Wersja do druku
Witam, mam problem ze swoją 750i. Odpalam rano zimny silnik, wszystko jest ok, silnik złapie temp. roboczą jest ok, gdy w silniku włącza się wisko, silnik traci moc, tak jakby wyłączała się połowa cylindrów. Panowie i panie w czym problem? Przepływomierze zamieniłem stronami, nieszczelność pod kolektorami chyba mogę wyeliminować ponieważ uszczelniłem je na cienką warstwę silikonu. Dodam, że w mojej nieszczęsnej mieścinie nie mam dostępu do kompa. Proszę o pomoc...
albo katalizator którys zapchany
Po katalizatorach zostaly tylko same puszki ;) bo byly przytkane. a moze po rozgrzaniu ktoras sonda wariuje i koryguje na maksa prace silnika? nieraz jak stanie mi sie to podczas jazdy wystarczy, ze puszcze gaz i auto jedzie normalnie.
a gdzie panowie w V12 znajduja sie czujmiki walkow rozrzadu? mam pewien trop, gdy czujnik jest uszkodzony sa problemy z praca lub z odpaleniem auta na goracym silniku. Moze to samo jest u mnie. Pozdrawiam
m70 nie posiada czujników wałków rozrzadu,dopiero m73 posiadało czujnik w lewej głowicy i sa to czujniki predkosci silnika.
no ale ma chyba jakies czujniki polozenia walka, ze jak jeden padnie to silnik nie chce odpalic.
M70 ma czujniki na wale korbowym z przodu silnika,a potwierdzenie zapłonu bierze z cewki umieszczonej na 6 i 12 kablu wysokiego napiecia,nie posiada czujników w głowicy.A cewki na kablach sa tylko do potwierdzenia,rownie dobzre moga byc odłączone i silnik bedzie tak samo chodzic.
Witam radzę na sztywno wymienić czujniki położenia wału to standardowa usterka w v12
nie wymieniaj jednego (tego co padł) bo za chwile padnie drugi , czujniki masz 2 przesunięty o kąt rozwarcia silnika czyli 60 stopni:)
jeśli chodzi o czujniki na kablach zapłonowych są to czujniki indyfikujace 6 (12) cylinder jest to odpowiednik czujnika położenia wałka który występował w M73
nie prawdą jest to że po odłączeniu tych czujników nie ma różnicy jak by nic nie dawały to producent by ich na pusto nie dawał
przy podłączonych (sprawnych) czujnikach na przewodach zapłonowych
układ wtryskowy leje raz parzystymi z wtryskami na 1 obrót silnika i na 2 obrót silnika parzystymi (na danej stronie silnika) przy odłączonym lub uszkodzonym 1/2 obrotu silniku leja parzyste druga 1/2 obrotu nie parzyste przez co zmienia się :
Wtryskiwacze leją 2 razy częściej 2 krotnie mniejsza dawkę co się przekłada na mniejsza ekonomikę , pogorszeniem czystości spalin oraz gorszą pracę silnika (trochę mniej stabilne wolne obroty) ale to i tak jest nie do odczucia przy v12 :) niestety nie jest to tak pięknie DME wchodzi w tryb pracy bez tego czujnika i auto ma gorszę osiągi spalanie itp
Bez impulsatora na kalbach WN M70 będzie działać, ale własnie na uśrednionych wartościach - tak jak to napisano powyżej.
Zresztą tak samo jest przy tym samym rozwiązaniu w Motronicu 1.3 przy M30, taki sam impulsator jest tez przy M20 - po odpięciu impulsatora motor będzie pracować dalej, ale dawkowanie paliwa jest już inne i spalanie wzrasta zauważalnie.
ale gdzie wogole sa zamontowane te dwa czujniki? szukalem na realoem ale nic nie znalazlem, albo jestem slepy :) dzisiaj zamowilem przewody zaplonowe i przy weekendzie biore sie za wymiane, mysle, ze praca silnika powinna sie troche zmienic (drgania na biegu jalowym)
Na przewodzie WN cylindrów nr 6 i nr 12.Cytat:
Zamieszczone przez prezE32s
Witam, byłem dzisiaj na komputerze diagnostycznym i wyszedł błąd:
-integrator lambda
co to jest? Mam wymienić sondy lambda czy jak? Mechanik mówił coś o sprawdzeniu połączeń z sondą lambda.
Jak sprawdzić te impulsatory na kablach WN?????????????????????
Wydaje mi się że mam z nimi problem :/
Objawy mam dokładnie takie jak napisał kolega p3xeon
jeszcze 3 latka temu silniczek spalał na długich trasach około 11l-12l na 100km i nie był to wcale ciezki wynik do osiągnięcia
od jakiegoś czasu spala 2l-3l wiecej i ma zauważalnie mniej mocy zwłaszcza na niskich obrotach oraz występują minimalne drgania silnika
Myślałem że powodem jest jakiś niepracujący cylinder jednak po dokładnym sprawdzeniu okazuje się się wszystkie palą ok
Sprawdzałem czujniki na wale i są ok jednak zauważyłem że ząbki są dość mocno zalezione brudem i rdzą więc uruchomiłem silniczek chwyciłem papierek sicierny i delikatnie przyłożyłem do koła ,,musze przyznać że praca silnika wyraznie się poprawiła(jak dla kogoś kto śmiga 750 od 7 lat