Wersja do druku
Witam.
Nadal nie umiem odpowietrzyć m30b30 myślałem że to chłodnica dzisiaj ją zrobiłem i dalej nie umiem jej odpowietrzyć popuszczam co chwile odpowietrznik i najpierw leci samo powietrze a później woda z bąbelkami ściskam węże pojawiają się bąbelki w zbiorniczku i dolewam wody aż po jakimś czasie wszystko mi wybija i nie wiem co mam zrobić żeby prawidłowo odpowietrzyć ten silnik :(
Byłbym bardzo wdzięczny jak ktoś by mi to wytłumaczył
P.S. Szukałem ale nie znalazłem nigdzie.
odpowietrzaj na włączonym silniku,odkręć korek ,włącz ogrzewanie,szczegółowo było już opisywane na forum ,użyj funkcji ,,szukaj,,
Strona 10 z 351
i ani pół słowa o odpowietrzaniu .... :(
Ja tutaj coś znalazłam, ale nie wiem czy Ci to coś pomoże. Poza tym dlaczego założyłeś kolejny temat o tym samym problemie nie kontynuując poprzedniego? I wtedy się dziwisz, że jest problem cokolwiek znaleźć, jak sami robimy sobie taki śmietnik :sad:
Lilka dziękuje Ci bardzo
a poprzedni temat usunąłem wczoraj ponieważ myślałem że to jest wina chłodnicy lecz dzisiaj się okazało że nie i tamtego tematu już nie widzę tak że założyłem nowy
Proszę, mam nadzieję że uda się w końcu odpowietrzyć ;) hmm ale ja cały czas widzę Twój poprzedni temat :/ jak wchodzisz w "zobacz swoje posty" to go nie widzisz?
Mam go w ignorowanych i w spisie tematów go nie widzę ale w wysłanych postach tak.
Tak że jak jakiś moderator widzi tamten temat to prosił bym o usunięcie go.
i przepraszam bardzo za ten cały bałagan !!
dobra EOT.
postaw auto na gorce ale tak zeby zbiorniczek wyrownawczy byl w najwyzszym punkcie nalej do pelna odpal i powinien sie sam odpowietrzyc
Miałem dość podobny problem jak ty. Poradziłem sobie z tym tak najpierw odkręciłem odpowietrznik na termostacie i lałem płyn do zbiorniczka aż mi zaczął lecieć przez odpowietrznik[ na zgaszonym silniku] Później odpaliłem auto ogrzewanie na full, zakręciłem korek na zbiorniczku płynu i odpowietrznik i macałem przewody wodne jak któryś był zimny albo wyraźnie chłodniejszy od innych to popuszczałem opaskę i spuszczałem trochę płynu. Później poczekałem jak ostygnie dolałem płynu i gites
w tym problem że u mnie jednakowo są gorące a boje się zakręcić zbiorniczek żeby mi czegoś nie wysadziło
Witam ,postępuj jak pisze kolega
i tak odczekaj, do uzyskania temperatury pracy silnika(strzałka na zegarach pionowo),uzupełniając płyn i popuszczając odpowietrznik, sprawdź czy odpowietrzenie chłodnicy działa (przy podwyższonych obrotach powinna lecieć strużka płynu tuż pod korkiem w naczyniu wyrównawczym) ,jeśli wszystko jest jak piszę ,dolej płyn do stanu,zakręć korek i powinno być dobrze ,to że węże robią się twarde to normalny objaw ,ciśnienie w układzie 2,0 BarCytat:
Zamieszczone przez rom86
a czy możliwe jest że jak mam walnięte wisco i brakuje jednej łopatki przy wentylatorze to coś się przegrzewa i uniemożliwia mi poprawne odpowietrzenie ?
Przy temp. jakie ostatnio panowały, wisko to podstawa,szczególnie jazda w mieście.
Jeżeli jeździsz i na wskaźniku temp. wskazówka jest w pionie to jest ok,ale przy padniętym wisko musisz pilnować temp. albo je wymienić na nowe, a co do odpowietrzenia to nie ma wpływu
odkrec odpowietrznik, sciagnij wezyk (ten maly) z chlodnicy ktory idze do zbiorniczka wyrownawczego dolewaj wody do zbiorniczka i czekaj az bedzie leciala woda z tego krućca (na zgaszonym silniku) jak bedzie leciala zaloz wezyk spowrotem, dolewaj wody az z odpowietrznika tez bedzieleciala woda (mozesz tez odkrecic czujnik przy odpowietrzniku tam tez zawsze sie powietrze zbiera, jak odkrecisz bedzie szybciej). zakrec zbiorniczek. odpal, niech chwile pochodzi na odpalonym odkrec odpowietrznik az bedzie leciala woda, zakrec i czekaj na odpalonym az temp pojdzie do pionu (moze pojsc ciut dalej,az termostat pusci) poczym znowu odpowietrznik odkrec az poleci woda. powinno byc ok. jak nnie, mozesz miec zapchane wejscie w zbiorniczku wyrownawczym od tego malego wezyka, jak odpalisz to zobacz na odkreconym zbiorniczku czy pododaniu lekko gazu (powiedzmy trzymajac na 2000obr leci woda swobodnym strumieniem, czy ma problemy zeby przeleciec) jak cos wes jakis spinacz czy cos takiego i sproboj przepchac bo i takie problemy juz mialem...
mam nadzieje ze cos pomoze :)
Ehh znów cos :P
Odkręciłem ten mały wężyk co jest od odpowietrzania i się okazało że zatkany lecz odkręciłem go przy zbiorniczku i się okazało że jest drożny tylko ten kanał przy zbiorniku nie ma przejścia...
Ma ktoś jakiś sposób żeby go udrożnić ?
Ja użyłem drutu,a potem rozwierciłem cienkim wiertłem i jest ok.
Ehh...no to ja odświeżę temacik, bo problem z odpowietrzeniem M30 dotknął i mnie...:distress:
A więc płyn miałem spuszczony do zera...potem układ zalałem wodą w celu przepłukania, ale pomyślałem, że jak już mam zalaną tą wodę, to spróbuję odpowietrzyć.
Weszło mi 10 L wody, potem odkręciłem odpowietrznik, odpaliłem. zagrzała się, bo wskaźnik doszedł do pionu, ale nie ma ciepłego powietrza w aucie wcale...
Nie wiem co dalej... czy może ma to związek z tym, że przy okazji wymiany płynu usunąłem zbędny mi reduktor (parownik) gazu, gdzie był na nim obieg płynu, a węże źle połączyłem ze sobą...?:wink-new:
dotknij elektrozaworow ogrzewania, jezeli waz przed nimi jest cieply a za nimi juz nie to masz przyczyne
Ehh...no w sumie już sobie dałem radę...auto odpowietrzone a w środku sauna...wszystko działa...:smile:
Ale na początku węże idące do elektrozaworów były zimne, czyli obstawiam, że było tam powietrze...więc nie mając już pomysłów zostawiłem autko w spokoju...
Na drugi dzień znów poszedłem spróbować...odpowietrzałem na termostacie...potem te śruby na 19 obok i między czujnikami...ściskałem też węże gumowe...aż w końcu poczułem, że do zaworów idzie ciepło...po czym we wnętrzu też już zaczęło grzać.
Czyli ogólnie mogę powiedzieć, że jakoś się z tym uporałem...choć muszę to spuścić i zalać Prestone (bo to płukanie wodą było oraz próba odpowietrzenia)...ale chyba teraz, to no problem...:tennis:
Btw... dzięki bodo za zainteresowanie tematem...:thumb: