[ blacharka] poszerzanie błotników...

zastanawiam sie czy tego nie zrobic...

w zasadzie moze uda mi sie zmiescic 10J na przod z 20mm dystansem H&R skrecanym ale korci mnie zeby tak zapodac 25mm i na tyl te 20mm wtedy musialbym przod 1,5cm poszerzyc a tyl 3cm (11J ET26+20mm) a moze w przyszlosci znajde 2 felgi wieksze niz 11J czasami widzialem 12J takich brejtkow.. :D

pytanie jest nastepujace..

czy ktos mial z tym do czynienia...czy normalny blacharz/lakiernik jest w stanie to dobrze zrobic..jaki to jest koszt mniej wiecej..
czy ktos zna takiego cudaka w warszawie.. ;)

lice takze na to ze maciek777 ktory ma to juz za soba (tyl szerszy o 3cm) wypowie sie na ten temat

no i co o tym sadzicie :)

Z tego co widziałem u Maćka to ma sklepane ranty wewnętrzne błotników i troszke wypchane na zewnątrz nadkola. Może Maciek się obrazi ale widać że ktoś je poszerzał. Pod światło widać załamania blachy. Niestety żeby dobrze poszerzyć błotniki trzeba ingerencji balcharsko-lakierniczej. Ja bym się w to nie bawił-szczególnie że masz autko nie bite-choć to akurat ułatwi sprawę samego wypchania nadkoli bo wiesz że kit nie pęknie ;)

Przy profesjonalnym poszerzaniu jest to sporo roboty blacharskiej (trzeba troszkę specjalistycznego sprzętu) i polega to na dorobieniu odpowiednich poszerzeń wycinaniu w oryginalnym błotniku i wspawaniu dokładek do błotnika, następnie wyrównanie nierówności (szpachlowanie niestety, dorobienie nadkola) i malowanie... (tu trzeba "przycieniować" przy okazji trochę auta żeby uniknąć cieni na samochodzie związanych z malowaniem). Roboty jest masa i to już kwestia znalezienia odpowiedniego warsztatu i wkładu finansowego, który bedzie niemały...

Ale efekt jest czasem tego wart, :cool: tu już musisz popytać i sprawdzić czy ktoś się podejmie takiego przerobienia...

Nie no Pablo poszerzenie o 3cm to raczej nie poprzez wycinanie i wklejanie nowych nadkoli ;) . Wystarczy wypchać oryginalne nadkole i po sprawie. Tylko to wiąże się z lakierowaniem i podszpachlowaniem.

bity byl z tego co ja wiem to prawy przod ,maska,zderzak... ostatnio nawet ja robilem blotnik i zderzak, a niedlugo maska w lakier ..ale generalnie jesli az taka masa roboty,ingerencja w lakier oryginalny i wycinanie blotnikow,wspawywanie innych...oczywiscie wiaze sie to z kasa...zobaczymy (juz niedlugo) jak bedzie wygladac na brejtkach..jesli sie okaze ze przod bedzie obcierac (10J ET24 + dystans 20mm) to wtedy nie wiem co zrobie..moze jakis "fachman" sie tym zajmie ..zobaczymy ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez EVAN

Nie no Pablo poszerzenie o 3cm to raczej nie poprzez wycinanie i wklejanie nowych nadkoli ;) . Wystarczy wypchać oryginalne nadkole i po sprawie. Tylko to wiąże się z lakierowaniem i podszpachlowaniem.

---

Ale jak to później wygląda... jak się zabierać to z głową do takiej roboty... ;) poklepać to można na golfie... :D

Evan masz racie sa poszerzone i polakierowane ale wedlug mnie niema tam zadnego zalamania tak jak mowisz.Jest to zrobione profesionalnie z zachowaniem rantu koncowego na blotniku i jedynie co muglbys zarzucic to, to ze jest ze jest przedluzane nadkole od wewnatrz.musisz sie dokladnie przyjrzec :roll: , ;
a poza tym niewypchasz je bo wtedy stracisz orginalny rant na koncu blotnika i wyglada to ochydnie jak w golfie :razz:

Cytat:

---

Zamieszczone przez maciek777

Evan masz racie sa poszerzone i polakierowane ale wedlug mnie niema tam zadnego zalamania tak jak mowisz.Jest to zrobione profesionalnie z zachowaniem rantu koncowego na blotniku i jedynie co muglbys zarzucic to, to ze jest ze jest przedluzane nadkole od wewnatrz.musisz sie dokladnie przyjrzec :roll: , ;)

---

Spoko :D pomierzymy kąty i zbadamy płaszczyzny na Zlociku hehehe

Przy poszerzeniu plaszczyzny niebeda sie zgadzac bo to jest logiczne ingerujesz w nadwozie..Jednym to sie podoba drugim nie.Ja to zrobilem w Niemczech w profesionalnej firmie i bylo to zlecenie przez BMW dla tej firmy gdy montowali mi kola.

A tobie Maćku poszerzali tylne nadkole od tego przetłoczenia , nie?

Evan wzdluz auta idzie linia ,jest ona zachowana bo tak powinno byc i ponizej niej zaczyna sie delikatnie wypychac blotnik az do dolu wtedy mozna uratowac ten orginalnyn rancik na dole blotnika.Wiesz dokladni tez sie w to niewglebialem wiem tylko tyle co mi ten z BMW tlumaczyl.Wiesz mi sie to podoba ale sa gust i jak sam wiesz ;) :D
Ale spoko obejrzysz to na Zlocie i ocenisz :)

Nie no maciek ja nie mówie że to jest brzydkie-mi się podoba. Powiedziełem tylko że widziałem delikatne fale właśnie od tego rantu w dół. Ale ja jak zawsze się czepiam :D
Poza tym widziałem Twoje autko na zimówkach a na lato jest duuuuży rant więc inna bajka :D
Także nic nie mam do Twojego poszerzenia.
Pozdrowionka ;) :D

Ok,wiesz jade do zakopanego na narty od 4.02 ,przejezdzam kolo Ciebie?

...wiec ja mam tyl poszerzony i rand zwalcowany. robilem to na cieplo takim przyrzdkiem na walku ale nie wiem jak to sie fachowo nazywa. Lakier mi nie popekal i i wygladalo przyzwoicie, trzeba sie bylo dogladac. Problem byl taki ze tez mam dystansy i zaladowane auto tarlo tylem o opone. Teraz juz i tak nic nie widac, bo z czasem malowalem juz auto prawie dookola (wkurzaja mnie wieksze rysy i wglebienia a rozne ciolki chodza po parkingach) a oponka sie teraz schowala.


Pozdr.