Wersja do druku
Witam!
Mam dość poważny problem z E65 735 z 2002r mianowicie strasznie kopci przy dodawaniu gazu, na szaro i strasznie czuć spaliny (przepalony olej). Mam ją od 6 miesięcy, problem pojawił się krótko po pierwszej wymianie oleju po zakupie, z tego co wiem zalecany jest syntetyk więc został wlany Castrol Magnatec 5w40, pojawiły się też wycieki z silnika. Silnik chodzi równo, obroty również, nie ma utraty mocy. Proszę o pomoc.
A odmy kiedy były ostatni raz wymieniane?
Szczerze nie mam zielonego pojęcia, od momentu zakupu wymienione zostały filtry i olej:)
Te wycieki to plyn czy olej ?
Ile auto ma kilometrow i czy ubywalo plynu do tej pory ?
Wycieki z silnika to olej, płynu nie ubywa, na liczniku jest 210tyś ale pewności nie ma, nigdy tego nie sprawdzałem.
Pozdrawiam
Przed chwilą sprawdzałem zachowanie silnika po wyciągnięciu bagnetu zaraz po odpaleniu, dość mocno zaciąga powietrze i po przytkaniu palcem lub bagnetem uspokaja się (obroty maleją), czy przyczyną kopcenia może być odma wspomniana wcześniej?
ja bym obstawial pierscienie
czyli generalka albo nowy silnik
albo zalej ja olejem mineralnym i dolej motodoktora ( pewnie tym bylo zalane jak kupiles fure i dlatego problem kopcenia pojawial sie po wymianie oleju0
Odmy sa dwie po dwoch stronach bloku silnika, schowane w takich wystajacych metalowych puszkach.
Mozna kupic dosyc tanio zestaw naprawczy w ASO - gumki i sprezynki ...
Jezeli przyczyna bedzie cos powazniejszego - zglosil bym sie jak najszybciej do sprzedajacego i powiadomil go o tym fakcie.
Po pół roku i tak niewiele wskóra. Ja bym też zerknął na te odmy. Kopci przy bagnecie po jego wyjęciu?
Możliwe że ktoś mu wlał parę butelek motodoktora ale hmm no jak już wymieniłeś to trudno powiedzieć - widać by było ze jest taki gęsty i na korku często widać...
Generalkę albo wymianę silnika wolał bym zostawić oczywiście na koniec z oczywistych przyczyn, dzisiaj przy wyższej temperaturze (+5) kopcenie jest nieco mniejsze a i jeszcze jedna sprawa na odpalonym silniku próbując odkręcić korek wlewu oleju jest taki zasys powietrza że jest z tym mały problem no i silnik przygasa, co do kopcenia przy bagnecie raczej nie wręcz odwrotnie, też zasysa powietrze. Dzwoniłem do serwisu dwie odmy (zawór regulacji ciśnienia tak powiedziano mi w serwisie w kształcie listewek) no i cena 63zł szt czy to jest ta odma? chciałbym je wymienić, dużo wskazuje że to jest przyczyna więc warto by było to zrobić.
A ja bym zmienił w pierwszej kolejności odmę.
Spadek obrotów przy odkręconym wlewie świadczy raczej o dobrej kondycji silnika a zwłaszcza układu dolotowego ,a nie odwrotnie.
Castrol magnatek jest to jeden z najgorszych olei brudzi strasznie silnik, nie polecam zupełnie.
Zastosuj bez obaw 0w40 edge sport i poobserwuj zużycie oleju a ten który zalałeś potraktuj jako swego rodzaju płukankę silnika.
Wymień odmę i zalej nową oliwę i będzie gitara zobaczysz.
Wymiana oleju to mu raczej ni epomoże...
Witam , kolego pojeźdź z 30min autem , potem zostaw na 10min odpalone pod domem , wsiądź i dodaj gazu (ostro) . Jeśli zakopci na niebiesko , to wina raczej uszczelniaczy.
