forumprawne.org/ubezpieczenia...polwina-3.html post usera VERSUS
Sorry za zamieszanie...
Chyba jednak nie... wbrew zdrowemu rozsądkowi i czemukolwiek. Ale możesz przytoczyć akt prawny w końcu jesteśmy w Polsce a to Dziki Kraj!
Jedyne co ja znam to zanim zmienisz pas ruchu lub wykonasz dany manewr musisz upewnić się czy masz wolny pas jezdni i nie stworzysz zagrożenia na drodze od cała filozofia. Nie było skrzyżowania nie było mowy o pierwszeństwie. Sam kiedyś miałem taką sytuację gdzie jakiś trep szukał czegoś we wsi (jechał 25km/h) a ja go już z dalszej odległości wyprzedzałem po czym geniusz znalazł czego szukał i momentalnie w lewo zwrot i prosto w moje auto dostawcze... dla policji nie było nawet tematu, miał zajęty pas jezdni a mimo to wykonał manewr. A co jest najlepsze to widząc takiego wsioka miałem rękę na pulsie i od razu jak tylko zrobił najmniejszy ruch trąbiłem ile mogłem świeciłem drogowymi ile mogłem, ba nawet zjechałem na pobocze ile mogłem ale gość mnie zobaczył dopiero jak mu przyciąłem trochę przód :D
Niestety ale trzeba się nauczyć odruchowo patrzeć w lusterka zanim zrobimy jakikolwiek manewr bo takie skręty lub proste manewry wyprzedzania są jednymi z najbardziej niebezpiecznych, nam może się wydawać, że jedziemy szybko ale za nami może znaleźć się nowsze 7er, które jedzie szybciej niż my :D (też tak miałem :D )
coboss ja bym się chyba śadził - dlaczego Twoja wina ? To On zajechał Ci droge, zawrócił jak sądze bez kierunkowskazu itd itp...wrr
Aldik, chyba źle zrozumiałeś to co Ariel napisał...
http://wizjalokalna.pl/0,7795.html
Przyczyn można się tylko domyślać. Zapewne główną rolę odegrała prędkość i oblodzenie zapewne... E38 wygląda źle, ale kierowca żyje. Jednak bezpieczne to auto :)
Nie mniej jednak, pasy to podstawa.
Przekonałem się o tym jakiś tydzień temu, jechałem z sąsiadem jego Lanosem (...) do Gdańska, on prowadził. Słońce było bardzo nisko (7 rano), nie zauważył stojących na światłach samochodów, i mimo moich krzyków ostrzegawczych wpadliśmy na Peugota Partnera z prawie pełną prędkością (jakieś 60 km/h), a Partner dalej na Superba. Bez pasów to na pewno przywaliłbym głową w szybę, a tak obyło się bez jakiegokolwiek urazu. Lanos złożył się jak papier...
Zbyt szybka jazda (w takich warunkach), nieuwaga. Trzeba myśleć za kierownicą.