Wersja do druku
Witam dzis po raz 2 stalo sie cos takiego ze jadac autem wskazniki - zegary wszytkie pokazywaly co chcialy po chwili znowu co innego itd :(
Za pierwszym razem to jak wlaczylem kierunek po wylaczniu daleje mrugal itd:(
A poatem pokazala sie jakis komunikat ale nei spisalem go:( "G..." cos tam co to moz ebyc czym spowodowane??
Jak ustawisz kluczyk w stacyjce w pozycji 1 czy 2 to po naciśnięciu któregoś z przycisków przy zegarach (nie pamiętam czy lewego czy prawego) wyświetlą Ci się wszystkie błędy, przesuwasz je ponownym wciśnięciem tego przycisku.
prawym, bo lewym kasujesz przebieg :)))
Ja też tak kiedyś miałem... Nie wiem do końca co było przyczyną ale juz od ok roku (odpukac w drewniane niemalowane:) ) problem zniknął...
A zniknął po tym jak wymieniłem czujnik abs w tylnym lewym kole- ale nie wiem czy to miało jakiś związek- zegary po prostu nagle w czasie jazdy na ok 5- 10 sekund wariowały, pokazywały co chiały. Nawet pokazały ze jadę 140km/h xD i dziwne obroty (nie pamiętam juz czy wszystkie czy tylko niektóre)
ty tez tak masz? ps u mnie nie wyświetliło błędów błędów...
Sądzę, ze przez mrozy coś zwariowały ;) jak coś dalej będzie sie działo to spróbuj odpiąć akumulator na 15min. Może niech ktoś jeszcze się wypowie co uważa na ten temat.
no tez tak obroty leca do zera predkosc do nie wiem ilu bak w koncu do pelna ale tylko na mare sekund;) a na tem nei zwrocilem uwagi.
a jesli chdozi o sprawdzanie bledu przy pomocy przycisku na zegarach to to jak sie zatrzymalem juz nic nie pokazalo;) wszystko prufen i fullen ;)
Mam podobny problem u siebie,zegary czasem wariują i wyświetla się komunikat o awarii ASB.A skrzynia działa poprawnie!!
bodajrze lewy tylni czujnik od abs odpowiada za te glupoty, ( on odpowiada rowniez za licznik) wiec podlaczyl bym sie pod kompa i zdiagnozowal abs , na 99% powinien wyjsc uszkodzony ktorys czujnik abs , groszowa sprawa :)
No nie wiem czy groszowa:) Nie pamietam który raz z kolei juz to pisze ale zamienników czujnika sie NIE KUPUJE tylko ori nowy lub uzywka- ja miałem szczęście i kupiłem za 50zl xD a pózniej sie wkur*** bo jak chciałem wyjąć stary to ch** sie złamał- chociaż robiłem to bardzo ostrożnie i napsikałem WD (szkoda ze wtedy jeszcze nie podgrzałem opalarka) może oszczędził bym sobie z 4 godziny ;PCytat:
Zamieszczone przez mik231
Dzis znowu wyskoczylo "Getriebenotprogram " co to oznacza:(
czujnik ABS lewy tylny:) do wymainy:)
ok to bede szukal jakies uzywki:)
a czy ma znaczenie czy kupie z lewego czy prawego kola?? bo wyminie w moim TL kole
Jedynie znaczenie ma przód - tył, oraz przedlift(szara wtyczka) i polift(niebieska)
ok dzieki za pomoc bo nie wie kolga czy ma z lewego czy prawego kola napewnoe e38 tyl przed liftem;)
A coś więcej informacji bo mnie zaciekawiłeś, myślałem, że to jedno i to samo.Cytat:
Zamieszczone przez cursor
W polifcie przod niebieski, tyl bialy. Wizualnie sie nie roznia jedynie wewnatrz kostki (wtyczki) jest inne prowadzenie
U mnie wczoraj zaczęły się cyrki.
Po wyjechaniu z pracy zaświeciła się informacja o przepalonej żarówce halogenu (bo jej nie ma).
Jak zwykle użyłem lewego bolca zamiast prawego i skasowałem licznik dzienny.
Licznik nie nabija km - ani dziennych ani całkowitego.
Po chwili zaczął się świecić ABS (na stałe)
Po kolejnych kilka sekundach: Zasięg na paliwie 35km, po 5 sekundach 46km, po 5 sekundach 50km...
Wskazówka od paliwa chodziła od zera do 20l (bo jest 20l paliwa).
Tempomat i ABS nie działają.
Popołudniu po 3h odpalam auto i paliwo się uspokoiło ale przestał działać prędkościomierz. Licznik km działa, tempomat też. ABS się nadal świeci.
Czy zegary się naprawia? Wszystkie piksele mam super w pracy mam kilka osób ogarniających elektronikę, więc jak bym ich naprowadził gdzie szukać na pewnie sobie poradzą :) A może to ten czujnik w tylnym lewym kole?
Auto to 730i manual z 94r..
Zacznij od diagnostyki komputerowej abs. Jak abs ok to dopiero można się czepiać czegoś innego.
zdiagnozuje Ci na odległość: lewy tylny czujnik abs do wymiany ;)!!
Wymiana łatwa i przyjemna, czy dostęp do d... ?
łatwa(troche wkur.iająca) imbus 6 , wiertarka z długim wiertłem 8 i do dzieła, jak wyjdzie sam to dobrze, jak sie złamie to trzeba nawiercać i wydłubywać, uważaj tylko,żeby nie wwiercić sie za głęboko,bo uszkodzisz pierścień na lożysku (czy jak to sie tam nazywa). Niektórzy radzą zlać to najpierw wd40, ale nic to nie daje i sie tylko marnuje.
Jak "na złość" wszystko się uspokoiło, w piątek podłączam się pod kompa :)