Sam mam ten problem. Ile zrobiles autem km ? I ile przez ten czas dolałeś oleju (nie licząc wymiany? Pozdr
Witam
Panowie mam problem. Kupiłem auto około roku temu. Przed zakupem zrobiłem test uszczelniaczy, pościł niewielki dymek. Wymieniłem olej na Motul 5w40. Test uszczelniaczy na tym oleju wyszedł bdd (praktycznie zero dymku) spalanie oleju było litr na 9tyś km po zrobieniu 9 tyś km wymieniłem ponownie olej na Motul 5w40 także wymieniłem odmę (oryginał z ASO). Po przejechaniu tysiąca kilometrów wciągnął mi poł litra oleju. Dolałem i po przejechaniu 170 km wciągnął pół litra oleju. Po zrobieniu testu uszczelniaczy pościł niemały dymek... Przy zapalonym silniku próba odkręcenia korka wlewu oleju jest dosyć ciężka (zasysa go) po wyjęciu słychać świszczenie i spadają obroty. Po wyjęciu bagnetu też zasysya powietrze. Czy możliwe, że tak nagle padły uszczelniacze i biorą tyle oleju? Czy może naprawa odmy nie powiodła się? Płyn do chłodnicy nie ubywa. Zostały wymienione te części
11 61 7 547 185
11 61 7 547 186
Z góry dziękuje za pomoc.
Hipotetycznie odmy w N62 są łatwe do założenia. Możesz sprawdzić, czy w tych nowych wężach są ślady oleju. Jak są, to odma puszcza, jak nie, to raczej będą uszczelniacze.
A tak już przyłączając się do dyskusji to czy ten przewód odpowietrzający - https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/d...L/sA/r2006/m02 i te zawory odpowietrzające ( nr 13 na rysunku ) - https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/d...L/sA/r2006/m02 to już wszystko co wiąże się z tematem odmy ? Czy jednak nie i sama odma siedzi jeszcze pod pokrywą gdzieś tam ? Przewód wymieniłem i było tam troszkę oleju, po niedzieli będę miał zawory i tak pytam czy jest coś jeszcze bo chciałbym mieć te odmy już z głowy. Auto pracuje równiutko tylko miałem trochę oleju tam.
Odma to tylko i wyłącznie "Zestaw naprawczy nr 13". Przy wymianie trzeba zwrócić uwagę, aby wszystkie klipsy dobrze zaskoczyły i żeby ten "cycek" był w dobrą stronę ustawiony (w dołączonej instrukcji jest to pokazane).
Węże wymienia się tylko gdy są dziurawe lub zatkane. W innych wypadkach nie trzeba z nimi nic robić i mogą zostać stare, nawet jak mają olej w środku.
Dziękuję Ci bardzo. Wąż wymieniłem tak jak już pisałem gdzieś indziej dlatego że albo poprzednik albo jakiś mechanik uszkodził i zastosował druciarstwo w postaci koszulki termokurczliwej a wąż był całkowicie ułamany.
@damned1 ja w sumie wymieniłem u siebie tylko przewody a tego "zestawu naprawczego nr 13" nie wymieniałem. Mechanik nic o tym nie wspomniał...
Ta membranka z zestawu nr 13 (potrzebne 2x) jest sercem odmy w N62. Jak nie masz tego zmienionego, a odma jest uszkodzona, to wymienienie samych węży nic nie da (patrz mój poprzedni wpis). Zaglądanie pod dekielki i sprawdzanie, czy membrany są w całości jest dość ryzykowne. Najczęściej pękają zaczepy dekielków i uziemiasz auto. Jak masz podejrzenie, że z odmą jest coś nie tak, to w ciemno zamawiasz dwa zestawy naprawcze (nowa membrana, dekielek i sprężyna dociskowa) i wymieniasz.
Koledzy, chyba sukces. Wymieniłem odmy, wykasowałem błędy i zero dymienia. Przejechane 700km i oleju nic nie ubyło:). Wielkie dzięki za pomoc.